Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bethka

Mamy co jecie karmiąc noworodka?

Polecane posty

Gość Bethka

Boję się jeść, że zaszkodzę czymś maleństwu. Ciągle tylko chleb lekka wędlinka i serki, no ijakaś lekka zupka . Napiszcie co jecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przez dwa tygodnie tzrymałam ścisłą dietę. Mały się darł z powodu kolek, a ja elminowałam kolejne produkty. W końcu się wkurzyłam i po prostu zaczęłam jeść wszystko. Ni się nie zmieniło, mały nadal się darł, a po kilku miesiącach przestał. Osobiście nie wierzę w przechodzenie składników pożywienia do mleka kobiecego, poza wyjątkami, jak leki, alkohol, nabiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie odmawiałam sobie niczego (prócz alkoholu) i było OK. Zacznij się martwić gdy dzidziusiowi - odpukać - zacznie coś dolegać. Po co się martwić na zapas? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to, co jadłam w ciąży. :) wtedy smak mleka jest zbliżony do smaku wód płodowych, który dziecko zna i akceptuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he ja mialam przerabane+ zero nabialu. ale kolki minely. Iga ma 7,5 miesiaca i karmie nadal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asinek
ja nie jem nabiału ale jak mała była młodsza a ma teraz 4 miesiace to nie mogłam jesc sera żółtego bo bardzo ciezko ona go trawiła a reszta to wyszła póxniej jak miała w pieluszce praktyczne wode a nie kupke to znaczy że ją uczula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111
wszystko oprócz produktów wzdymających-groch ,kapusta,fasola,jak dzieci były wieksze to i szklaneczka piwka sie czasami zdarzyła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy można jeść jogurty? Strasznie mi tego brakuje bo całą ciążę zajadałam się jogurtami a teraz położna powiedział że nie powinnam... :( Wy tez nie jadłyście jogurtów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmię już swoje trzecie dziecię:) i zawsze też miałam taki problem. Przychylam się do wypowiedzi wyżej: uważać na leki, groch, fasolę i kapustę. A prosta zasada: jeść wszystko (bo dieta karmiącej mamy powinna być urozmaicona i zawierać wszelkie potrzebne jej i dzidziusiowi elementy), ale z umiarem czyli w niewielkich ilościach w danym dniu. Jak wypijesz szklankę mleka to nie jedz już białego sera itp. Wtedy to co zjesz nie wpłynie w znaczący sposób na pokarm i maluszka. To porada, którą otrzymałam od świetnego pediatry do którego mam całkowite zaufanie w tych (i nie tylko) sprawach (na pewno ten pediatra nie działałby na niekorzyść własnych wnuków:)) Ja jem wszystko, piję niewielkie ilości kawy i sporadycznie lampkę wina i nie zauważyłam u swojej pociechy żadnych niepokojących objawów. Może trzeba bardziej uważać gdy dziecko jest bardzo wrażliwym alergikiem, ale to chyba zdarza się sporadycznie. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia 78
dziewczyny które jedzą wszystko mam pytanko: pozwalacie sobie na czekoladowe szaleństwo? Tak bardzo chce misię czekolady. w ciąży jadłam tego mnóstwo. Teraz karmie piersią i odmawiam sobie wielu rzeczy z myślą że to dla mojego szkraba. Czy mogę pozwolić sobie na grześka albo jakieś ciacho? Słyszałm że czekolada to silny alergan-to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia 78
alergen. Sorki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwedzia
ja w ciąży nie mogłam jesc słodyczy wiec zaczełam po porodzie ale w małych ilosciach a ciacho też jadłam ale raczej bez tłustej smietany i tłustych kremów trzy ostki czekolady ci nie zaszkodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia 78 ja sobie od czasu do czasu podjadam czekoladkę :) Jadłam też: czereśnie, truskawki, maliny śliwki, winogrona, grejfruta, mandarynki i wszystko jest ok :) Generalnie jem wszystko, składniki wprowadzałam powoli unikam tylko tłustych i smażonych rzeczy. Ale dwa razy pozwoliłam sobie na kebaba i chamburgera. Wiem ,że nie powinnam ale nie umiałam się powstrzymać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×