Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość =-=-=-=-=-=-

córka mojego mężą

Polecane posty

Gość ale co zrobić jak ex
Dodam, że poznałam go 2 lata po rozwodzie ( powodem rozwodu nie był inna kobieta, tylko ciągłe kłótnie i wrzaski i szarpaniny), od 6 miesięcy mieszkamy razem, ale ja już nie mam siły go wspierać duchowo !, nikt mu nie chce pomóc, dzieci mają 7 i 5 lat obie dziewczynki. Ex nie wie o moim istnieniu! To jej założenia, że on muisiał ją zostawić dla jakiejs innnej kobiety! Co można jeszcze zrobić?? Policja wezwana na miejsce spisuje protukóły i jest to dołączane do akt kolejnych spraw, ale ex jest sprytna i zawsze na te dni ma L4 od lekarza rodzinnego i zawsze jej to uchodzi płazem, bo dzieci moga przecież chorować, być szczepione! Na wieczorne godziny odwiedzin nie zgadza się , bo ponoć dzieci nie moga zasnąć po tym jak ojciec je wieczorem odwiedza, a po południu nigdy ich nie ma !! Co robić???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co zrobić jak ex
Czyli z tego co radzicie to wychodzi, że ojciec powinien zaniecac kontaków z dziećmi??????? czy dobrze rozumiem??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to takie trudne
I ja i moj maz chcielibysmy uniknac takich posuniec.W koncu to sa pieniazki dla dziecka nie dla niej.To znaczy w fazie koncowej i tak ona nimi dysponuje.Mowia ze jak nie wiadomo o co chodzi to znaczy ze chodzi o pieniadze.Alimenty ma ani duze ani male 800zl miesiecznie plus do tego ubrania dla dzieciaka,wycieczki szkolne prezenty urodzinowo-imieninowe.mamusia twierdzi ze ona nie musi robic nic.Ale to ja okradam dzieciaka rozumiesz???I od czasu do czasu uslysze ze gdyby nie ja to ono jak dziecko mialoby lepsze alimenty co najmniej 1000zl.Ale nikt nie chce zauwazyc ze jak wzielismy slub to odrazu alimenty z 600zl podskoczyly na 800zl.Przeciez to na odleglosc pachnie checia zemsty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie powinien twardo okreslic ,ze wykorzysta wszystkie prawne środki i zwroci sie o pomoc do odpowiednich fundacji, ze na podstawie tego co robi oni dadza u wszelka pomoc prawna. Że zadania wygórowanych alimentów nic nie dadza bo ma takie zarobki jakie ma. Że uniemoliwianie kontaktów jest karalne i kedys jej sie noga powinie . ale niech nie zrywa kontaktów z dziecmi , niech zacisnie zeby. Niech sprobuje z nia porozmawiac czasmi to brak dialogów i chora wyobraźnia powoduje ze tak sie nakreca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz a ta druga burzyła sie o alimenty w kwocie 400 zł i podburzała eksa . Jak był nia zauroczony to miala duże wpływ na niego. Teraz zrozumial ile złego wyrzadził jak nie płacił jakis czas bo ona zawsze mu robiła jazdy ,ze daje tyle kasy na mała. Az 400 zł z czego 350 średnio płace za przedszkole. No ale jak pisałam nie ma reguł ani na eks ani na next.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co zrobić jak ex
On płaci na dziecko po 450 zł co daje w sumie 900zł jemu zostaje z pensji na życie 300zł, ale to i tak za mało bo ex uważa, że gdyby mieszkali razem to nawet te 300 zł on by oddał dzieciom ! :O Tu nie chodzi o pieniadze, bo ja mam własną firmę i dużo zarabiam jak na polskie warunki, ale chyba nie mozna żądać od faceta całego jego wynagrodzenia?? czy można?? bo ja nie jestem specem od prawa rodzinnego! ( znam się na prawie gospodarczym ale tam sa jasne reguły gry a tutaj kosmos)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie można i zaden sad jej nie przyzna wygorowanych alimentów , ktore przekraczaja możliwosci finansowe bylego malżonka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to takie trudne
Po wielu przemysleniach wyszlo mi tak,ze rozwod to ok.ale ze zalozyl druga rodzine to juz za duzo.I tzreba teraz mu pokazac kto tu rzadzi.Ważny jest ten cel.Ona jest sama bo kazdego innego odstraszyla swoim stylem zycia.Oczywscie kazdy facet to niewdziecznik za to ze ja rzucil.Wiec czemu u licha eks mezowi mialoby byc lepiej?? Trzeba dokopac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co zrobić jak ex
