on Turek, ja Polaka

Dobra nie czytalam wszystkich wypowiedzi, tylko niektore, wiec przepraszam jesli sie powtarzam. Mieszkam w Anglii od 5ciu lat, mialam stycznosc z wieloma muzulmanami, ale z zadnym oczywiscie nie tworzylam zadnych zwiazkow i z zadnym nie spalam, czemu? To bardzo proste. Zauwazylam, ze z wieloma nawet przyjazn jest niemozliwa (ale to byli glownie ci urodzeni w innych krajach przybyszow, a nie tych urodzonych w uk). Mam kumpla Polaka, ktory sie przyjazni z ciapatymi i moge stwierdzic, ze w stosunku do niego sa super, bardzo pomocni, niedawno zmarla mu matka i oni naprawde duzo pomogli jego rodzinie, ALE w stosunku do kobiet sa zupelnie inni...Owszem sa mili, ale mozna u nich wyczuc to, ze nie maja do Ciebie naprawde szacunku, sa tez bardzo nachalni jesli im sie spodobasz, nie dadza Ci spokoju dopoki sie nie zgodzisz na spotkanie, co niektore Polki lubia bo mysla, ze im bardzo na danej kobiecie zalezy...a w rzeczywistosci nie jest tak, zalezy im na tym zeby bzyknac glupia Polke i nie kloccie sie ze mna, ze to nie prawda, pracowalam z nimi, chodzilam z nimi do szkoly (przyjechalam do Anglii jak mialam 15 lat, teraz mam 20 i studiuje i pracuje), naprawde mialam wielu znajomych muzulmanow i tylko niektorzy byli wg mnie spoko, bo owszem zdarzaly sie przypadki, ze moglam sie z niektorymi muslimami dogadac. Jak tu przyjechalam nie bylam uprzedzona, tak jak wiekszosc ludzi, ktorzy nie mieli z nimi stycznosci, ostrzegal mnie ojciec przed nimi, ale ja z poczatku nie wierzylam, potem sama sie przekonalam :) Co prawda co do Turkow nie mam wiele do powiedzenia. Mialam bardzo dobra przyjaciolke Turczynke, ktora byla tu tylko rok na wymianie studenckiej i wiecie co? Byla super, pochodzila ze stolicy, ubierala sie normalnie, byla cala wytatuowana, byla BIALA, ale mowila, ze jest muzulmanka. Potem mi wytlumaczyla, ze w Istambule sa dzielnice zwyczajnie europejskie i ludzie zachowuja sie normalnie, ale w niektorych miejscach i na prowincjach ludzie sa jak to sama ujela prymitywni i ona nimi gardzi ;] Sporo z nia rozmawialam na te tematy bo bylam ciekawa i ona sie nigdy nie wkurzala na mnie, ze tyle pytam, ogolnie pila alkohol, jadla co chciala, palila papierosy, byla naprawde w porzadku, teraz wrocila juz do Turcji, ma tam chlopaka i ogolnie poukladane, czyli wydaje mi sie, ze z Turkami moze byc ok, trzeba tylko wybadac skad jest, jakie ma przekonania, podpytac o rodzine itp, moze poogladac zdjecia jego znajomych? Moja rada dla was dziewczyny jest taka, muzulmanie z Pakistanu, Afganistanu, Iraku, Iranu ODPADAJA - z takimi mialam stycznosc i w zyciu za zadne skarby nie wyszlabym za takiego. Turcy, no coz, poprostu trzeba z nimi uwazac, dobrze go poznac, nie podejmowac zadnych pochopnych decyzji, na poczatku sie za bardzo nie angazowac i tyle, jesli wam sie w ktorymkolwiek momencie zapali czerwona lampka to UCIEKAC GDZIE PIEPRZ ROSNIE. A tak poza tym zawsze sie zastanawialam, czemu niektore z was mowia, ze Polacy wam nie pasuja? Ja osobiscie nie jestem z Polakiem, jestem z Anglikiem, ale Polakom nic nie mam do zarzucenia, tez wiadomo, ze wszystko zalezy od danej osoby bo kazdy jest inny, ale niektore Polskie chlopaki sa naprawde ok, wiec nie wiem po co ich od razu skreslac? Ja poprostu nie spotkalam zadnego na swojej drodze, z ktorym by konkretnie zaiskrzylo, z Anglikiem to byl troche przypadek, chodzilismy do tej samej szkoly :) Ale miedzy nami nie ma bariery jezykowej, czy obyczajowej. On jest ateista, jego rodzina tez, ale szanuja fakt, ze bylam wychowana w wierze katolickiej. Oni obchodza swieta w sumie, ale do kosciola nie chodza, mi to nie przeszkadza, slub planujemy na przyszly rok zapewne w urzedzie, chociaz moj luby mowi, ze mozemy nawet i w kosciele jak ja chce, ale po co mam go zmuszac do przyjmowania sakramentow jak on w to i tak nie wierzy? bez sensu...w kazdym badz razie poniewaz mieszkam w anglii juz tak dlugo, nie dostrzegam jakichs ogromnych roznic kulturowych, wszystko da sie pogodzic, ja moge robic co chce, chodzic sobie do kosciola, do polskiego sklepu, gotowac bigos i pierogi, a on je chetnie zjada :P a on moze mi robic herbate z mlekiem i tez jest spoko :P

