Margaryna czy masło? Co zdrowsze?

atam w ameryce. u nas narazie tego nie ma i nie interesuje mnie to szczerze mowiac. ta flora antycholesterolowa to juz i tak niezly wynalazek, ale sadze ze skoro ona dziala, to to wszystko dalej moze isc. wlasnie w kierunku dziwnych batonow odchudzajacych czy czegos takiego.

Jeśli mam być już szczera to margaryna i to ta, o której wyżej napisano.

Też wolę margarynę. Zawsze się wściekałam jak mi się rozpadała kromka, bo smarowałam skostniałym masłem. Teraz koniec już, mieszkam wreszcie sama i jem to co lubię.

Ja tam się ciągle waham. Słyszę coraz to nowsze argumenty. Ludzie mówią, żeby oliwę z oliwek używać. Sama już nie wiem. Dzisiejsze margaryny nie są takie straszne wcale, a na pewno są wygodniejsze niż masło.

Oliwa też jest dobra na cholesterol i w ogóle smaczna oraz zdrowa :) No nie wiem, ja jem margrynkę i jest mi z tym baaaaaaardzo dobrze :)

margaryna - smaczniejsza i zdrowsza.

dziewczyny odpowiedz jest tylko jedna MASLO !!!!!!!!!!!!!!!! ja margaryny nie jadlam nigdy bo odzywiam sie zdrowo a jest ona sztucznym swinstwem i mozna byc od niej bezplodnym! wiec jesli tak bardzo chcecie to dalej jedzcie margaryne://

:) trochę popłynęłaś z tą bezpłodnością :) Ja tam swoją florę wsuwam i nie mam zamiaru być bezpłodna. Ktoś Ci naopowiadał niezłych głupot :)

to takie legendy krążące po świecie. nie warto tego słuchać. jeśli kupujesz dobrą margarynę, najlepiej taką zdrowotną (może być ta flora), to nie bój nic.

Nie wiem jak można jeść utwardzany tłuszcz. Przecież to smakuje ohydnie. Wolałabym już zjeść suchy kawałek chleba niż z margaryną. Wmawiają Wam, że jak kupisz margarynę za kilkanaście złotych to będziesz zdrowa. Nawet mój kotek jak mu raz dałam margaryny kawałeczek to uciekł gdzie pieprz rośnie, za to masełko zje ze smakiem. A co do tych, którzy piszą "a gdzie tu znaleźć prawdziwe masło w mieście" to już chyba lepiej kupić kostkę masła niż wstrętną margarynę.Ale i tak każdy kupi w sklepie to, co chce albo to, na co mu starczy.

Ja tylko sie podpisze pod tym co napisala margolec, jest to 100% prawda. Nie mam zamiaru sie tutaj wyklucac i faworyzowac moich pogladow, bo dla kogos kto od paru lat \"glebiej\" siedzi w temacie odzywiania pytanie maslo czy margaryna jest poprosty pytaniem laika:-) I niech mi zadna z Was tutal glupot o tluszczach zwierzecych nie pisze, ze sa be, ze mdli ktoras jak pomysli ile tego jest w masle. Tluszcze nasycone same w sobie zle nie sa, a co wiecej w diecie powinny wystepowac proporcje 1/1/1 - nasycone/jednonienasycone/wielonienasycone. Natomiast to co sprawia iz te tluszcze maja zly wplyw na organizm to laczenie ich z weglowodanami (szczegolnie prostymi). Ja osobicie nigdy margaryny nie tkne, wy jedzcie ze smakiem - wasze zycie, wasz wybor:-) Pozdrawiam

No tak, rozumiem Wasze zdanie i szanuję. Jednak moim zdaniem to przesada z tą nagonką na margarynę. Dzisiaj technologia tak poszła do przodu, że jak robią tą florę to na prawdę nie ma tam syfu. Jedząc masę innych rzeczy, które spożywamy na co dzień, pochłaniamy masę szkodliwych substancji. Margaryna już nie jest szkodliwa. Moje zdanie. Nadal będę nią smarowała chlebek.

margaryna i chyba zaraz sobie zrobię kanapeczkę bo sobie smaku narobiłam czytając to forum :)

a ja nie :P na złość wybiorę margarynę :)

Nie wiem na złość komu, bo ja też ją jem.

Ja tam modzie nie ulegam i jem margarynę. Zawsze ją wolałam.

Nie ważna moda. Każdy lubi coś innego, tak to już jest. Często ktoś mi mówi, żebym nie jadła margaryny, ale dajcie spokój! Nie wyobrażam sobie jedzenia masła.

wierna margarynie :)

Moje dziecko jest uczulone na nabiał i od dłuższego czasu w domu w ogóle nie jemy masła. Nasza lekarka mówi, ze te lepsze margaryny mają witaminy, kwasy omega3 i omega6 i wiele innych dobrych składników, dużo zdrowszych od masła. Ja kupuję Florę i przekonałam sie, że jest naprawdę smaczna.

mozecie podac jakas tansza i dobra alternatywe dla masla irlandzkiego? przez jakis czas jadlam tylko flore ale jak skosztowalam tego maselka...po prostu pycha:) ale ta cena niestety nie jest na moja kieszen (studentka)