mała odnaleziona, ale jak on ma odwiedzać dzieci skoro ich nigdy nie ma ?? przez ostatni rok widział je tylko 2 razu i to w szkole!! teraz i tam ma zakaz wstępu, bo ponoć rozprasza dziewczynki i one nie mogą skupić sie na lekcjach:O Po szkole odbiera je ich dziadek czyli ex teść! Ex żona jest prawnikiem i wie co moża zrobić aby skutecznie go zniechęcic do dzieci:O Narazie stoję z boku i patrzę na ta dziwną wojnę!! Nie wiem czy dalej brnąc w ten związek, bo jakoś nie uśmiecha mi sie życie z kimś kto ciągle biega na komendę i do sądu !! rozumiem go, że dzieci są najważniejsze ale tak ja nie potrafię żyć:O Może powinnam go zostawić! Chciałam dac mu u siebie pracę lepiej płatną ( 2500 netto), ale jak pomyślę, że ex znowu zażąda podwyżki alimentów i jemu zostanie na życie znowu 300zł to mi się wszystkiego odechciewa:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to takie trudne
Ale co zrobic jak ex---kochana nawet nie pisnijcie slowkiem o tym ze ty sporo zarabiasz.Bo bedziesz miala to co ja.Uslyszalam ze powinnam kupic jej mieszkanie.i pow to bardzo powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle, ze to zraniona duma ale z czasem kazdy to zrozumie nawet taka eks predzej czy późnej .Nie zmusi sie nikogo na sile do miany uczuć. I z kazda starat człowiek musi sie pogodzic. Jedni znosza to z klasa inni kąsaja na oslep.J edni szybko zajmuja sie soba inni pielegnuja w sobie zal. Tak czy siak kiedys wszystko mija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to takie trudne
tak ta duma tez dotyczyla tego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co zrobić jak ex
ale ona została w jego własnościowym mieszkaniu z dziecmi i to akurat uważam za dobre z jego strony! nawet zostawił jej samochód swoich rodziców, ale ona chce aby on jej jeszcze składki OC opłacał !! Nie wiem co o tym wszystkim myśleć? Czasami wydaje mi się , że on jest ze mną dla moich pieniędzy, aby mógł dzięki nim kupować droższe prezenty córkom!!!!!!!!! Wydaje mi się, że gdybym kazała mu sie samemu utrzymać z jego pensji to może zrozumiał by do czego dąży jego ex!! facet miły kulturalny, opanowany, spokojny bez nałogów, z 3 fakultetami i zrujnowaną psychiką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to takie trudne
to moze jest tak jak piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczej na pewno
z tymi 300 zł to sam wylądowałby pod mostem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co zrobić jak ex
Dzisjaj z nim porozmawiam poważnie, bo boję się tego związku!!!!!!!!!! Nie moge sobie wyobrazić nas za jakieś 5 lat !!!!!!!!! Jestem jeszcze bezdzietna i kiedys chcę mieć dzieci, ale chyba z nim nie dam rady, bo chyba już tak pozostanie, że to ja bede musiała utrzymywać dwie rodziny swoją i jego (przez te alimenty, które chyba będą rosły zawsze gdy on bedzie więcej zarabiał). Nie wyobrażam sobie bezpieczeństwa u jego boku, bo ex już się o to postara, zeby nasz spokój zakłócić!! Chyba czas najwyższy coś z tym zrobić!! niechcę kiedyś zastanawiać się co zrobić na obiad swojej rodzinie , bo całą wypłatę on odda ex:O A co będzie gdy firma mi upadnie??? przeciez tak tez może się zdarzyć? co mamy wyżyć z jego 300 zł w trojkę ja on nasze dziecko?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestań
się przejmować jego problemami, zajmij się sobą nie pomagaj mu , bo dopóki on sam nie poczuje że jego ex zrobiła z niego idiotę to ty go o tym nie przekonasz, zawsze będziesz słuchała tekstów typu - ale to są moje dzieci, ja nic nie mogę zrobić... On powinien dać sobie spokój z tą ex i dziećmi - chociaz na jakiś czas, może gdyby ex zobaczyła że on nic już nie zrobi oprócz pójścia do sądu o zmniejszenie alimentów, że już nie będzie dwoił się i troił żeby zobaczyć dzieci - to sama wam je przyśle, choćby po to żeby dowiedzieć się co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj nowy partner ze swoja była tez mial takie przepychanki . Tez był stalym gosciem na komendzie, był oskarzany o rózne rzeczy. tez miala do dyspozycji prawnika. Zmusiła go do wyprowadzki z własnego domu. Jak zamieszkał u rodzicow za pomoca prawników wywalczyla rozwód z orzeczeniem winy bo sie wyprowadził.Używała wobec niego przemocy nie mogł wejsc do domubo skakała z łapami a potem biegła na policje ,że to niby on ja pobił. Bał sie zabrac swoje rzeczy weic chodził po nie zw swoim Ojcem lub mataka żeby miec świadka bo odgrazała sie ,ze zrobi cos takiego ,ze go zamkną. Nastawiała synów tak ,że starcił kontakt. zabroniła dziadkom ,jemu dostepu do dzieci. Równiez w przedszkolu dzieci mialy zakaz kontaktu. Miały badania u psychologa , ktore wykazały ,ze to matka je nastawia ale sady nie zawsze sa dla ludzi. Pech chiał , ze miala prawników bo ciagneła kase z niego i sedzina była tuz po swoim rozwodzie z meżem , który ja tłukł wiec miala odpowiednie nastawienie. Kazdy facet był u niej na przegranej pozycji i winny za to ,ze jest facetem. Widac podobna sytuacja Tak był zmeczony wszystkim,ze juz nie mial siły walczyc,oddał mieszkanie rodziców nie walczył o alimenty. Mial dobrze prosperujaca firme i płacicł jej 1500 . ale pani ciagle bylo mało . On mi o tym nie mówi za bardzo bo nadal to ciezko mu zrozumiec. Wiem to wszystko od jego rodziców. powiesz teraz ze mi dobrze bo to bylo zanim sie poznalismy. Bo nie mam z nia kontaktu bo wyjechała. Ale jedno co wiem ,ze mialo to ogromny wpływ najego osobe i kontakty z kobietami. Ja stoje w tej sprawie z boku , bo wziełam go z cąłym inwentarzem i sie nie wtrącam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co zrobić jak ex
mała ja też stoje z boku, ale przez niego jestem wciągana we wszystko, bo wszystkie zakupy robie ja , opłacam mieszkanie kupuję mu ubrania itp. a on jeszcze te 300 zł wydaje na prezenty dla córek !! rozumiem, że dzieci sa najważniejszą rzeczą w życiu każdego rodzica, ale w tym przypadku jego dzieci są dla mnie strasznym obciążeniem finansowym i psychicznym !! Nie dam rady życ z kimś kto bierze odemnie pieniądze żekomo na prezent dla mnie a pózniej dostaję róże za 5 zł reszta jest przeznaczana na prezenty dla jego dzieci , które zresztą zostawia u sąsiadki, bo ex go nie wpuszcza do domu !!!!!!! Mam dość i chyba nie dziwota, że zastanawiam się nad zakończeniem tego związku ??? Nichcę mu zabraniac kupować prezentów dla dzici, ale ja nie mam zamiaru być jego sponsorka i nie będe płacić jego dzieciom!! Może to egoistyczne z mojej strony ( może wynika to z tego że nie ma własnych dzieci) ale chyba nie można wymagać od partnera aby to on płacic na niestety musza to napisac cudze dzieci!!!!! A może jestem w błędzie??????? Jeszcze pomyślę co z tym zrobić!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka 280
może nie rezygnuj z niego tak szybko, daj mu szansę, jesli naprawdę się kochacie. Z twoich wpisów wynika że to dobry człowiek, ktory się trochę pogubił i dał się wciągnąć w przepychanki z ex. Moj mąz gdy odszedł od swojej żony też na początku lecial na każde jej zawołanie - bo dziecko. Wystarczylo że córka zadzwoniła i powiedziała że w tym miesiącu mają większe wydatki a on przysyłał alimenty + "dodatek". Coś się zepsuło w domu jego żony(zostawił jej wszystko, wyszedł z torbą swoich ciuchów) to ona dzwoniła a on jechal żeby to naprawić. Na początku bylo mi cięzko jak na to patrzyłam, wszystkie nasze rozmowy na ten temat kończyły się kłótnią, w końcu dałam sobie spokój, przestalam na to zwracać uwagę i on sam zobaczyl że byla żona traktuje go jak "jelenia". Teraz nie mówi jej nawet dzień dobry(i nie dlatego że ja go do tego namówiłam - ja poprostu powiedziałam sobie że to jest jego problem i on to musi sam sobie poukładać). Są oczywiście nadal problemy, ale my się kochamy i nie pozwolimy aby ex rozwaliła nasze małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja Cię