Beznazwy, masz rację. Zależy oczywiście, skąd dana osoba pochodzi. Ja jako kobieta mam do siebie szacunek, znam swoją wartość i w żadnym wypadku nie pozwolę traktować się przedmiotowo żadnemu mężczyźnie. Zanim poznałam mojego chłopaka, pracowałam dla jednego Turka w Irlandii. Chciał mnie za przeproszeniem przelecieć i tłumaczył to tym, że już był z wieloma Polkami i wie, że są łatwe. Chciał mi nawet zapłacić. Bardzo mnie to oburzyło, powiedziałam, że sama mam do siebie szacunek i wymagam go od innych. I wiesz co?? Przeprosił mnie, nigdy więcej do tego nie wracał i traktował mnie jak super kumpele. Nawet awansował mnie :). Same pracujemy na zdanie, jakie o nas mają. Nawet mój chłopak ostrzegał mnie przed Turkami-prostakami, którzy chcą tylko bzyknąć łatwą Europejkę. A propos, mój chłopak pochodzi z Istambułu, mieszka w normalnej dzielnicy po stronie Anatolijskiej. Jest bardzo kulturalny i dobrze wychowany, jego koledzy zresztą też. Mój chłopak nie lubi, gdy dziewczyny noszą chusty, uważa je za hipokrytki bo wie, jak wiele z nich żyje. Ja sama nie jestem jakąś cnotką, mój chłopak nie "dostał mnie dziewicą". I szanuje to, że nie był moim pierwszym. Ale nigdy się nie puszczałam i nie ma zamiaru tego robić. Nie mam też zamiaru opowiadać na forum o tym, co robię w łóżku. Uważam, że to są sprawy moje i mojego chłopaka. Nie mam zresztą potrzeby opowiadania o tym, bo i po co? Żeby się pochwalić przed innymi??? Do Dziewczyn, które opowiadają o swoim seksie, po co to robicie?? Żyjecie jak chcecie i nic nikomu do tego. Chyba, że cieszy Was niedojrzała i niekulturalna polemika z grubiańskimi osobami. Ad hoc, ja bardzo kocham mojego chłopaka, wiem, że ma zamiar mi się oświadczyć. Wiem, że lepiej trafić nie mogłam. Nie będę porównywać go z Polakami, bo i po co. Jak już niejednokrotnie wspominałam na tym czy innym Forum, (jeśli chodzi o stworzenie dobrego, zdrowego związku) nie ważna jest narodowość partnera i jego wyznanie, ale to jakim jest człowiekiem i co możemy sobie nawzajem dać. Pozdrawiam.

