on Turek, ja Polaka

wertyp odpieprz się wreszcie ode mnie i mojego życia ave

Pokaż mi gdzie ten wątek należy do Ciebie. Oczywiście interesuje mnie tylko i wyłącznie pisemna umowa pomiędzy tobą a zarządcą tegoż forum na której przekazuje on tobie własność tego wątku :D To chyba tyle do Ciebie nazisto, rasisto i czym tam jeszcze sobie życzysz być.

wszystkie twoje koleżanki to kurwy?

wertyp, weź Ty idź, uderz łbem o ścianę z 10 razy porządnie, może zetkną Ci się te 2 komórki mózgowe i trochę pomyślisz nim coś napiszesz (wątpię, ale zawsze trzeba mieć nadzieję :D ) Umowa dalej nie pokazana :(( No cóż, ja w gettcie żadnym nie skończę, zapewniam, ani jako worek treningowy. O żądanie deportacji (bo Ty masz taki kaprys) to możesz konia poprosić i tylko jego. Jesteś śmieszny w swoich wypowiedziach lub tragiczny (zależy od postu). No cóż od głębokiej depresji do super euforii, rozumiem, kiedy kolejna wizyta u lekarza? (bynajmniej nie pierwszego kontaktu :) ) Swoją nienawiść do innych narodowości to może zachowaj dla siebie, bo mówienie na głos nieraz źle się kończy (patrz Adolf Hitler i jego koniec). A co do polaczków, to jednak podziękuję czy tam Ukraińców i innych. Owszem, mam i znajomych ze wschodu, ale wybacz, nie toleruję picia alkoholu w ilościach niepozwalających na racjonalne myślenie pijącego nawet w sytuacjach "bo jest okazja".

Polacy podobno mają szacunek u Anglików, ponieważ gdy angielscy nacjonaliści chcą bić Polaka, ten nie ucieka tylko staje do konfrontacji i trzyma wysoko głowę. Wogóle Anglicy lubią Polaków, chyba z powodu alkoholu i piłki nożnej (mit "polskich ustawek" i "fanatyków"), na pewno przeciętny Peter woli Polaka od Murzyna, Hindusa czy Araba. Co innego media, one lubią szarpać Polaków, bo szarpanie Murzyna to oczywiście akt rasizmu. PS. Jedna dziewczyna mówiła mi, że na Murzyna nie wolno mówić Murzyn, bo to rasistowskie.

Do takich absurdów dzoszło że w USA w kawiarni nie wolno zamawiać "małą czarną" tylko "małą kawę bez mleka"

tak czytam i czytam i napisze cos takiego-wsrod ludzi kazdej narodowosci sa ci dobrzy i zli ale...naprawde poznalam turkow i wiem jedno w ich mentalnosci sposobie bycia itd jest cos specyficznego sa bardzo zazdrosni bardzo zaborczy czesto dzialaja pod wplywem emocji jakby rozum stracili co drugi chce sie zabijac z powodu rozterek sercowych swoja kobiete traktuja jak wlasnosc nawet jesli sa dla niej dobrzy to jest calkowicie inna mentalnosc inny sposob myslenia inne spojrzenie na swiat na kobiete uwazam ze tak naprawde tylko turczynki sa w stanie ich zaakceptowac dla nich to norma my znamy troche inne podejscie do kobiet inne rowniez kulturowo dlatego to dla nas obcy swiat dlatego tak ciezko nam zrozumiec ich zachowanie kazda kobiete innego pochodzenia niz tureckie przestrzegalabym przed zwiazkiem z turkiem wiem co pisze czesto my kobiety zauroczamy sie nimi bo tacy inni niz polacy tacy przystojni romantyczni itd ale w zyciu chodzi o troche cos innego badzcie madre gdyby nie bylo problemu nie potrzeba by bylo tworzyc takiego topicu jak ten :)

do wertyp :( straszne chwile przezylas trzymaj sie jestes bardzo dzielna i calkowicie sie z Toba zgadzam Twoja historia to istne ostrzezenie dla dziewczyn ja moze nie mam az tak traumatycznych przezyc bo w pore zapalilo mi sie swiatelko

bylam z dwoma, moi akurat byli bardzo atrakcyjni :)

