Kiedy można podać dziecku MLEKO KROWIE?

Szczerze? Specjaliści zalecają, aby nie wcześniej niż po skończeniu 3 lat...Bo mleko krowie ma za dużo białka, za dużo mikroelementów, z którymi nereczki dziecka mogą sobie nie poradzić... Jestem lekarzem, więc przywykłam do słuchania rad specjalistów, ale... Moja córeczka przez pierwszy rok zycia piła Nutramigen ze względu na skazę białkową. około 10 -go miesiąca zaczęłam jej jednak dawać jogurt i nie było problemów. Jak Mała skończyła 14 miesięcy alergolog nakazała wprowadzić normalne mleko. Najpierw dawałam jej bebiko 3, ale ono jest tak słodkie, że Martynka nie chciała tego pić. Od 15-go miesiąca zajada kaszki na zwykłym mleku \"z woreczka\" 3.2%, bo ponoć to UHT to biała woda ;) Rozwija się wspaniale. Pozdrawiam!

Ja podawałam już w 5 miesiącu ugotowaną kaszkę mannę na mleku krowim. Starszemu dziecku gotowałam i tak po trochu podawałam też dla smaku młodszemu, a bardzooo mu smakowało;) . Oczywiście nie podawałam wtedy młodszemy dziecku mleka krowiego jako główny posiłek.

Dziękuje za info :) mi właśnie też się się obiło że trzeba poczekać do 3 roku życia dizecka,ale gdzieś tam przeczytałam że jak dizecko nie ma skazy i dobrze się rozwija to można wproweadzić po skończeniu roku dziecka.Tak chciała już tylko wiedizeć bo zanim wprowadze mleko krowie to jeszcze troche potrwa bo mały ma 7 m.

Cześć Kroma :) Oczywiście, oprócz tego, że bebiko 3 jest za słodkie, to jeszcze mnie rujnowalo finansowo ;) A tak w ogóle - jeżeli się uprzeć, to można dawać dziecku nawet młodszemu mleko krowie, ważne tylko, żeby je rozcieńczyć wodą w proporcji 2:1 i podawać dodatkowo witaminy i żelazo :) A niestety kampania \"pijcie mleko modyfikowane, bo krowie jest be\" jest częściowo napędzana przez firmy produkujące mleka modyfikowane :(

fachowcy zalecają podanie po ukończeniu 3 roku zycia. To, że małe dziecko, któremu podaje sie mleko, obecnie chowa sie dobrze, nie znaczy, że za 30 lat nie wysiądą mu nerki. Czy warto? Dla mnie duzo lepszym rozwiązaniem niz mleko z woreczka jest mleko pasteryzowane. Nie smierdzi i ma duzo lepszy smak.

witaj Jonka;)

Olkaa - moim zdaniem osobistym to z tymi wysiadającymi nerkami jest nieco przesadzone ;) Ja liczę sobie 28 latek, byłam karmiona mlekiem krowim i nerki na razie (odpukać) pracują bez zarzutu I pewnie większość z forumowiczek mogłaby tak o sobie powiedzieć ;) Nie należy niczego demonizować za bardzo. A mleko modyfikowane jest przeceiż robione na bazie mleka krowiego w proszku, tylko (teoretycznie) obniżają w nim zawartość białka i sodu oraz dodają do niego cukier, witaminy A co do mleka w worku - ono jest pasteryzowane! Nie sprzedaje się w sklepach niepasteryzowanego mleka... Tylko ostatnio woreczki są zastępowane plastikowymi butelkami lub kartonikami.

Jonka Ale Ty jesteś przed 30 ;) :D

:D Przeoczyłam ten drobny fakt ;) A jak tam Twoje nerki?

Moje? Zawsze silne, zwarte, gotowe :D

no właśnie. kiedyś niemowlęta były karmione inaczej a teraz są karmione jeszcze bardziej inaczej.(tak to głupio nazwę bo jakoś nie umię sklecić innego zdania) moja mała Oliwka ma prawie 6 m-cy i teściowa mówi już od 2 m-cy że mam jej dać sucharek w herbatce i kaszkę mannę bo ona tak dawala i dzieci były zdrowe i dobrze się chowaly a ja na to że nie bo dziewczyny z forum z internetu robią inaczej i postępują wg zasad żywienia niemowląt i że tak nie można itp. (no ijestem tak obgadana że szok) ale tak wlaściwie się zastanawiam dlaczego małej miało by zaszkodzić coś na czym jestem wychowana ja i mój mąż?? niewiem dlaczego dzisiejszy sposób żywienia niemowlat jest inny niż kiedyś?? naprawdę niewiem.

dlatego, że teraz trzeba uważać, żeby nerki dobrze funkcjonowały po 30:D

Bo specialiści coraz to nowe nowinki wyciągają na światło dizenne że to szkodzi czy tamto.Kiedyś nie było tego czy tamtego a ludzie sobie radzili a teraz chodź jest wszystko no oprócz kaski to i tak marudzimy.

Tylko tyle ,ze nas wychowano na krowim mleku i jakos nerki tak masowo nikomu nie wysiadaja.Mowiac" nas" mowie o ludziach po 30 ,wtedy mleko w proszku dawalo sie dla zwierzat a dla dzieci tylko krowie.Ja zyje i wielu wielu ludzi .O co wiec ten caly szum? Mam swoja teorie na ten temat:) Chodzi o kase.Wiadomo przeciez ze mleka modyfikowane, proszkowane sa kilkakrotnie drozsze niz zwykle mleko z woreczka ,wiec trza ludziom namacic w glowach,postraszyc,zeby tylko byl zbyt na to co drozsze .Pozdrawiam

ja podaje swojemu dziecku mleko krowie u nic mu nie jest ,my też piliśmy krowie i nam też nic nie jest .mój synek pije mleko krowie od czasu gdy skończył 14 miesięcy

czesc to z tymi nerkami to chyba lekka przesada, poza tym kto zagwarantuje, ze po tych wszystkich modyfikacjach na mleku, soczkach, za iles tam lat nie bedzie jakichs komplikacji 15 lat temu nasz synek jako pięciodniowe dzieciatko pil ze smakiem mleko krowie. krowa byla nasza, zadbana, mleko rozcienczone. bylo wszystko ok coreczka niestety pic go nie mogla, mysle, ze wszystko zalezy od indywidualnych preferencji ja zkolei nie mam przekonania do mleka, ktoretylko sie roztrzepuje w letniej w2odzie- aczkolwiek na pewno jest to wygodne pozdr. J.