on Turek, ja Polaka

*Zuzanno*, bo weszłam na to forum w celu porozmawiania z dziewczynami podobnymi do mnie, a nie czytać obelgi różnych zakompleksionych Polaków, którzy różnicy pomiędzy Turkiem i Arabem nie są w stanie pojąć.

ja mam tu jeszcze status rezydenta zrobiony, to co mowisz o uk moze sie okazac prawda, ale juz tu 2 lata studiuje, skoncze kierunek i jak sie uda zlapac dobra prace to super, rodzice tez tu sa, poki co prace maja, kupili mieszkanie sobie, ja mieszkam oddzielnie zeby bylo blizej na uczelnie. tak czy siak zapewne zostane ze wzgledu na faceta, chyba, ze on wyrazi chec zamieszkania w Polsce, to by bylo calkiem zabawne biorac pod uwage fakt, ze on po Polsku umie powiedziec tylko tak, nie, keczup i sol :P nie wiem czemu akurat tych wyrazow sie nauczyl, ale jakos podlapal :P

kedi-kedi turecki to belkot! za chuja sie nauczysz. przeciez to jak gadka koz. po co to robisz? czy ty wiesz, ze twoj zwizek to na 95% porazka! jestes szmata i tyle. biologiem... kurwa, jebany wyksztalciuch. niech twoj turek prowadzi swoj dzihad miedzy twoimi krzywmi nogami. i juz tam zostan. albo idz do burdelu pracowac.

Beznazwy, pardon za nieporozumienie:) Tobie pewnie nawet nie przyszłoby do głowy obrażanie mnie ;) a pisałam chaotycznie, bo w tym samym czasie zdawałam mojemu chłopakowi relację z obraz co za żenady :)

kedi-kedi, ale juz mowilam, ze zwyczajnie odbieglismy od tematu, zdarza sie i nie ma co sie bulwersowac, jaki masz zwiazek taki masz, jak sie uklada to sie ciesz bo nie kazdy trafia na dobrego faceta, moj byly np zdradzil mnie 3 razy, co raczej nie jest oznaka szacunku...Jesli Ty masz dobry zwiazek to super, ale jesli wejdzie tu osoba, ktorej sie nie uklada z muzulmaniniem i przeczyta to moze sobie przemysli sprawe.

sluchaj jak on sie nie uczy polskiego to nie jest dobry znak. moj kumpel chodzi z angielka, i ona sie uczy. wyslij go na lekcje.

A dopiero co zauwazylam, ze przeprosilas, ja tez przepraszam jesli cokolwiek co powiedzialam sprawilo Ci przykrosc, nie po to tu przyszlam zeby sie klocic, ale lubie dobre dyskusje :P

Co za żenada ma poważny problem ze sobą. Masz tak niską samoocenę, że satysfakcję przynosi Ci obrażanie innych na Forum. Ja też mogłabym ubliżyć Ci używając wulgaryzmów czy różnorakich epitetów, ale po co mi to. A język turecki mylisz chyba ze swoim stylem wypowiedzi.

kedi wez juz idz w chuj. turek, czy arab to to samo gowno. niech siedza u siebie. do EU nie wejda za kare, ze sa takimi zjebami.

Zenada ja go probowalam troche uczyc, ale mu nie wchodzi do glowy, porostu w jezykach obcych nigdy nie byl dobry, za to jest bardzo dobry z przedmiotow scislych :P Takie juz ma rozumowanie, moze jakbysmy sie bardziej przykladali to by sie nauczyl, ale jakos nie jest to priorytetem poki co, jak zaplanujemy podroz do Polski to juz go przyucze :P

kedi idz zrobic kebaba swojemu na kolacje.

