Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dikozil

dlaczego kobiety tracą głowy dla chamów lub zboczeńców, normalni bez szans są

Polecane posty

Gość przecież Tomek
nie jest autorem topiku. do "do autora" doimformuj się głąbie:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna na katafalku
Nie jest autorem, ale się z nim zgadza - w większości przypadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora
zabrał głos w dyskusji i z nim dyskutuje. Co to ma do rzeczy, kto jest autorem topiku? nick mam "do autora", ale gadam z Tomkiem. Kapujesz kapusto bez glębia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora
Są inne określenia na to kiedy ktoś nie zdaje sobie sprawy z tego co robi ---> np. bezmózgi onanista?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora
i tu mnie masz! Boli mnie twoje mędrkowanie i wydawanie opinii w sprawach, o których nie masz pojęcia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawa dyskusja się wywiązała....chyba przycupnę i posłucham (czytaj popatrzę) :-) tylko bez ataków mi tu proszę -obserwator tylko jestem:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora
mogę podpisać się nawet na zielono, jakie to ma znaczenie? Ty, niby czarny jesteś tak samo anonimowy jak ja w kropki bordo. Głupiutki jeszcze jesteś....chciałam Ci podokuczać a Ty się dałeś wciągnąć...he he dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpowiadając na pytanie - Do autora - nie, one noszą tylko różowe okulary. Kiedy je jednak zdejmują, na chwilę choćby, dostrzegają wyraźnie w co sie wpakowały. Często jest jednak za późno bo uległy początkowemu wrażeniu, a w konsekwencji boją się samotności. \"Normalny\" facet nie wchodzi w rachubę bo one przyzwyczaiły się do tego co miały. I krąg się zamyka. Znikam już, i życzę nie tracenia głów dla takich panów. W przyrodzie jest mnogość innych, doskonalszych form. Dobranoc :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora
zakłopotka, no widzisz...więc nie pisz, że PODOBNE przyciąda PODOBNE!!!!!! pa pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ulotna chwila --------> \'\'przycupuje\'\' z Toba ;-) roznica miedzy czarnymi a pomaranczowymi jest taka, ze ma sie wiecej pewnosci, ze rozmawia sie z ta sama osoba, ze ktos sie nie podszywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiepura
kobiety wiążąc się ze "złymi facetami" mają chyba naiwną nadzieję, że cos zmienią w tym czlowieku, mnie tylko "boli",że potem te same kobiety zkładają np. tematy jakimi to świniami nie jestesmy, sorry ale widziały gały co brały i same sobie to zafundowały. Poznanie "normalnego" faceta nie musi wiązać się od razu z dawaniem mu szansy bo on taki dobry i kochany, ale często gęsto same sobie nie dajecie szansy na poznanie kogoś wartościowego, dlaczego nie ryzykowac dla nowego gdy ryzykowało się dla drania? Zawsze musi być pod górkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna na katafalku
OlajdaS, możesz mieć dziesięć czarnych i dziesięć pomarańczowych i zmieniać je w zależności od okazji. Ja różnicy nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najczęściej tak jest, ale są wyjątki. Nie zmienia to jednak faktu, że te, które wybrały takich panów, gdzieś tam wewnątrz podobnie odbierają świat :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panna na katafalku -----------------> jesli bede rozmawiala tylko z 1 czarnym konkretnym nickiem, to mam wieksza pewnosc, ze rozmaiam z ta sama osoba niz jakbym rozmawiala z pomaranczowym oczywiscie, ze mozna miec duzo czarnych nickow, i pomaranczowych rowniez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiepura
:D ale większość kobieta nadziała się(bez dziwnych skojarzeń) na niewłaściwego faceta więc co? Odsetek"sprawiedliwych kobiet" jest tak mały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna na katafalku
Masz rację. Jednak wkurza mnie dyskryminacja pomarańczowego podziemia. Nas, pomarańczowych, łatwiej wyzywać od chamów. A co do tematu - wolę normalnego:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z lenistwa pomarańczowa
a może one najnormalniej w świecie się zakochały.po prostu. a Wy szukacie tutaj nie wiadomo jakiej przyczyny. miłość nie wybiera...dopada cię jak sraczka:-D (ah co za piękne porównanie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora
zakłopotka,--->" Nie zmienia to jednak faktu, że te, które wybrały takich panów, gdzieś tam wewnątrz podobnie odbierają świat". To jak dla mnie dość kontrowejsyjna teoria! Zło przyciąga zło ale...zło przyciąga też dobro, bo na początku udaje dobro lub fascynuje dobro swym złem(ryzyko, adrenalina)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna na katafalku
Btw znacie paradoks sraczki? Rzadko ale często:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora
kiepura, "ale często gęsto same sobie nie dajecie szansy na poznanie kogoś wartościowego, dlaczego nie ryzykowac dla nowego gdy ryzykowało się dla drania? Zawsze musi być pod górkę?" bo się kobietom wydaje, że to żadne ryzyko;) a że pod górkę? wyzwanie pociąga:) Ale poza przypadkami patologicznymi, kobiety w końcu stawiają na normalnych a po tych złych mają tylko ciekawe wspomnienia;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora
Odsetek"sprawiedliwych kobiet" jest tak mały? ----> raczej odsetek nie naiwnych kobiet jest mały;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiepura
no własnie i o takim fiucie bedzie pamiętać całe życie:P No mam nadzieję ,że to dla was żadne ryzyko:D Jak na razie mam pod górkę, co nawet jest fajne, bylebym nie wytracił impetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autora: jeżeli fascynuje Cię zło, i masz wrażenie, że pod swoim urokiem zmienisz je w dobro, to jednak j.w. ] Kontrowersyjne jest tylko to, w jakim stopniu zmienisz w obcowaniu to zło ? Nie wydaje mi się jednak, że spotykając się, poznając człowieka, nie zauważa się w nim tego oszukanego [fascynującego ;)] \"dobra\" Chyba, że poznajesz go powierzchownie🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna powiedziec, ze odsetek kobiet nie naiwnych jest niski, ale mozna tez powiedziec, ze odsetek mezczyzn, ktorych potrafia zmanipulowac kobiety jest wysoki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiepura
no brawo:) wszystkie Panie chyba na maturze brały interpretacje tekstu ,że tu tyle wersji:D jestem naiwny więc i takim kobietom wybaczam, ciekwym tylko co ja do siebie przyciągam, oprócz kłopotów:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora
zakłopotka, co Ty z tym zmienianiem? Kobiety złych facetów nie zawsze chcą zmieniać! Czasem lubią grać role męczennicy, czasem godzą sie z jego złem, czasem tylko tak przez chwilę z nimi zabawiają a najczęściej odchodzą lub są rzucane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora
kiepura, pewnie złe kobiety przyciągasz a raczej Ty do nich ciągniesz...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora
zakłopotka, niektóre kobiety dopiero po ślubie odkrywają zło w "dobrych" facetach. Oni się potrafią maskować...nie żeby tak znowu dobrze jak my:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiepura
masz rację:P nic na to nie poradzę , podobnie jak kobiety zakochujące się w draniach. Tym miłym kacentem żegnam się i mówię Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×