Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kotwicka anna

on Turek, ja Polaka

Polecane posty

Gość A ja nie kumam
taaaaaa Daj dupy jakiemus turkowi Tak cie wybzyka ze zapamietasz do konca zycia to ruchanie Z polykiem tez mozesz wziazc pedale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja nie kumam
Ciota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Simit, nie ma co dyskutować z niektórymi, bo to żenada. Nie znając ludzi, oceniają ich. Nie można popadac z stereotypy.Każdy jest inny tak jak i w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mnie na rękach nosi....Cos jeszcze zazdrośnicy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hvhv
tasinka - chyba tylko jak cię przenosi do kuchni, gdzie twoje miejsce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może mi ktoś wytłumaczyć na czym konkretnie polega ta większa tolerancja wśród Turków, aniżeli Polaków? najlepiej na jakimś przykładzie. bo spotykam się z taką opinią już któryś raz ale nie potrafię tego ogarnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STOP ISLAMIZACJI EUROPY
­

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mozr
Fan anitki dlaczego chowasz sie pod pomaranczami stary pierdzielu po 60. Zaklamany pedzio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Renata 800
Witaj, na forum znalazłam Twój post, z którego wynika, że poszukujesz Koleżanki na wyjazd do Turcji. Na tym forum gdzieś tam znalazłam Twój numer e-mail i dlatego pozwoliłam sobie napisać na Twój prywatny numer, prosząc o odpowiedź pozytywną albo negatywną, gdyż tez poszukuje osoby zainteresowanej wyjazdem / koszty, poza tym w towarzystwie rodaczki zawsze sympatyczniej/. Nie odpisałaś, więc domniemywać, że się rozmysliłaś, oferta jest nieaktualna itp. , ale równiez ten numer e-mail może być nieaktualny, dlatego pozwoliłam sobie jeszcze raz napisać na forum,pozdrawiam S.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salman ab hassan ibn mahti
denim abdal el enania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allah hayane al yeharivat
al yihad el vevuyahido

