Naelektryzowana

mnie też wszystko kopie, ale tylko zimą i w pracy gdzie chodzę w butach po wykładzinie. rok temu było to samo więc ją sobie spryskałam płynem do płukania i pomogło więc w tym roku też muszę o tym pomyśleć. pomyślę też o tej soli. pozdrawiam wszystkich naelektryzowanych, byle do wiosny.

Stary temat ,ale właśnie borykam się kopaniem wszystkich i wszystkiego prądem .2 tyg się to zaczęło na początku do przeżycia ale teraz jest co raz gorzej ludzie boją się mnie dotknąć nie chcą się przywitać .Tydzień temu młodszy syn chciał aby mu pokazać coś w internecie ,chciałam myszką w laptopie nakierować i jak pierdyknęło to laptop zdechł ,myślałam że to zasilacz ale sprawdziłam przy starym laptopie działał ten sam zasilacz .Ten wyłączony 2 dni później zaczął działać i działa do dzisiaj .Moje dzieci uciekają bo syna kopnęłam w głowę i wyraźnie go zabolało . Dzisiaj w pracy podawałam koleżance papiery i jak strzeliło to dziewczyna aż się zgięła i miała dosłownie łzy w oczach . Co robić boje się dotknąć już dotykam bokiem ręki ale ja się zapomnę i dotknę dłonią to masakra przed chwilą chciałam przestawić ekran tv i kurczę tak kopnęło że mnie ręka boli .Od czego to sie dzieje jak zapobiec temu ?

A już myślałam, że jestem jakaś nietypowa. Aż mi lżej, gdy przeczytałam ilu ludzi ma z tym naelektryzowaniem problem. A problem jest duży i śmieszny tylko dla tych, których to nie dotyczy. Mnie kopie wszystko i wszyscy. Do tego z efektem dźwiękowym. Niedawno głaskałam kota i biedny aż uciekł, gdy nastąpiło wyładowanie :) Pies też doświadczył mojego naelektryzowania. Gdyby ktoś znał względnie skuteczny sposób na pozbycie się tych właściwości, byłabym ogromnie wdzięczna :)

Witam Wszystkich! Miło mi, że nie jestem jedyną osobą, która ma takie problemy. Właśnie dzisiaj, podawałam koledze metr krawiecki i upuściłam go na podłogę. Usłyszeliśmy oboje głuchy trzask, przeleciała iskra i oboje poczuliśmy ból. Kciuk bolał mnie jeszcze dobre kilkanaście minut. Tak dzieje mi się wszędzie; w domu, w pracy, gdziekolwiek jestem. Włosy stoją mi dęba, wyglądam jak Einstein lub "Chopin po koncercie", wkładam klucz do zamka - sypią się iskry, dotykam klamek w samochodzie - kopie, metalowej szafy w pracy - kopie, dotknę metalowej futryny w pracy - kopie, nie mogę nawet umyć rąk, bo kopie, gdy dotknę kranu; jednym słowem - wszystko, co metalowe kopie tak, że sypią się iskry. Najlepiej widać to wieczorem, przy zgaszonym świetle, można doświetlić pokój. O:) Uchylone drzwi szafy otwieram butem, pozostałe staram się lekko i szybko dotknąć zewnętrzną stroną dłoni, potem mogę normalnie otwierać. Co ciekawe - noszę rzeczy tylko z naturalnych surowców. Niestety, współcześnie produkowane buty (te ogólnodostępne w sklepach) cholewkę mogą mieć ze skóry, ale podeszwy niestety nie, więc ładunki elektryczne nie mają którędy się wydostać. Wyczytałam w innych wypowiedziach parę ciekawych uwag i przypomniałam sobie parę rzeczy z dawnych lat. Trzeba kremować ręce (u mnie może się to sprawdzić, bo mam wysuszoną skórę), używać płynu do płukania E lub innego, płukać nim rzeczy i małą ilość nakładać na ręce i potrzeć włosy i ciuchy na sobie (żeby pozbyć się ładunków elektrostatycznych), często wietrzyć mieszkanie (wietrzę, ale ostatnio dodatkowo uszczelniłam okna, wszak to już zima), na kaloryferach powiesić gliniane pojemniki z wodą z morską solą, zrobić badania i sprawdzić czy nie mam niedoboru żelaza (miałam z tym problemy przez długi okres czasu, może znowu się powtórzyło?). Pamiętam z fizyki, że ładunki elektrostatyczne rozładowuje ebonit (skąd go teraz wziąć i jak zastosować?). Wyczytałam też, że trzeba jedną ręką przejechać po drugiej i strzepnąć. Muszę to wszystko wypróbować, bo nie pozbędę się strachu przed otwarciem np. drzwi. Pozdrawiam.

...ja czasami zakładam rękawiczki gumowe bo ostatnio to nawet nie pogłaskać kota, ani zmyć podłogi woda w misce też mnie trzepnęła..

Witam. U mnie również pojawia sie problem naelektryzowanych rąk,z tego co się dowiedziałam to jest to wynik suchego powietrza a w szczególności jesienno,zimowym dlatego trzeba wietrzyć mieszkanie i dużo pić wody. Pozdrawiam

A może należy więcej pić wody, spróbujcie może pomoże