wiesz co moze ja mam inne spojdzenie bo mieszkalam w istanbule w dosc bogatej dzielnicy tam mieszkali turcy zazwyczaj wyksztalceni bogaci itd wiec pewnie poprostu umieli zadbac o swoj wyglad bo mieli za co :)

ahhhh czyli ty jestes facetem a ta historia nie byla twoja oki kumam :)ale byla bardzo prawdziwa biedna ta dziewczyna :( a skad tak dobrze znasz turkow? :)

hahahaha :) tak mam 32 lata ale jak ty jestes agresywny luzzzzz!!!!!:)

ale to chyba tylko ty masz taki problem bo wczesniej sie z tym nie spotkalam :) oki jestes rasista ale nie pisz "my" pisz "ja" bo nie kazdy facet ma takie zdanie na ten temat jak ty wiekszosc jak zauwazylam nie ma z tym problemu :) ty jestes bardzo wrogo nastawiony mam wrazenie ze jakis obcokrajowiec odbil ci dziewczyne:)oki musze leciec do swoich spraw :) pozdrawiam

Hej :) co tam ludzie? nie bylo mnie troche, bo znowu szkole zaczelam :) ale widze, ze rozmowa sie rozwija :)

DO wertyp przede wszystkim to nie jest twoj watek :)nie osmeiszaj sie chlopczyku :) buahahaha oh jessss zabawny kolega :) nie oceniaj mnie czlowieczku malutki bo mnie nie znasz slownictwo jakiego uzywasz jest prosto z rynsztoka wiec swiadczy tylko o tym kim jestes:)przeczytalam twoje posty i uuuuuuu balansujesz na krawedzi wiesz ze grozenie i obrazanie ludzi jest karalne?pewnie nie wiesz bo niby skad:)a wiesz ze na interii byla dziewczyna ktora bez powodu obrazala ludzi i final byl taki ze dostala pol roku wiezienia w zawieszeniu na 2 lata ? chcesz problemow?:) to je bedziesz mial :)uwazaj dziewczyny byly chyba zbyt cierpliwe i znosily twoje obelgi ale ja nie z tych spokojnych i u mnie dlugo czekac nie trzeba :) zapamietaj to sobie :)masz pecha ze tu weszlam lepiej sie przezegnaj :) na razie mnie bawisz nie zloscisz ale sprobuj przekroczyc granice:) A OTO CHARAKTERYSTYKA WERTYPA:) : wertyp to bardzo zakompleksiony chlopiec ktory uwaza siebie za mezczyzne,siedzi na babskim forum i wylewa swe zale i frustracje bo w prawdziwym swiecie sie nie odnajduje,na facecie sie przeciez nie wyzyje bo by dostal po mordzie a tego wertyp sie boi,wertyp maly tytulowy czlowieczek wyjatkowo nie lubi cudzoziemcow zwlaszcza turkow hmmm ciekawe czemu otoz powody moga byc dwa albo go kobitka z takim puscila kantem albo jest gejem a ze nie ma u nich szans bo brzydkie to to niemilosiernie to ich znienawidzil,wertyp ma duzo czasu i zyje swa nienawiscia do innych, a kiedys wyleje sie z niego cala zolc i umrze ze skisnieta twarza :) oto po krotce kim jest wertyp:) do wertyp-na frustracje polecam usiasc w kacie wyjac ze spodni ogora i se go postrugac faceci mowia ze pomaga:) do dziewczyn-kochane nie reagujcie na to co ten ty wam pisze nie warto:)a jak bedzie za bardzo wojowal zrobimy z nim porzadek:) pozdrawiam was wszystkie jestem tu nowa mam nadzieje poznac fajne kobitki i powymieniac sie doswiadczeniami :) do wertyp-kolo nie bede reagowac na twoje zaczepki ale pamietaj jestes obserwowany i nie wojakuj mi tu bo marnie skonczysz :)

dziewczynki piszcie gdzie sie podzialyscie ? :) bo jak na razie widze tylko spam przychodzi :)

o znowu spam :/ oh yes nudy trza isc spac szkoda ze tu nikogo nie ma :(

No cóż anka, Twoja opinia nt. weircitypka jest jak najbardziej trafna i prawdziwa. Wiercitypku, jak będę chciała to i owszem możesz sobie zmieniać IP, miasta z któych piszesz a i tak zostaniesz namierzony bardzo szybko. Już Ci kiedyś to pisałam i weź sobie to lepiej do serca, bo możesz być nie wiem jakim informatykiem, tam gdzie mam znajomych pracują lepsi od Ciebie. Także to Ty uważaj żebyś nie skończył z wyrokiem. A spróbuj buszować i bawić się w hakerstwo a masz jak w banku, że wyrok będzie dla Ciebie niekorzystny. Ave A, zapomniałam dopisać: z pozdrowieniami ja i mój Turek :)