nie ma mnie chwile i znow... moje nicki byly czarne, ale dostaly bany, ktore sie skoncza. teraz pisze pod tym. przestan beta klamac, bierz pod uwage fakt, ze wiekszosc ludzi nie lubi turkow. ty zostalas poderwana w miejscu publicznym, wiec mam pewnosc o coc chodzi. tzw. lapanka, ktoras w koncu. zuza zajmij sie soba, kuro domowo. pewnie juz ci ten turek bokiem wychodzi. pamietam co do mnie pisalas, jestes na mojej czarnej liscie i to w top 5.

Beznazwy dzieki za wpis! masz racje, ale turki sa takie same. oni wszyscy sa z 1 kultury, powiedz moze co dla takiej angielki oznacza zwiazek z pakistanczykiem! degradacja spoleczna. jak znasz jakies polki z musli co byly to opisz. masz racje polacy sa spoko w UK, tylko czesc polek sie zle prowadzi niestety, te z anglikami to jednak lepsza klasa. nie ida na latwizne.

kedi ale sie usmialem. gitare sprzedal ojej a moze dal na przechowanie komus, albo byla porzyczona. daj spokoj. turczynka mu nie bez slubu, czysta kalkulacja. a z ta ocena... ze niby wiara nie ma znaczenia... hmmm ciekawe co taka turczynka by miala gdyby sobie katola przygarnela. co wtedy ci wspaniali turcy by robili? ISLAM - postaw na edukacje. ale jako ze masz w cv musli - zaden polak cie nie traktuje powaznie. turki w barach, to norma, wstyd ze dostali w ogole mozliwosc pracy. on mial wiele polek ha chyba takich jak ty.

