Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

NowaMama

Rehabilitacja - metoda VOJTY

Polecane posty

Gość EWELIA26
!!!!!!!DZIĘKUJĘ ZA VOJTĘ KAŻDEGO DNIA!!!!!! KUBA URODZIŁ SIĘ O CZASIE ALE ZE KRĘCZEM, OBNIŻONYM NAPIĘCIEM MIĘŚNIOWYM, KRZYWĄ GŁOWĄ.TRAFILIŚMY NA ŚWIETNY ZESPÓŁ W WCZESNEJ INTERWENCJI (KIEDYŚ W KROŚNICACH, TERAZ W MILICZU), WSPANIALI LUDZIE KTÓRZY ZARAŻAJĄ VOJTĄ-CZASEM ZMUSZAJĄ RODZICÓW DO VOJTY.ZA TO MOGĘ IM DZISIAJ PODZIĘKOWAĆ, SYNUŚ NASZ MA 14 MIESIĘCY ROZWIJA SIĘ DOBRZE, ALE BYŁO CIĘŻKO.......PRACA TERAPEUTÓW/RODZICÓW DAJE SUKCES DZIECKA NA CAŁEJ LINI RODZICE NIE BÓJCIE SIĘ VOJTY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ida23
Witam wszystkich! Mój 5 letni synek ma płaskostopie. Dowiedziałam się u neurologa ,że mogę stosować metodę Vojty. Wiem,że mam udać się do rehabilitanta,ale jestem w trakcie szukania tzw. "namiarów". Póki co chcę zapytać, czy ktoś z Was stosował ta metodę na płaskostopie i z jakim efektem? Będę wdzięczna za wszelkie informacje :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vojta
Terapia metodą Vojty jest trudna, wymagająca, bezbolesna ale niewiarygodnie skuteczna. Kielce to zagłębie fizjoterapeutów, więc najlepsza terapia Vojty jest właśnie w Kielcach. Dużo osób wyjechało z Kielc, a Ci terapeuci, którzy zostali to eksperci. Polecić można przede wszystkim Centrum Zaawansowanej Fizjoterapii TACTUM SANITAS. Prace terapeutów w tym Centrum koordynuje Pani Katarzyna Piec, prawdopodobnie najlepsza fizjoterapeutka metody Vojty i Integracji Sensorycznej w Kielcach. Specjalizuje się w rehabilitacji dzieci i niemowląt ale pracuje również z dorosłymi. Rewelacja, polecam. Próbując terapii u innych zmarnowaliśmy czas, pieniądze i mnóstwo nerwów. I tak trafiliśmy do Pani Katarzyny Piec do Tactum Sanitas. Uderzajcie w ciemno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, mam pytanie o skutki uboczne rehabilitacji metodą Vojty. Ja rehabilitowałam syna od 3 mies życia, przez pół roku, poszedł o czasie, miał bardzo dużą wiotkość tułowia, ale...i tu się zaczynają moje schody... metoda ta wykorzystuje instynkt przetrwania tak bym tu w skrócie napisała stąd mój syn teraz 10latek nauczył się wlczyć o swoje, miałam duzo z nim trudności wychowawczych, starałam sie małymi kroczkami pokazywać mu ze nie wszystko co chce to musi dostać, udało mi się skorygować napady złości i emocji, już on nie przejawia stanów agresji fizycznej, ale wciąż mamy problemy. naprawdę mało współpracuje ze mą, a poświęciłam moim dzieciom naprawdę dużo uwagi i czasu w życiu, wszystko dostosowywałam do ich potrzeb, boję się że ie zdążę wyprowadzić go na człowieka a okres dorastania ( który przeszedł niezauważalnie u mojej starszej córki) u niego może być jednym wielkim polem walki. Moze ktoś jakoś sobie juz tym poradził? i jak? będę wdzięczna za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia 29
