Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Wanka

Kiedy najwcześniej robiłyście test ciążowy

Polecane posty

margotka, córcia będzie:):):):) ja dostałam okresu, spóźnił się pieron 5 dni, ale to dlatego, że się troszkę odchudzałam, a jak przestałam, to się buch pojawił. żyjemy dalej:) racuszku, no mi się też wydaje, że będziesz miała drugiego chłopczyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matgotka gratuluję z całego serca!!!!!!!!!!! Piękna! :) już się nie mogę doczekać aż pokażesz nam zdjęcie po wyjściu z brzucha!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margotka, gratulacje córeczki. Na pewno skaczesz z radości:) Śliczna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silu, no i miałaś rację :) Bardzo się cieszę, już nawet nie chodzi o płeć ale o to, że moje Słoneczko jest zdrowe, wszystkie parametry wyszły wspaniale. To niesamowita ulga i szczęście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exe
Preggers,dzieki sliczne tez trzymam za Ciebie kciuki! Czytalam Twojego bloga. Jestem pod wrazeniem : ) Ja w Twoim wieku myslalam tylko o karierze I podbijaniu swiata hahah o pieluchach nie bylo mowy w wieku 29 lat przysiadlam i spojrzalam na swoje zycie. PRACA moze I satysfakcjonujaca ale padalam na ryjek po przekroczeniu progu mieszkania ,ZWIAZKI nie bylo czasu na milosc.nawet roslinki mi w domu popadaly, zlote rybki zdechlypomyslalam DOSC TEGO! Postanowilam znalezc meza hahah no ale coz nadal zylam tym samym schematem marzac jedynie o rodzinie. Dopiero w wieku 32 lat, po przeczytaniu wszelkich mozliwych poradnikow dla kobiet zdesperowanych ; ) postanowilam zmienic swoje zycie. Kupilam lozko w rozmiarze krolewskim hahah, zrobilam miejsce w szafie na jego ubrania. i czekalam az sie pojawi w moim zyciu no i sie pojawil na stacji benzynowej : ) po 2 tygodniach mi sie oswiadczyl po 7 miesiacach wzielismy slub a teraz czas na bejbi : )))) Jesli pierwszy test wyjdzie negatywnyopracowalam plan B ; ) polece kupic spiochy ( i w nosie mam zabobony, ze niby przynosi to pecha) I krem na rozstepy I bede sobie codziennie powtarzac Jestem plodna hahaha. Po latach doswiadczen stwierdzam, ze negatywne myslenie przynosi negatywne rezultaty. Najwazniejsze jest bym przekonala sama siebie, ze moge i ze dam rade.bo ja zawsze bylam zyciowa pesymistkano zobaczymy jak bedzie welnianykamyk, dzieki slicznewidzisz... okazuje sie ze nieswiadomosc czasami bardziej nam pomaga zajsc w ciaze niz swiadomosc ktora sie tylko zadreczamy : )))Ty juz dzieci masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narazie nie znam płci. nic nie było widać między nóżkami:) za miesiąc mam kolejną wizyte. 18 kwietnia:) wtedy już bede wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PARADISE29
Czesc dziewczyny!!!Jej u mnie minal dokladnie rok od staran o malenstwo i nadal nic,maz zrobil sobie domowy test na jakosc nasienia,i wyszlo ze wszystko jest ok,ja po swietach pedze do lekarza,zobaczymy co powie,a slyszalyscie o wlasciwosciach ziolek-niepokalanek mnisi,ponoc jest dobry dla kobiet ktore maja problemy z zajsciem w ciaze,ja zaczelam pic napar od dzisiaj,zobaczymy czy cos pomoze,oby wierze ze tak.Napiszcie czy ktoras z Was probowala pic te ziolka i czy pomogly!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roxi cieszę się, że wszystko w porządku brzusio masz śliczny, wcale nie jest duży tak jak pisałaś głuptsie ;) zgrabny, śliczny brzusio :) exe, tak ja mam już 1 dziecko (prawie 3 lata), drugie w brzuchu, tez mi się tym razem szybko udało mimo, że mam 30 lat, więc głowa do góry, fajnie że masz takie nastawienie, w ogóle bardzo lubię czytać jak piszesz :) fajnie Ci się potoczyło życie, po 2 tygodniach Ci się oświadczył!?? :) :) niezły hardcore! :) napisz jak to było, bo umieram z ciekawości! :) ja dziś wybywam z domu i będę dopiero wieczorem miłego dnia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy w 26dc (28-30 mam) warto robić test czy poczekać jeszcze te 2/3 dni. Mam bóle podbrzusza, ale są i nagle już ich nie ma.. Przychodzą i odchodzą, nie są one silne.. Temp mam 37 od 5 dni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
