Dziewczyny po 30-które siedzą w domku

Rojeczko...ano czekac musze jeszcze do poniedzialku i zatestowac ( choc ja nigdy testow nie robie) bo jak nici to musze odstwaic luteine.. Objawow zadnych . I złe przeczucia ze jednak nic z tego..........:( Zrobimy podejscie nr. dwa w takim razie....Wiecie teraz widze jakim cudem jest to zycie......Ale widac musza sie wydarzac takie rzeczy własnie aby czlowiek mogl docenic wydawaloby sie tak zwyczajne rzeczy..... Ciesze sie ze Rojeczko ze sie uklada.Naprawde.Nie masz pojecia jak. Zobacz jak los potrafi jeednak odwracac \"monete\" :) a jak tam mama Marti??? Moja na Zielonej Szkole juz 4 dzien.A my jak młode małzenstwo:D Ja dopiero zjadlam sniadanko .M jeszcze tez nie wyszedl do pracy...hihihi .Poprostu burzuje:P:D

Dziewczynki moje kochane! Tesknie jak diabli!!! Dorwalam kompa na 3 minutki w cafejce. Wlasnie dzis jest ostatni dzien naszych wakacji, jutro wracamy. Jest cudownie! Wiecej napisze jak wroce. Nic nie czytalam, bo brak czasu. Nie zapomnijcie o mnie tak zupelnie, prosze. Sciskam Was wszystkie mocno! Buziaczki!

witam Was :) przeczytalam................i co prawda dzis juz nie popisze bo nie mam sil ani nastroju na to,ale wkrotce postaram sie nadrabiac zaleglosci ;) no i nie wiem jak dlugo mi to padlo pociagnie ,bo byl zdechniety na amen/chodzi mi o komp/:) ,reanimacja szla mi wolno,no ale ja nie komputerowiec,a ze na sily fachowe mnie nie stac to za pomoca roznych ksiazek wiedze do mozgu wtlaczalam.... ale dopoki dycha to bede sie udzielac:) a poza tym jak nie bylo to nikt nawet kurzu nie starl,a teraz od razu wszyscy tu,cala rodzinka,dopchac sie nie idzie :( i nawet tu sprzatac nie mam co................ale coby tradycji stalo sie zadosc to sprzatam i odlatuje:):)D) pozdrawiam wszystkie cieplutko

witam z pochmurnej Wielkopolski kto ma ochote na kawke?

NICK........WIEK.......URODZ........IMENI........MIASTO..... ...DZIECI Olinek.......30..........26.11.........08.03(D.K)....Kra kow.......1 Oolka........32 ..........03.11........01.07....okolice Warszawy..-.. Ewka wlkp.. 36........ .12.02.........24.12....okolice Poznania..4 Moncia...... 28..........06.11.......... .....Irlandia-Drogheda....1 Rojka........32 ..........20.10.........26.07.........Rzeszów......1 Batlan........31 ..........20.03............-............Pszczyna.....1 izao......... Pepper ........................................................ ........................ znalazlam stara,tylko wymaga uaktualnienia.....ale teraz kawe skonczylam ,to nie mam czasu,moze same sie podopisujecie ,albo ktos to dokonczy...?:)

Witajcie:) Ewcia hey:D:D: Stara czy nowa...i tak zazwyczaj sklad sie na dluzsza mete nie zmienia:) U mnie sie schlodzilo.Teraz jest 15 st. Troszke odpoczniemy od skwarku.... Czekam na szwagierke i mamy razem do Galerii skoknac.Ona nie z Krakowa to nawet nie wie jak tam dojechac .wiec za przewodnika posluze chwilowo:D

cześć dziewczynki to ja batlanek :):):):):):):):):) nie pisałam bo bylam tak wyprowadzona z równowagi że szkoda gadać. szukam nowej pracy. więc zaczyna sie wszystko od początku jestem tym już troche zmeczona napisze wieczorem co i jak sie porobiło miłego dnia dziewczynki papapa