witam! Ja zaczełam rehabilitowac moją córeczke kiedy miała 3 miesiące rehabilitacje zlecił mi pediatra rodzinny oraz neurolog dzieciecy wykrzywiała sie w "C" oraz przechylała główke w jedną strone ale głównym czynnikiem to to ze miała zaburzenie miesniowe cos w tym rodzaju była tak spieta ze szkoda gadac . zaczeła rehabilitacje gdy widziałam jak dziecko cierpi to myslalam nie dam rady ale wytlumaczono mi dokładnie ze to dziecka nic nie boli poprostu jest to dla dziecka cos nowego dziecko tego nieche bo ktos wygina mu raczke odwraca głowke kiedy ono tego niechce dlatego płacze ze ta metoda jest bezpieczna pomyslałam ze to dal jej dobra musze byc silna i tak tez sie stalo po 2 tygodniach gdzie w domu cwiczyłam malą 4 razy dnia juz byly zauwazalne efekty ale mi rehabilitantka powiedziala ze efekty są widoczne w zaleznosci od zaangazowania rodziców w cwiczenia oraz samego dziecka , bo jedno dziecko mimo iz cwiczy sie go codzienne po te 4 razy widac slabe efekty inne szybciej reaguje moja Gabrysia stała sie zupelnie inna jej samopoczucie stalo sie lepsze ale i w rozwoju takze mimo tego ze podczas cwiczen płacze to wiem ze kiedys mi za to podziekuje bo to od nas zalezy jakie dziecko wyrosnie potem..Moja Gabi ma 5 miesiecy i jeszcze cwiczymy i jestem dumna gdy z wizyty na wizyte córcia robi postepy .osobiscie jestem zadowolona z tej metody bo widze jej efekty mimo iz zdania są podzielone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam 12 lat doświadczenia i co zostało na MPD ,wózek ,brak samodzielności. Tak kończy się historia kiedy to wy rodzice zaczynacie sami na podstawie lekarza GOOgle leczyć wasze dziecko. 1.Neurolog 2.Rehabilitacja Jaka metoda to sami ocenicie tylko jak nie będziecie sumiennie i systematycznie ćwiczyć to skończycie ja my. Człowiek oszukuje się sam szuka różnych pretekstów do tego aby tylko nie ćwiczyć . Tak jest i już Jak nie dacie rady to trzeba sobie zdawać sprawę że wasze dziecko będzie NIEOPEŁNOSPRAWNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pelikanka
Witam. Moja przygoda z rehabilitacją metodą Vojty rozpoczęła się, gdy synek miał 7 tygodni. Stwierdzono u niego mocną asymetrię i wzmożone napięcie w nóżkach (od urodzenia uda miał jak rowerzysta). Początki były ciężkie, poczytałam, że często jest tak, że wystarczy 6 tygodni, 3 miesiące i poprawa jest na tyle duża, że rehabilitacja jest przerywana. Odliczałam dni, tygodnie i miesiące, czekając na słowa, że już jest OK. Dwa tygodnie temu minął rok od kiedy ćwiczymy i dalej ich nie usłyszałam... Niestety mamy pracować do czasu, aż mały zacznie samodzielnie prawidłowo chodzić, a jakoś mu nie śpieszno... W każdym bądź razie uważam, że metoda jest BARDZO SKUTECZNA. Mały był mocno zagrożony MPD, wiemy już, że wypracowaliśmy tyle, że nie grozi mu niepełnosprawność!!! Teraz pracujemy nad jakością. Chcemy, by uniknął koślawego chodu. Rehabilitacja metodą Vojty z pewnością nie należy do łatwych, czy przyjemnych. Synek krzyczał od pierwszego dnia ćwiczeń i krzyczy dalej, trzeba nauczyć się "wyłączyć" i na tyle zaangażować w ćwiczenia, by krzyk na rodzica nie działał. Można to w sobie wypracować, jeśli wierzy się, że dziecka to nie boli. Ja wiem, że nie boli. Udowodnił to kiedyś mój drugi 2,5 letni syn. Ze względu na wadę postawy też miał zalecone ćwiczenia tą metodą. Prawdopodobnie ze względu na to, że widział i słyszał jak mały przy tym krzyczy - sam wydzierał się nieznośnie. Kiedyś zaproponowałam mu, że dostanie coś, na czym mu bardzo zależało. Wykonaliśmy ćwiczenia, a synek nawet nie pisnął - ale to był jedyny raz... Pozdrawiam wszystkich ćwiczących metodą Vojty i życzę sił, wytrwałości i sukcesów w jej prowadzeniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy jest tutaj jakas mama, ktora rehabilituje swoje dziecko ta metoda? Mam pyt odnosnie ucisku miedzy zebrami pod pietsiami niemowlaka: ucisk wykonujecie kciukiem czy palcem wskazujacyn? I czy przy tym ucisku przytrzymujecie raczke dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Leosia
