A mówi sie ze faceci to dranie..

nowy kierunek to ja i tak zaczynam od października :). A chciałabym już coś robić, troszkę się usamodzielnić. Bo jeszcze 2 tygodnie w domu i kota dostanę. AAAaaa, cztery ściany nie wpływają na mnie dobrze. Ale się dzisiaj dziwnie czułam, bo odebrałyśmy wieczorkiem z pracy mojej koleżanki męża. Wow, a jego również znam z liceum, spoważniał i w ogóle. 5 lat a tak zmienia, hihi :D Miło było na nich popatrzyć :D a u Ciebie? Jak dzień?

a to co chcialabys robic? na mnie tez zle wplywaja, jakies pranie mozgu przydaloby sie:/ o tak, nawet rok czy dwa zmieniaja gdy sie kogos nie widzi, a co dopiero taki kawal czasu:) u mnie dzis nuuudy..do poludnia cos tam czytalem sobie, po obiedzie przyszly ciotki to posiedzialem troche w ogrodku, teraz ogladam mecz, bo dzisiaj juz polfinal! jakies mnie smutki nachodza, wiec zaraz sie przytule...

np. chciałabym pracować z małymi kaczorkami w przedszkolu :D, a jeżeli nie kaczorki to dorośli :). I tu już jest dużo możliwości wszelkie placówki dziennego pobytu, domy pomocy społecznej:) ale widzisz, bo te dzisiejsze spotkanie takie miłe było :) Oni myślą podobnie jak ja, dom, rodzina, oboje już od jakiegoś czasu pracują. Są szczęśliwi z powodu dnia codziennego :). Bo najpiękniejsza jest ta miłość codzienna :D Cieszą się sobą :) to jest piękne. Ech... aż się rozmarzyłam... Chmuruś chyba muszę Ci pupę przetrzepać:P Nie łap dołków Msioooooo :O przytulaj, przytulaj mi też potrzeba :( takiego Pana na cały etat. Ech...

slicznie..male kaczorki;) a o tej milosci codziennej, to nawet nie mow, bo mi sie lezka kreci od razu;( przydaloby sie przetrzepac, oj przydalo..mocno:( fajnie chociaz ze Wlochy wygraly ide sie prysznicowac buziol:*

bo ja lubię kaczorki, one są takie szczere :) widzisz ja już tak dawno tego nie widziałam... a to tak piękne uczucie... a ludzie tak często o nim zapominają w pogoni za życiem... a Oni żyją dla siebie... już trzepie...ooo... jak milusi, mi pomaga :D :D :D jeszcze?

Tak, jeszcze...:) smutny wieczor mi sie zrobil:/ caluje i przytulam sie! i po co mi to wszystko bylo???

nie wiem Słonko...

ale będzie dobrze... jeszcze pokochasz... całym sobą...

boje sie tego ze prawdziwie kochac mozna tylko raz:/ nie wiem jak to u Was kobiety..ale na dzien dzisiejszy czuje ze, facet bezinteresownie, szalenczo, spontanicznie, szczerze, calym soba i bez jakiegos kombinowania zdolny jest tylko raz:( obym sie mylil...

nie zostało nam nic oprócz wiary... podniesiesz się, poskładasz, a jutro zaczniesz nwoy dzień... może się nawet do mnie uśmiechniesz :) później może znowu być gorszy dzień... i tak jeszcze przez jakiś czas...

proszę, nie załamuj...

bo to by znaczyło, że już nie będę kochać...

przepraszam! czasem po prostu mam takie mysli:/ oczywiscie ze sie usmiechne:)

ech... chyba każdy z nas ma takie myśli czasami...

wiesz, to dobrze, że są ludzie, którym się udaje :D bo to w takim razie jest możliwe :D Jupiiiiiiiii!!!!!

a może następnym razem będziesz Ty, albo ja...

fajnie ze jestes... czas pokaze... ja juz klade sie spac, bo jutro czeka mnie zrzucanie wegla..:/ wiec musze nabrac sil:) spij smacznie:) dobranoc:*

fajnie, że jesteś... ja też już zmykam, pora na sen, może przyjdzie... Dobranoc Chmuruś, przytulam się mocno ;) i dodaje sił jutro :D małym uśmieszkiem i

trochę Ci zazdroszczę, bo ja będę się nudziła jak mops :(

to wpadnij pomoc;) dobranoc!

bo sa draniami

sie flircik zawiazal:P

oko, tylko adres poproszę, bo z moją orientacją nie wiem czy po Chmurkach dojdę, hihi :D śpij słodko

Dzień dobry :)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3266302&start=0 Wpiszcie sie prosze

dzien dobry:) ale ciezki dzien, padam..a do tego strasznie goraco... co porabiasz? buzia:*

a same nudyyyyy, właśnie wykąpałam psa i siebie przy okazji też musiałam :D. I poza tym tylko książka i ja. Może jakiś filmik wieczorkiem, hę. A może dzisiaj Harrego pooglądam? Cicho, gucho, pusto...

nooo..nudno, pusto i smutno:/ beznadzieja!

Ptysio, bo ja zaraz zajmę się Twoją pupą, przetrzepie dokładnie :P Uszka do góry. NIe smutaj się, bo mi się udziela :(. Co robiłeś ja Cię nie było? Meczyk? A uczysz się już troszkę, co?

paskiem czy reka?:) popoludnie przespalem, bo bylem wykamany po tym weglu, pozniej troche poczytalem, posmedzilem sie po domu...tak tak ucze sie tez, nie chce mi sie ale cos tak powtarzam. Przed chwilka ogladalem meczyk, ale nie bylo jakichs wiekszych emocji. ja sie moge smutac..Ty nie :) cmok:*