wiesz, cięzko jest doradzac, ale masz racje-zastanów sie 100 razy, zanim podejmiesz wiążące decyzje. Widac, ze ex jest "ciekawa", do tego jeszcze zapewne dojdą opisywane wyzej "kłpoty" w relacjach z dziecmi i finase.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja Cię
ale jak sobie smerfetko poradziłas z tym emocjonalnie?/Ja nie potrafie w zaden sposób nie reagowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj partner nie obciąza mnie finansowo i moze dlatego mnie to tak nie denerwuje. Mam ten komfort ze on zarabia i nie wciaga mnie w te sprawy. ja nie wpływam na wyskosc alimentów choc w porównaniu z tym co ja dostaje na córke to są one duże. Taki zastałam stan i nie probuje go zmieniac. Pilnuje zeby płacił systematycznie. Jedno co on z nia ustalił po tych wojanach (wczesniej dorzucał jej ekstra kase) ze teraz ma tylko alimenty . Skoro nie uczestniczy dzięki niej w jakikolwiek sposób w zyciu dzieci ograniczył sie do przesyłania pieniedzy. To co robi twoj jest troche dziwne ale moze on tak kocha te dzieci. Nie wiem co ci powiedziec . Mysle,że mój układ jest zdrowy twoj nie bardzo . Moze porozmawiaj z nim co bedzie jak bedziecie miec własne dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka 280
emocjonalnie ja tez nie dawałam rady - to trwało kilka miesięcy. Jak teraz o tym myslę to sama nie wiem jak ja sobie z tym poradziłam. Wiesz na początku miotałam się, bo ja tez nie jestem ze skały, ale wiedzialam że ja kocham tego człowieka i on mnie też tylko trochę się pogubił. Wiedziałam też że przecież byłej żonie o to chodzi, żebym ja go zostawila, żebyśmy wciąz się kłócili i powiedzialam że nie dam jej tej satysfakcji. Teraz to ona sie miota i próbuje wszystkiego żeby rozwalić nasze małżeństwo - ale ja jej w tym nie pomogę. Czym bardziej będziesz próbowała pokazać męzowi że jego ex i jego dzieci nie są aniołami tym bardziej on będzie ich bronil. Pozwol mu by sam się przekonal czy przypadkiem nie jest tylko bankiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasierbica
do: "ale co zrobic jak ex" : te alimenty (zostawiające mu 300 zł na życie) zostały twojemu facetowi narzucone przez sąd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka 280
Ostatnio córka mojego męża zachowuje się dziwnie, jak do nas przyjeżdża. Mam wrażenie że chce mi pokazać, że to ona jest najważniejsza i że tata tylko ją kocha. Siedzi mu na kolanach, przytula go, całuje po głowie, wisi na jego plecach, rozdziela nas gdy razem oglądamy telewizję itd. Wyglądają czasem jak starszy pan z panienką, a nie jak tata z córką. Córka ma 14 lat, nigdy nie widzialam tak zachowującej się 14 latki. Gdy powiedziałam o tym mężowi on zaczął ją bronić że: mi się wydaje, że rzadko się widują, więc dałam sobie spokój tylko patrzę czasem z niedowierzaniem jak 14 latka obściskuje swojego ojca jak gdyby był jej chłopakiem a nie tatą. Ale ostatnio moj mąż sam jest skrępowany jej zachowaniem, czasem nawet zażartuję że ona już nie ma 5 lat. Jestem pewna że gdybym to ja mu wciąz mówiła o jej zachowaniu to szedłby w zaparte że wszystko jest o.k. A że nie jest to nawet zauważyla moja przyjaciółka jak byla u nas z wizytą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co zrobić jak ex
pasierbico tak przez sąd!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co zrobić jak ex
pasierbico ta przez sąd .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetkoooooooo
czy ty masz amnezje czy taka upierdliwa jesteś? ten sam tekst umieściłaś już na wielu topikach, a na niektórych nawet nie raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka 280
jeśli ten text Cię nie interesuje to go nie czytaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×