Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcia ***

ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

Polecane posty

Gość anastazja33
witam,ale nie wiem czy mogę się tu wypowiadac po przeczytaniu paru linków w pierwszej czesci topiku mam obawy,no ale może mnie tak zle nie potraktujecie...w prawdzie nie jestem w ciazy bo poroniłam,ale nadal się staram i nie chce wiedziec nic na temat starań tylko poprostu interesuje mnie podejscie lekarzy do pacjentów w Anglii ja mam niestety złe doświadczenia,moja utrata ciąży nie musiała tak sie skonczyc no ale nie ważne szukam kogos kto tak jak ja mieszka w Birmingham i mógłby mi polecic naprawde dobrego lekarza z góry dziekuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanna dzis rano urodzila synka!!!!!!!!! Alex, o ile dobrze zrozumialam 3.700 i 52 cm, ale moge sie mylic :) Dzielnie poradzila sobie tylko z gas and air, tak jak chciala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Alex!!! Zuzanna gratulacje!!! Bez znieczulenia - chyle czola!!! Duzo, duzo radosci z synka i kupe zdrowia!!! Opisz wrazenia jak odsapniesz troche. Czesc Mada! Gratuluje! Witaj Anastazja. Przykro mi ze poronilas. Niestety nie jestem z Birmingham wiec nie moge pomoc. Co do opieki medycznej do tej pory nie narzekam (raz mi sie zdarzylo ale mialam gorszy dzien). Ogolnie odpowiada mi podejscie tutejszej sluzby zdrowia. Mam nadzieje ze juz niedlugo Ci sie uda i dolaczysz do naszego grona. A ja juz nie moge sie doczekac! Termin mam na jutro a tu glucha cisza! Od trzech dni jem curry, \"biegam\" po schodach do gory i na dol, zazywam goracych kapieli, chodze na spacery i wszystko inne a tu nic. Maly sie nie pcha na ten swiat. No nic, taki los. Zeby tylko zdecydowal sie w ciagu najblizszych 12 dni, bo wywolywania to ja nie chce! Pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesola.ewa
Zuzanna -----> GRATULACJE!!!! Ucaluj Alexa od ciotek klotek z forum :-)) Daj znac jak bylo, gdy wrocisz juz do domku Mada -----> witaj w gronie przyszlych mam :-) Madzik ------> ja tez nie moge sie doczekac swojego terminu, jest wprawdzie na pozniej niz ty, bo moj termin to 11 stycznia, ale wydaje mi sie, ze mojej malej nie spieszy sie za bardzo na ten swiat ;-) Coz, pozostalo czekac jeszcze kilka dni :-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy takiej paskudnej pogodzie mnie tez by sie nie spieszylo ;) Czolem Brzuchatki 🖐️ Gratulacje dla naszej dzielnej kobiety Zuzanny! Witamy Cie Alexandrze ❤️😘 No i stalo sie tak jak wolalas, w styczniu :) Dochodz do siebie szybko i ucaluj mocno malego od zwariowanych ciotek! Czekamy na zdjecia! Madzik i Ewa, no ktora nastepna? Bo ja sie juz niecierpliwie ;) Olu, ty jeszcze poczekaj te trzy tygodnie! Ale najwazniejsze, spokojnie! Kochane, dobrej i spokojnej nocki zycze 😴 Jutro spotykam sie z Szanta, ucaluje ja od Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesola.ewa
Mama E- dawno cie nie bylo na forum, co u was slychac?? Milo przeczytac cos od ciebie :-)))))))) Szanta, a jak ty sobie radzisz z coreczka, podziel sie z nami maminymi nowinkami ;-)) Pozdrawiam was goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien doberek spioszki, jak ja wam zazdroszcze ze jeszcze w lozeczkacz ;) Zaraz musze naniesc poprawke ze nie spotykam sie z Szanta, tak jak wyzej napisalam, ale ze Sztefka! Widocznie mam Szante ciagle na mysli ;) ale do Sztefki mam o wiele blizej ;) A co u nas? no