Przygotowanie do bezbolesnego sexu analnego-wasze opinie i porady

Witajcie!;) Zamierzam spróbować sexu analnego,chcę sie przekonać,czy rzeczywiście kobieta tez moze odczuwać satysfakcje z tego typu sexu.Lubie nowe doswiadczenia i urozmaicony,bogaty w cudowne doznania sex i chcialabym sie dowiedzec jak najlepiej sie do tego przygotować,aby bylo przyjemnie i bezboleśnie.Piszcie swoje porady,opinie,sposoby,czy wogole warto.Nie ukrywam,ze jestem bardzo ciekawa jak to jest i mam zamiar tego dosiwadczyć.Prosze o wypoiwedzi tylko i wyłacznie osoby doswiadczone w sferze sexualnej,nastolatkom oraz podszywom dziekuje i nie zapraszam do dyskusji.. A wiec zaczynajmy;)

Nikt nie uprawia tu sexu analnego? Jestem bardzo ciekawa.czekam na wasze doswiadczenia...;)

Ja uprawiam jedynie pole. Przykro mi.

sprobuje zatem jutro w porze sniadania,dzieki za cenna rade... ;)

zajrze jutro w porze sniadaniowej,moze mi cos ciekawego powiedzą,a jak nie to pojde na zywioł i sie przekonam,czy warto czy nie:P przynajmniej bede wiedziala;)

ja cos wiem o tym

odbyt trzeba przezwyczaic do czlonka i potrzeba do tego troche czasu aby bylo bezbolesnie.Ja i moja aktualna dziewczyna zanim zaczelismy uprawiac ten rodzaj seksu probowalismy przyzwyczajic jaj pupe do czegos wiekszego zaczynajac od paluszka lub dwoch w pierwszych dniach poprzez maly wibratorek a konczac na moim czlonku po kilku dniach takich zabaw.Od tego czasu uprawiamy anala bardzo czesto .Oboje go uwielbiamy.Nie zapomnij o lewatywie i uzywajcie lubrykantu.pozdr.

Co to jest laborykant?? Moj chlopak chcialby analengo wypobowac ale bolalo mnie to bardzo dlatego musielismy przerwac. Dzieki za wszystkie rady. Kasia

Po pierwszej trzeba pamiętać o prezerwatywie, ze względów zdrowotnych. Po drugiej dobrze jest użyć jakiegoś środka nawilżającego, jak np. Durex Play, nakładając go na penisa po założeniu prezerwatywy. Po trzeciej, dobrze jest gdy kobieta jest rozluźniona a mężczyzna w miarę delikatny.

witam temat ciekawy i w praktyce przyjemny,a le wymaga sprostowania. Odbyt to nie pochwa , posiada silny zwieracz , rozpychanie go "na chama" jest przyczyna bólu, jak wspomniano należy go przygotować, oczywiście trening jest ważny ale najważniejsza jest cierpliwości kochanków i odpowiedni nastrój (akceptacja partnerki, partnera dla penetracji) presja jest bezsensowna odbiera radość zabawy i powoduje nieprzyjemne doznania. Przeważnie dlatego właśnie kobiety odmawiają takiej zabawy , lepiej ja odpuścić jeśli partnerka nie ma na to ochoty( nie partnerkę tylko zabawę) przymuszanie jest właściwie gwałtem w tym przypadku a chyba nie oto chodzi. Co do przygotowania tyłeczka , lewatywa jest nieodzowna , proponował bym jednak zrezygnować z irygacji, brak kontroli nad temperatura i ciśnieniem wody bywa przyczyna wielu komplikacji, śluzówka odbytu jest bardzo delikatna a środowisku wybitnie nie sprzyja dobremu gojeniu w przypadku poparzenia , proponuje eneme kosztuje grosze w aptece jest bezpieczna i łatwa w użyciu. bardzo ważne by nie przesiadać się bez umycia z tyłeczka do ciki , można się załatwić na amen, flora pochwy jest mało stabilna i wprowadzenie tam drobin kału bywa przyczyna groźnych infekcji , poza tym w zasadzie zagrożeń nie ma obawy o rozciągnięcie odbytu i utratę kontroli nad zwieraczem sa przy normalnej eksploatacji nieuzasadnione. Poza tym gorąco zachęcam do tej praktyki jeśli partnerzy maja do siebie zaufanie i oboje tego chcą bardzo wzbogaca repertuar gier sypialnianych , pozdrawiam wszystkich praktyków

ja niedawno zaczęłam z chłopakiem analnie i podoba mi się to :) ale niestety prawie zawsze następnego dnia mam biegunkę ;( nie wiem czy to normalne, i co z tym zrobić? nie chciałabym rezygnować z anala

ja uprawiałam anal przed wiele lat regularnie, raz było lepiej a raz gorzej, ale nigdy nie miałam orgazmu w ten sposób, za to wiele chorób. teraz nie uprawiam seksu wogóle od kilku miesięcy, bo mam bardzo ostrą infekcję analno- pochwową. ogólnie nie polecam, to jest przyjemność tylko dla faceta

w czoko jest spoko , zaraz ide zone haratnac , tylko musi jeszcze dopic drinka

Czasem (2-3 razy w miesiącu) próbujemy z żoną...ale trzeba to robić delikatnie , zadbac o atmosferę i przygotowanie - inaczej można sprawić więcej bólu niż przyjemności , no i na drugi dzień celibat z powodu bólu....wszystko ma swoje plusy i minusy ale jak masz ochote próbowac od czasu do czasu to jak najbardziej polecam, szczególnie gdy masz stałego partnera. Moja zazwyczaj dodatkowo fajnie bawi sie łechtaczką w tym czasie i odczuwa duże podniecenie z dwojga pieszczot na raz i po paru latach tego typu miłości lubi wracać do tematu.