@ co za zenada: No wiec tak, na temat Turkow nie wiem czy moge sie wypowiadac bo oprocz tej mojej kolezanki o ktorej wczesniej pisalam, nie poznalam zadnego. Ona jednak podczas swojego pobytu w uk miala krotki 'romans' z polskim katolikiem - moim znajomym :P Co prawda szybko sie skonczyl ten ich 'zwiazek', ale to juz cos :P (pragne tez zaznaczyc, ze wtedy wszyscy mielismy po 18 lat, wiec nikt nie myslal o powaznych zwiazkach tylko o dobrej zabawie :P) No, ale tak jak mowie, nie znam raczej zadnego Tureckiego faceta, a co do innych muslimow to hmm moge sie rozpisywac caly dzien! :D Kiedys pracowalam w sklepie w weekendy i tam bylo w sumie kilka Polek. Jedna z nich 'chodzila' wtedy z Pakistanczykiem, ktory tez tam pracowal (tak sie poznali). Mi sie on zawsze wydawal troche chamski w rozmowe, no ale nic sobie z tego nie robilam bo ona mowila, ze jest w porzadku i im sie uklada. Zawsze mowila, ze chciala wrocic do Polski juz na stale i on jej bredzil, ze z nia pojedzie. No, ale po ich slubie gadka sie troche zmienila :P Zostali w uk, a ona przeszla na islam, no niby nic dziwnego, nie? Zaczelo sie od zmiany w jej ubiorze (chociaz szala na glowe nie zakladala!) Przestala tez wychodzic z nami po pracy na piwo, no niby tez nic dziwnego skoro juz byla muslimem to nie mogla pic. Potem jej maz znalazl sobie inna prace i juz do nas nie przychodzil. Ona za to...ktoregos dnia przyszla do pracy z podbitym okiem i jakas taka smutna. Szef, ktory byl swoja droga Hindusem, ale calkiem w porzadku byl, pytal ja o co chodzi, probowal rozmawiac, a ze tego jej meza znal i mial jego numer to do niego zadzwonil i tu zrobil blad. Na drugi dzien juz do pracy nie przyszla. I to tyle, wiecej jej nie widzialam, nie mam pojecia co sie z nia dzieje, ani czemu on ja wtedy uderzyl. No powiedzmy nawet, ze sie poklocili czy cos ostro i sie 'pobili', no ale zeby po telefonie od szefa zabronic jej chodzic do pracy? Nie mialam z nia pozniej tez kontaktu przez internet bo nigdy nie miala profili na zadnych stronach spolecznosciowych :/ a telefonow ode mnie tez nie odbierala, moze mnie nie lubila, moze nie chciala zebym ja wypytywala o szczegoly. W kazdzym razie chyba nic sie jej nie stalo, po bo kilku miesiacach inna znajoma z pracy ja spotkala przypadkiem i wygladala podobno normalnie. Inna sytuacja: juz nie o zwiazkach raczej, ale o sasiadach muslimach :P Dobry kolega mojego taty wlasnie mieszkal kolo takiej islamskiej rodziny. Facet mial corke, nastolatke. Byly wtedy wakacje i akurat sie zdarzylo, ze bylo dosc goraco na dworzu i slonce swiecilo, co w Anglii sie tak czesto nie zdarza :P Do tej corki przyszly 2 kolezanki i razem z jej mama (zona tego faceta Polaka) poszly do ogrodu sie opalac, niby normalnie, uznaly ze chyba we wlasnym ogrodzie moga sie opalac w bikini? Blad! Po kilku minutach pukanie, a raczej walenie do drzwi, kolega mojego ojca otwiera, a tam z 4 ciapatych stoi i zaczyna grozic, ze jak dziewczyny sie nie ubiora, albo nie pojda do domu to to sie zle dla tej rodziny moze skonczyc, bo przeciez kto to widzial zeby jakies polskie dziwki tak gorszyly sasiedztwo? Do tego musze dodac, ze dzielnica nie byla calkiem islamska jak to sie zdarza (jak ktos mieszka w duzym miescie w uk to wiem o czym mowie), tylko taka jakby 'mieszana', bylo pelno Anglikow tam tez. No i na czym sie skonczylo? Dziewczyny poszly do domu. Sama tez mialam sytuacje jak tu tylko przyjechalam. Stalam na przystanku czekajac na autobus, godzina gdzies 17-18sta, ale zima byla wiec ciemno. No i nagle telefon dzwoni - mama. Odbieram, i z niczego sobie nie zdajac sprawy rozmawiam sobie z mama po polsku. Rozmowa zakonczona, telefon chowam do kieszeni, patrze - kolo mnie stoi jakis ciapol na oko gdzies 30 lat (ja mialam 15 i wygladalam na swoj wiek) i sie usmiecha. Odeszlam troche dalej, ten za mna. No nic stoje i czekam dalej. On sie przedstawil i pyta gdzie jade, raczej chcialam unikac rozmowy z nim wiec nic nie powiedzialam, na co on, ze ma fajna chate tu i tu i ze widzi, ze jestem Polka to pewnie potrzebuje pracy itp, ze on mi wszystko zalatwi, da pokoj w tym swoim domu, ale nie ma nic za darmo i sie usmiecha chamsko. Na poczatku mnei wmurowalo i nie wiedzialam co powiedziec, balam sie ze jak sie, ze jak cos chamskiego powiem to mi przywali :/ Na szczescie po chwili jakis autobus przyjechal (nie ten na ktory czekalam), wsiadlam, on nie wsiadl za mna. Potem musialam sie przesiadac :P

przepraszam, ze troche chaotycznie napisalam i za literowki no i ze to takie dlugie, poprostu znam wiele roznych dziwnych historii na temat muslimow :P

