Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sierra

JAK POGONIĆ BYŁĄ MOJEGO FACETA ?????

Polecane posty

Gość momakos
jak się nie zamknęło definitywnie poprzedniego związku, jak do byłej coś się jeszce czuje to nieuczciwością jest pakowanie się z bagażem przeszłości w nowy związek. TYlko gnoje i szmaty tak robią !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmm
sama nic nie zrobisz, on musi sam chciec poza tym nie jestes pepkiem swiata i to ze cie kocha to nie znaczy ze inni ludzie juz nie istnieja chyba nie jestes pewna jego milosci, skoro sie tak boisz, w koncu jest z toba tak? jak bedzie chcial cie rzucic to i tak nic nie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie masz za grosz godnosci
postaw sprawe jasno - albo zaprzestanie pomagac 'biednej, pokrzywdzonej ofierze ex' albo zegnaj! po co sie upokarzac i liczyc - a moze ze mna zostanie?:O nie stac Cie na faceta, ktory bedzie kochal tylko Ciebie i bez watpliwosci?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierra
do hmmmmmmm to chyba niedoczytalas/doczytales calej strony, bo to ze on ten kontakt podtrzymuje, wiedzac ze ona cos do niego czuje na nowo odbieram jako zostawianie sobie furtki, czyli tak - nie jestm juz tak pewna jego uczuc do mnie. I to chyba ona ma sie za pepek swiata proszac codziennie o pomoc cudzego faceta, ktore ze spokojem moglaby zalatwic sama. Szczerze nie zycze Ci takiej sytuacji, bo nie mozna mowic ze oni sa zwyczajnie przyjaciolmi, skoro ona cos do niego czuje. Ciekawe czy to nie budziloby Twojego niepokoju. Jesli nie to zazdroszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mozeee
skoro oni dalej sie kochaja .. to moze po prostu odejdz. good luck

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierra
ał ć to teraz przeszkadzam zakochanym byc razem heh chyba wyladuje u psychologa znikam i dzieki za wypowiedzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal_a
dziewczyny........a co powiecie na to: jestem z facetem okolo roku,on ma jakas kolezanke w innym miescie, znaja sie tylko z gg, bo pracuja w firmach wspołpracujacych ze soba,w zyciu nie widzieli sie w tzw. realu. Moj facet wyjezdza na szkolenie i w tym dniu taka rozmowe na gg przeprowadzaja: ona: tylko nie ogladaj sie tam za jakimis laskami.....bo zazdrosna jestem on: no postaram sie:) dodam ze panna ma dwoje dzieci i męża co zrobic? jak zapytam o to, to wyjdzie ze grzebie mu w kompie:( nie wiem.....poradzcice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal_a
dodam ze malo szlag mnie nie trafił jak to przeczytałam, echhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grumis
moze to niewinny flircik, a moze nie, rozne sie bzdury gada i one niekoniecznie musza miec znaczenie doslowne - ze jest zazdrosna ot tak gadaja, ja czasami mowie do swojego kumpla ze debil hehe no ale on wie ze tak nie mysle ;) no ze jstem zazdrosna to mu nie mowie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no aleeee
sierra- nikt nie powiedzial ze zycie jest proste ;) bywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal_a
no to własnie......ja do swoich kumpli tez roznie mowie buraku np albo inne takie ale nie ze zazdrosna, poza tym tak jak Ty ja ze swoimi kumplami znam sie z widzenia, nie tylko z gg, znaczy no.....wiesz o czym mowie. Ta panna mnie wkurza i ten moj tez wrrrrrrrr, po co mu to? wrazen szuka , czy co? Nie wiem co robic.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×