Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mazowszankaaa

Od maja staram sie o dziecko!!!!!!

Polecane posty

Na środku jeziora w łódce siedzą dwie uśmiechnięte blondynki. W pewnym momencie słychać strzał... Przedziurawiona łódka zaczyna nabierać wody... Zaczynają się topić, więc jedna krzyczy: - Ratunku! Pomocy! Nikt jednak nie nadbiega, więc druga proponuje: - Krzyczmy razem. A ta pierwsza: - Razem! Razem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wsiada blondynka do windy. Facet się jej pyta: - Na drugie? A ona na to: - Halinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego blondynka zbiera w wiezieniu butelki? - Bo chce wyjść za kaucją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzi blondynka w domu. Po chwili ktoś puka: - Puk, puk. - Kto tam? - Sąsiadki! - Nie, nie ma siatek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego blondynka boi się podejść do komputera? - Bo boi się myszy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpada ślepa blondynka na ślepą blondynkę: - Nie widzisz, że nie widzę? - Nie widzę! - No widzisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie są ulubione zwierzęta blondynki? - Norki - w szafie, jaguar - w garażu i osioł, który na to wszystko zapracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwie blondynki stoją na przystanku tramwajowym. Podjeżdża tramwaj i jedna pyta: - Czy ja tym tramwajem dojadę na Wolę? - Nie - odpowiada motorniczy - tym tramwajem pani nie dojedzie. Na to druga: - A czy ja dojadę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszła blondynka do pizzeri i zamówiła pizzę. Gdy pizza się upiekła kelner spytał się dziewczyny: - Pizzę pokroić na cztery czy na osiem kawałków? Na to zażenowana blondynka: - No jasne, że na cztery, przecież osmiu nie zjem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej Warszawa tonie w deszczu:D i aż mi fajnie, ale pioruny trzaskają o_O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wchodzi blondynka do pustego pokoju, podchodzi do kontaktu i mówi: - O biedna świnko, kto cię tu zamurował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondynka,brunetka i ruda zostały podłączone do wykrywacza kłamstw. Brunetka mówi: - Myślę, że jestem ładna. - Piiiii... Ruda mówi: - Myślę, że mam ładne nogi. - Piiiii... Blondynka mówi: - Myślę.... - Piiiii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no super trochę powietrze lżejsze jak tak popadało, ja zaraz zmykam do dentysty ;-) ale wieczorem wpadnę obowiązkowo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wklejam na zamowienie horoskop.Teraz z racji ,ze jest lipiec wklejam lwa (ponoc jest tutaj jakas Lwica:D;))!!!! Lew - Słońce (22.VII - 21.VIII) Urodzeni pod znakiem Lwa od najmłodszych lat maja skłonności do narkomanii, pijaństwa i najbardziej brutalnej rozpusty. Nie lubią się uczyć, z trudem kończą szkoły, nawet specjalne. Uwielbiają krzywoprzysięstwo i bardzo chętnie zeznają przed sadem. Zdemaskowani wywołują awantury i dantejskie sceny. W życiu rodzinnym Lwy na szczęście nie uczestniczą. Prosze napisac czy sie zgadza???:D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwie blondynki oglądają transmisję turnieju skoków. Po niezbyt udanym skoku Adama pokazują powtórkę. Jedna blondynka woła drugą: - Chodź szybko! Skacze jeszcze raz, może teraz wyląduje dalej. - E, co ty! Przecież od razu widać, że leci wolniej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baran - Mars (20.III - 18.IV) Urodzeni pod tym znakiem są z natury rzeczy ociężali umysłowo i z trudem uczą się najprostszych czynności. Tylko długotrwałym biciem Barana można skłonić do przyswojenia minimum wiedzy (tabliczka mnożenia, wyjątki na \"RZ\"). Ludzie spod tego znaku z powodu swojej tępoty w pracy dezorganizują wszystko, dzięki czemu awansują szybko na wysokie stanowiska. W kontaktach towarzyskich Barany są z reguły niezmiernie uciążliwe i z powodu najmniejszego pretekstu, a nierzadko i bez, wywołują karczemne burdy i bijatyki. Na szczęście żyją krotko. Byk - Wenus (19.IV - 19.V) Wdzięk powiatowego Casanovy . Niczym nie zmącone przekonanie, że jest pępkiem świata. Lubi mizdrzyć się zarówno przed lustrem jak i w pracy. Najbliższa rodzinę terroryzuje od urodzenia do późnej starości. Nigdy niczego nie czyta, choć o wszystkim ma z góry wyrobione zdanie. Poci się. Bliźnięta - Merkury (20.V - 20.VI) Ludzie spod tego znaku w ogóle nie osiągają dojrzałości zarówno intelektualnej, jak i uczuciowej. Jedyne co naprawdę potrafią, to raz w tygodniu wypełnić kupon Totolotka. Niezdarnie to ukrywają, ale największa przyjemność sprawia im dłubanie w nosie. Zapraszając takiego do domu