Pani Ewa ktora zajmuje sie Myszka wytrwala pierwszy tydzien, tzn te piec dni, i widze ze mala jest w niej zakochana. i ja o wiele spokojniejsza jak jestem w pracy. Poza tym, za tydzien ide na ten wstretny zabieg, laperoskopie. Po porodzie odpoczywajcie jak najwiecej mozecie dziewczyny! Mozna sie narobic duzo problemow nie odpoczywajac :( Spadam bo mala mi wlasnie produkuje jedna ze swoich stekajacyj kupek i musze ja przewinac! Narazie duze buzki dla duzych i malych brzuszkow 😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesola.ewa
witam was dziewczyny w ten pochmurny i deszczowy dzien :-) :-) ciesze sie, ze mama E. nie zapomniala o nas. Mam tylko pytanie, gdzie sie podziewa reszta stalych bywalczyn naszego forum?? Dziewczyny mam jedno pytanie: otoz, co myslicie o witaminie K zaraz po urodzeniu dziecka?? Prosze pomozcie :-) pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia 78
witam!b ciekawe informacje znalazlam na tym forum.jestem mama 4 letniego synka i bedzie mial rodzenstwo,jestem w 5 tyg.ciazy.mieszkam w anglii juz 4 lata ,palmers green,nie bylam jeszcze w gp.ide za 4 dni.moze jest jakas mamusia z brzuszkiem mieszkajaca w poblizu i chcialaby sie wymienic swoimi doswiadczeniami jak to jest u lekarza i wogule.dzieki i pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak na chwileczke, bo zaraz do pracy lece :( Zuzanna GRATULACJE!!!! Tak wiec mamy kolejne maleństwo na świecie. Madzik24 może to dziś? trzymam kciuki i czekamy na wiadomości od Ciebie. Buziaki dziewczyny ja lece w kierunku heathrow :( az do 23. Buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, mam nadzieje ze pozwolicie mi jeszcze do siebie zagladac, mimo ze jestem juz \"niebrzuchata\" ( a przynajmniej ten brzuch jest pusty :p) Madzik - to juz niedlugo, ostatnie odliczanie :) Malutka jest cudowna, bardzo, bardzo grzeczna, sliczna jak obrazek. Poki co nie jest zle, dzieki mojej Mamie, ktora pomaga nam jak moze pracujac jak mrowka - dom odsprzatany, jedzienie palce lizac na stole, a ja moge tylko przekladac mala z jednej strony na druga, pelna sielanka! Zycze Wam wszystkim takich kochanych i nieproblemowych maluszkow! Pracujemy teraz nad odstepami pomiedzy karmieniami - raz ze nie widze sieie w roli smoczka, a dwa ze brzusio malej musi miec czas na strawienie mleczka :) Juz calkiem niezle sie udaje, okolo godziny, czasem poltora (jesli na spacerku :)) udaje sie wyciagnac :) A ze siedzi na cycku okolo godziny lekka reka, to prawie wypada karmienie co 2.5-3 h :) Caly czas ja ogladam z lewa na prawo czy nie ma wysypek i czy kupki ladne, przerazona po tym co przechodzilam z Mieszkiem, ale odpukac, poki co wszystko gra. No i bedziemy kupowac lezaczek - waham sie czy wibryjacy czy zwykly - zeby mogla lezec wygodnie nie tylko na plask, ale ogladac sobie swiat troszeczke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mada744
Zuzanna-wielkie gratulacje ode mnie i buziaki dla maluszka. Przykro mi Anastazja, ze ciebie to spotkalo,nie jestem tez z Birmingham ale trzymam kciuki aby nastepnym razem bylo wszystko ok. Witaj Madzia w naszym gronie.Widze ze chyba razem mamy termin na sierpien. Tak wogole to jestem z Harrogate okolice Leeds.Czy jest jakas przyszla mamusia co mieszka niedaleko mnie? Madzik 24 no twoj maluszek juz tuz tuz.trzymam kciuki aby porod byl latwy i bezbolesny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUIZA25