dzieki za wpis na temat. ja mam bana od administacji, wiec nie pisze pod moim nickiem. zgadza sie. oni wszyscy sa tacy sami, kwestia tylko tego jak sie maskuja! pakistanska zaraza to w UK problem, u mnie mieli sklepik. zawsze jak wchodzilem, to sie przymilali ze polskie piwo im smakuje. temat kobiet - tylko slowona temat latwych polek i juz by dostali. dlatego nic nie mowili, ale ja wiem co oni sadza. ze biedne, ze dziwki, smiecie. tylko zaliczyc. taka pakistanka, w chatach pozamykane, zakaz na innych niz paki, a smia smiecie maja szczelnosc podrywac. polki z pakisami sie zadaja, dla angielek to hanba. tak samo tak turasy - to juz polak ma wieksze szanse, nawet z slabym angielskim.

@Beznazwy: w obydwu opisanych przez Ciebie przypadkach osoby ustapily :( Zarowno Twoja kolezanka (przeszla na islam itp., zeby zatrzymac chlopaka przy sobie), jak i dziewczyny, ktore w europejskim kraju ulegly naciskom emigrantow zza Europy. I na tym wlasnie polega blad. Wiele dziewczyn nie szanuje swojej kultury, religii i swiatopogladu, a zmienia je jak choragiewki na potrzeby otoczenia, wiec jak moze oczekiwac, ze otoczenie bedzie szanowalo ja sama?

zuza przestan sie osmieszac. zyjes z musli, i to jest najlepszy dowod na brak szacunku dla kraju, rodziny itd. muzułmanki nie wchodza w relacje z niewiernymi. prosty przyklad. pary polsko-tureckie na n-k. 600 par. tylko 2 pary polak - turczynka ;) patrzac na tych turkow. ich atrakcyjnosc, marna finanse, sa od nas biedniejsi... nie tak powinny wygladac proporcje. no ale coz za ryj sa trzymane i nie ryzykuja.

Ja znam wiecej par Turczynka - Polak niz 2 :) Procz tego w Turcji mam 2 znajome Turczynki, ktore maja mezow, co prawda nie z Polski, ale z Niemiec i Francji. Chlopak z Niemiec jest z ewangelicznego odlamu, chlopak z Francji jest ateista. Dziewczyny sa muzulmankami (sa z tych nowoczesnych muzulmanek). Nie mam zamiaru cie przekonywac, ze nie masz racji, bo ty i tak wiesz lepiej :) Pozostan wiec ze swoja wiedza i przekonaniami. Mam jedynie nadzieje, ze dobrze sie czujesz we wlasnej skorze :)

Zapomnialam o Angliku w rodzinie meza :)

nowoczesna czyli jaka? alawitka? przeciez taki zwiazek to apostazja. ja pakistanki nigdy nie widzialem z bialym, a jest tam ich wiecej niz polek. znasz jakies pary, ale to nie sa muzulmanki. nie siej propagandy.

Alewitka to tez muzulmanka, tyle ze inny odlam :) Nie porownuj muzulmanek pakistanskich do muzulmanek tureckich. Gdybys przyjechal choc raz do Turcji (najlepiej do Stambulu), to chocby po przejsciu sie przez ulice bylbys w stanie zauwazyc roznice miedzy tutejszymi muzulmankami. Nie musialbys nawet z nimi rozmawiac. W Polsce tez nie wszystkie katoliczki to fanki Radia Maryja, prawda :) Slaba bylaby ze mnie propangandzistka, nie zalezy mi na tym, by inni mysleli jak ja :) W ramach dyskusji wymieniam sie tu pogladami z innymi. Nalezy to do rzadkosci, ale zdaza sie, ze na forum udzielaja sie osoby, ktore maja pojecie o czym pisza. Jak mowilam wierz w co chcesz, mysl co chcesz, pisz co chcesz :) Ja ci zycze spelnienia w zyciu, bo to jest najwazniejsze ;)

