chcialabym sie zareczyć..

mam cudownego faceta i strasznie chcialabym sie z nim zareczyć.. nie chodzi mi o szybkie branie slubu bo na tym mi nie zalezy, ale chcialabym byc jzu zareczona, zareczyby moglby trwać nawet kilka lat.. czy tez tak macie, czy jestem jakas dziwna?? pozdrwiam

:O

to moze porozmawiaj ze swoim facetem a nie tu na forum...

ja już jestem zaręczona od pewnego czasu, z pół roku ale tylko my o tym wiemy i to jest cudowne;)

Ale po co chcesz sie z nim zareczyc?

hej!fajnie jest byc zareczonym;-]pamietam swoje zareczyny do dzis chociaz bylo to 2 lata temu.Bukiet czerwonych róż pierścionek proszenie moich rodzicow o moja reke;-] a teraz jestesmy szczesliwym małżeństwem od pazdziernika .Jestesmy sobie we dowje szczesliwi i spełnienie.Małżenstow mi w niczym nie przeszkadza mąż pracuje ja studjuje i jest cudnie.A nawet jak sie poklócimy to godzenie jest bardzo mile....;-]pozdrawiam

podszywacze sa wsrod nas

ja tez bym chiala sie zareczyc:9nie brac slubu ale sie zareczyc:0ale mjemu nie spieszno do tego...;(

ja sie zareczylam po 1,5 miesiaca bycia razem, przezylam szok ale sie zgodzilam. tylko my o tym wiemy i tak jak napisal/la "he" to jest cudowne:) moze niby przypadkiem zacznij o tym gadac

:\szok ja jestem z moim 2 lata i ani slowa o zareczynach:|hmmm moze go zmienie

Karolina skad jestes? :>

ja jestem z moim ukochanym ponad 3 lata i myśle że zaręczyny byłyby ciekawą forma przejścia na wyższym lewel w naszym związku. Tylko że mój misio jakos nie wpada na ten pomysł... :/ Zdecydowanie nie należe do dziewczyn które nalegają i wymuszają zaręczyny, bo uważam ze to nigdy do niczego dobrego nie prowadzi. Poprostu poczekam aż mój misiek będzie gotowy i sam zada mi to pytanie... Już sobie wyobrażam jakie to bedzie cudowne kiedy w koncu nmie tym zaskoczy

a, co [pwiecie na bycie 5 lat razem, bez zaręczyn i nie mieszkania razem...??

A ja zamieszkałam razem po półtora miesiąca znajomości, po 8 miesiącach się zaręczyliśmy - w kwietniu mamy ślub cywilny a w styczniu kościelny :-)