Witam wszystkie przyszle mamuski i gratuluje tym,ktore juz maja malenstwa przy sobie.Ja jestem w 12 tyg.i jestem szczesliwa-to moja pierwsza ciaza.Nie moge sie doczekac,kiedy zobacze malenstwo,ale to jeszcze troche,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazja33
to jeszcze raz ja jesli ktos się jednak znajdzie z Birmingham to niech do mnie napisze ok? meil widac:)dzieki za słowa otuchy ja się nie poddaje i nadal walcze o maleństwo gratuluje wszystkim dzieczynom ktore juz urodziły i ktore w najblizyszym czasie rodzic bedą dbajcie o siebie kobitki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUIZA25
mialam juz usg,ale prywatnie w 7tyg.-wiec dzidzia byla jakkropeczka ,zaplacilam 120F i myslalam,ze znalazlam naprawde dobra opieke lekarska-ale kiedy tydzien po wizycie przeziebilam sie i zadzwonilam do doktorka powiedzial,ze moge wziasc ASPIRYNE i wszelakie witaminy?????????myslalam,ze nie pamieta kim jestem i w ktorym tygodniu-ale sie mylilam i powtorzyl mi jeszcze raz ASPIRYNA.Dziwne,ale nawet osoba taka jak ja bez doswiadczenia wiedziala,ze tego brac nie mozna,prawie zadnych lekow przynajmniej do 3 miesiaca.Tak wiec stracilam zaufanie do kolejnego polskiego lekarza-moze ktoras z Was zna dobrego i PRAWDZIWEGO lekarza?dziewczyny nie dajcie sie nabrac,bo taki to jeszcze krzywdy moze narobic.Teraz jestem pewniejsza siebie,ale wtedy...bylam przerazona.pozdrawiam i mam nadzieje,ze odpiszecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUIZA25
anastazjo33 niestety nie znam nikogo z Birmingham,ale z calego serca zycze Ci abys jak najszybcie dolaczyla do nas.Tylko pamietaj,ze dobre nastawienie jest polowa sukcesu NIE ZALAMUJ sie,bo wiara czyni cuda-mowie tak,bo znam przypadek podobny do Twojego i podobne,no to glowa do goryyyyyyyy.Trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZUZANNA30!! najszczersze gratulacje !!! I ciesze sie,ze jednak jest ALEX!!! Tak samo jakm moj synus;) Napewno bedzie sliczny i zdrowy,bo Alexy takie sa!! :p Wszystkiego naj naj!! I napewno bedzie grzecznym dzieckiem,,,normalnie ciesze sie razem z Toba ,ze masz juz Alexa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogole,,dawno mnie nie bylo tutaj,,ale tez sie za bardzo nie rozpisywalyscie :p Wszystkiego naj naj przyszlym mamusiom i tatusiom z okazji Nowego Roku,abyscie wydaly na ten swiat sliczne malusie zdrowiutkie dzidzie i mialy przy tym jak najmniej bolu!! Spelnienia marzen!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luiza - przykro mi, ale nie znam nikogo takiego, tu na wyspach. Z mojego doswiadczenia wynika, ze najlepiej zawierzyc jednak brytyjskiej opiece, tu nikt ci aspiryny na pewno nie zaleci. A wiekszosc dziewczyn ktore znalazly polskiego gina na wyspach szybko sie rozczarowywala, wiec chyab cos w tym jest, ze zyjac tu trzeba sie dostosowac... Powodzenia (na wszelki wypadek - paracetamol ponoc mozna brac zawsze, takze w pierwszym trymestrze. to tak jakby, odpukac, jeszcze jakies przeziebienie Cie dopadlo) Anastazja - nie poruszalam tego tematu wczesniej, ale ja tez stracilam pierwsza ciaze, w 13 tyg, (obumarla duzo wczesniej) i pozniej nie mialam problemow, dwojka zdrosiusienkich (tfu, tfu, odpukac) dzieciakow. A czy Twoja sie dalo uratowac?...W tak wczesnej ciazy, obawiam sie ze szanse byly niewielkie....Na pewno nastepnym razem bedzie dobrze! Powodzenia ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny....po pierwsze gratulacje dla Szanty...:-)po