Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość =-=-=-=-=-=-

córka mojego mężą

Polecane posty

Gość a ja Cię
Ja juz jakis czas temu zrozumiałam, ze żadne kometarze (negujace np.jakies zachowania córki męza) nie wchodzą w grę, bo maz wtedy zamienia sie w rycerza swej wybranki, którą wtedy nie jestem ja;o nie).Nie wiem dlaczego, bo ja jego uwagi na teamt mojego dziecka przyjmuje ze spokojem i staram sie jeszcze z nich skorzystać....Dochodze do wniosku, ze poukładanie tych relacji zalezy tez od ojca, ale jesli chodzi o mój zwiazek, to nie mam na co liczyc w tej materii.Jest mi ciężko, próbuję sie do tego zdystansowac, czasem sie udaje, ale sa i bardzo złe chwile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co zrobić jak ex
Zanim podejme ostatecznę decyzje proszę was o odpowiedz na poniższe pytanie: Czy sąd może zasądzić alimenty odemnie na rzecz dzieci z pierwszego małżeństwa ? (zakładając, że wezmiemy ślub i on nadal będzie płacić to co zostanie mu zasądzone, ale ja będę zarabiac tyle ile zarabiam a nie małao bo mam 200 pracowników i nie uśmiecha mi się przez niego zaniżać dochodów bo po porostu strace zdolność kredytową i nie będe mogła rozwijać mojej firmy) gdzieś na jakimś forum dyskusyjnym przeczytałam o takim przypadku, że druga żona musi płacić alimenty na dzieci jej męża!! Skoro raz już coś takiego przeszło w sądach rodzinnych to i drugi raz też chyba może się zdarzyć!!!!! ??????? Co o tym sądzicie???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka 280
niestety nie umiem odpowiedzieć Ci na to pytanie , ale myślę że powinnaś iść z tym pytaniem do prawnika. Na pewno są sposoby aby ustrzec się przed pazernością ex: są intercyzy, rozdzielność majątkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to takie trudne
Niestety ja tez slyszalam ,ze druga zona moze placic alimenty na dziecko meza z pierwszego malzeństwa.Ale lepiej sprawdź.Jesli sie nie myle ona jest prawnikeim,a wiec jesli jest taki przepis to go wykorzysta.pamietaj tylko że z kazdej sytuacji jest wyjscie.Ty mozesz tez miec swojego adwokata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to takie trudne
Tylko nie wpadaj w panike.Nawet nasze sady nie zasadzaja alimentów pod wzgledem zatrudnionych pracownikow w frmie.Intercyza to naprawde wspanialy wynalazek,skorzystaj z niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepsze wyjscie to rozdzielnosc majatkowa. Mozecie ja miec na papierze. To najlepsze zabezpiczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to takie trudne
A poza tym,nasze prawo nie uwzglednia precedensów.Opieramy sie z tego co wiem o prawo rzymskie.Wiec glowa do góry!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chroni i przed alimentami i długami. Nikt nie zajmie ci twojego majatku , jak i nikt nie wliczy w wasz dochód. Bo jest oddzielny. A swoja droga majac firme , 200 pracowników nie masz radcy prawnego? Prowadzac firme musisz czesto korzystac z ich usług. Chocby ściąganie należnsci. Taka rzeczywistosc w naszym kraju. A rozdzielnosc załatwisz albo sądownie albo szybciej u notariusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co zrobić jak ex
Już wam donoszę co wyczytałam na innym forum , nie wystarczy intercyza i rozdzielnosć majątkowa trzba o tym jeszcze poinformować ex żonę !! Tylko co zrobić jeśli ona nie będzie odbierała od nas poleconych?? Otworzenie listu z pieczątką i zwortem przy sądzie w Polsce nie wchodzi w rachubę, bo ona musi o tym wiedzieć i to naszym czyli drugich żon i naszych mężów jest obowiązkiem poinformować ową ex o takim zaistniałym fakcie :O Na dole podaję link do tematu : http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=571&w=40447235

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to takie trudne