Ja właśnie zaczęłam. Mój synek urodził się z 2 punktami Apgar. Ma asymetrię, słabe mięsnie brzucha i słabo trzyma głowę. Ćwiczę 3 rodzaje ćwiczeń od 4 dni. Na razie jestem dość podłamana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kann
Witam, Do : Mamy Leosia: gdzie rozpoczęłaś terapię, u kogo? Czy byłaś najpierw u neurologa? - prywatnie? Ja z moim starszym synem chodziłam do dr Kluk - znanej pediatry w Sandomierzu i właśnie ona prowadziła prowadziła terapię Voyty. Teraz mieszkam w Kielcach i nie wiem do kogo się zwrócić. Mój synek ma 3 miesiące i oczywiście pediatra nie widzi problemu żadnego, ale ja trochę się już orientuję w temacie ze względu na poprzednie doświadczenie. Proszę o wskazówki gdzie się zwrócić lub do kogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I moja córka jest leczona metoda Vojty - w http://actireh.pl/dzial/oferta . Na poczatku bylo ciężko,ale teraz po jakims czasie widze,ze jest poprawa i to napawa duzym optymizmem. Wiadomoz,ze rehabilitacja chorego dziecka nigdy nie jest i nie bedzie łatwa i przyjemna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaKali
Moja córka również. Śmieję się, że razem ze skierowaniem na rehabilitację dla dziecka, powinno być skierowanie na psychoterapię dla mamy. Idzie się załamać, ale wierzę że metoda daje dobre efekty - czekam na nie, żeby choć trochę podniosły na duchu. Brakuje mi jakiejś grupy wsparcia ;) Moja mała ma 4 miesiące, zaczęłyśmy ok. miesiąca temu. Jest wcześniakiem, ma asymetrię ułożeniową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pardakos
Odsyłam - http://forus.co/ Nie forumowe mądrości, tylko rozsądne podejście. Ludzie - dorośnijcie w końcu, to fachowcy niech oceniają, jaka metoda faktycznie jest skuteczna, a która jest pozbawiona sensu i niebezpieczna. Nie róbcie z siebie specjalistów od wszystkiego bo z tego mogą wynikać tylko problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutiifrutii
Sprawdź koniecznie ofertę Zachodniopomorskiego Centrum Rehabilitacyjnego w Szczecinie http://www.luxmedica.pl/ mają bardzo szeroką ofertę i najlepszych specjalistów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padziante
Tutaj - http://forus.co/ Jak najbardziej polecam. Głównie ze względu na odpowiednie podejście do pacjentów, metody leczenia, standard wyposażenia. Jednak każda placówka powinna posiadać taki sprzęt - w przeciwnym wypadku nie będzie z tego wynikała jakość rehabilitacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hadziek
Mogę tylko potwierdzić słuszność tego miejsca - http://forus.co/ Ale jednak wszystko zależy od tego o jaką rehabilitację chodzi, co jest wymagane, jaki typ pacjenta. Nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka. Rehabilitacja jednak wymaga odpowiedniego podejścia, bo jedynie wtedy będą widoczne jej efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIśka5555
