on Turek, ja Polaka

Witam serdecznie! Przyznam się, że dość reguralnie czytam to forum :) Tego roku, w lipcu spędziłam wakacje w Turcji wraz z moją rodziną. Urzekła mnie turecka gościnność. Zostałam zaproszona przez Turczynkę do jej domu. Niestety porozumiewaliśmy się tylko przez gesty, czasami poznanymi przeze mnie tureckimi zwrotami. Postanowiłam napisać list do tej kobiety i w ten sposób wyrazić swoją wdzięczność, lecz nie znam tureckiego. Widzę, że tutaj dość dużo osób zna ten język i bardzo chciałabym kogoś prosić o przetłumaczenie listu z polskiego na turecki. Mam nadzieję, że ktoś miły mi pomoże. Będę bardzo wdzięczna ;) Pozdrawiam serdecznie

Witam, Possible wyslij ten list a ja sproboje tego prztlumaczyc na jezyk Tureckiego. Pozdrawiam

Sinan, Bardzo się cieszę, że chcesz mi pomóc. Może lepiej gdybym przesłała Ci ten list na e-maila. Mój adres to : possiblee@interia.eu

Possiblee, Podam ponizej moj adres mailowa ale to tylko na chwile lepiej wyslij ten list do tego maila potem podam Cie inne adres mailowa. Pozdrawiam, Ps: Jezeli nie uzywasz za komplikowany zadanie albo slow w swoim liscie dla mnie bylo by latliej bo w tej chwili jestem w Anglia i moje slowniku (Pol-Tur) zostawilem w Warszawie

Ten mail na chwile unal@wp.pl

Ok, przesłałam na tego maila list.

Witam Poszukuję pracy dla mojej dziewczyny, najlepiej w Warszawie. Ma ukończone studia, zna bardzo dobrze język angielski oraz w stopniu komunikatywnym język włoski. Polskiego na razie jeszcze nie zna, ale jestem pewien, jak tylko zamieszka w Polsce szybko się go nauczy :) Z góry dziękuje za każdą informację.

Zapomniałem napisać najważniejszego: Moja dziewczyna pochodzi z Turcji.

Czesc Wojtek, poszukaj na stronach z ogloszeniami o prace, np. http://www.jobrapido.pl/?w=turecki&l=Warszawa&r=auto Poza tym mysle, ze Twoja dziewczyna spokojnie znalazlaby prace jako lektor tureckiego w ktorejs z prywatnych szkol jezykowych.

wojtek wiem że w Warszawie jest taki klub Sofia tam cały czas poszukują jakichś hostess, mój chłopak mi o tym mówił spróbuj ponoć niezłe zarobki

Wojtek, W Warszawiw jest Assosation of Turkish-Polish Businessmen. Mozesz znalesc ich strona przez internet. Mysle ze w ten sposob mozna uzyskac wiele kontakty Polsko-Tureckie firmy. Moze cos sie uda. Pozdrawiam

Husejna, A twoj chlopak czesto byl tam? Moze tam poznaliscie:) Jak to bylo bylasz zadowolony o warunkach:)

tak, bylasz zadowolony o warunkach :-) to idealna miejsce dla turecka kobiety :-)

Sinan, tekrar soyluyorum: cvp verme, gormemis gibi davran. Cvp verince bunlara firsat vermis oluyorsun, ne gerek var?

Haklisin Zuzanna, Sadece kucuk bir espri yapayim demistim ama galiba en iyisi hic muhatap almamak. Tesekkurler uyarin icin. Simdiden iyi bayramlar.

