Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chmurek

A mówi sie ze faceci to dranie..

Polecane posty

🖐️ ma m nadzieję, że to nie jakaś jesienna depresja 👄 u mnie wszystko dobrze. Dzisiaj byłem na zakupach, kupiłem sobie torbę na ramię do pracy, sweterek i bezrękawnik:) W sumie z bratem byliśmy na mieście z cztery godziny:) Jutro wybieram się na to spotkanie klasowe, mam nadzieję, że będzie fajnie:) Poza tym na wiosnę mam w planach tygodniowy wyjazd do Paryża, siostra jedzie ze szkoły i były jeszcze miejsca, a program wycieczki bardzo fajny, poza tym z ceną przystępnie, więc się skusiłem i zapisałem:) W poniedziałek mam wyjazd delegacyjny na inny z zakładów, żeby zobaczyć jak pracuje instalacja wstrząsowa:) Będziemy taką instalować u nas:) A od wtorku przejmuje dowodzenie na oddziale, także będzie się działo...trzymaj kciuki:) Jutro rano na basenik, tak?:D Czekam na Ciebie pod domem:) Buziulki na wieczór:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężki tydzień w pracy, a do tego ta pogoda nie nastraja optymistycznie. Słońca!!!!!!! fiu, fiu to coraz modniejszy się robisz;). A ja mam nowe fantastyczne okulary. W fioletowym kolorze :). jak spotkanie klasowe?? Nie wynudziłeś się?? A może jakieś ciekawe plotki;). a zabierzesz mnie do Paryża?? ostatnio jakoś mnie na niego natchnęło :). a co to jest ta instalacja? Jak to działa?? zrobiłam 38 długości :D. Ale co ja Ci będę mówić, sam widziałeś :). jak mecz? I reszta niedzieli?? kolorowych snów👄:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj było słoneczko:) wiem, że ciężko, dzieciaki mogą przez cały dzień zamęczyć. nooo...trochę mam teraz fajnych rzeczy:) a okularki musisz mi pokazać:) było całkiem sympatycznie, dowiedziałem się kilku rzeczy o znajomych, co robią, jak im życie płynie:) Wiele osób już z obrączką i dzieciakami na barkach:) Jeśli tylko będziesz chciała, to...Ciebie zawsze i wszędzie:) Tylko co Ty Rycerzowi powiesz? to są takie \"bomby\" ze sprężonym powietrzem wystrzelające do zbiorników z węglem, wtedy gdy robi się zawis i nie chce on wylatywać na zewnątrz przez dolny otwór:) a widziałem i ledwie nadążałem:) na meczu nie byłem, bo było to spotkanie klasowe:) w sumie niedziela prędko minęła, jakiś film do południa, trochę leniuchowania, taki tam:) miałem się dziś spotkać z koleżanką na piwku, ale się rozchorowała i nici z tego:/ od jutra przejmuje dowodzenie na oddziale, olala:) dyrektor mi dziś powiedział, że już czas działać samemu:) buzia:* mów prędko co z tym Paryżem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieciaki nie, ale mam takiego jednego ananasa i momentami wychodzę z siebie i stają obok. A wczoraj jeszcze powiedziałam dobitnie jego matce co o tym myślę. Ech... oj, jak zdjęcia to podrzucę :) to fajnie:). hmmmm. A może jego też weźmiemy w torbę?? a po co ten zwis ma się robić?? to w takim razie musisz częściej ze mną chodzić :) i wtedy też tak będziesz :) ja cały weekend przeleniuchowaam z Rycerzem. Tj. pomijając gotowanie obiadów;). z A.?? Czy z jakąś inną?? Odzywa się??? słusznie:). To trzymam kciuki :) i gratuluję :). To Ty teraz Pan Kierownik jesteś:). dobrego dnia👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co na to mama? słuchała Cię chociaż?:o nom, koniecznie:) yhym, nie spodziewałem się tego:) a kto będzie te ciężary nosił?:P te bomby są po to, żeby się ten zawis nie robił, bo jak się zrobi, to węgiel nie chce wylatywać ze zbiornika i nie możemy robić odpowiedniej mieszanki węglowej:) trening czyni mistrza:) za tydzień również się zgłaszam:) oj, Wy leniuchy:) nie z tą A. o której myślisz, choć pierwsza literka ta sama:) A tamta nie odzywa się. No cóż...:o dziękuje, trzymaj, żebym nie puścił zakładu z dymem:P nom, można powiedzieć, że jestem taki mały kierownik:) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