exe, jak czytam co piszesz, to przypomina mi sie jak moj obecny mezulo sie oswiadczal, po dokladnie 3 tygodniach znajomosci, a poznalismy sie w internecie, on 800 km ode mnie, po 5 miesiacach sluba a po kolejnych 5 ciaza, dzis wspaniala kochana 3 letnia corcia, a stuknelo mi niedawno 33 ;), teraz baardzo chcemy druga dzidzie i daj Boze oba sie kiedys pojawila, od ponad roku na nia czekamy... Margotka niebotycznie wzruszajace foto, GRATULEJE kochana. Ja dzis bylam zameldowac corcie do przedszkola, startujemy od 1 kwietnia, mialam obawy, jakies tam wyrzuty sumienia, ze oddaje corunie o obce rece, lecz po tym jak zobaczylam ja bawiaca sie i nie chcaca dzis wracac z przedszkola do domu, poczulam ulge...wyprawka do przedszkola kupiona, corcia zadowolona, wiosna idzie, maz kochany, co tu dalej wymagac...no moze druga pocieche!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silu mam do Ciebie pytanie czy po braniu bromerganu miałaś jakies problemy z jajnikami lub innymi hormonami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pregg, nie, po bromergonie czuję się super, wszystko się unormowało. okres się spóźnia, ale JEST...co wczesniej było rzadkością. Teraz pojawia się prawidłowy śluz wtedy kiedy powinien i wiem co sie dzieje z moim ciałem. Naprawdę mi pomógł. Ja mam hiperprolaktynemię czynnościową, bo wyjściową mam super niską. A ty? Na bromergonie bardzo łatwo zajść w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam do wyboru bromergan i dostinex, lekarz powiedzial ze po bromerganie moge sie troche zle czuc, psychicznie, a poniewaz mialam pewne przykre sytuacje w zyciu, poza poronieniem, i nie bylo ze mna tak super to wzielam niestety duzo drozszy dostinex. ale dzisiaj pewna lekarka powiedziala mi, ze moga byc pozniej problemy moge potrzebowac innych hormonow, i moge miec duzo problemow w tematach gin. no i troche sie przestraszylam, ale nie wiem komu wierzyc mojemu super swietnemu gin, czy internistce. namieszala mi tylko w glowie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silu dzieki troche mnie uspokoilas, bo serio mam mentlik, w glowie...:) zobaczymy kiedy na mnie to podziala!:) ale cos mam przeczucie ze i tym razem sie nie uda. malo przytulanek u nas, prawie w ogole, Narzeczony zmeczony po pracy i nie ma sily:( i co chwile zdenerwowany... ale ostatnio zaszlam w kwietniu wiec moze to moj szczesliwy miesiac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mize Mize
Hej dziewczyny czytam wasz wątek prawie codziennie, bo miło sie was czyta;) mało sie udzielam bo i tez nie ma o czym staram sie o dzidzi Juz rok, w zeszłym roku poronienie itd... Ehh pisze bo przeczytałam wypowiedz preggers, otwórz ja rownież mam problemy z prolaktyna ( za wysoka) wcześniej brałam bromergon, masakra wypadały mi włosy garściami, ciagle niedobrze mi było szok. Lekarz zmienił mi na dostinex właśnie. Jest o wiele droższy ale żadnych skutków ubocznych po nim nie mam i biorę sobie raz na 2 tyg do tego jeszcze duphaston i okres jak w "zegarku" z tego co sie orientuje to właśnie dostinex nie ma żadnych skutków ubocznych. Napewno pomoże:) a jaka masz ta prolaktyne? Tzn jak wysoka? Moja była 5 razy ponad normę.ale jest Juz super. Ale niestety tak to Juz z nią jest ze trzeba leki na jej zabicie brać do końca życia... O ile chce sie zajść w ciążę, albo jak to Moj lekarz ładnie określił " nie całe życie tylko do menopauzy":) zawsze kiedy odstawiam tabletki prolaktyne skacze jak szalona w górę więc z własnego doświadczenia wiem ze trzeba niestety ja zbójach lekami:/ ale nie taki diabeł straszny. Życzę owocowych starań dla wszystkich;) będę wciąż was czytała;) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja powiem ci tak preggi, mój kochany lekarz mówi tak: niech pani weźmie bromergon na razie bo kosztuje 3,20 zł za miesięczną kurację. Kobiety miewają po tym skutki uboczne (zawroty głowy itp), ale niektóre nie mają. Po co wydawać tyle kasy na droższe (skoro bierze się to do końca życia), jak można spróbować tańszego a równie skutecznego. Powiedział mi rownież, że był na konferencji ostatnio i wszyscy zgodnie potwierdzili, że tylko w bromergonie jest jakiś składnik (lub działa na coś tam w mózgu), co powoduje większą płodność (jeszcze większą niż w przypadku innych tego typu leków). Jesli już chcesz droższy koniecznie lek, a równie dobry, bierz sobie Norprolac (koszt za miesiąc ok. 130zł). Dostinex kosztuje 300zł. Jeśli cię na to stać... Mnie nie...ja mam małe dziecko, wolę mu coś kupić. A po bromergonie totalnie nic mi nie jest. Naczytałam się w necie, że wszyscy narzekają na bromergon i się wystraszyłam, ale posłuchałam lekarza i jestem zadowolona (okres mam, płodna jestem i wszystko gra). no gra oprócz tego, że mąż nie chce na razie dzidzi, wiec nie wiem czy tak od razu bym zaszła w ciążę. Ale radzę ci dobrze, naprawdę z serca życzę ci dzidziusia i myslę,że zacznij od bromergonu. Mize mize, ja z kolei na wywołanie okresu (ja mam po obciążeniu prolaktynę 14 razy większą dla pocieszenia) biorę luteinę jakiś tydzień od 18 dnia cyklu do 25. Ale wiem, że duphaston też super reguluje, bo brałam kiedyś (tylko, że luteina kosztuje 3 zł, a duphaston 30). mnie leczenie na miesiąc wynosi 6zł. I to lubię. A czuję się świetnie. Dziś mój 3 dzień cyklu. Może zajdę i ja w kwietniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roxi, spojrzalam na twój brzuszek.... chłopczyk będzie:) śliczny brzunio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny.. Nie pisałam troszkę bo byłam lekko podłamana.. Poszłam na badania krwi, wyszła ciąża ale okazało się że mam niski progesteron. Moja ginka powiedziała że raczej nic z tego nie będzie, tego samego dnia czyli w środę zaczęłam plamić a dzień później dostałam okresu :( brak mi słów. Żałuję że robiłam testy, wolałabym żyć w nieświadomości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zxcasd, ojej tak mi przykro:( wiedziałam, że jesteś w ciąży, bo testy były pozytywne. Ale nie przypuszczałam, że może się stać takie coś. Czy lekarz nie dała ci od razu luteiny?? na podtrzymanie? chociaż pomyśl, że jeśli ciąża była słabiutka, bo organizm sam się oczyścił, tzn, że dzidziuś mógł mieć różne wady i być słaby. Mi lekarz tak mówi, że dzidziuś na pewno jest z wadami, jeśli ciąża sama się kończy przed czasem. Silne zdrowe dziecko tak łatwo się nie usunie samo. Taka prawda... ja w ciąży byłam taka chora, zapalenie pęcherza, bakterie, jezu, antybiotyki, ale mój dzidziuś bawił się w brzuchu w najlepsze, sam lekarz mówił, że moja ciąża jest bardzo silna, bo druga to by już dawno poroniła. Od początku wiedziałam, że mam zdrowe silne dziecko. I taki się też urodził...zdrowy dotrzymał do samego terminu. Czasem lepiej wybrać lepsze zło, uwierz mi. Ja wiem, ze bardzo pragniesz dzidzi, ale lepiej mieć zdrową dzidzię, niż chorą. Naprawdę...dziecko musi być zdrowe. Ze zdrowym ile problemów jest, nie wyobrażam sobie z chorym...wiem co mówię, bo jestem mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak narazie stac mnie na to leczenie, a nie kosztuje mnie 300 zl tylko 62 zl:) wiec nie jest az tak zle bo jak na poczatku