Drogie koleżaneczki--przesyłam wam pozdrowienia z miasta w który juz 2.5 dnia pada-NON STOP!!!! Tak tak nie przesłyszyłyscie się!!!tu takie 3 dniówki ponoc to norma i faktycznie 2 razy juz to przerabiałam od kad tu jestem!!!Nie moge w to uwierzyć ze ciagle pada non stop,jak długo jeszcze???????no i słyszałam dzis od szkotów ze ma padać 10 dni!!!co????????????????????? Tego jeszcze nigdy nie widziałam,mam dośc juz deszczu !!! Dzis kupiłam sobie gumaczki:):)tak tak takie gumaczki tylko kolorowe:)tu sa modne gumaki do dzinsów:):)wiec zaszalałam bo nie nadazałam suszyć butów. A tak w ogóle to sie ciesze ,że Ewunia wkońcu jesteś...smutno było bez ciebie!!! Jeszcze mogłaby sie ciepła odezwać Mam neta tak z doskoku:)....troche nielegaxxxx :):)hihihi Pozdrawiam Was--ciesze sie ze wPolsce tez beda deszcze:D ...lece do 2 pracy.Po 5,10 musze codziennie rtano wstawać

Heyka kobietki! :-) U mnie jakoś leci...cały czas cos załatwiam...i wpadam w kolejne doły! Ale nie zamierzam smęcić...! batlanku...napisz koniecznie co sie stało!!!Co takiego wyprowadziło Cię z równowagi! *oolka...nie zazdroszczę Ci takiej pogody...u mnie dzisiaj popadało i się ochłodziło...po takich upałach to szok! olinku...daj znać jak poszło...na pewno wiesz o co pytam! Dla reszty i Pozdrowionka

ja znow nocna pora,jak ta zmora..... ciekawe ,co porabiacie,spicie juz?:) oolka-----------widze,ze teraz Ty z doskoku do kompa dopadasz:)dobrze,ze wogole masz mozlowosc....a do gumiaczkow moze duzy parasol by sie jeszcze przydal;) olinek------------wiesz juz cos?jakby co,to trzymam kciuki batlanek--------rozumiem,ze szefuncio na podwyzke sie nie zgodzil?jego strata w takim razie,stracil doswiadczona i dobra pracownice....a Ty mam nadzieje szybko znajdziesz dla siebie cos nowego:) Monia-------------jak tam wypoczynek,udal sie?;) rojka-------------Tobie jeszcze nie gratulowalam coreczki:)]]]]]]to dla Was obydwu:):):) reszte kobitek pozdrawiam,zycze spokojnych slow i tradycyjnie zamykam budke:D:D:D

jeszcze raz------------olinek,sorki,ze taka ciekawska jestem,a przeciez pisalas ze do poniedzialku musisz czekac,ale pokickalam poniedzialki,cos mi sie pokrecilo ze to ten co byl gapa jestem. dobranoc,pa

kto sie przylaczy do picia kawki?;) milego dzionka zycze........:)

hey hey ja dopiero teraz mowie Dżem dobry:D Nie mam Olci to spimy z M do bolu....:D Dziewczynki..wiedziec bede dopiero 4-go...tzn. tak napewno.Ale obstawiam na NIE.Niestety ale nie mam zadnych objawow ktore wskzywalyby choc cien tego ze bedzie inaczej:(