si, wysłuchała, przyznała mi rację. Ale co z tego jak Ona nie wydolna wychowawczo:(. Nie ma dnia żeby nie słuchała... :) będzie następne spotkanie?? hmmm, Rycerz?? Dostanie taką torbę na kółkach ;) aaaa:). No proszę:). no myślę :) oj należało nam się. I ta pogoda jednak nie nastraja nas do aktywności na powietrzu zupełnie ;). a to cholera jedna. Dostała to co chciała i już jej jesteś nie potrzebny. Grrr jakież te baby interesowne. Grrr:O a co to za koleżanka?? oj tam, jaki mały?? 1,8 masz prawda ;). Jak Ci dzisiaj poszło?? A masz już kubek kierownika?? :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takim razie z dzieciakiem do psychologa, razem z mamą:o nie wiem kiedy następne, oby wcześniej niż za 10 lat:) w takim razie możemy go zabrać:) właśnie tak to wygląda:) będę:) jasne, że się należało:) a u mnie dzisiaj było ładnie:) no nie wiem co o tym myśleć:( a ze studiów, z tego drugiego kierunku, również przedłużyła sobie o rok, także jeszcze studentka. Bardzo sympatyczna, no ale tylko koleżanka:) ale to nie ta randka, co wcześniej pisałem;) tamto to coś innego:P ano, 1,8:) pamiętasz:) dzisiaj oceniam się na czwórkę z plusem:) było nieźle, powoli się rozkręcam. nie mam kubka:) jak on wygląda, jakoś szczególnie? pozdrawiam ciepło kolorowych snów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
si, wysłałam najpierw do szkolnej pedagog. mamy nową, rezolutną laskę, może Ona przemówi jej do rozsądku. zawsze możesz je sam zorganizować:) ok, przekażę ;) jak zwykle:O przejrzyj na oczy :P i pozbądź się złudzeń... a randka kiedy?? jesteś zdecydowanie za surowy w ocenie siebie :) pewnie, że szczególnie :). Jest twój i ma napis: Kubek Kierownika :). dobrego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro rezolutna, to na pewno da sobie z nimi rade:) wydaje mi się, że słaby ze mnie organizator:) a do nich trzeba tez mieć anielska cierpliwość :o raczej się nie zgodzi na te \"ciasne\" warunki:P oj, ja nie mam już żadnych złudzeń:o a randka też nie wiem jeszcze kiedy dokładnie, chociaż z moim szczęściem może do niej tez w ogóle nie dojść:o a to nie mam:) myślę, że to byłby mały obciach:P miłego wieczoru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, jego zachowanie szybko można opanować jak rodzice współpracuję. A w tym wypadku mama nie wydolna wychowawczo zupełnie, także to tylko początek jej kłopotów... ja mam tylko 8 m-cy do końca roku, a Ona ma całe życie z nim ;). to trzeba sprawdzić, bo te wydaje mi się to raczej z lenistwa jest:P no coś Ty, chyba nie będzie miał wyboru;). a czem nie wiesz kiedy?? Ustalasz termin i myk, po co to odwlekać?? już tam, obciach, bu ha ha. To jest KONIECZNOŚĆ :) mufinkę?? Piekę waśnie, toffi :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe z czego się to bierze, te kłopoty wychowawcze.. lenistwa trochę tez w tym jest, masz rację;) może po prostu zostać w domku:) a już wiem, wstępnie w niedzielę:) jak trafię na taki, to sobie go sprawię:) jedną się poczęstuje:) tak żeby posłodzić sobie na wieczór:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z bezstresowego wychowania, braku jakichkolwiek zasad panujących w domu. Obejrzyj z jeden odcinek Super niani to zobaczysz. no ba, to tak jak u mnie. Jak już mam jeden wolny wieczór to strasznie ciężko jest mi się umówić i gdzieś wybyć;). yhm, zawsze ma wybór:) a co za wstępnie?? Bez odwołania i tyle :). Powodzenia w takim razie:). yhm:) koniecznie:) rozpędziłam się deczko i właśnie czekam aż mi galaretka do tarty z brzoskwiniami stężeje. Masz chęć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ a jakiś czas temu oglądałem, czasem zdarzyło mi się oczy zamykać, bo nie dało się patrzeć:o ja tam na wyjścia jetem chętny, ale żeby zorganizować coś większego to ciężko, ciężko:) niedziela późnym popołudniem:) nie dziękuje:) jak już będę na stałe w jednym miejscu to na pewno go sobie sprawię:) mniam:) będę na stare lata grubasem;) miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż, więc widzisz co czasem muszę przeżywać:O a ja właśnie zawsze wszystko organizowałam, a teraz coraz trudniej wyskrobać mi trochę czasu dla innych... i jak było?? trzymam za słowo:) Ty?? Szybciej ja ;). A wiesz co, dzisiaj zrobiłam 40 długości i to jest okrąglutki kilometr:). czy Tobie też ucieka czas tak zastraszająco szybko?? Nie wyrabiam na zakrętach normalnie, a tu znowu koniec weekendu. Jech. dobrej nocy👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem doskonale. Jak dobrze, że masz