----PRAWDA I MITY O CZERWONEJ HERBACIE----

Jest już topic o zielonej herbacie,więc postanowiłam założyć o czerwonej herbacie :) Czy piliście już kiedyś czerwoną herbatę?Czytałam,że czerwona jest bardzo skuteczna na nadwagę. Moja kumpela nie należy raczej do osób szczuplutkich.Ma trochę nadwagi.Od 3 tygodni zaczęła pić czerwoną herbatkę i wiecie co?Schudła już 1 kg!Ale najważniejsze jest to,że ona nie stosuje przy tym żadnych diet,je tak jak jadła,i do tego pije czerwoną herbatkę.Raz mi powiedziała tak:\"Piję tą herbatkę,zżeram pączki,ciastka i nie tyję\".Zdziwiła się,że ta herbata tak doskonale działa. Ja jej jeszcze nie próbowałam.Ale na pewno spróbuję.Piszcie tu swoje opinie dotyczące czerwonej herbaty :)

to bardzo ciekawe:) ale doswiadczenia z czerwona herbata nie mam:O wiec bedze śledzić....

ja piję od miesiąca....żadnych efektów nie widać

zaczynam tracić wiare

Herbata czerwona również jest poddawana stosunkowo długiemu procesowi fermentacji, aczkolwiek krótszemu niż w przypadku herbat czarnych. Podczas tego właśnie procesu powstają wspomniane już wyżej flawonoidy, które pobudzają przemianę materii, odtruwają organizm i w znacznym stopniu przyspieszają spalanie tłuszczów. Dlatego też herbata czerwona zwana jest często \'zabójcą tłuszczu\'. Ale to nie koniec listy dobroczynnych właściwości tego aromatycznego napoju – herbata czerwona wspomaga pracę wątroby (łagodzi skutki nadużycia alkoholu), pomaga obniżyć poziom cholesterolu we krwi, a przede wszystkim doskonale wpływa na nasze samopoczucie.

twoja kolezanka niezle sie na tym przejedzie teraz nie tyje ale niedlugo jej organizm przyzwyczaji sie do tej herbaty i pojawia sie problemy jak zaparcia albo poprostu wroci do dawnej wagi bo ta herbata pomaga tylko przez moze 1 miesiąc a potem nic i powinno sie ja piz raczej zadko jak za duzo zjemy wtedy pomaga ale nie powinna byc stosowana jako suplement diety

i jest tak: (przepraszam za dosadność ale taka prawda) po niej mogę normalnie zrobić kupę.

ostrzegam!!! nie pijcie tego gowna!!! ja przez to wyladowalam w szpitalu! Mialam - puls 40 (norma min. 60) - cisnienie 80/50 (norma 120/80) - arytmia serca (przerwa po kilka sekund miedzy uderzeniami) - stracilam przytomnosc Diagnoza: niedobor potasu i magnezu, cala noc lezalam pod kroplowka. A pilam tylko te cholerna herbate, w dodatku bralam w tym samym czasie preparaty witaminowo-mineralne, ktore i tak zalagodzily objawy a pilam to gowno tylko przez 2 tygodnie

Piję czerwoną herbatę od ok 5 tygodni. I wiem, że jest silnie moczopędna bo jak wypiję 1 szklankę to idę 2 razy do ubikacji. Nie mam problemów z zaparciami. I przede wszystkim nie jestem \"wzdęta\". Mam nadwagę i zawsze miałam twardy brzuszek a teraz już mi tak nie \"sterczy\" :)

Ja kilka lat temu piłam pu ehr, taką liściastą, prasowną w kostki. Schudłam bez diety ok 5 kg w około 2 m-ce. Póxniej przestałam bić bo po pierwsze miałam straszne niedobory żelaza, prawie anemia a po drugie przestałam chudnąć. Teraz znów zaczęłam pić ale uzupełniam swoje żelazo tabletkami, bo boję się sytuacji z anemią. Morał z tego taki, że wszystko trzeba stosować w granicach rozsądku.

Ja swego czasu piłam taką ze sklepu zielarskiego.. i efekty nie były zbyt spektakularne.. Smak mi nie podszedł i nie mogłam się przekonać jakoś. Ostatnio koleżanka poleciła mi czerwoną herbatę w teekenne i smakuję inaczej.. o wiele lepiej, jest intensywna dlatego też pewnie lepsze efekty :) Metabolizm jest zdecydowanie przyspieszony.