Odbierze odbierze!!!!o to sie nie martw.Wpadnie we wlasne sidla ciekawosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co zrobić jak ex
Mam radcę prawngo ale od sprawd gospodarczych nie rodzinnych :O to co wiedział już nam powiedził i on ma ten temat taką samą wiedze co my a może i mniejszą :O Na prawie sa specjalizacje tak jak w medycynie i chirurg raczej nie zna się na ginekologii za dobrze :P Tak ten mój "fachowiec" ręce rozkłada, a ja nie mam zamiaru dokładać do adwokatów aby walczyć z tą kobietą , bo ona mi nic nie zrobiła, to ja się motam czy być z kims kto ma takie kłopoty !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to takie trudne
Wiec sama musisz zdecydowac czy adwokat w sprawie czy chcesz byc z tym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to takie trudne
To jest ta cholerna przeszlosc ,ktora sie albo akceptuje albo nie i ryczy do poduszki zamaist stawic czola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja Cię
ja wiem, ze rozdzielność majatkowa to wyjscie, ale aby zabezpieczyc sie przed prawnymi "niebezpieczenstwami", ale chyba nie do konca o to chodzi.Przeciez zawsze będziesz uczestniczyla chocby w utrzymywaniu swojego partnera, bo on wszystko co mu zostanie i tak wyda na dzieci.Rozumiem ze utrzymanie całego domu tez spocznie na tobie,tego przeciez intercyza nie załatwi.Nie kazdą kobietę stac na to chocby emocjonalnie, nawet jesli "śpi" na pieniadzach. Nie miałam takiej sytuacji;), wiec tylko teoretyzuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co zrobić jak ex
czy to takie trudne - no widzisz ja nie chcę ryczeć do poduszki !!!!!!!!! Miłośc miłością ale sprawy przyziemne często to uczucie potrfią przysłonic tak dokładnie ze tylko pozostaje ryk w poduchę !! Ja nie chce kiedyś być postawiona przed faktem dokonanym i niechcę usłyszeć to jest cały inwentarz dobrodziejstwa , który teraz domaga się np. mieszkania lub czegos innego odemnie - rozumiesz mnie???? Co innego dgybyśmy byli już małżeństwem ? ale teraz jeszcze mam czas na zmiane dycyzji! i ułożenie sobie życia bez takich niespodzianek w przyszłości! Kiedyś myslałam, że to jego sprawa, jego problem ( chodzi mi o finanse), ale po przecztaniu owego lika zmieniłam zdanie i zwyczajnie wświecie boje się tak ryzykownego związku !!!!! Bo za tą miłość musiałabym słono płacić!! Tylko czy to moja wina że zakochałam sie w rozwodniku?? Z tego wszystkiego wynika ,że tak!! czyli, że przy zakochaniu w przyszłości należy sprawdzić obiekt westchnień!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to idż do notariusza. Ludzie sie zmieniaja i tez sie zabezpieczysz wrazie czego. Jak rodzice przepisywali na mnie dom to mialam pretensje ,ze tylko na mnie, ze pomijaja mojego wtedy męza. Zarzuciłam im ,ze zakładali że nasze małżęństwo sie rozpadnie, że źle nam życzą. Teraz bogu dziekuje za ich troske bo nie musze oddawac mojego majatku (domu rodzinnego i nie musze z mojego majatku go spłacać ) To jest zabezpieczenie przed kazda ewentualnoscią. Tym bardziej ,że juz sie zastanawiasz nad motywami swojego partnera. Tu nic nie tracisz a jak jest rozsądny to zrozumie. Przeciez jezeli nie zakłada odejsc od ciebie to bedzie z tego korzystał. A jeżeli zakłada to dlaczego ma dostac cos czego nie stworzył.Bo z tego co wnioskuje firma jest twoja , ty ja założyłas i prowadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to takie trudne
wiesz co przeleciałam po krótce ten tekst o tych alimentach od nowej zony faceta.Jestem w szoku!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to takie trudne