anielską cierpliwość. Ja tam nie lubiłem pod tym względem wyskakiwać przed szereg. nie było:o zapomniała..:o muszę tylko na jakiś się natknąć, bo nie miałem jeszcze okazji:) Aha, akurat;) Już ostatnio mi się jakoś przytyło:o Chyba ta praca mi nie służy.. O rany, z Ciebie to prawdziwa Żab(k)a;) nooo...też tak mam. Z weekendu na weekend, nie wiem czemu tak się dzieje. Wcześniej dłużej mnie nie było w domu, a jakoś ten czas leciał wolniej. Nie rozumiem:o :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, chyba nie zawsze :(. hmmm, mi jakoś zawsze tak samej wychodziło;) jak to?? No nie, stchórzyła, a nie zapomniała. Nie wierzę. fakt, ostatnio to mi się chudnie, ale to ze względu na większe zapotrzebowanie na ruch:). jakie rany, to tylko kilometr:). Mało :). Niektórzy to tam dopiero pływają, mówię Ci :). chyba się starzejemy, straszne :O jak Ci po pierwszym tygodniu bycia kierownikiem?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem przecież każdy ma chwile słabości:) byłaś przewodniczącą w klasie?:) na śmierć zapomniała...no cóż, mam nadzieję, że mówi prawdę. Mam nie być na Nią zły i ma nadzieję, że się niedługo zobaczymy:o Usprawiedliwieniem może być to, że otrzymała wyniki z egzaminu, który zdała, także mogło się z wrażenia zapomnieć... Ty nie chudnij, bo mi jeszcze znikniesz:) Kilometr to bardzo dużo, jestem pełen podziwu:) coś w tym jest:o chyba nie chce... a nawet bardzo dobrze:) Dosyć szybko załapałem swoje obowiązki, także teraz nic tylko szlifować formę:) Niestety od połowy stycznia zmieniam oddział, także przyjdzie mi uczyć się znów nowych rzeczy:/ jak Tobie minął dzień? 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze, że chociaż Ty mnie rozumiesz i usprawiedliwiasz, bo ja zazwyczaj później mam wyrzuty sumienia :(. nie, skarbnikiem zazwyczaj ;). Przewodniczącym klasy zazwyczaj są piórniki, a ja takowym na studiach dopiero się stałam ;). a podała jakiś konkretny termin?? Dla mnie kiepska wymówka, ale nie znam jej, więc może faktycznie tak było... Te chudnięcie to tak mimowolnie wychodzi, wcale nie mam na to ochoty. A swoją drogą to właśnie upiekłam mufinki, więc zapraszam :). ja też, ale wyboru to raczej nie mamy:( a czem zmieniasz dział?? aj ciężko dzisiaj było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawę nie masz mieć o co... no tak, wolałaś być zawsze przy kasie:P a co to za określenie \"piórniki\"?:) konkretów na razie nie ma, w weekend jade na grób babci, także może na przyszły weekend dopiero coś się wykluje. No wymówka kiepska, ale co zrobić... skoro piekłaś, to muszę spróbować:) To taka bezpłatna Kontrola Jakości:P dział zmieniam, bo w planach jest tak abym mógł zastąpić kierownika z każdego oddziału. Ciekaw jestem czy pensja też będzie 3krotnie większa (są 3 oddziały) :o w takim razie 👄 na poprawę nastroju:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj, człowiek to jednak głupia istota. Tego nawet nikt później nie doceni ...:( po prostu dobrze ściągałam \"haracze\" :). A piórnik to inne określenie kujona:P. a wydawałoby się że dorośli ludzie są poważni:O dokładnie :) chyba pozbawię Ciebie złudzeń. Mi nie płacą dodatkowo za trudne przypadki... dobrego dnia:) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ ja tam doceniam:) uśmiech proszę nie mato jak trzymać gruby portfel w ręce:P a tego określenia nie słyszałem:) może coś w tym tygodniu ruszy...bo w weekend byłem na grobie babci w Żywcu. jak dla mnie bombowe smakołyki:) we wrześniu wszystko podliczę i się wypowiem podpisując umowę na stałe:) co tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj zrobiło mi się bardzo miło, bo jak stałam z dzieciakami pod szkołą(jechaliśmy do teatru i czekaliśmy na autobus) to podeszła do mnie mama mojego ucznia z tamtego roku. I opowiadała mi jak to Michaś nie może przyzwyczaić się do nowej pani i że strasznie za mną tęskni. I tu posypała się salwa ochów i achów nad tym jaka to jestem wspaniała;) i taka ciepła... No cóż, nie mogę być i tu i tam:(. A szkoda:(. I na koniec jeszcze mi podziękowała za to, że jestem pomimo tego, że nie z jej synem. Aż mi się w oku łzy ze wzruszenia zakręciły. To było miłe :D. widzisz