Ps. ktoś juz grzebał w moim koncie na poprzednim nicku nie moge pisać, bo jest zabezpieczone hasłem. Sorki ale teraz zacznie się wojna.

dokladnie chlopczyk mysli ze jest bezkarny ale to tylko swiadczy o jego glupocie :):):) a moj obecny maz ma kumpla ktory jest informatykiem jak koles chce to sie pobawimy :):):)

Witam Was. Jeszcze jakiś pól roku temu nie wierzyłam w te wszystkie stereotypy, reguły, że każdy jest taki sam. I co? I teraz za sprawą jednego Turka już się zraziłam. Wydaje mi się, że oni nie potrafią być wierni, żyć jednym życiem. Może są jakieś wyjątki, ale to albo jeden na milion, albo dobrze się maskuje. Nie jest mi teraz smutno, na początku trochę było, ale od początku zachowywałam dystans, cały czas w głowie miałam te opowieści o zdradzających Turkach. Teraz się z tego śmieję, przynajmniej doświadczyłam tego na własnej skórze. Jeżeli którejś z Was się układa, to z całego serca życzę powodzenia, ale bądźcie czujne.

do fraszki-mnie zaden nie zdradzil i jestem tego pewna w 100 % wiec nie kazdy zdradza mialas poprostu pecha

bhahahahahahaha to sie anka skakanka usmiala teraz :):):):):):)ahahahahahahaha ohhhhhhhh :):):):):)

Też byłam pewna w 100%. Byłam i jestem nadal przeciwna myśleniu według stereotypów, ale po takim doświadczeniu trochę mi ciężko wierzyć, że nie każdy taki jest. Uważam, że każdemu należy dać szansę. Może rzeczywiście miałam pecha i źle trafiłam.

fraszka ale ja wiem ze mnie zaden nie zdradzil rozne rzeczy moge o nich powiedziec dobre lub zle ale wiem co pisze jestes troche zgorzkniala to naturalne :) trzymaj sie!

wertyp dziękuję Ci bardzo. O tej tureckiej miłości (?) nie lubię mówić. Zwierzałam się tylko jednej dobrej przyjaciółce, a reszcie odpowiadałam półsłówkami. Nie jestem wylewną osobą. Nie wiem jak zareagowałby Polak na taką wiadomość, więc zostawię to chyba dla siebie. I tak na razie żadnego na horyzoncie nie widać.

fraszka z czasem zal ci minie i bedziesz to wspominac z rozbawieniem :)

Właśnie nie wiem dlaczego, ale jakoś tak bezboleśnie to przeżywam. Od początku byłam czujna, więc może dlatego nie było to dla mnie takie zaskoczenie. Lubię go nadal, jest zabawny i miły, ale inaczej na niego patrzę, bardziej jak na zakłamanego skurwysyna niż na obiekt westchnień. Może to dziwne, ale nadal go lubię... Myślałam, że będę rozpaczać tygodniami, a na razie trzymam się nieźle ;)

masz tak bo jestes w szoku :)tez tak mialam po nieudanych zwiazkach czy to z polakami czy obcokrajowcami to bez znaczenia rozgraniczac na rasy i pochodzenie niektorzy tu tego nie rozumieja nie raz znalam polaka co zdradzal a teraz mam meza wlocha jest kochany i dobry :) a dlugo by pisac powiem jedno ja akurat jestem bardzo uprzedzona do polakow wiele z nich to scierwa niestety przepraszam za slownictwo ale inaczej sie powiedziec nie da :)o turkach tez nie mam bardzo dobrego zdania ale spotkalam i tych dobrych tak czy inaczej liczy sie czlowiek nie pochodzenie religia itd choc i na to trzeba miec baczenie lece z mezem na obiad pozdrawiam :)

Smacznego ;) teraz muszę się pilnować, żeby się nie zrazić do Turków, nie ich wina, że na takiego trafiłam. Jednak co do związku, to już wolę szukać wśród naszych Polaczków :D