Ale mała ma jednak racje.W sumie to poptarz ,czy jak spotkasz kawalera to on bedzie bezinteresowny??Tego nigdy człowiek sie nie dowie.Póki co w tym kraju papier jednak ma swoja wartosc w sensie prawnym i tutaj trudno dyskutowac.Trzeba sie obstawic z kazdej strony,niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co zrobić jak ex
Tak firma jest moja i ja ją prowadzę !! i uwierz mi nie jest to tylko sprawdzanie stanu konta!!!!!!!! Chyba jednak to koniec właśnie przeczytałam to co wam napisałam i dochodzę do wniosku, ze dzisiaj nastąpi wyprowadzka z mojego mieszkania! Nie ma nic za darmo to wiem, ale nie ma zamiaru byc zabazpieczeniam finansowym jego przeszłości (ex) i jego rodziny (dzieci)! Byłyście miłe dziękuję!! A teraz musze do niego zadzwonić i umówić się na pakowanie jego rzeczy! No cóż pieniądze żądzą światem!!!!!!!!! A ja nie jestem aż tak rozrzutna aby pracowac na jego dzieci i ex żonę!!!!!!!! Niestety jestem egoistką, która chce korzystać sama ze swoich profitów i nie chce się nimi dzielić z jego ex i jego rodziną!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy wyprowadzka to koniecznsc. No chyba ze masz dosc układu. Jazk nie to tylko chwila u notariusza i o ile sie nie myle jakies 300zł. To chyba nie wiele jak za firme. A i nie badź zła ja wiem ,ze prowadzenie firmy to nie tylko sprawdzanie konta. Znam to osobiscie :D :D :D Wiem ile wymaga pracy i nie tylko 8 godzin , ile nerwów stresu i wyrzeczen. A tak a propo to teraz nie musisz nic spisywac i nie prawda że musisz ja powiadamiac . Bo to jestoddzielny majatek skoro nie macie ślubu. Nawet jak weźmiecie to bedzie majatek powstały przed ślubem wiec oddzielny. Wspolny to ten , który zgromadzicie od dnia złożenia przysiegi . Ale wtedy spisujesz intercyze przed ślubna i mozesz gwizdac na jego problemy z eks. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ... ale co zrobić jak ex ..
To co ty piszesz nie jest prawdą, jezeli facet zarabia 1200 zł to na pewno nie placi takich alimentów 900 zł., zaden sąd tego nie zasądzi, bo wiadomo, że musi on tez z czegość żyć (stałe opłaty + wyzywienie). Wnioskuje, że to co piszesz to tylko pół prawdy :-D Poza tym na pewno go nie kochasz, bo kto kocha nie przelicza swojej milości na złotówki :-D Niby masz taka dużą firme i duże dochody, a nie stac ciebie na poradę prawną ? Podaruj sobie dziewczyno te banialuki bo to nie jest nawet śmieszne tylko żałosne, nic się nie trzymie kupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ... ale co zrobić jak ex ..
Masz rację, dziewczyna tworzy, niby ma dużą firmę a nie wie podstawowych rzeczy, wydaje się jakby mieszkala dotychczas na KSIĘŻYCU ... HA HA Wg mnie to jakaś głupia malolata, ktora zamiast się uczyć siedzi na kafe ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ================
--------------------------------------------------------------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ================
--------------------------------------------------------------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli facet sie sam zgodził na ustalona kwote to sad nie docieka ile to stanowi % jego dochodu wiec moze tak ustalili z eks i on wyraził zgode . tak bylo u mnie i nie wymagano od eksa zadnych zaswiadczen o zarobkach. Była ustalona kwota i obopolna zgoda to wystarcza. Wiec kwota alimentow moze byc taka nawet jak on zarabia tylko 1200 . nie musial sie godzic! A co do porady prawnej to w kazdej kancelarii kosztuje ona od 50- 100 zł nie wiecej. Wiec za spokój to nie jestwygórowana kwota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Która właścicielka
firmy ma czas żeby przesiadywać cały dzień na kafeterii, znacie taka, bo ja jakość nie .........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu akurat pracujac i skupiajac sie raz na jakis czas na jednym temacie mozna. W koncu wrzucasz komentaż raz na jakis czas. Jak widzisz ja pracuje o czasami sie udzoelam :D :D :D Choc zauwazam symptomy uzaleznienia i staram sie to czasami zwalczac. Wszystko zalezy od natłoku spraw pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaufanie zaufanie