ten mój dar przekonywania, hihi ;). Hmmm, bo te określenie to może takie regionalne jest, co? Bu ha ha;). to działaj, działaj, a ja trzymam kciuki :). to super :). Wiesz i przyznam Ci, że jestem nadal w szoku tego powodu, że czaruję (czyt. gotuję). farciarz:P a u mnie różne, nadal zabieram pracę do domu, szukam rozwiązań, prowadzę nieciekawe rozmowy z rodzicem, ech. poza tym jesteśmy przerażeni z Rycerzem faktem jakie są teraz szopki z mieszkaniami tj. z kredytami. Nie wiem czy uda nam się kupić mieszkanie jeszcze w tym roku:(. I stanęło na tym, że będziemy musieli co wynająć, a kupimy jak się rynek ustabilizuje. Nie wiem może za rok?? a cała reszta superrrrrr, jestem szczęśliwa jak nigdy przedtem:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a widzisz, czyli jednak są ludzie którzy doceniają Twoją prace i to jaka jesteś na co dzień:) właśnie o tym mówiliśmy:) rzeczywiście regionalne, bo u mnie na wsi tego nie słyszałem:) trzymaj, bo jak na razie to żółwie tempo mało powiedziane:o a tam:) wiedziałem od razu, że to potrafisz, musiałaś tylko to w sobie odkryć:) pamiętam też jak kiedyś tam hen hen, proponowałaś mi wspólną naukę gotowania;) albo to ja proponowałem..?? :P trzymam kciuki za to mieszkanie:) cieszę się Twoim szczęściem, trochę podkradnę jak będzie mi potrzebne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropla w morzu...ale jakie miłe:) yhm:)bo to może tylko u mnie na wsi się tak mówi:) coś nowego, coś do przodu poszło? to zapraszam na lekcje:) sama się podzielę, nie musisz ;podkradać:) znowu mi się popsuła klawiatura, grrr:O i kilka dni byłam odcięta od świata. A teraz czekam na reklamacje. Ciekawe co mi powiedzą?? co u Ciebie? Jakie plany na weekend?? Zamknęliście już piłkarski sezon??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie ta kropla tak cieszy:) też tak myślę:) jestem umówiony na czwartek, może w końcu się uda:) a już teraz za późno na wspólną naukę;) muszę uważać, żeby nie wziąć zbyt dużo:) dzięki:) jak to? to co się z nimi dzieje? jakoś masz pecha do tego sprzętu:o wczoraj wyjątkowo grałem, przegraliśmy, a do końca zostały jeszcze dwa mecze. Weekendzik w domu, w sumie jutro tez mam wolne, także do pracy dopiero w środę:) Miałem się spotkać z koleżanką, ale znów coś wypadło. Zmieniają się coś osoby na których mi zależy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie powiem, że nie :) :) to trzymam kciuki :) a to czem?? spokojnie:) ja wytwarzam go coraz więcej:D po prostu przestały klawisze działać. A czem to nie wiem, miała nie całe 2 m-ce:O. A że mam pecha to wiem od dawna:O wyspany?? Wyleniuchowany?? Uwielbiam długie weekendy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za kciuki, dam znać jak poszło:) bo jeszcze mi się spodoba i będą z tego problemy:) no to w przeciwieństwie do mnie:o będę korzystał:) No po 2 miesiącach to bardzo dziwne, że klawisze padły. A poprzednim razem co było? Produkują byle dziadostwo co psuje się w momencie. Wyleniuchowany i gotowy do przeżycia trzech dni w pracy:) Bardzo fajne te weekendziki. Szkoda, że następny dopiero na Święta. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniecznie :). To już jutro, nic się nie zmieniło?? ale jakie?? proszę:). :) ano dziwne. Nie lubię takich niespodzianek:O. Na poprzednią to mi Rycerz wodę wylał ;). Ale miała kilka latek i i tak zamierzałam ją wymienić, więc była okazja :). Widzisz logitech chyba nigdy nie zaliczał się do dziadostwa. Jech, mam pecha ;). już tylko dwa:). a weekendzik mało powiedziane, że fajny. Mmmmm :D:D:D Dostałam dzisiaj zdjęcie grupowe moich urwisów. Chcesz ich zobaczyć?? miłego wieczoru :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie ma o czym . Do niczego nie doszło, chyba sobie odpuszczę :( nie wiem czy przewidziałaś tyle wolnego czasu dla mnie:) biorę, łapię...dzięki:):* też mam Logitech i działa już dobrych parę latek:) A tam pecha, raz mogło się przydarzyć:) Dostaniesz nową, działającą, full wypas:) A na czym teraz piszesz? nawet nie zdążyłem wpaść w pełen rytm w pracy, a tutaj znów weekend:) a o zdjęcie Twych urwisów ładnie poproszę:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×