Espiriden ne anlarlar ki? Dusuncelerini maalesef iyi niyetle degistiremezsin. Bos ver, cahil insanlarla ugrasilmaz ;) Sana da iyi bayramlar.

zapraszam na blog z przepisami kuchni tureckiej http://mniamturcja.blogspot.com/

też byłam z turkiem wiele lat poznałam rodzinę baaaa weszłam w nią. to jest zupełnie inny świat. jego rodzina zawsze będzie dla niego najważniejsza zawsze!!! i nigdy tego nie zmienisz im szybciej pojmiesz to tym lepiej dla ciebie!!! polska żona zawsze na kolejnym miejscu jak nie na ostatnim ale na pewno po rodzinie i karierze oraz upragnionym samochodzie... są bezgranicznie mściwi.

i nie chrzańcie o "dobrych" turkach!!! współczuje wszystkim tym które dały się nabrać.

Bzdury opowiadasz! To, że Ty trafiłaś na drania nie oznacza, że wszyscy tacy są. Skoro wszyscy Turcy to dranie to czy wszyscy Polacy to złodzieje, pijacy i nieroby?

chociaż właściwie miałam dwóch turków i faktycznie obydwaj byli szmatami ale i tak uważam że nie wolno generalizować

dziewczę złote;p oczywiście, że wszystkich nie wrzuca się do tego samego worka! oczywiście, że nie;p nie każdy turek to damski bokser;p całusy:* ps. tylko 99% z nich to damscy bokserzy... a ten jeden procent to Twój chłop!

aaaa widzisz... ja wolę nasze piękne Polki ostrzec, aby przemyślały sprawę dla ich własnego dobra. po 5 albo 10 latach przyjdzie moment i wtedy będą wiedziały o co chodzi. jeśli myślisz o partnerskim związku to na pewno nie stworzysz go z Turkiem. ale związek dominacja - uległość jak najbardziej tak.

a ja sie nie zgodze.. ale pisz sobie to Ci ulzy.. pozdrawiam :P

Pracowałam w Holandii wierzcie mi dziewczyny,ze początkowo byłam strasznie zdystansdowana do pracy w Hol-przede wszystkim,pozniej do Turków i do Polek,za ktore mi poprostu czasem było wstyd!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jednak po jakims czasie zaczelam sie spotykac z Turkiem miał okolo 33 lat był bardzo mądrym facetem romantyczny,mowil do mnie tak pieknie i "szczerze"nawet nie wiecie jak dobrze dogadywalismy sie...po 5 miesiacach intensywnego spotykania dowiedzialam sie ze ma zone i troje dzieci...był u mnie w Polsce,a przed przyjazdem do mnie był u jeszcze innej Polki dowiedziałam sie dopiero z NK...niesamowite jak potrafia kłamac usmiechac sie i udawac zakochanego jak jeszcze nigdy przedtem...TO JEST PO PROSTU ICH NATURA ONI MOGĄ WSZYSTKO KOBIETY NIC!

Witam po dłuższej przerwie. SINAN, bywasz tu jeszcze? Mam do Ciebie kilka pytań :) Chciałam powiedzieć zainteresowanym, że jestem po wizycie u Niego i "niestety" nic się nie zmieniło. Prawdę mówiąc, miałam nadzieję, że się odkocham:) Modliłam się, żeby okazał się beznadziejny, ale był dokładnie taki jakim go zapamiętałam, a nawet lepszy. Obawiałam się trochę, że będzie chciał mnie zaciągnąć do łóżka. Jednak powiedział, że uczucie go przerosło i sex zszedł na dalszy plan. Cieszył się z każdych 5 minut razem i z tego, że możemy robić razem zwykłe, codzienne rzeczy, których normalnie się nie zauważa... Razem płakaliśmy, śmialiśmy się... On postanowił przyjechać do mnie korzystając z Interrail. Podobno posiadając legitymację studencką i wybierając ten sposób zwiedzania Europy łatwiej dostać wizę. Mam nadzieję... jeśli kogoś interesują spostrzeżenia dotyczące Turków (na przykładzie mojego :) ) to chętnie się podzielę. Pozdrawiam serdecznie interrail

