film gotowe na wszystko - co o nim myślicie jeśli idzie o obraz kobiety i uczuć

bo moim zdaniem szerzy amoralność i zboczenia. Pokazuje kobiety jako zakłamane, szczwane manipulatorki niezdolne do odpowiedzialności. Jako kierujące się jedynie instynktem kopulacyjnym. Na dobitkę gloryfikuje pedałów i ukazuje ich macanie się.

jako kobieta nie podzielam tak skrajnie feministycznej wizji świata

pokazuje prawde... a ona koli... jestem kobieta, wdziałam swiat kobiet, nawet ten w dali, sluchalam co mowily a co robily, strzal w 10:) kobiety sa wyrachowane... drogie panie, jak cos ccha to po trupach, uczucia nie sa na 1 miejscu... niestety. one cenia sie jak towar i takkaza robic facetom stad fochy, udawanie ksiezniczke, placenie i pytanie: co zrobisz dla mnie:)

jak geje chcą się migdalić to w domu a nie w telewizorni i to przy kolacji. o mało co a bym zwrócił co skonsumowałem !!!

też uważam, że zboczenia powinno si ę pokazywać po 23-ciej, tak jak porno.

moze swojej dziewczyny na anal nie namawiales, co? nie rozumiem skad to obrzydzenie!!!!????

jeszcze kilka odcinków a mężczyźni nas znienawidzą !

awy o literce s:) no tak.. ja o kobioetach i ich emocjach i grach;) a tak apropos ktora wam sie tam podoba? szczyrze tylko:) hi hi ta ruda ma taka dystyngowana klase, mysle, ze ta podoba sie panom:)

żadna z tych wyrachowanych bab mnie nie bierze ... jeśli już to ta od Supermana -Terry jakaś tam.

od superrmena? filmu? superman? terry z filmu o tych babakch?

terry hatcher

Mi sie podoba Gabrielle ;) jest śliczna

to ta brunecia co zdradzila mezulka? gabrelle?:) no tak :)

Tak, z takim mlodym ogrodnikiem :P

gusta kobiet i facetów są różne. Faceci cenią sobie zmysłową uległość, a kobiety wytrzałowość i niezależność. I z tego powodu kobiety nigdy nie potrafią zrozumieć czemu nikt ich nie chce na stałą partnerkę.

te babeczki oceniam na takie lepsze szmatki

no:) ale ten ogrodnik to takie dziecie.. jej mąż, tej gabrelle widac ze ja kocha... nie zdradzil jej... tu ma plusa.. nie zdradzil nawet jak dowiedzial sie ze miala romans... a ta ruda? kto by chcial taka zonke legnatke co tak czysci itp:)? jets okey, tylko jakos malo tulila meza:)nie?;)

najlepsza rodzina to ta blondynka z dzicmi i mąz:) mąż udaje ze spi, i cap ja jak ona do łozka wchodiz;0 ma fajne achowanie :) a ona fajnie zazdrosna o niego, a ten kiss z mezem gabirelli:) i co? po tym kisie facet wymiekł;) uroda gabrysi pozla wkat gdy poczul te cieplo:) hi hi

a pooprostu filmik wiec o czym my tu ze szerzy amoralnosc zboczenia itp.to nie jest film dokumentalny na milosc boska!jak kogos to gorszy to niech nie oglada ja lubie i nie sadze zeby w ajkis sposob mogl mnie zdemoralizowac czy cos w tym stylu no ale jesli ktos oglada po to zeby sie czegos nauczyc to polecam raczej inne kategorie

ten film to katalog nieludzkości ! To promocja dzikiego feminzimu i homoseksualizmu.

nie pochwalem scen puieszczot homoseksualny - Polsat powinien zapłacić wysoką karę

nie wiem co złego jest w scenach pocałunków mężczyzn, nie wiem i nigdy nie będę wiedziała, dla mnie zboczenie jest wtedy jak dorosła kobieta całuje w usta młodego ( czytaj nieletniego) chłopca , ale jak ten nieletni całuje swojego równolatka lub jak ten nieletni dorasta i całuje tę wspomnianą dojrzałą panią- to jest ok homoseksualizm nie jest zboczeniem i nie można nim się zarazić z telewizji.

homoseksualizm jest normalny tylko w oczach zboczeńców. Dla normalnych jest zboczeniem.

zboczeńcy się nie rodzą zboczeńcami ale to warunki dorastania czynią ich takimi. Mit o genteycznym podłożu zboczeń seksualnych rozpowszechniają zboczeńcy bo wolą się gzić zamiast leczyć.