Hello! :-) Nio to witam znow z cafe-internet (porazka!). Widze, ze niebardzo staralyscie sie, by topik byl wysoko. :-( Tylko trzy strony zapisane od mojego ostatniego dluzszego wpisu. Kobiety! Do boju! ;-) Dziewczynki...! Mnostwo sie dzialo, wiele jest do pisania... Trudno jednak wszystko na raz sklecic w jedna calosc. Postaram sie kliknac ogolnie i skrotowo. Internetu ciagle nie mamy. Jest z tym problem, bo na tym zadupiu nie ma zasiegu. Wczoraj maz napisal do ostatniej mozliwej firmy. Jesli oni nam nie zaloza to chyba bede z miasta z cafejki wozic w plecaku tego neta. ;-) No coz, mamy nadzieje, czekamy. Mieszkanko calkiem ok. Jeszcze nie czuje sie zadomowiona, ale juz teraz jest mi tam dobrze. Postaram sie wyslac Wam pare zdjec. Kupilismy Kamilowi rower. Przed wyjazdem na wakacje nauczyl sie jezdzic na 2 kolkach. Zaplacil za to obita broda. Musi sie jeszcze wprawic, ale calkiem niezle mu idzie. Ja tez kupilam sobie rower, bo do miasta w cieple dni moge podjechac w razie potrzeby, dupsko mnie boli, bo dawno nie jezdzilam.

Bede pisac na raty, zeby mi nie zezarlo dluzszego posta. Maz ospe przezyl bardzo ciezko. Do tej pory ma mnostwo sladow na ciele. Cieszylismy sie tylko, ze nie wypadlo to na czas wyjazdu na wakacje. Hiszpania. Kochane! Jesli ktoras z Was tam byla to wie, co to za raj. Costa Dourada - miejsce jak z bajki. Kilka dni naprawde porzadnego odpoczynku, spokoju, relaksu i zachwytu. Zwiedzilismy Barcelone - tez cudo. Slonce, plaza, palmy... brak slow. Absolutnie nie chcialo sie wracac do chlodnej i deszczowej Irlandii. Tez posle kilka zdjec.

Monia Heyo:D Jeju jak fajnie ze mimo \"schodow\" ciagle starasz sie tu cos naskrobac...:D Ano malo bylo pisania .Ale byly takie dni kiedy wchodzilam po 2 i okazywalo sie ze moj post dalej ostatni...wiec monolog???:O Niech Ci kobieto tego neta udostepnia bo inaczej sama tam napisze jakas petycje:P Na foty czekam z niecierpliwoscia.I domciu i wyjazdowe..przezyje je tylko dlatego ze sama juz dni do wyjazdu odliczam:D ...inaczej byloby ciezko:P Ostatnio kumpela ktora tez w anglii siedzi mnie zbombardowala swoimi fotami z Kuby...ech laski...raj na ziemi..jak chcecie to Wam posle troche raju:D Moni--> ja Spain znam tylko jako Majorke:) Ale i tam cudowanie bylo i polecam z czystym sumioeniem:) Powiem Wam ze wizja tego wyjazdu jakos sprawia ze sie nie rozsypuje z kupy i moge dostrzec jakis pozytyw tego ze znow sie najprawdopodobniej nie udalo:(-przynajmniej nie beda mnie meczyc jakies dolegliwosci....i bede mogla korzystac w pelni ze słonka ...no hmmmm..czy tak w pelni to tez nie wiem -bo znow mi temin @ wypada jak tam bedziemy ..ludzie co za pech......no wtedy to juz moglaby nie przylezc wreda jedna...

Monia Heyo:D Jeju jak fajnie ze mimo \"schodow\" ciagle starasz sie tu cos naskrobac...:D Ano malo bylo pisania .Ale byly takie dni kiedy wchodzilam po 2 i okazywalo sie ze moj post dalej ostatni...wiec monolog???:O Niech Ci kobieto tego neta udostepnia bo inaczej sama tam napisze jakas petycje:P Na foty czekam z niecierpliwoscia.I domciu i wyjazdowe..przezyje je tylko dlatego ze sama juz dni do wyjazdu odliczam:D ...inaczej byloby ciezko:P Ostatnio kumpela ktora tez w anglii siedzi mnie zbombardowala swoimi fotami z Kuby...ech laski...raj na ziemi..jak chcecie to Wam posle troche raju:D Moni--> ja Spain znam tylko jako Majorke:) Ale i tam cudowanie bylo i polecam z czystym sumioeniem:) Powiem Wam ze wizja tego wyjazdu jakos sprawia ze sie nie rozsypuje z kupy i moge dostrzec jakis pozytyw tego ze znow sie najprawdopodobniej nie udalo:(-przynajmniej nie beda mnie meczyc jakies dolegliwosci....i bede mogla korzystac w pelni ze słonka ...no hmmmm..czy tak w pelni to tez nie wiem -bo znow mi temin @ wypada jak tam bedziemy ..ludzie co za pech......no wtedy to juz moglaby nie przylezc wreda jedna...