Uczy się polskiego, ale sprawia mu to większy problem niż mi nauka tureckiego, że względu na naszą gramatykę. Co za żenada... mówię Ci uspokój się i przestań w końcu obrażać nas na tym Forum, bo to nie ma najmniejszego sensu, a tylko zaśmieca. Jeśli zmienisz ton wypowiedzi, będę skłonna nawet z Tobą podyskutować, jeśli masz ochotę wyrazić swoje opinie, o ile są one w jakikolwiek sposób poparte Twoimi doświadczeniami. Wyssane z palca na poczekaniu historie mnie bowiem nie interesuję.

sluchaj jestes w zwiazku mieszanym, jak chcesz by ta miala perspektywy to musi sie uczyc polskiego. to jest do dupy, jak nie zna twojego jezyka. polskiego sie uczy wiele lat taki obcokrajowiec. ok 7 zeby mowic dobrze i pisac.

no dobra to nie bede cie obrazal, ale licze na szczere odpowiedzi. ok?

ale po co jak ja mowie swietnie po angielsku? 5 lat edukacji w anglii mowi samo za siebie, on rozmawia z moja rodzina po angielsku tez, ja z jego tez, poki co polski jest mu nie potrzebny, jak bedziemy chcieli osiedlic sie w Polsce to wtedy bedziemy kombinowac cos, ale narazie sie na to nie zanosi :P

oh jaki łaskawy. Ja zawsze jestem szczera, bo nie mam potrzeby niczego przed nikim udawać.

nie, to nie jest ok. on musi sie uczyc z szacunku. naprawde te pary z duzym stazem sa zawsze 2-jezyczne prawie. ja znam nawet dunke smigajaca po polsku. musi byc szacunek. do polskie przyjedziecie i co? myslisz ze tak latwo mu bedzie sie uczyc. im predzej tym lepiej. mowie ci zwiazki mieszane to ciezki chleb, albo cie szanuje, albo nie. wez go wyslij na lekcje.

kedi-kedi ile macie lat? gdzie sie poznaliscie? ile ważysz? czy twoj turek ma robote, czy chce wyjechac z turcji? jaka byla reakcja rodzina na twojego turka?

dobra, ale co ma uczenie sie jezyka do szanowania mnie? szanuje mnie i to bardzo i na wiele innych sposobow, troszczy sie o mnie, poprostu widac, ze mnie kocha, to jest zwyczajnie dobry chlopak. Umyslu nie ma do jezykow wiec cokolwiek z nim nie zrobie to i tak nie pomoze :P Ale szanuje polskie zwyczaje, np byl u nas na wigilii i mama mu zartem powiedziala, ze musi probowac wszystkiego, chociaz nie musial bo on nie lubi za bardzo ryby (zawsze mamy rybna wigilie:P). Tak sie nawpieprzal, ze go brzuch potem bolal :P Anglicy otwieraja prezenty w boze narodzenie rano, a nie w wigilie wieczorem, ale z nami prezenty otwieral :P Malowal tez ze mna jajka na wilkanoc chociaz ciagle mowil, ze to dziwne dla niego :P Ogolnie dziwi sie na wiele rzeczy, ale nie komentuje tylko probuje, probuje jedzenia, w polskim sklepie mi zakupy robi :P Do mojej mamy przychodzi na obiad bo lubi schabowe, z ojcem oglada jakies pierdoly na discovery channel :P Nigdy nic zlego na moich rodzicow nie powiedzial, wiec to ze nie zna jezyka do la mnie maly szczegol :) Jakby mial czas to moze by nawet i poszedl na lekcje, ale on ciagle pracuje zebysmy mogli odlozyc cos na wesele i duzo polskiej wodki :P

On ma 25 ja 23 poznaliśmy się przypadkiem na jakimś forum, po czym rozmawialiśmy o muzyce i polityce, tak wyszło, że ja zerwałam zaręczyny, a on swoją dziewczynę zostawił jeśli to dla Ciebie takie ważne, to ważę 58 kilo i mam 173 cm wzrostu, więc nie jestem ani gruba i do modelki mi daleko, tak jestem blondynką reakcja mojej rodziny była z początku neutralna, ze względu na sposób, w jaki się poznaliśmy, a teraz rodzina za nim przepada Jak oboje zrealizujemy swoje plany związane z edukacją, pewnie zostaniemy w Turcji, bo tam jest rynek pracy dla biologów, a dla ekonomisty wszędzie coś się znajdzie

