Jutro ślub, a on dzis mówi...

za czlowiek???? przeciez ludzie zmieniaja sie tak diametralnie w potwora w 1 dzien!!

duma, kobieto, duma! a bracia niech mu spuszcza wpierdol aż się posika skurwysyn (się zirytowałam)

DZIEWCZYNO ZASTANÓW SIĘ CO ROBISZ. TYLKO W TYM PORĄBANYM KRAJU LUDZI PRZEJMUJĄ SIĘ "CO INNI POWIEDZĄ?". ON I TAK CIĘ ZOSTAWI (OBY TYLKO Z JEDNYM DZIECKIEM) A W NAJLEPSZYM PRZYPADKU BĘDZIE TRAKTOWAŁ JAK SŁUŻĄCĄ. JAK MOŻESZ WOGÓLE MYŚLEĆ O ŚLUBIE Z TAKIM POJEBAŃCEM , KTÓRY NA DZIEŃ PRZED UROCZYSTOŚCIĄ MÓWI CI COŚ TAKIEGO. SKORO JEST TAKI MACZO TO GDZIE JEGO ODWAGA, ABY SIĘ WCZEŚNIEJ ZDEKLAROWAĆ? PRZECIEŻ ŚLUBU NIE PLANOWALIŚCIE OD WCZORAJ TYLKO DŁUŻSZY CZAS. a SWOJĄ DROGĄ MAMA POWINNA MIEĆ CI ZA ZŁE NIE TO, ŻE ROZLECI SIĘ WESELE, ALE TO, ŻE JEJ NIE POWIEDZIAŁAŚ JAKI JEST TWÓJ...... SORY,ŻE JESTEM OKRUTNA ALE TO ŻYCIE NAM DOKOPUJE.

Mam nadzieje Jagna, ze jestes teraz u rodzicow...

POPIERAM "JA PIERDZIELE" I WSZYSTKICH O PODOBNYCH POGLĄDACH.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

CO ZA DUPEK CI SIĘ TRAFIŁ! I TY CHCESZ ZA NIEGO WYJŚĆ? pRZESTAŃ KOBIETO- WŁASNE DZIECKO BĘDZIESZ STRASZYĆ? NAWET NIE POZWOLIŁABYM, ABY KIEDYKOLWIEK POZNAŁO OJCA!

Odwagi, nie wychodź za takiego matoła!! Na pewno 100 razy lepiej się wszystko ułoży bez niego niż z nim!!

Olej go-------> braterstwo! :D

Jagna, wiem ze się powtórzę , ale nie wychódź za niego za mąż Moja rada różni sie tylko od tych które juz zostały powiedziane tym, ze ja bym nie czekała z ta informacja do jutra tylko poprosiła rodziców zeby obdzwonili wszystkich gosci (wiekszosc i tak daje na prezent kase wiec nie ma problemu ze zwrotem) zeby jutro nie przyjezdzali bo slub jest odwołany ze przepraszacie i ze wyhjasnicie wszystko w innym terminie. Potem jezeli masz jaks rodzine winnej miejscowosci to wyjedz na miesiac lub chociaz na tydzien, zeby odpoczac od tego, rodzice jezeli cie kochaja i chca twojego szczescia to zrozumieja to i ci pomoga Potem jak dziecko sie narodzi a on sie nei bedzie przyznawal to idz do sadu po alimenty - jezeli dzieck jest jego a na pewno wykaza to badania on bedzie musial za nei zaplacic - wiem to na pewno bo niedawno znajomy mial tak sytuacje W kosciel moze zwroca kase, w restauracji moze tez troszke przynajmniej za to co miały wziac kelnerki i obsługa, a jedzenie porozdawaj znajomym lub oddaj do domu dziecka tam na pewno sie przyda, wódke bedzie mozna odsprzedac i chociaz w ten sposob zwroci sie twoim rodzicom czesc kosztów jezeli sie o to martwisz Prosz enie wychodz za niego za ma znam 2 historie z najblizszegho otoczenia których teraz nie moge opowiedziec bo musze oddac komputer ale prosze nie rób tego i rozpocznij juz odwoływanie całej imprezy dopoki goscie nie zadlai sobie kłopotu z podróza i przybyciem do ciebie Pozdrawiam i daj znac jak sie sprawy maja i co postanowiłas:)