uslyszalam o 200 zl za dostinex od razu powiedzialam ze nie. mam tez recepte na bromergon wiec moze sprobuje go jak dostinex mi sie skonczy... na pewno najpierw poradze sie lekarza. no wlasnie lekarz chyba tez indywiduwalnie daje nam leki. on zna moja sytuacje i po prostu nie chcial ryzykowac dlatego bardziej polecil mi dostinex. wole jednak troche dluzej sie postarac a nie wpasc w depresje i inne zalamania. zaxcasd przykro mi strasznie. ale nastepnym razem jak bedziie chociaz cien od razu idziesz do lekarza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i dokladnie tak jak pisze silu lepiej szybko poronic niz dotrzymac do konca i miec chorego bobasa. :( przykra sprawa ale niestety taka prawda. wiem dokladnie co czujesz, ale po kilku miesiacach bedzie to mialo wiecej sensu. mize dziekuje podnioslas mnie na duchu :) zycze Ci szybkiego zajscia! i zagladaj do nas, tu na forum naprawde szybciej mijaja te wszystkie cykle!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Siuletta :) też to słyszałam.. Z drugiej strony sobie tłumaczę że może tak miało być bo wczoraj zaproponowano nam wyjazd za granicę do pracy i jesteśmy w trakcie ustalania co i jak. Wszystko mamy na tacy podane, znajomi chcą nam pomóc. Zobaczymy co z tego wyjdzie.. A luteinę dostałam, ale w tym dniu kiedy byłam u ginekologa, dostałam lute, polazłam do apteki.. Wróciłam do domu i.. Zaczęło się :( smutno mi ale co ja zrobię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick..................wiek..........cykl starań..............termin @ magduniaa..........25...............2.................... ....... 25.03 Muna.................33...............17................. ..........26.03 Misiaczek2507......20................3................... ........28.03 teacher26............26...............3.................. ..........01.04 preggers ............23...............4.............................0 6. 04 gosiak666 ..........26...............6................... ..........13.04 Mamusie : nick.....................wiek.............cykl starań.......termin porodu Margotka9022.........26..................3............... ....... 9 sierpień Doti .....................24..................5.................. ....19 sierpień wełna....................30 .................3......................7 wrzesień roxikct.................21..................3............ ..........21 wrzesień Racuszekkk26.......26...................2................ ........10 listopad Majeczka_83........28...................5................ ........? Przypominam tabelke. A poza tym dziewczyny czy wy tez jestescie tak pozytywnie nabuzowane przez wiosne? Wczoraj wreszcie i do mnie zawitala i jest cieplo, ja czuje ze juz niedlugo wszystkie zaciazymy, szczegolnie ze tableka staraczek coraz krotsza!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczynki . :) co tam słychać ? Ja jak na razie zero objawów :) podejrzewam że ten miesiąc dla mnie szczęśliwy nie będzie bo tylko dwa staranka były . A dzisiaj zaczęłam dzień od spuszczonego koło w aucie , normalnie masakra jakaś napompowałam za duzo i potem 15 min czekanie aż się spuści , a jutro akurat mam zmieniać na nowe :) chyba się upomniały że trzeba zmienić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny.Dawno nie zagladalam,bo bylam w Pl.Sluchajcie okazalo sie ,ze nie jestem w ciazy.Bedac w Pl zauwazylam ze krwawie i polecialam szybko do lekarza z mysla,ze da mi jakies tab na podtrzymanie,a okazalo sie,ze ja wcale w ciazy nie jestem a ten test pozytywny to byla chyba ciaza biochemiczna.Niestety smutne,ale prawdziwe.Juz zaczelam kolejne staranka,jestem wciaz dobrej mysli. Gosiaczek trzymam za nas kciuki,ze kolejnym razem sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×