Co za zenada, mój chłopak mieszka w Istambule, jest gitarzystą i studiuje. Miał kilka dziewczyn przede mną- Turczynek, które dawały mu dupy tylko za to, że grał w kapeli, a on po jednej nocy nawet się do nich nie odzywał. Nie generalizuj więc. Twój nick mówi o Tobie tak wiele...

alawitka to alawitka, to nie odlam, a inna religia! same sie tak nazywaja, ale to juz nie islam. poczytaj lepiej o tym. zgodze sie z tym, ze pewnie ich tam jest roche. to taka alternatywa dla Islamu. dla tych nowoczesnych turkow, co uznaja rownosc kobiety i mezczyzny. normalna turczynka, nie zwiaza sie z niewiernym, bo to apostazja. twoj to pewnie sunnita, wiec sie nie wypowiadaj.

Kedi, w jakiej dzielnicy mieszka? Moze grywa czasem na Taksimie? Tutaj w barach bardzo popularne sa wlasnie zespoly grajace na zywo, niz muzyka puszczana przez dj, choc ja osobiscie wole dj :D

kedi-kedi tak gral, ze nawet kasy nie ma :) to chyba na ulicach, i dawali mu zeby przestal. turczynki mu dawaly... to tylko jego slowa, moze ty jestes jego 1, tego nie wiesz.

@Zuzanna, zgodze sie z tym, ze NIEKTORE Polki nie szanuja wlasnych pogladow, kolezanka, ktora przeszla na islam to przyklad tego, ale dziewczyny ktore schowaly sie do domu po najsciu tych facetow zrobily to pod grozba ! Rodzina sie ich bala poprostu, to nie tak, ze ulegli bo maja do ich prymitywnych przekonan szacunek... Sama tez wtedy ucieklam od tego dziwnego faceta na przystanku bo sie balam ze cos mi zrobi, a mialam 15 lat. Musialabys pomieszkac troche w Anglii zeby zobaczyc co oni tu wyprawiaja, niektore dzielnice wygladaja jak bys byla w Pakistanie i nie przesadzam, tylko tak jest w kazdym wiekszym miescie. W Polsce tego jeszcze nie ma i mam nadzieje, ze nie bedzie. Chociaz znow przypomniala mi sie historia, tym razem z Polski: Moja siostra studiuje medycyne w Polsce i maja sporo studentow z innych krajow tez. Jeden muzulmanin podszedl raz do grupki dziewczyn i powiedzial zeby nigdy nie patrzyly mu prosto w oczy bo to obraza jego uczucia religijne i w jego kraju tak kobiety nie postepuja. Na to moja siostra powiedziala, ze i tak nie ma na co patrzec ;) I jeszcze jedna: Moja mama dlugie lata pracowala jako pielegniarka, w szpitalu w ktorym byla zatrudniona byl lekarz muzulmanin, lekarzem byl ponoc zajebistym, nauczyl sie mowic swietnie po polsku tylko no wiadomo akcent mial. Nie wiem skad on byl, ale mama mowila, ze zawsze sie szczycil jak to jego zona Polka jest posluszna, nie wychodzi prawie z domu bez niego i nie posiada kolezanek...;] A to byly lata 90te.

zuza idz wypierz skarpety meza.

Alewici sami o sobie mowia per muzulmanie, widocznie sami nie wiedza o co chodzi :) To, ze nie sa uznawani przez *zwyklych* muzulmanow nic nie znaczy. Mam sporo znajomych alewitow, a ze interesuja mnie religie to czytalam co nieco i mialam okazje konfrontowalac to z zywymi wyznawcami. Ich system religijny opiera sie na islamie. Brak akceptacji ze strony *zwyklych* muzulmanow polega na ich interpretacji, bardzo rozniacej chocby od sunnickiej. Ale Ty mysl co chesz :)

beznazwy ja mieszkalem w Walii i tam tego nie ma. ogolnie szkoci i walijczycy nie pozwolili tej zarazie sie rozmnozyc. angole dali dupki niestety... a slyszalas o tych pakistanskich gangach pedofilii?