Monia Heyo:D Jeju jak fajnie ze mimo \"schodow\" ciagle starasz sie tu cos naskrobac...:D Ano malo bylo pisania .Ale byly takie dni kiedy wchodzilam po 2 i okazywalo sie ze moj post dalej ostatni...wiec monolog???:O Niech Ci kobieto tego neta udostepnia bo inaczej sama tam napisze jakas petycje:P Na foty czekam z niecierpliwoscia.I domciu i wyjazdowe..przezyje je tylko dlatego ze sama juz dni do wyjazdu odliczam:D ...inaczej byloby ciezko:P Ostatnio kumpela ktora tez w anglii siedzi mnie zbombardowala swoimi fotami z Kuby...ech laski...raj na ziemi..jak chcecie to Wam posle troche raju:D Moni--> ja Spain znam tylko jako Majorke:) Ale i tam cudowanie bylo i polecam z czystym sumioeniem:) Powiem Wam ze wizja tego wyjazdu jakos sprawia ze sie nie rozsypuje z kupy i moge dostrzec jakis pozytyw tego ze znow sie najprawdopodobniej nie udalo:(-przynajmniej nie beda mnie meczyc jakies dolegliwosci....i bede mogla korzystac w pelni ze słonka ...no hmmmm..czy tak w pelni to tez nie wiem -bo znow mi temin @ wypada jak tam bedziemy ..ludzie co za pech......no wtedy to juz moglaby nie przylezc wreda jedna...

Monia Heyo:D Jeju jak fajnie ze mimo \"schodow\" ciagle starasz sie tu cos naskrobac...:D Ano malo bylo pisania .Ale byly takie dni kiedy wchodzilam po 2 i okazywalo sie ze moj post dalej ostatni...wiec monolog???:O Niech Ci kobieto tego neta udostepnia bo inaczej sama tam napisze jakas petycje:P Na foty czekam z niecierpliwoscia.I domciu i wyjazdowe..przezyje je tylko dlatego ze sama juz dni do wyjazdu odliczam:D ...inaczej byloby ciezko:P Ostatnio kumpela ktora tez w anglii siedzi mnie zbombardowala swoimi fotami z Kuby...ech laski...raj na ziemi..jak chcecie to Wam posle troche raju:D Moni--> ja Spain znam tylko jako Majorke:) Ale i tam cudowanie bylo i polecam z czystym sumioeniem:) Powiem Wam ze wizja tego wyjazdu jakos sprawia ze sie nie rozsypuje z kupy i moge dostrzec jakis pozytyw tego ze znow sie najprawdopodobniej nie udalo:(-przynajmniej nie beda mnie meczyc jakies dolegliwosci....i bede mogla korzystac w pelni ze słonka ...no hmmmm..czy tak w pelni to tez nie wiem -bo znow mi temin @ wypada jak tam bedziemy ..ludzie co za pech......no wtedy to juz moglaby nie przylezc wreda jedna...

