powiedzcie, co myślicie

mój facet powiedział mi, że 2 razy kręciły się koło niego jakieś ładne laski... mające ochotę na niego... i między nimi do niczego nie doszło... ale powiedział ,że tak naprawdę to miał ochotę, tylko, że zawsze jak ma ochotę to myśli o mnie i mu przechodzi ochota na inne... kurcze no i nie wiem, co mam o tym myśleć... no bo niby nic między nimi nie doszło.. ale liczy się już chyba sama chęć, że on chciał mieć jakis kontakt fizyczny z kimś innym poza mną.. i sama nie wiem, co mam myśleć. czy cieszyć się, że dochowuje wierności, czy martwić się tym, że jeśli ma już ochotę to z czasem przyjdzie czas na realizację... co myslicie?? a może wszyscy faceci i może też kobiety mają ochotę na kogoś innego, ale przy tych chęciach tylko zostaja, bo kochają kogoś. czy może jak się ma ochotę, chęć na kogoś innego, to to nie jest prawdziwa miłość..

juz ci radzę, żebys wyrabiała też sobie ochotę na facetów innych, gdyż grozi ci obudzeniem się w nocniku

czemu w nocniku??

??

"Z ręką w NOCNIKU" czyli twój facet prześpi się w końcu z inną i jak się obudzisz to będzie za późno...

boże naprawdę tak myślicie??

A ja myślę ,że nie masz się czego obawiać! Skoro sam powiedział ,że woli myśleć o Tobie? Spokojnie:)

bo takie komentarze jak te przed Miarką to aż mnie przerażają...bo tak boję się kolejnej krzywdy w życiu, kolejnego zawodu, że nie wiem..

no powiedzcie jak to oceniacie. zależy mi na tym...

to nie ma sie ochoty na nikogo, nawet najlepsze laski czy przystojniakow;) bo na tym polega PRAWDZIWA milosc:) hmmm moze pomysl sama czy bys chciala z jakims innym typkiem....

właśnie nad tym się zastanawiałam i ochotę to bym pewnie miała, ale nie doszłoby do realizacji.. chyba.. bo nie znam sama siebie..

jesli Ty tez bys miala ochote na innego faceta to idealnie do siebie pasujecie:D jestescie siebie warci:D gratuluje:O

ale przecież faceci są wzrokowcami... więc jak widzą półnagą laskę, która twardo ich podrywa i w dodatku są pijani to czy nie przeszłaby i mysl, że maja ochotę... a po myśli przychodiz jednak opamiętanie...

hurelko, ważne jest, czy on podejmuje jakies kroki, bo ochota jest raczej normalnym zjawiskiem.Jesli to one się kręcą, a on się im opiera, to ok.

no on mówi, że tak jest.. one się kręciły, wskakiwały mu prawie do łożka, a on je odtrącał.. nawet robił to trochę w chamski sposób, ale odtrącał..

byłas na moim topiku, więc wiesz, że podobna systuacja miała miejsce u mnie. A że tu akurat babka napierała, a on sie bronił? Co za róznica? Mogło sie zdarzyć. A ochota na innych facetów zdarza sie i mnie - i nie bądźmy hipokrytami. Przeciez nie ide z nimi z tego powodu do łózka !

hurelko niestety każdy facet wcześniej czy później będzie miał ochotę na przespanie się z inną babką. Tak samo jak lubią oglądać się za innymi. Jest to denerwujące, owszem, bo mnie samą to też wkurza, ale chyba trzeba się przyzwyczaić. Dla nas jest ważna miłość więc chcemy się kochac tylko z tym którego kochamy. Dla facetów wazne jest ciało. Nigdy nie będziesz miała gwarancji, że CIę nie zdradzi. W sumie to głupio, że Ci o tym powiedział. Nie rozumiem po co? Żeby wzbudzić w Tobie zazdrość i niepokój? I tak jak mówi czerwonopomarańczowa. Nie bądźmy hipokrytami. Tobie też kiedys może przyjśc ochota na dotyk innego faceta.

zadna z was nie ma tu wiecej jaj 20 lat :):)

jak !!!!zeby nie bylo ;)

Ja mam;) więcej;)

Ja też ;) Sporo nawet :P

To mnie tu kurna no !!!!Zachowywac sie ;)

To jest normalne, ze ma sie ochote na kogos innego, kto jest podobny do idealu seksualnego itp. Nie uleganie jest kwestia wyboru, milosc jest kwestia wyboru. Ja tez tak mam, ale rowniez mam gleboko zakorzeniona uczciwosc. Mysle, ze dobrze, ze o tym Ci powiedzial, trzeba sie cieszyc. Wiem, ze pewnie troche jestes zazdrosna, ja tez bym byla.....|Takie zycie

Chlop to chlop .Taki podgatunek i zawsze bedzie sie odkrecal za dupami .Olac to trza .A jak mowi ze nie zdradzil choc lazly .to po co sie dolujesz i wnikasz w pierdoly.Zrob lepiej tak ,zeby za Toba sie goscie ogladali,a zareczam ,ze nie bedzie sie ogladal za innymi ,bo bedzie liczyl spojrzenia tych Twoich :)

Oj dajcie spokój mówiąc jej że powinna się nad nim zastanowić. Ja jestem kobietą, w całkowicie satysfakcjonującym związku a jak widzę fajnego faceta to też myślę że miałabym na niego ochotę. I co? I nie robię nic. Jestem wierna. To już nie wolno sobie popatrzeć na kogoś? Myslę że nie tylko faceci tak mają. Do autorki >> nie przejmowałabym się na Twoim miejscu. Gdyby miał coś do ukrycia, gdyby naprawdę chciał Cię zdradzić, nie powiedziałby Ci tego. A kto z nas nie myśli o tym żeby kogoś zabić gdy jesteśmy wściekli? A gdy naprawdę nienawidzimy to nie myślimy "żeby zdechł"?? A czy tak naprawdę byśmy tego chcieli? Oczywiście że nie. Wniosek? Liczą tylko czyny. MYŚLI?! PHI... MYŚLI SĄ NIEWAŻNE.