wlasnie uslyszalam od matki...

uslyszalam wlasnie od matki, ze jak ją trafi szlag to ja będę stala pod kosciolem i czekala, zeby mnie bezdomnie wpuscili w kolejkę

:o

To fajne tematy macie, jak znalazl na rozmowki przy swiatecznym stole.

nie nadążam za sposobem myslenia Twojej mamy

takie kobiety powinny bys sterylizowane, zeby nie krzywdzic wlasnych dzieci....

matki czesto tak mowią, szczegolnie córkom. dowartościowując się w ten sposob, w ten przekrętny sposob wymagajac posluszenstwa

Orangenlimonade - mi dziś kochana mama przy swiątecznym stole powiedziała swoją złotą myśl: "ciebie to do żadnej szkoły nie przyjmą, będziesz sprzątać ulice!" :)

czy takie zachowania matek wynikaja z zazdrosci??? ja dla swojej zawsze bylam niewystarczajaco dobra, czego bym nie zrobila, to ona nigdy nie byla ze mnie w pelni zadowolona... chwalila mnie do obcych, tylko i wylacznie. na szczescie mam silny charakter i nie wyroslam na niedowartosciowane dziewczatko :P niemniej kazdy popelnia bledy, one prawdopodobnie nie robia tego z premedytacja, ale geneza ich zachowania tkwi w tym, jak one same byly wychowywane...

że co? :o

Nie każda matka taka jest

a mnie dzisiaj nazwała: "kurwiza" :(:( nie z mojej winy...... i jak tu nei cieprpiec gdy sie zyje w toksycznej rodzinie.....