Monia Heyo:D Jeju jak fajnie ze mimo \"schodow\" ciagle starasz sie tu cos naskrobac...:D Ano malo bylo pisania .Ale byly takie dni kiedy wchodzilam po 2 i okazywalo sie ze moj post dalej ostatni...wiec monolog???:O Niech Ci kobieto tego neta udostepnia bo inaczej sama tam napisze jakas petycje:P Na foty czekam z niecierpliwoscia.I domciu i wyjazdowe..przezyje je tylko dlatego ze sama juz dni do wyjazdu odliczam:D ...inaczej byloby ciezko:P Ostatnio kumpela ktora tez w anglii siedzi mnie zbombardowala swoimi fotami z Kuby...ech laski...raj na ziemi..jak chcecie to Wam posle troche raju:D Moni--> ja Spain znam tylko jako Majorke:) Ale i tam cudowanie bylo i polecam z czystym sumioeniem:) Powiem Wam ze wizja tego wyjazdu jakos sprawia ze sie nie rozsypuje z kupy i moge dostrzec jakis pozytyw tego ze znow sie najprawdopodobniej nie udalo:(-przynajmniej nie beda mnie meczyc jakies dolegliwosci....i bede mogla korzystac w pelni ze słonka ...no hmmmm..czy tak w pelni to tez nie wiem -bo znow mi temin @ wypada jak tam bedziemy ..ludzie co za pech......no wtedy to juz moglaby nie przylezc wreda jedna... Jak fajnie jak tu jakis ruch sie robi:P Batlanku--> mialas nam napisac co sie w pracy porobilo...

jakis problem z kaffe chwilowy byl:O

To znow ja. Na momencik. Komp mi szwankuje, zrestatrtowal sie sam bydlak. olinku --> O tego neta podobno ludzie staraja sie w tym rejonie od 1994 roku! Smiem watpic czy cos pomoga kolejne petycje. Tobie Tez Zycze udanego wyjazdu i pieknych, slonecznych dni. Kobietki, czytalam Was, ale niebardzo mam czas odpisywac teraz. Fajnie, ze jakos jednak kazda stara sie cos skrobnac raz na ruski rok. Ciesze sie Waszym szczesciem i lacze w niepowodzeniach. Sciskam Was wszystkie razem i kazda z osobna. Postaram sie kliknac cos choc raz w tygodniu. Cmoki!

Widze, ze jestesmy prawie w komplecie :):):) Ewka, dzieki. Dziewczyny nie wiem dlaczego, ale jestem chora. Zapalenie gardla plus katar i goraczka. Skad to sie wzielo??? Z gardlem to miewalam problemy kiedy pracowalam! A\'propos pracy. Bylam wczoraj w mojej szkole na pikniku rodzinnym z okazji dnia matki, ojca i dziecka. Zadzwonila dyrektorka i chetnie pojechalysmy na chwile. Bylo sympatycznie, ale nie zatesknilam za praca. Hiszpania...hmm... znam Teneryfre i Andaluzje. Moje tegoroczne lato bedzie w Polsce. Chciaz znajomi maja dziecko w wieku Marty i wybieraja sie do Wloch. Ja jednak troche sie boje. Zreszta na razie ciesze sie nia i innych wrazen nie potrzebuje ;) Jutro mam z nia wizyte u okulisty. Poprzednie badania wyszly dobrze wiec mam nadzieje ze teraz tez tak bedzie. Olinku trzymam kciuki zeby Twoje przeczucia sie nie sprawdzily :) Oolka u mnie pada pol dnia i juz mam dosc. Wspolczuje. Cala pociecha w tych kaloszach ... moze poprawia Ci humor :D Jaki kolor wybralas? Batlanku, co sie stalo? Myslalam, ze z Twoja praca wszystko OK... no i ta podwyzka...Ale glowa do gory o prace coraz latwiej...fajna oczywiscie :D Ewka przylacze sie do porannej kawki jutro...jesli Martusia pozwoli :D Znikam w pielesze, bo troche mi zimno. Dobranoc

Heyka! [kwiat[Rojka...wracaj szybciutko do zdrowia...pogoda się poprawia!!! DLA WSZYSTKICH NASZYCH POCIECH MNÓSTWO ŁAKOCI,...ZDRÓWKA....RADOSNYCH UŚMIECHÓW NA BUŹKACH I ...SPEŁNIANIA PRZEZ RODZICÓW ICH WSZYYYSTKICH ŻYCZEŃ !!! Dla wszystkich dzisiejszych solenizantów: Kubusiów i Konradków wszystkiego NAJ...NAJ...NAJ...!!! Pozdrowionka ze słonecznej Wawy!!!