aha i ma pracę, gra na gitarze basowej (obecnie) z różnymi kapelami

zerwac zareczyny to naprawde odwazny krok...musial Ci koles niezle zawrocic w glowie, ale muzyk jak to muzyk, oni juz tak maja :P

oczywiscie ze tu chodzi o szacunek, jesli planuje powazny zwiazek to jest to wymagane. jest zawsze opcja mieszkania w polsce, np dzieciakow jak co. przeciez to podstawa zwiazkow mieszanych! bez tego szanse sa male. jak kocha mocno, to sie powinien uczyc. wpolsce to on po angielsku sie nie dogada. ma byc jak ciapa, i ty wszystko tlumaczyc... ja znam takie pary i ci mowie zeby to sie udalo wazne jest to by para byla 2 jezyczna.

Zaręczyny zerwałam z wielu różnych powodów. A z moim Turkiem poznałam się w Walentynki, kiedy mieszkałam z moim ówczesnym narzeczonym, ale on wolał Warcrafta niż mnie.

zerwalas zareczyny... z polakiem? czyli mysle, ze polecialas na urode, ina skore, ale powiem ci, ze oni, ci starsi, ta ich skora wyglada fatalnie pozniej. to co cie ciagla, bedzie odpychac. a czego on chce? mysle, ze papierow, wiesz turcja to biedny kraj, bardzi niestabilny, jestes byc moze jego karta, dajesz mu szersze perspektywy. w turcji chcesz zostac, bo w PL bys go wstydzila. wiesz jak u nas patrza na takie pary.

a byles w takim zwiazku, ze wiesz, ze sie nie udaja? Jak przyjdzie czas to zacznie nauke, poki, co tak jak mowilam, to nie jest priorytetem. Szanse na moj powrot do Polski sa bardzo male, nie wiele mnie tam trzymalo. Jak juz gdzies wyjedziemy z anglii to zapewne do innego kraju typu stany albo australia, a moje dzieci sama naucze mowic po polsku :)

dobrze, ze ich do UE nie wpuscili, i zaraz im zamkna rynek pracy w EU, bo sie nieasymiluja. nie bedzie takich zdrad jak twoja. olac polaka, i jechac na takie zadupie. oj nie ladnie. w ogole ile tam jest takich polek? ile was mieszka w turcji? z 1000?

Żenado, wierz mi, że on chce zostać w Turcji. Może nie wiesz, ale tam ze znalezieniem pracy, szczególnie u Istambule i przy dobrych koneksjach (a on takie ma) nie ma najmniejszego problemu. A co do jego koloru skóry, jest bielszy ode mnie, tylko włosy ma czarne. Na urodę nie poleciałam (mój były jest również przystojnym koszykarzem), tylko na to, co ma w głowie- dobrze poukładane i jest w stanie zaskoczyć mnie swoją szeroką wiedzą, mamy podobne zainteresowania i światopogląd. Nie istotne dla mnie jest to, że jest Turkiem (mógłby być kimkolwiek), tylko to, jakim jest człowiekiem i czego możemy się nawzajem od siebie nauczyć.

sluchaj ja znam takie pary, i widze, ze jak 2 strona chce, to sie poswieca mocno. polski jest trudny, ale one/oni sie go ucza, bo tak wypada. ona zna moj. to ja sie ucze jego. z ta polska to uwazaj. mamy na ten moment o wiele lepsza sytuacje niz w UK. lepsz gospodarke. wzrost. dlug na poziomie, ktory chroni prze 2 fala kryzysu. w UK caly czas ciecia. caly czas gorzej. widmo 2 irlandii. tam teraz w Iralandii jest bieda, powroty masowe do PL. Irole spiepszaja do AUstralii, ale tam juz nie chca nowych. licz sie z tym, ze Polska moze byc opcja z przymusu.

ee gadanie. oni wygladaj inaczej, nawet ci biali. to jaks egzotyka. i to cie pociagalo. on pewnie sie cieszy, ze ma europejke. nie wiem jak mozna zdradzic polaka dla goscia ktory wyznaje Islam, i jeszcze nie gada w twoim jezyku. zwykle zauroczenie, z czasem minie, i zostanie zrabana opinia. ile jest tam tych polek? wiesz?