należy pamiętać, ze kradnie i koniecznie przed wyjściem zrewidować. Rak - Księżyc (21.VI - 21.VII) Szkoda słów. Nie pomoże nawet oddział zamknięty. Urodzeni pod znakiem Raka oszukują na każdym kroku, zdradzają, uwielbiają podłożyć świnię. Rakom nie można wierzyć nigdy i w niczym. Jeśli np. Rak mówi, ze ceni sobie twoja przyjaźń, to można być pewnym, ze przed godzina napisał do szefa donos. Raki stale komuś czegoś zazdroszczą, a po dwudziestym piątym roku życia łysieją, garbią się i trąca zęby. Słusznie zresztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panna - (22.VIII - 21.IX) Bardziej osobiste wiązanie się z ludźmi urodzonymi pod tym znakiem to rzecz beznadziejna, bo Panna - zarówno rodzaju męskiego, jak i żeńskiego - jako partner erotyczny wykazuje wdzięk słonia i pomysłowość królika. Dzieci ze związku Panny z jakimkolwiek innym znakiem kończą na ogół w klinikach dla nerwicowców. Umysłowo Panna pozostaje zawsze stuprocentową dziewicą. Waga - Wenus (22.IX - 22.X) Trzeba mieć prawdziwego pecha, zęby urodzić się pod znakiem Wagi. To przesądza właściwie o wszystkim. Wagi maja krotka pamięć i wzrok, dwie lewe ręce, tępy słuch i dowcip, ambicje zawodowe i poczucie humoru w zaniku. Nie maja natomiast szczęścia do pieniędzy, powodzenia w miłości, rozumu i zdrowia. Ze względu na to, że maja to, czego nie mają inni, Wagi są idealnymi współmałżonkami. Skorpion - Mars (23.X - 21.XI) Ma manie prześladowczą. Nic nie jest w stanie zmienić jego przekonania, że licznym, stałym niepowodzeniom Skorpiona winien jest zawsze ktoś inny, a nie on sam. Ze strachu atakuje pierwszy i od tylu. Z przyjemnością dręczy zwierzęta i marzy o posadzie dozorcy w ZOO. Strzelec - Jowisz (22.XI - 20.XII) Osobnik spod tego znaku wykazuje dużo energii i pomysłowości - urodzony działacz społeczny. Oczywiście do czego się nie weźmie, to spieprzy. W dzieciństwie zabiera młodszym dzieciom cukierki. Ma skłonności do samogwałtu i podgląda w toalecie. Na starość pisuje wspomnienia od początku do końca zmyślone. Koziorożec - Saturn (21.XII - 19.I) Każde zdrowe i dbające o swój rozwój społeczeństwo powinno natychmiast izolować osoby spod znaku Koziorożca. Koziorożec, sam alkoholik i analfabeta, chętnie deprawuje młodzież, gwałci staruszki, póki nie popadnie w nieuchronna impotencje. Nadaje się wyłącznie do kopania rowów, a i to pod nadzorem. W życiu rodzinnym przeważnie bije. Wodnik - Uran, Saturn (20.I - 18.II) Ma szalony pociąg do gastronomii czwartej kategorii i nigdy nie oddaje pożyczonych pieniędzy. Mężczyźni spod tego znaku, wcześniej czy później, okazują się ekshibicjonistami, a kobiety nimfomankami. W zakładzie penitencjarnym czują się nieźle. Ryby - Jowisz, Neptun (19.II - 19.III) Bez przerwy powoduje ciągle nieporozumienia w pracy i w domu. Prochu na pewno nie wymyśli. Sprawdza się jako kontroler biletów autobusowych. Lubi pornografie. Bron Boże nie dopuszczać go do urządzeń bardziej skomplikowanych, niż tłuczek do kartofli, bo popsuje. Znak sprzyjający - żaden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehehhe szalejecie.. Ja zaraz muszę się ogarnąć i wyjść do sklepu ._.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sztuka dedukcji Policja dała do gazety ogłoszenie w sprawie pracy. Na wstępne rozmowy zgłosiły się trzy blondynki. Policjanci badają ich inteligencję. Pokazują zdjęcie mężczyzny (lewy profil) i pytają: Co może pani powiedzieć o tym człowieku? Pierwsza blondynka patrzy i mówi: - On ma tylko jedno ucho... Komisja wyrzuca ją i prosi następną. To samo zdjęcie i to samo pytanie. Druga blondynka patrzy i mówi: - On ma tylko jedno ucho... Wyrzucają ją i zadają pytanie trzeciej. Blondynka patrzy i mówi: - On nosi szkła kontaktowe. Komisja wertuje nerwowo papiery. Rzeczywiście, facet nosi szkła. - A jak pani to wydedukowała? - Nie może nosić okularów bo ma tylko jedno ucho!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elu, nie znalazłam dowcipu jeszcze który by odzwierciedlił osobowość koziorożca, ale szukam dalej...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondynkę zatrzymał radiowóz do rutynowej kontroli: - Poproszę prawo jazdy. - A co to takiego? - Dokument, w którym pani uprawniona jest do prowadzenia samochodu. - Już wiem, proszę bardzo. - Dziękuję i jeszcze dowód rejestracyjny. - A to co takiego? - Dokument, w którym pisze, do kogo należy samochód. - Już wiem, proszę. Policjant sprawdza dokumenty i myśli, że głupią blondynkę trzeba wykorzystać, więc zaczął rozpinać spodnie. A ona na to: - Co? Znowu badanie alkomatem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
jestem, jestem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×