Hej dziewczyny!!! Wiekszosc z was mnie pewnie nia pamieta, ale pisalam tu ok 2 lat temu. Teraz jestem zoną Turka, mamy slicznego synka i wierzcie mi, wcale nie jestem z nim szczęśliwa. Gdy bylismy parą było wspaniale. Jesteśmy małżeństwem i jest do d.... A przecież ja jestem z "cywiliozowanym" Turkiem. on urodził się w Norwegii, jest inżynierem, mowi biegle 4 językami, nie jest religijny, lubił się pobawić, wyjśc do klubu, wypić piwo, powygłupiać się ze mną. Jego 2 braci to bardzo nowocześni ludzie. I on też sie taki wydawał. Ożenił sie ze mną bo mu imponowała moja niezależność, wykształcenie, nie chciał mieć w domu uległego, nudnego niewolnika, chciał mieć partnera do tańca i różańca. CHCIAŁ!!!!!!! Bo teraz co raz bardziej próbuje mnie przerobić na swoją modłę. Najlepiej zebym siedziała w domu, gotowala obiadki, zajmowała się dzieckiem i nie odzywała się niepytana. A broń Boże nic na temat jego pochodzenia czy islamu. Wczoraj czytałam artykuł o burkach i chciałam sie z nim podzielić etymologią tego słowa. Ale jak on zaczął na mnie wrzeszczec, nie wiem o co. Ze jestem głupia, ze o czym ja gadam, ze pojecia nie mam o niczym. Trochę sie z nim posprzeczałam i powiedziałam mu coś, nic złego... A on zamachnął się na mnie i powiedział, żebym zamknęła mordę. Myslalam, ze mnie uderzy. Pierwszy raz przestraszyłam się człowieka z którym żyję pod jednym dachem. I to jestem ja żyjąca dzięki Bogu w Szwecji, mająca pracę i w razie czego majaca możliwość odejscia. A co z tymi dziewczynami, ktore tego nie mają. A jeszcze nie daj Bóg mieszkają w Turcji. KAPLICA! Poczytajcie moje posty sprzed prawie 2 lat, w samych superlatywacjh o nim pisalam....;/ Kwestią czasu jest tylko kiedy od niego odejdę. Jestem nieszczęsliwa z nim. Mamy piekny dom, pieniadze, a mimo to życie z nim jest juz co raz bardziej nie do zniesienia.

nika.. wspolczuje.. ale wiesz.. nigdy nie masz pewnosci co bedzie po slubie.. nawet z Polakiem.. wiec to ze Tobie trafila sie taka historia nie znaczy ze jest tak ze wszystkimi.. ja znam wiele par z Turcji i szczesliwe malzenstwa z dziecmi.. :) a szczerze to zapraszam na forum salam lepiej pisac o problemach w gronie osob ktore maja podobne odczucia i problemy.. pozdrawiam :)

ja nie mowie, ze wszyscy sa tacy sami. I nie mam gwarancji, ze Polak bylby lepszy. Szczegolnie gdy moj ojciec to byl domowy bokser, ale.... Ja mowie o mentalnosci tych facetow. Facet ma rzadzic w domu i tyle. Nawet jesli na poczatku wydaje Ci sie, ze to ty rzadzisz, potem i tak grasz wg jego regul. i jestescie pierwszymi osobami, do ktorych sie zwierzam. Bo moze wlasnie jedna z Was zna nas i moze ktos podaje nas za przyklad wsppanialego, cudownego związku. Tak wszyscy myślą.... U nas jest 70 procent czasu nudnego, 20 szczesliwego i 10 katastrofalnego.

nika.. a nie bylo zadnych sygnalow ze tak moze byc?? lub moze juz dawno cos sie dzialo a nie zwracalas wczesniej na to uwagi.. prawda nigdy nie masz pewnosci.. czasem poprostu uczucie sie wypala jesli nie potrafia dbac o nie dwie osoby razem.. bo w pojedynke to sie nic nie da..