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczę się tureckiego
Simit - nie zwracaj uwagi na wpisy prostaków, ignoruj je;) To na jakim poziomie tureckiego teraz jesteś? Ja uczę się całkowitych podstaw, także poznaję nowe słowa i jak układam zdanie, to głównie za pomocą bezokoliczników, bo nie pamiętam jeszcze tych wszystkich odmian, chyba, że pomagam sobie książką;) Ile czasu zajęło Ci dojście do tego poziomu, który masz w tej chwili?:> Inne osoby znające lub uczące się tego języka również zachęcam do wypowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja znam kilka słów zaledwie, za sprawą mojego tureckiego przyjaciela. Moja poprzedniczko, a co Ciebie skloniło do nauki tureckiego??Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczę się tureckiego
Co mnie skłoniło..? Uczucie;) Mimo, że on zna polski bardzo dobrze, to chcę się nauczyć dla niego;) Poza tym nauka języków sprawia mi przyjemność i nigdy nie zaszkodzi znać jednego więcej;) Na razie idzie wolno, tzn słówka zapamiętuję szybko, ale mam duże trudności z gramatyką;) A Ty dlaczego tylko kilka słów znasz? Nie chcesz się dalej uczyć, czy nawet nie próbowałaś?:> Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temat jest skomplikowany....Nie wiem, czy czytałas moje wcześniejsze wpisy...Skąd jesteś tak a propos??Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ! Terenia !
Witam, chciałabym się z wami podzielić moimi przemyśleniami na temat białych kobiet z Europy związanych z ekhem 'ludźmi' wyznających religię islamu. ­ ­ Zacznijmy od wyglądu. ­ Najczęściej są to niebieskookie blondynki z jasną cerą. ­ Takie kobiety nie są zbyt atrakcyjne, noszą bezkształtne ciuchy, nie podkreślają 'urody' makijażem, włosy zaniedbane, spięte - jak wiadomo piękna czupryna jest ozdobą kobiety, więc nie można sobie pozwolić na nadmierne eksponowanie swoich atutów. Wiele daje się całkowicie stłamsić i decyduje się (a raczej to za nie jest podjęta decyzja) na noszenie burki. Nierzadko mają problemy z wagą. ­ ­ Po zobrazowaniu wyglądu, można przejść do analizy ich zaburzonej psychiki. ­ Na pewno tym kobietom obce są komplementy i adorowanie przez mężczyzn z Europy, więc nagłe zainteresowanie ze strony śniadych, a nawet czarnych jak smoła Muzułmanów było dla nich nie lada szokiem. Ich zaniżona, a wręcz zerowa samoocena wzrosła, boski Habibi połechtał ego kobiety zapomnianej przez samców ze swojej rasy. Niestety jak to w życiu bywa nic nie jest za darmo, ich Pan i Władca nie godzi się na konwenanse przyjęte przez nasze środowisko, u nich kobieta ma być posłuszna. I tak się dzieje, te kobiety, nawet ze względnie pyskatych przeradzają się w szare, zahukane myszki. Nigdy się o nic nie wykłócają, nie mają o nic pretensji, bo wiedzą, że ich sprzeciw jest niczym. Dlatego kwestia ich potomstwa jest z góry ustalona - będzie wychowywane w wierze islamu, mimo, iż nasza - katolicka również rości sobie prawo do przekazania dzieciom religii chrześcijańskiej, nawet ze związku mieszanego wyznaniowo. Niestety żadna kobieta im się nie sprzeciwi, bo wie czym to grozi, a ona nie chce się narażać na niezadowolenia swojego egzotycznego księcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do idiotki pt terenia
juz na forum za granica sie panoszysz,won!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppp
Teresa Zapomnialas o najwazniejszym - ze przede wszystkim zlowi meza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tu jesteś w błędzie...Jestem atrakcyjną kobietą, czemu daje wyraz niejeden mężczyzna.I nie jestem blondynką:-).W pewnych kwestiach masz rację Teresko:-)- "nasi" Polacy nie potrafią okazywać uczuć i dbac o nas tak ,żebyśmy poczuły się wyjątkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo chetnie poznam inne dziewczyny w zwiazku z Turkami My mieszkamy w Polsce poki co ale za jakis czas wybieramy sie do Anglii A jak jest u Was Gdzie mieszkacie i gdzie pracuja Wasi mezowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to chodzi, że ja się wacham, czy zmieniać coś w swoim życiu czy nie...czy warto???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzn w jakim sensie zmieniac? Zastanawiasz sie nad wyjazdem do Turcji? Czy o to chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, czy czytałas moje wcześniejsze wpisy.... Chodzi o to, że zakręciłam się totalnie, ale w jakimś sensie mam poukladane życie tutaj w Polsce a on chce po swoich studiach wyjechać do Turcji, no i chciałby żebym ja też z Nim wyjechała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicecooper
Taksinka, ale Ty chciałabyś mieć ciastko i zjeść ciastko- z tego co piszesz Twoja sympatia to normalny człowiek, w tym , że chce wrócić i mieszkać w kraju rodzinnym nie ma nic nadzwyczajnego-Turcy to patrioci, oni tę Turcję naprawdę kochają. Ty musisz podjąć swoją decyzję, i ponieść jej konsekwencje, w tym nikt ci nie pomoże. Ale aby taką decyzję podjąć musisz zebrać do niej materiał, tak uważam. Spróbuj, o ile masz taką możliwość, trochę w jego kraju pomieszkać, poznać jego świat i sprawdzić, na ile jesteś w stanie go zaakceptować. Jest na pewno inny niż nasz. Ja w tym roku kilka miesięcy spędziłam we Francji, kraj europejski , chrześcjański, teoretycznie różnice nie duże, z pozoru, po czasie który tam spędziłam wiem, że różnice są ogromne, dla mnie nie do przeskoczenia, więc wakacje, wyjazd na zakupy - tak, zamieszkanie na stałe- nigdy, ale to ja. Moja przyjaciółka jest z kolei Francją zachwycona, dobrowolnie tam zamieszkała i wracać nie chce / a nie nie może, może i ma dokąd/, pomimo tego, że mąż Francuz jest już przeszłością. Powodzenia i podjęcia słusznej decyzji, A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za racjonalną odpowiedź.Oczywiście, to moja decyzja tylko i wyłącznie, ale o to chodzi, że nie jest łatwo ją podjąć.... Jest dużo wątpliwości....No nie bardzo mam możliwość wyjazdu i "pomieszkania" tam, bo za dużo mam do stracenia:-(.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usmiech ko
ma zachecac do poddania sie badaiom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usmiech ko
[zgłoś do usunięcia] Sevim wiesz gdzie sa karpaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×