zabawy na weselu

Czy robicie na swoim weselu różne "zabawy" np. rozpoznawanie męża po kolanie itp.?

lubie zabawy na weselach , ale raczej nie rozpoznawanie męża po kolanie :) takie trochę bardziej dyskretne :) No i są też osoby , które absolutnie żadnych zabaw nie trawią , więc błagam - nie zmuszać na siłę , tylko ochotnicy

ale wy jako para młoda, chcecie akie zabawy na waszym weselu??

Tak, ale bez żadnych macanek, całowania i różnych takich niesmacznych wstawek, które mogłyby kogoś urazić.

hehe przychodzi mi taka durna zabawa do głowy , bardzo ja lubię :P Trzeba sie kręcić w kółko aż ktos ogłosi koniec i potem jest wyścig z jednego końca sali do drugiego ;)

E no zabawy powinny byc jakies normalne dla kazdego. Czyli jakis tam waz, zorba itd. A z takich, gdzie bawi sie tylko kilka wybranych osob to tradycyjnie - 1.welon, bukiet czy cos tam w panny 2. mucha krawat czy musznik w kawalerow, 3. np. zgadywanak podzial rol w malzenstwie - pytania wymyslaja w tajemnicy np druzbowie albo rodzenstwo itd. Ale jakies tam poznawanie po kolanach albo po lizaniu uszu to glupie. Tak samo jak zmuszanie kogos do rozbierania sie w celu ulozenia jak najdluzej lini (bylam na takim weselu, gdzie kobieta zostala tylko w majtkach i koszulce :D:D

:D:D to i tak duzo jej zostało:D a o co chodzi z tym podzialem? nie wiedzilaam ze jest taka zabawa