drugie wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.. Mam do was zapytanie odnosnie paszportu dla dziecka...czy któras z was moze sie juz starala a moze wybiera sie do ambasady juz niedlugo.Ja mam spotkanie 19lutego a okazqalo sie ze ze strony ambasady nie mozna sciagnac formularzy:-(no i nie jest fajnie bo nie wiem czy formularz jest skomplikowany i czy duzo trzeba wypelniac bo moge nie miec czasu przed...moze ktoras z was pamieta?a moze ktoras z was wybiera sie tam przypadkiem nie dlugo i mogla by wziac 1 dla mnie lub ma egzemplarz w domu?Sama juz nie wiem co mam robic bo boje sie ze cos pojdzie nie tak a bilety do PL juz kupione.Bede wdzieczna za wszelka pomoc..i ewentualne podpowiedzi co z tym zrobic. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta - dzieki za gratulacje, milo mi :) Paszportem sie nie przejmuj, tzn drukami, sa proste jak konstrukcja cepa, imie, nazwisko rodzicow, dziecka, adres, data urodzenia - same podstawowe dane. Zreszta nawet jak sie pomyslisz, tez nie ma problemu, nawet ze skresleniami przyjmuja, i pobazgrane tez (wiem na pewno, nam przyjeli, tylko babka prosila, zeby choc jeden, ktory wysylaja do Polski byl bez bledow i skreslen :) Problemem tylko moze byc czas oczekaiwania na wydanie paszportu - trwa to okolo miesiaca, mam nadzieje ze bilety macie na koniec marca??? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski :D ja mam pytanie do wszystkich mamusek, gdyz mam \'problem\" niesamowity. Mianowcie chodzi mi o zakp wozka dla malenstwa, wiem ze to jeszcze czas, ale ten czas biegnie tak szybko. Ja mysle o http://www.mothercare.com/gp/product/B000IESEVA/sr=1-9/qid=1168205729/ref=sr_1_9/026-6618595-4814868?ie=UTF8&m=A2LBKNDJ2KZUGQ&n=42805041&mcb=core. A wy jak myslicie? Moze napiszcie jakie wy macie lub zamierzacie kupic? I jeszcze jedno, moje malenstwo od 26 tyg jest juz ulozone glowka do wyjscia (obecnie 31 tydzien) czy moze to spowodowac, ze porod bedzie przedterminowy?? dzieki za odpowiedzi i goraco pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przemek1qw2
jestem ojcem i mezem . moja zona urodziła w niemczech bałem sie strasznie ale przezyłem teraz jestem szczesliwy wiec moim zdaniem urodzic za granica to nie zaden wstyd.. pozdrawiam i polecam drogie panie http://macierzynstwo.zlotemysli.pl/przemo12.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Przemek, zobaczymy czy uratuje to moj zdrowy rozsadek :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam takie samo zdanie co sztefka na temat anglielskich wózków sa poprostu tragiczne jak ja bede go potrzebowa tez w \\polsce zakupie,mozna przez internet zamówic opłata wyniesie około 30funtów sztefka,nie załamuj się bedzie dobrze inaczej byc przeciez nie może i głowka do góry pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna30
Czesc Dziewczyny! Dla tych kochanych kobietek, ktore tak wspanaiale przywitaly moje malenstwo na tym swiecie - serdecznie dziekuje, najmocniej jak potrafie! Wczoraj o 21 wrocilam do domu. Normalnie nie chcialy mnie polozne wypuscic, bo maly nieprawidlowo ssal piers, a babki wyczuly, ze zalezy mi na karmieniu piersia. Od samego rana mam kociol w domu, polozna jedna juz byla, o 3.30pm przyjdzie druga poduczyc malego ssac, a jutro nastepna polozna i jeszcze health visitor. Jestem tak padnieta, ze dzisiaj nie bede sie rozpisywac, pochwale sie tylko, ze dzidzius udal mi sie bardzo, jestem tak szczesliwa, ze nawet zmeczenie toleruje nadzwyczaj dzielnie. Nareszcie wiem, jak to jest byc matka! Wspaniale! Jeszcze wczoraj wieczorem, po przekroczeniu progu domu plakalismy razem z moim lubym ze szczescia. Odezwe sie, jak tylko ogarne sytuacje.Pa dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulus24