@Beznazwy, nie musze mieszkac w UK, widze co dzieje sie w Turcji. Pelno tu prymitywow, niestety w wiekszosci Kurdow. Ja bardzo ostro reaguje na jakiekolwiek zaczepki, nachalni odpuszczaja. Tym bardziej, ze mimo, ze zaczepki sa dosc powszechne, tak w momencie gdy zrobisz raban na ulicy, czy w autobusie, wszyscy stana w twojej obronie i taki *kochas* dostanie w pysk. W UK wola uciec i pozwolic emigrantom na samowolke :(

sluchaj nie klam, mi tu. to nie jest Islam, cho jakies tam powiazania sa. sami sie tak nazywaja, bo sie boja.

wiem wiem, ale w szkocji tez nie jest za ciekawie dla Polakow podobno :/ Czytalam gdzies swego czasu ze im szyby wybijali i musieli uciekac z powrotem do Polski, Anglia jest bardziej tolerancyjna, no ale wiadomo tez sie slyszy o przypadkach roznych :/ Co do tych gangow to slyszalam ,trabili o tym w wiadomosciach caly czas, strach wypuszczac dzieci na ulice, najlepiej jest chyba wychowywac dzieci w Polsce, ja mialam fajne dziecinstwo, ale to bylo dawno temu :P

Zuzanna, nie nie pozwalaja wszystkim emigrantom na samowolke, muslimom tak bo sie ich boja, Polacy tu maja o niebo gorzej, wiele razy sie slyszy jak to Polaak idzie do wiezienia za cos czego nie zrobil... Ale tez zalezy w jakiej dzielnicy jestes, w jakim towarzystwie sie obracasz, jak jestes z takim delikwentem sam na sam to nic ci nie pomoze, jak z grupa znajomych to by sie nawet nie odwazyl odezwac, albo dostalby w pyszczek =D Ale widzisz, ja nie mowie, ze Turcy sa prymitywni, juz tlumaczylam jak to bylo z moja kolezanka Turczynka, oprocz niej nie znam zadnego Turka wiec nie wiem jacy oni sa, tu sie ich raczej nie widuje, a w Turcji tez nigdy nie bylam, mowie tylko co widzialam na wlasne oczy.

@Beznawzyw i wlasnie ta tolerancja sami sobie grabia. A powinni wyslac tego typu emigrantow do siebie, gdzie nikt ich nie bedzie *gorszyl*. Niestety Europa za wszelka cene stara sie byc tolerancyjna, a robi sie zwyczajnie glupia.

Z tym sie zgodze, ale z drugiej strony popatrz...Jak oni przyjezdzaja do europy powinni sie zachowywac wg tutejszego prawa i zasad, bo jak ktos jedzie do np Afganistanu, to nie wyjdzie na ulice w krotkiej spodniczce i z dekoltem bo tak sie robi w ich kraju...Muzulmanie poprostu nie maja szacunku dla nikogo innego, uwazaja ze jak gdzies przyjada to juz jest ich dom i moga robic co im sie podoba. Ale racje masz z tym, ze tych co nie umieja sie zachowac powinni wywalic.

no czasami chcieli sie prac a pozniej spierdalali. najlepsze ze ich babki tez chca sie lac :) takie grube he. oni roboty nie maja i za to esy. no ale UK anglia to porazka. to zwierzeta ci z pakistanu. kurdzi tez. turasy to takie bydlo co udaje europejczykow. wlasnie o to chodzi, ze angielka nie wezmie takiego brudasa, a polka tak. teraz te EDL dziala, robia protesty.

A i jeszcze dodam, ze jak zwrocisz takiemu uwage to zaraz krzyczy, ze jestes rasistka i tego ludzie sie tutaj boja, mozna miec przez takie oskarzenia niezle problemy, stracic prace itp...