Wariuję sama ze sobą,proszę pomóżcie mi......

dziewczyny, nie wiem co sie dzieje,ale od 2,3 miesiecy jest 24h na dobe podenrwowana,wszystko mnie drazni,kloce sie z chlopakiem itp-ogromne napiecie jak przed @ wystarczy iskierka a ja wybucham nie chce taka byc i nigdy nie bylam,co sie dzieje???? czy to moze miec zwiazek z tym,ze rzucilam 4 miesiace temu fajki a 3 mies. tabletki anty.??? czy to moga byc jakies zmiany hormonalne po odstawieniu?(mam 26 lat) czy powrocil jakis opozniony glod nikotynowy???? prosze pomozcie mi,bo zniszcze swoj zwiazek i sama sie wykoncze...

no prosze....

please..........

trudno powiedziec dlaczego, przyczyn moze byc wiele, popij melise i odczekaj, moze sie cos wyklaruje

Nie denerwuj się ale zastanów. Nie ma dymu bez ognia, prawdopodobnie sama nie chcesz się przyznać ale coś lezy u podstaw twojego zdenerwowania, irytuje cię jakaś sytuacja, wydarzenia, osoba, coś co cie czeka, może zmuszasz się do robienia czegoś czego nie lubisz. Jeśli nie, możliwe że gospodarka hormonalna jest zachwiana -> idź do lekarza, wbrew pozorom o wszystkich naszych uczuciach decyduje chemia w organizmie.

organim musie sie pozbierac do kupy, bo hormony inaczej pracuja. No i palenie . Odczekaj, powinno sie uspokoic