Do wszystkich milosniczek Vojty. Wbijcie sobie kciuk miedzy żebra tak mocno zeby zostal slad to zobaczycie na co naazacie swoje kilkutygodniowe dzieciatka :( w Europie ta metoda jest zakazana w wielu krajach. naprawde jest wiele innych metod i torturowanie niemowlat nie jest jedynym rozwiazaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, zobaczcie - http://forus.co/ Tak powinna się odbywać rehabilitacja, tak powinna być dobierana - a nie na zasadzie widzi mi się. Jeśli coś wam zalecono, to oznacza, że tak będzie robić. Czy chcecie zrobić krzywdę bliskim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
równiez chodzilam z dzieckiem na rehabilitację do http://actireh.pl/ , bardzo nam to pomogło! a juz traciłam nadzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaj555
Zgadzam się. Jeśli trafimy na dobrego specjalistę możemy być pewni, że nasz maluch będzie pod dobrą vopieką. Polecam gabinet http://dzieci-rehabilitacja.pl/ z Plewisk koło Poznania. Rehabilitantka Paulina Budzińska dobiera rodzaj terapii do każdego dziecka i schorzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta metoda nie jest udowodniona naukowo, w wielu krajach świata zabroniona , brak jakichkolwiek podstaw naukowych ,że w ogóle działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Już po Vojcie
Do kann: "Ja z moim starszym synem chodziłam do dr Kluk - znanej pediatry w Sandomierzu i właśnie ona prowadziła prowadziła terapię Voyty. Teraz mieszkam w Kielcach i nie wiem do kogo się zwrócić. Mój synek ma 3 miesiące i oczywiście pediatra nie widzi problemu żadnego, ale ja trochę się już orientuję w temacie ze względu na poprzednie doświadczenie. Proszę o wskazówki gdzie się zwrócić lub do kogo." Czyś Ty zwariowała? Vojtę może prowadzić wyłącznie osoba po min. 2 latach nauki pod okiem specjalistów z Niemiec! Chcesz mieć kalekę dziecko?! W Sandomierzu nie ma terapeuty Vojty! Jedź do Kielc na Górniczą. Jak tam Ci nie pomogą, to masz problem. Ja co 2 tyg. jeździłam z Krakowa. Dziś nie ma śladu po problemach niemowlęcych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luka891
Rehabilitację dzieci w każdym wieku prowadzi Centrum Medyczne FORUS w Warszawie. Tutaj http://forus.co są na nich namiary. Uważam, że z rehabilitacją nie ma żartów. Źle prowadzona może doprowadzić do trwałych urazów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy ktos moze rehabilitowal sie w takich osrodkach jak www.medis.pl ? myslicie, ze warto i to nie bedzie strata czasu? Dzieki z gory za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie się świetnie sprawdziła metoda pnf, byłam nią leczona u fizjoterapeuty http://kurpias.pl/ bardzo dobre rezultaty osiągnęliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annabelll
Ciekawie opisujecie tą nowoczesną metodę rehabilitacji jaką jest metoda VOJTY widzę że dużo osób ją poleca, muszę kuzynowi polecić który właśnie czegoś takiego szuka, dzięki za rady ! https://bodymove.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Królewienka0
Ja akurat jestem z okolic Krakowa i zapisywałam się na leczenie tutaj http://www.rehabilitacje.org/ do wybranego gabinetu specjalistycznego. Na masażu również byłam i teraz czuję się już o wiele lepiej niż wcześniej. Według mnie zapisy przez internet są na prawdę wygodne i szybkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tą metodę stosuję między innymi Centrum rehabilitacji dziecięcej w Warszawie -> http://rehabilitacjadziecieca.com/ jest stosowana od 50 lat na całym świecie, pobudza mózg, uaktywniając wrodzone zdolności ruchowe dziecka. Warto się bliżej zapoznać z tą metodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×