Nie wiem co myslec?czego on oczekuje

>>>>>>>na wakacje wyjezdzam za granice, powiedzialam mu o tym ale powiedzial tylko "acha" i nic wygląda na to, że się zmartwił, że zaplanowałaś coś bez niego, bo nie będzie mógł nic zrobić żeby cię zatrzymać lub wsiąść w pks i za godzinę dwie odwiedzić cię. Może chciał urwać temat, by nie pytać się z kim jedziesz. Może jednak zależy mu na tobie. >>>>>>>. tak ładnie sie na mnie patrzy ta moja koleżanka, też mi to powtarzała, że jeszcze nikt tak na nią nie patrzył jak ja, ale przyznaję się, że patrząc się wyrażałem jakąś tęsknotę i wdzięczność za jej ciepło >>>>>>>potrafi 3 razy dziennie przyjezdzac do mnie z drugiego konca miasta tylko po to zeby mnie pocalowac nie pozwól mu na to za często, bo staniesz się dla niego dziewczynką na kazde zawołanie lub po prostu przyjaciółką, pewnie trudo jest ci odmówić tego sobie, ale powiedz czasem, że jesteś teraz zajęta bo umówiłaś się ze znajomymi, zwbudzaj w nim zazdrość szkoda, że tak mało czasu zostało do majówki, może jednak pojedź >>>>>ale mowi do mnie Weroniko ja bym tak odzywał się tylko do ukochanej osóbki

>>>>>>>potrafi 3 razy dziennie przyjezdzac do mnie z drugiego konca miasta tylko po to zeby mnie pocalowac ale jak on cię całuje? nie rozumiem, tu czegoś. całujecie się? w usta? czy w policzek?

:) no caluje mnie jak sie caluje parka, czyli tak jak powinno, poprzytulamy sie i jedzie dalej

nie probowalam jeszcze wzbudzic w nim zazdrosci, musze to jakos sprawdzic, czesto wyjezdza wiec nie ma na to zabardzo czasu, ciagle pyta sie czy tesknie,no ale wczoraj zadzwonil w dzien i twierdzil ze zadzwoni jeszcze wieczorem ale nie odezwal sie,zrobil to dopiero rano smsem, nie lubie takich sytuacji.Poza tym zwraca uwage na dziwne rzeczy, jestem dosc wysoka ale on wyzszy o jakies 2 cm, ostatnio tak patrzy na moje dlonie i przyrownuje do moich" o kurcze masz takie same dłonie jak ja" poczulam sie jak facet, malo kobieco, nie wiem moze sprawia mu to jakis problem

kobieto zaczynasz nie rozwalac! facet za toba szaleje a ty sie jeszcze zastanawiasz i czepiasz sie glupich szczegolow! moj potrafi nie dzwonic tydzien albo dluzej a ja i tak wiem ze o mnie mysli. Wyluzuj troszke a jak naprawde mu nie wierzysz to uciekaj od niego byle szybciej!

No i wzbudzilam w nim zazdrosc, po raz pierwszy chyba, moj kumpel przeprowadzil sie do wawy i pomagalam mu w przeprowadzce.On jest na wyjezdzie wiec dzwonil i powiedzialam mu ze wybieram sie do kumpla.No i... zamilkł...nie odzywa sie od paru godzic co jest bardzo niespotykane, napisalam mu milego smsa na dobranoc ale nic...hmm nie wiem co to oznacza, nie zrozumiem tego faceta, raz tak raz tak.

wpadł mi taki topik "zakochałam sie w przyjacielu" . jeszcze nie przeczytałem go dokładnie, ale może jest tam coś fajnego. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3165274 >>>>>>>>nie odzywa sie od paru godzic co jest bardzo niespotykane>>>>nie probowalam jeszcze wzbudzic w nim zazdrosci, musze to jakos sprawdzic, czesto wyjezdza wiec nie ma na to zabardzo czasu

(coś tam sie porobiło) wpadł mi taki topik "zakochałam sie w przyjacielu" . jeszcze nie przeczytałem go dokładnie, ale może jest tam coś fajnego. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3165274 >>>>>>>>nie odzywa sie od paru godzic co jest bardzo niespotykane>>>>nie probowalam jeszcze wzbudzic w nim zazdrosci, musze to jakos sprawdzic, czesto wyjezdza wiec nie ma na to zabardzo czasu

wpadł mi taki topik "zakochałam sie w przyjacielu" . jeszcze nie przeczytałem go dokładnie, ale może jest tam coś fajnego. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3165274 >>>>>>>>nie odzywa sie od paru godzic co jest bardzo niespotykane>>>>nie probowalam jeszcze wzbudzic w nim zazdrosci, musze to jakos sprawdzic, czesto wyjezdza wiec nie ma na to zabardzo czasu

coś tu nie bangla, nie moge wysłac całego listu

>>>>>>>>nie odzywa sie od paru godzic co jest bardzo niespotykane>>>>nie probowalam jeszcze wzbudzic w nim zazdrosci, musze to jakos sprawdzic, czesto wyjezdza wiec nie ma na to zabardzo czasu

ostatni raz próbuję >>>>>>>>nie odzywa sie od paru godzic co jest bardzo niespotykane..... to on normalnie siedzi cały czas na telefonie? i nie daje ci spokoju? to okropne, a gdzie się podziało twoje prywatne życie? zachowujecie się jakbyście nie mogli się sobą nacieszyć. nie ma nic nienormalnego w tym, że się nie dzwoni do siebie parę dni. na pewno szkoda, ze nie zadzwonił skoro tak powiedział. >>>>>nie probowalam jeszcze wzbudzic w nim zazdrosci, musze to jakos sprawdzic, czesto wyjezdza wiec nie ma na to zabardzo czasu....... to właśnie najlepsza okazja, skoro wyjeżdża i go nie ma, to od razu mu mów, że jak go nie będzie, to ty będziesz tu i tam. Spróbuj też się z nim umówić, jak zadzwoni, żeby zadzwonił jeśli ma ochotę pogadać dopiero następnego dnia wieczorem między np 20-21 (na konkretną godz), bo w miedzyczasie będziesz czymś zajęta, albo będziesz spać, albo znów ta przeprowadzka, bądź miła. będziesz go mogła sprawdzić, jak mu bardzo zależy to zadzwoni, może nawet wcześniej, powiedz że bardzo fajnie, ale potem go skrzycz, a potem miłym tonem, że czekasz do wieczora. jak poczeka parę razy na umówiona godzinę, to może zrozumie, że nie moze do ciebie dzwonić kiedy mu się podoba, i może zacznie tesknić i będzie się wkurzał, może ci powie, że tego mu brakuje, że brakuje mu ciebie. smsy też ogranicz zwłaszcza to, że ty pierwsza mu życzysz dobranoc. skoro jestescie niby parką, niech on ci tego życzy w 80% pierwszy. jesteś dla niego bardzo miła i jemu to pasuje i schlebia. ja będąc w męskim towarzystwie, lubię bardzo z kumplami wywoływać sobie i wzajemnie domysły o powodzeniu u kobiet, smsując przy kumplach i odbierając je jeden za drugim, od kogokolwiek po prostu a w żartach mówiac, że to ta "blondyna". napisz, że jesli chce pogadać, niech zadzwoni wieczorem. puki co, uważam, że jesteś dla niego kumpelką. ale moze się mylę pozdrawiam, życzę mokrych snów, jadę na majówkę