Jagna - poatrz jaki tchórz, "ale o co chodzi" - poprostu boi się Twoich braci. Brak konsekwencji brzydzę się takich ludzi i Ty masz prawo brzydzić się nim przede wszystkim. Uważam że Twoi rodzice powinni go zobaczyć. Mam nadzieję, że jesteś z dala od niego, u rodziców i znaleźliście rozwiąnie, jak załatwić sprawę z gośćmi. uważam ,ż e rozstanie to najlepsza decyzja w Twoim życiu. Głowa do góry - nie masz powodu by opuszczać ją na milimetr. Pozrozmawiaj spokojnie z jego rodzicami, powiedz że nie możesz za niego wyjść - to też jest sprawa która ich dotyczy, musza o tym wiedzieć. nie potrafie wyobrazić sobie jak on na Ciebie patrzy jak chodzi zapijaczony, jak jutro będzie wyglądał na kacu lub nadal będzie pijany. współczuję, ale teraz musi być tylko lepiej. Trzymaj się dziewczyno !!! :)

pisz co się dzieje u Ciebie?

Jagna daj znać co dalej

gzie ona jest??????????:(

---Dziewczyno!ja cie naprawde nie rozumiem,zbieraj zabawki i zmien" piaskownice",boze nad czym ty sie jeszcze zastanawiasz?a boga do tego nie mieszaj,bo on tu nic nie winien!

zalosne......

---PROSZE CIE NIE WYCHOdz ZA NIEGO!!!!!!!!!!

Jest mi trudno gadałam z rodzicami a on ich przekabacił na swoją stronę:( tak czy siak wychodzę za neigo za mąż cóż, kocham go, a moze sie zmieni... pewnie jest zestresowany ślubem i wszystkim, nie mgoe go od razu kasować.....:(

Nie funduj dziecku takiego wzoru mężczyzny, nie funduj sobie koszmaru...

Jagna porozmawiaj jeszcze dziś z rodzicami!!! Nie zostawiaj sobie tego na jutro.Trzymamy tu kciuki za ciebie i maleństwo.BĄDZ SILNA.A bracia to niech mu w mordę dadzą i tak.

buuuuuuuuuuuu

:(

wiedzialam ze wlasnie tak to sie skonczy....

----RATUNKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!sory ale myslalam ze jestes madra dziewczyna,tak ON NAPEWNO sie zmieni,no to duzo SZCZESCIA na nowej drodze zycia JAGNA!daj znac.

Faceci po ślubie mogą się zmienić ale raczej na gorsze, więc skoro już teraz jest tak okropnie... On się nie zmieni... Uciekaj jak najszybciej, szkoda się wpakować w ślub!!! Znam dziewczyny, panny z dziećmi, które ułożyły sobie fajnie życie, znalazly innego, który mocno je pokochał i są teraz naprawdę szczęśliwe. Nie wiąż się z takim matołem, który cię nawet nie szanuje!!

uciekaj zrobiassz najglupsza rzecz jaka tylko mozesz

---Dajmy jej spokuj ona juz postanowila i nic nie zmieni tego,wiemy ze NADZIEJA umiera ostatnia AMEN!trzymaj sie i duzo wytrzymalosci ci zycze,a bedzie ci potrzebna.

jedna rzecz: facet powiedział jej co myśli o ślubie i teraz wygodnie czeka, aż dziewczyna sama załatwi sprawę z odwołaniem wszystkiego... i dziewczyna to zrobi a on będzie miał problem z głowy nie wysilając się za bardzo, bo wypowiedzenie obraźliwych słow nie jest szczytem odwagi

Jeszcze wrocisz na ten topic, tym razem jako nieszczesliwa mezatka a z czasem staniesz sie ex zona, ta ex staniesz sie szybciej niz Ci sie wywadje i to nie na papierze. Nie szkoda mi Ciebie, bo za wlasna glupote nalezy odpowiedziec, mialas szanse choc w czesci naprawic ten blad, teraz juz na to za pozno. Sama wybralas droge na dno i juz zaczynasz opadac, byc moze po latach sie odbijesz ale straconego czasu nie odzyzskasz.

Jestes glupia jak but. I nie mowie tego zeby Cie obrazic tylko moiwie Ci prawde. Zycze powodzenia, bedziesz go potrzebowac z takim gnojem.

Kobieto, zwariowałaś do reszty. Jaka to jest miłość? \"Ja go kocham\". Zobaczysz, jak się kocha alkoholika, przerabiałam to. Nie żal ci dziecka??? :O Zapytam, dosadnie: ten ślub to \"dla dobra\" maluszka? Żeby ojca miał? :O O Boże, widzisz, i nie grzmisz.