muszę przyznać, że scena w której jeden mężczyzna miętoli innego zbrzydziła mnie i wzmogła mój opór przeciw prezentacji tego pokroju obrazów. Telewizja musi pozostać bezpiecznym medium, w którym człowiek nie będziecie musiał się natykać na przejawy zgnilizny moralnej.

skończmy z bezeceństwami w tv

pojęcie normy klasyfikuje,nazywa zachowania rzadkie marginalnymi, co nie od razu oznacza że są nienormalne, są odstające od normy, nieczęste np: jeśli większość facetów lubi powiedzmy filmy akcji, a 3% lubi filmy moralnego niepokoju-to te 3% w tym rozumieniu od normy odstaje, normą w tej grupie jest fascynowanie się szybką akcją... wiele kobiet ceni sobie więc tych mieszczących się poza normą! starajmy się nie mierzyć wszystkich własną miarką, nie pozwalajmy sobie na myślenie że nasz punkt widzenia to jedyny słuszny punkt widzenia, odbieramy wtedy koloryt światu i fałszujemy jego obraz i wierzcie mi, sobie też wtedy wiele odbieramy, wprawiamy się w ciągły niepokój moja filozofia to zasada postępowania tak by nie krzywdzić innych, dla mnie zoofilia, pedofilia i np nekrofilia to zboczenia bo druga \'\'strona\'\' \'\'związku\'\' jest niezdolna do wypowiedzenia swego zdania, jest więc wykorzystywana natomiast homoseksualizm to związek dwojga dorosłych: czasami zakochanych czasami tylko pragnących się ludzi-czyli dokładnie tak jak w związkach heteroseksualnych, a płeć- ta może być dyskusyjna np w przypadku osób nie identyfikujących się z posiadaną płcią- czy uważacie że sytuacja gdy kobieta z mężczyzną uprawiają seks( przy czym kobieta nie czuje się kobietą lecz mężczyzną) jest o.k.? pozornie tak, pozornie jest tak jak lubicie: dwie płcie, dziurka i wkładka.. ale tylko pozornie pozory mylą, Was także

relatwistki pokroju Wiosny_ zatruwają atmosferę. Jest dobro i jest zło i można je rozróżnić ... choć nie zawsze jest to łatwe. Nie ma tak aby każdy robił co mu w duszy gra i decydował sam co jest dobre a co złe. Bo wtedy jeden uzna prostytucję za dobro, a drugi za zło ... i to samo ze złodziejstwem ,morderstwem, oszustwem itp. Koniec z tym samodzielnym decydowaniem co komu wolno. Precz z lewicą i precz z liberalizmem. To systemy, które uczyniły świat białego człowieka wypranym z wartości !

Wielkie triumfy święci za to inna odmiana tej doktryny - relatywizm kulturowy. Głosi on, że wszystkie kultury są równorzędne, nie można twierdzić, że którakolwiek z nich jest lepsza czy gorsza. Tak. Ładunek ideologiczny jest tu niezwykle silny. Relatywizm kulturowy prowadzi do rzeczy zadziwiających, do uzasadnienia każdego barbarzyństwa. Czytałem niedawno artykuł Richarda A. Shwedera, słynnego antropologa amerykańskiego, opowiadający o pewnej kobiecie z Sierra Leone, która mieszkała w Stanach Zjednoczonych i pojechała do rodzinnego kraju, żeby sobie tam wyciąć łechtaczkę. Tłumacząc, że ten zabieg daje kobietom poczucie władzy, Shweder podkreśla, że dobrze postąpiła, że wartości krajów Zachodu są po prostu odmienne od wartości krajów, gdzie praktykuje się wycinanie łechtaczki. Nawet do głowy mu nie przyszło, że ta kobieta w inny sposób mogła poszukiwać własnej godności... Tego typu argumenty padają na podatny grunt w czasach przyspieszonej globalizacji - kiedy to różnorodne kulturowo grupy osiedlają się na terenie państw zachodnich. Heterogeniczność kulturowa jest wyróżnikiem naszych społeczeństw, chcemy mieć teorię, która ten stan rzeczy jakoś uzasadnia... Tylko czy ta teoria cokolwiek wyjaśnia... Marcel Gauchet, z którym niedawno rozmawiałem, stwierdził: "Żyjemy w wyjątkowo obskuranckich czasach. Bo w imię relatywizmu kulturowego zadowalamy się stwierdzeniem - >>Ja jestem, jaki jestem. A inny jest inny