Hej mamusie!!Ja mieszkam w Anglii 2 lata.jestem juz po terminie(07.01.07)!to moje pierwsze dziecko!nie wiem za bardzo co bedzie dalej bo kazda z moich kolezanek,ktore urodzily w naszym szpitalu w Luton mowia co innego(maja inne doswiadczenia jedne mowia ze ok.a inne ze masakra)poza tym starsznie duzo tu daja znieczulen a jesli chodzi o znieczulenie zewnatrzoponowe to raz dadza za duza dawke ze juz wogole nie czujesz skurczow i dziecko musza wyjmowac kleszczowo lub za pomoca Vaccum lub za malo i nic ono nie daje podczas porodu(zalezy na jakiego anestazjologa sie trafi-strach)!szczerze mowiac boje sie,gdyz przeraza mnie to iz nie znam dobrze jezyka medycznego angileskiego i wogole mam obawy ze w bolach to wogole nic nie zrozumiem i nie wydusze z siebie po Angielsku!! Zawiodlam sie jesli chodzi o opieke kobiet ciezarny w mojej przychodni bo nie wiem czy tak jest w calej Anglii(malo badan-badanie krwi 2 razy na cala ciąze, USG 2 razy-w 14 i 20 tyg. ciazy, poza tym badanie moczu papierkiem lakmusowym)wydaje mi sie ze to stanowczo za malo,gdyz USG powinno byc rowniez robione pod koniec ciazy zeby ustalic czy dziecko jest dobrze ułozone do porodu i czy nie jest zaduze do porodu naturalnego i tym podobne i powinno byc wiecej badan krwi np. zeby wylkuczyc cukrzyce ciazowa ktora moze sie ujawnic pod koniec ciazy luz zeby kontrolowac poziom zelaza itd.!mialam w tamtym tyg. dodatkowe badanie USG bo polozna podejrzewala ze dziecko sie przekrecilo posladkami z dol na 5 dni przed porodem(naszczescie to byly mylne przypuszczenia).gdy podczas USG zapytalam czy dziecko jest duze czy male lekarz odpowiedzial mi ze on z USG tego mi powiedziec nie moze bo tebo nie widac(bzdura).jakos w Polsce potrafia,a tu nie!mam obawy co do porodu!!boje sie bo nie wiem czego sie spodziewac i co mnie czeka!!jezeli ktos moze mnie choc troche uspokoic prosze o wiadomosc!! jezeli nie urodze do 12.01.07 to mam skierowanie do szpitala-ciekawe co beda ze mna robic !!pozdrawiam mamusie oczekujace swoich malenstw!! Ula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulus24
Hej mumuski!jesli chodzi o angileskie wozki to mi rowniez sie nie podobaja sa tragiczne!!nie wiecie moze czy mozna kupic gdzies przez internet zeby mi do domu w Anglii przywiezli taki jaki bym chciala i ile to kosztuje!!??pozdawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Zuzanna!!!! 🌻 Tez bym tak chciala ze szczescia sobie poplakac. Powod do placzu znajduje codziennie ale nie chce mi sie o tym pisac. Nawet nie wiesz jak sie ciesze Twoim szczesciem!!! ❤️ Nadal czekam...dwa dni po terminie - witaj w klubie Ulus. W piatek przychodzi do mnie polozna i bedzie pierwsza proba wywolania - nie wiem na czym dokladnie to polega ale cos w rodzaju pobudzenia szyjki. Jezeli to nie pomoze to nastepny piatek do szpitala :-(. Dzieki dziewczyny za cieple slowa na poprzedniej stronie. Co do wozkow to nie pomoge bo mnie nie podobaja sie wlasnie te typowo polskie. Szanta jak ja Ci zazdroszcze tej mamy. Nie tylko ze jest przy Was ale jeszcze wszystko zrobi. Daj 🌻 kochanej kobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×