Rojka... poprzedni się nie udał więc przesyłam trzy -ki!!!

Lenko, dziekuje :):) Chwilowo jest gorzej, dostalam antybiotyk :( Pogoda tez dostosowala sie do mojego samopoczucia i zrobilo sie pochmurno. Milego popoludnia :)

hey Myszceczki:) Jeju nie wiem co to sie wyprawia ?.Teraz takie cieplo a tyle chorych wokol... Rojeczko trzymaj sie tam .Ty chyba na bteleczce masz Mała ??? Ja czekam dalej. Nic nie moge zaplanowac i ta niemoc mnie wnerwia:O Jesli @ przyjdzie terminowo to zabieg znow wypadnie mi w niedziele a zaprosili nas znajomi na Slask:O ech...... wiec wezme te luteine do konca.Moze cos sie wahnie choc o jeden dzien-bo bardzo chcemy pojechac. No ale jak juz ja czegos bardzo chce to wiem jaki final zazwyczaj tego jest:D

Dziewczynki ja tylko na chwilke wpadam. Sprzatam chate i jedziemy do tesciow na dwa dni.Małemu Kubie kupilismy prezent z okazji Dnia Dziecka.... Wrocila moja Gwiazdeczka i od razu inny dom:D Zycze Wam udanego wypoczynku!!!!-pogoda u mnie marniutka..a grill ma byc:(

Kiedys tu juz bylam ;) Ewka Pozdrawiam Was dziewczyny:)

cześć dziewczyny u mnie chwilowy brak czasu sezon urodzinowy w pełni w dzien dziecka miała moja siostra urodziny w sobote grill u dziadka też z okazji urodzin i tak cały czas coś ...... wię co do tego że szukam pracy to było tak...... niby szef dał nam podwyżke śmieszną coprawda bo z 740 zł dał nam o 100 więcej bo pewnie się najniższa krajowa podniosła więc teraz będe miała ok.850 zł i niby + premia ale premia jest jak wypracujemy 85000zł i jest tego 100zł więc wiecie.......do dupy no to poszłyśmy do niego i spokojnie powiedziałyśmy że chciałybyśmy zarabiać 1000 +premie żeby się nad tym zastanowił czy nie dało by sie podwyższyć. po 3 dniach przyszedł do nas i zrobił nam liste ile my średnio zarabiamy biorąc pod uwagę premie świąteczną i fundusz urlopowy-świadczenie socjalne dla pracowników i wyszło mu 1100 zł super extra więc czego my jeszcze chcemy jak tyle zarabiamy ja mu na to że premia świateczna nie bierze się z niczego że my tu na to zapracujemy bo w święta jest taji ruch że nie wiadomo gdzie się obrócić to nam powiedział że w święta się samo sprzedaje!!!!! a jeżeli chcemy więcej zarabiać to musimy więcej sprzedawać i trzeba chcieć to robić potem przytoczył przykład jak my to olewamy klientów na przykładzie koleżanki--to był cios poniżej pasa i oczywiście że my tu nic nie robimy wyrabiamy mini malną norme więc o co nam chodzi ja sie wkurzyłam i powiedziałam mu że czuje się dotknięta że posądza nas o olewanie klientów i o to że się nie staramy jak może coś takiego powiedzieć tym bardziej że nie pracuje miesiąc w tej firmie tak mnie wkurzył że rozmawiam tyle ile to konieczne co za gnojek wiecie ona ma 38 lat smarkacz i do mnie będzie jechał z takimi tekstami we wrzesniu otwiera 2 sklep i ta koleżanke która chciała ze mną podwyżke przeniesie na stanowisko kierownika a mi zaproponował stanowisko kierownicze w sklepie 3 ma go otworzyć za 2 lata