Ja wiem ze Wy juz to wszystko wiecie, ale jezeli znajdziecie chwilke to wejdzcie na ta stronke, pare madrych slow... http://www.aacap.org/publications/PolishFFF/01.htm Moze kiedys zmobilizuje sie i napisze swoja historie, teraz moge tylko Wam powiedziec ze da zyc sie normalnie po rozwodzie, komunikowac normalnie z eksami i wychowac radosne dzieci...dzieci partnera z poprzedniego zwiazku nie trzeba >kochac> wystarczy ze sie zaakceptuje ze sa i polubi. Pozdrawiam i wiem ze kazda sytuacja jest inna, ale tak na prawde to kazda sytuacja jest z wyboru, kazda z nas wiedziala w co wchodzi;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki zaufanie zaufanie Na szczescie oboje z były zdawalismy sobie z tego sprawe i jakos staramy sie je oswoic i przyzwyczaic do tego ze nie miszkamy razem a ona ma teraz dwa domki. Jezeli tylko chce jechac do niego nie stawiam przeszkód. Nawet jak jestem na niego wsciekła nigdy nie odgrywam sie dzieckiem. Wie, ze zawsze jestes my dla niej a jak mówi ze za nim teskni i nie moze jechac to gadamy przez telefon a od wczoraj skype. Oby inne eks i wszyscy dorosli ,ktorzy maja wplyw na zycie takich dzieci przeczytali choc jeden taki artykuł i pomysleli jakie moga piekło wyrzadzic niewinnym istotom , ktore tylko chca byc kochane . Pozdrawiam i spadam do domku. a raczej do malej jedziemy na baski dzien czyli zakupki :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zrobić jak ex
dziewczyny, nie zarzucajcie mi że siedzę na kafe pół dnia , bo mój dzień pracy to 10 12 godzin! nie jak w waszym przypadku 8 !!!!!!!!! Po za tym nie biegam po innych forach tylko pytam tutaj bo widzę, że jest kilka osób, które potrafią rozmawiać i wiedzą jak to wygląda w obie strony, a nie tylko w jedną!! Po za tym mam tez kierowników i asystentów, którym też za coś płacę no nie?? I tutaj nie chodzi o ilość pracowników w mojej firmie tylko o to co w takiej sytuacji jaką ja mam mogę zrobić? Alimenty w wysokości 900 zł na dwoje dzieci ustalili w sądzie , ponieważ on miał mieszakać z swoimi rodzicami, a ci z kolei chcieli miec kontakt z wnukami i obiecali mu pomóc, czyli nie brać od niego na opłaty i jedzenie! skoro tak ustalili to ja nie moge i niechcę negowac ich ustaleń bo to ich dzieci i sami najlepiej wiedzą ile one "kosztują" !! Ale mnie chodzi o zabezpieczenie na przyszłość!! Boję się że gdybym dała mu lepiej płatna prace to ex wystąpi do sądu o podwyżkę alimentów co w konsekwencji i tak tylko mnie obciązy! Chciałam aby miał jakieś swoje pieniądze na swoje potrzeby, ale mam obawy, bo nie rozumiem tego " uzasadnione potrzeby i możliwość zobowiązanego" !! W polskim prawie nie ma czegoś takiego że jak facet zarabia 2500 netto to na dwoje dzieci ma płacić tylko 1 tyś zł!!!!!!!!!!! i tutaj jest pies pogrzebany, bo ja go zatrudnię a ona wygra podwyżkę i on znowu bedzie na moim utrzymaniu!! A tego chcę uniknąc!! Chyba teraz napisałam bardziej logicznie !!!!! Chcę aby płacił na dzieci, bo one nie planowały rozwodu rodziców, ale nie chcę aby było to moim kosztem!!!!!!!! a jeśli ona wygra podwyżkę alimentów to niestety tylko ja za to zapłacę! I znowu pytanie do was : gdybyśmy sformalizowali ten związek i ja zatrudniłabym go na wyższym stanowisku to ex może żadać podwyżki alimentów czy nie?? Jeśli tak to do jakiej wyskokości?(on zarabiałby 2500netto czyli na rękę) i to byłoby oficjalnie i nie oficjalnie ( przekrętów nie toleruję) Z góry dziękuje za informację!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×