Spytaj wilka,jego codziennie rypają w doopę.

po pierwsze dajcie wreszcie spokój temu wilkowi jak sobie pisze to niech pisze a wy nie musicie tego czytać! Po drugie raczej prysznicem, rurką to nie róbcie lewatywy są do tego specjalne irygatory skonstruowane tak żeby bóu i krzywdy nie zrobić takie np. http://www.seks-shop.com.pl/irygatory_analne.php?pro_id=2268&irygator_analny_-_squeeze_clean . to też jest sposób na przygotowanie się do tego typu zabawy. i owszem to dobry pomysł żeby zacząć od wibratora małego cienkiego i niesprawiającego bólu( lepszy wibrator bo bezpieczny, niż jakieś inne cholerstwo jak mógłby ktoś zasugerować. To Twoje ciało więc je szanuj) http://www.seks-shop.com.pl/wibratory_klasyczne1.php?pro_id=2320&klasyczny_wibrator_w_slodkim_rozowym_kolorze_-_classic_vibe taki byłby ok. ale .... przede wszystkim pamiętać należy że ma to być przyjemność i nie wolno robić nic na siłę. Nie każda kobieta czuje coś przyjemnego, niektóre, włącznie ze mną niestety tylko dyskomfort mimo że nie było nic na siłę robione. Lubie eksperymenty więc chciałam spróbować, mi nie pasuje ale życzę udanej zabawy. AAAA nie zapomnij o lubrykancie jakimś i do wibratora i później z partnerem

a moim zdaniem to nie kwestia dostosowywania do wielkości, uważam, że to bzdura. Trzeba nawilżyć. Kiedyś trzeba było używać wazeliny a teraz są lubrykanty. Są specjalne do seksu analnego i jeszcze delikatnie znieczulają. Kupiłam mały http://freetaboos.pl/srodek-analny-silikonowy-pjur-analyse-me-glide-30-ml-p-1172.html, wypróbowałam, działa, lepsze niż wazelina.

a to znieczulający, trochę kosztuje, ale może warto... nie próbowałam, nie wiem http://freetaboos.pl/spray-analny-znieczulajacy-pjur-analyse-me-spray-20-ml-p-1173.html

wystarczy kremem posmarować

U mnie na początku było cieżko, wszystko opierało sie na tym ze jak mnie zabolało to mówiłam stop facet sie nie ruszał i czekał aż sie rozluźnię;) generalnie sprawa bardzo przyjemna zwłaszcza gdy podczas wchodzenia facet stymuluje łechtaczkę, ale jeżeli jest sie podnieconym i rzeczywiscie za każdym razem stopniowo przygotowanym np palcami, z wspomniana biegunka rzeczywiście wystepuje ,co jest naturalne ponieważ sperma rozcieńcza zawartosć jelita.. rozwiązaliśmy to tak ze on nie dochodzi we mnie jeżeli nie ma gumki:)) a co do lubrykantow te firmy durex zapachowe działały na mnie bardzo drażniąco i radzimy sobie inaczej.

Ja bardzo polubiłam anal, ale przed tego typu sexsem zawsze robię lewatywe zwykłą gruszką.Przedewszystkim musi być zaufanie do partnera, no i kobieta musi być podniecona.

pamiętam jak moja w trakcie ciąży miała taką chcicę, że generalnie na okrągło pornosy oglądała, a anal spodobał się jej tak bardzo, że jak wróciłem z roboty powiedziała żebym poprostu jej wsadził:) było oczywiście sporo oliwki, ale jak na pierwszy raz wszedł bez problemu, do końca, i był tam do końca. później wspominała ,że go ciagle tam czuje, ale odlot był nieziemski. później powtórzyliśmy to kilka razy, po porodzie zabawa się skończyła, bo głowa ją boli, bo zmęczona... i tak teraz nawet do buzi nie weźmie:(

Gościu tak już jest że kobiety biorą to na co mają ochotę a potem mają Cię w d***e.

lubrykant należy kupić, http://freetaboos.pl/srodek-analny-silikonowy-pjur-analyse-me-glide-30-ml-p-1172.html, a przede wszystkim trzeba się zrelaksować i być podnieconym, wtedy będzie ok

polecam na początek jakiś środek znieczulający, dużo ich jest w sex shopach

kiedyś była wazelina teraz są lubrykanty

ja uprawiam, ale niczego nie stosuję, ale na początek to faktycznie może jakiś lubrykant sobie zapodać

Jezus, Maria, miejscowa nimfomanka założyła temat 2006.04.30 Teraz to już ma pewnie du/pę, jak wiadro, jedzie anala na dwa baty, kartofelki gubi w drodze do pracy, a tu zacięta dyskusja się toczy...

gościu ? ja za analem nie przepadam, ale jak facet chce to udostępniam ciaśniejszą norkę :-)

Ok