Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nswn.

Stan chronicznego pobudzenia, co to może być

Polecane posty

Gość nswn.

bezsenność trawjąca po 4-5 dni, potem 1- godzinny sen i tak w kółko agresja, urojenia, omamy pomóżcie, bo zwariuję, chodzi mi o sugestie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugs
narkotyki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugs
ale w gruncie rzeczy to jest niemożliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nswn.
Drugs narkotyki to nie są na pewno ( chodzi o moją mamę ) co jeszcze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugs
nic innego tak nie działa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brylancikowa
moze np jakies problemy z ktorymi nie moze sobie poradzic albo jakis skutek menopauzy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzynek
menopauza, na bank

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nswn.
Mama jest już 5 lat po menopauzie i przeszła ją raczej "bezboleśnie" nie miała nawet napadów gorąca, hymm problemy, nie wiem, ale wydaje mi się, że nie, w sumie trudno powiedzieć, bo nie ma z nią możliwości normalnego kontaktu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WOjt
Te objawy wskazują na schizorenię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nswn.
Wojt naprawdę ? :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swirek
Naprawdę. Tego problemu domowym sposobem nie rozwiążesz. Tylko lekarz i to szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nswn.
Niestety, do lekarza nikt nie jest w stanie jej zmusić. Pare lat temu chorowała na raka, wtedy kilka miesięcy spędziła w szpitalach, teraz nikt jej nie zmusi do kontaktu z lekarzem, czy szpitalem :( nie ma takiej siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nswn.
Byłam dzisiaj u lekarza :) Sama, bo mamy nie zdołałam namówić Ach, i udało mi się, jakoś, okrężnymi drogami, dotrzeć do świata mamy i " porozmawiać " :) Wygląda na to, że rację miała Brylancikowa i Wojt Mama ma rzeczywiście problemy, z którymi nie potrafi sobie poradzić, a ponieważ jest bardzo wrażliwej, delikatnej 'konstrukcji', te problemy ujawniły się w postaci zaburzeń psychotycznych. Dzięki za pomoc, gdyby nie tych kilka wypowiedzi, pewnie nie zaczęłabym się zastanawiać i nie poszłabym do lekarza, bardzo mi pomogliście, zmotywowałam się :) Teraz już będzie tylko lepiej, bo zaczęłam rozumieć mamę, a i dostałam receptę na leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×