MÓJ FACET SPAŁ U BYŁEJ ZONY , CO ....

Wczoraj mój facet pojechał tradycyjnie odwiedzić swoje dzieci , jak co tydzień , w piątek miał urodziny . Wieczorem dostałam od niego semsa , że za duzo wypił wina z byłą i tam zostanie na noc , będzie spał na polówce w pokoju jednej z córek . Co o tym sądzicie ???

do dzieci? sa na tyle duze, ze moga jechac z nim do niego, a jak juz jechal do dzieci to ty powinnas z nim jechac, w koncu dzieci tez cie lubia/kochaja nie wiem, ty wiesz:) masz dzieci? nie? szybko gwalc go, ustwa sie jak ona i pociagaj dziecmi jak i jego ona;0 a co tylko ona bedzie miala przewage dziecmi? dla mnie sa smieszne kobiety co pod pretekstem dzieci czychaja na faceta lub na swego ex meza:) a on nie wie, ze ci sprawai bol? jak jedzie do dzieci to nie chleje z byla!

Nie wiem czy wie , że sprawił mi ból ... faceci są tępi pod tym wzgledem , nie wiem co robić , nadal go lubię , ale nie mogę tego tak zostawić

nie mam dzieci

Nie spałam całą noc , całą noc płakałam .......... teraz też mi się chce wyć ....!!!!

zachował się strasznie! Jak mógł się upić i spędzić swoje urodziny z byłą? Nic nie planowaliście razem?

moze sie pogodzą !!! a ty daj mu spokój .zaszalał z toba i wróci do zonki i dzieci na kolanach !

kurwa.... chlal... i spal u swojej ex... moim zdaniem ona go w ten sposob do lozka zaciagnela... gdyby chcial moglby taksowka wrocic ( a tak poszedl na latwizne) . Ty tez jestes glupia ze mu na to pozwolilas (ja bym zadzwonila i powiedziala wprost, ze jesli to robie to z nami koniec). facet pijany, kobieta ( w dodatku tez pijana) obok niego. myslisz ze nie skorzystal...

na 100% z nia spał i pod pretekstem dzieci bedzie go tam do niej ciągnęło!!

ja bym chuja zostawila. a tak w ogole to bez kitu, facet to swinia. nie ma co kurwa wierzyc takiemu chujowi ktory swoje urodziny woli oblewac z byla zona niz z obecna partnerka. zostaw go bez kitu, tymbardziej ze cierpialas... ja bedziemial wrocic do domu po prostu wystaw mu walizki za drzwi i do widzenia. jaki cham no nie wierze! do dzieki pojachal... ja pierdole...

i dobrze ............ oni są po rozwodzie od 8 lat

kymex ..... jego urodziny spędziliśmy razem , miał 28.04 , a to się wydarzyło wczoraj ...

i wreszcie uświadomił sobie po latach ze tylko ja kochał w zyciu ! nie macie szans on ja dalej kocha.

Wiecie , czuję tak jakby pękło mi serce ...... nie umiem sobie z tym poradzić i Znów płaczę ..........

nie mozesz tolerowac takiego zachowania! jego była moze chce go odzyskac i robi to na wszystkie sposoby! porozamwiaj z nim powaznie i ustalcie pewne zasady - jeśli nie, to go zostaw, bo bedziesz tylko cierpiała!!!

i dobrze .... to tragiczne co napisałaś , ja się nie przyczyniłam do tego rozwodu , nie znaliśmy się wtedy

to czy spal z ex nie wiadomo! natomiast ja uwazam, ze gdyby nie publika - zobacz nie jezdzi do dzieci, ale z niego h.. mysle, ze gdybysmy mieli odwage zyc jak chcemy a nie pod publike i relacje bylyby zdrowsze i nie byloby takich gier.

a teraz jest juz w domu? porozmawiaj z nim i niech ci wyjasni dlaczego tak zrobil. A swoja droga to jak bym byla na twoim miejscu, to dawno juz by mial walizki wystawione. Pozwolisz mu raz na takie zachowanie-zrobi to znow-wierz mi...

kymex Zrobię jak mi radzisz ...

w sumie nie wazne, kiedy to sie stało, ale ze sie w ogóle stało!!!

ja CIę czytam mam wrażenie, że sama jesteś taką ex i w środku aż się cieszysz, ze coś takiego kogoś spotkało ..... bleeeee......

nie nie ma go w domu ....... nie rozmawiałam z nim jeszcze od wczoraj ... i tak naprawdę to nie wiem czy chcę z nim rozmawiać , czy to ma wogóle sens , rozmowa ........

bez urazy ,nie napisałam tego złośliwie do ciebie po prostu nasunęło mi sie ,że tak może wyglądac ta sytuacja ze cos czuje do swojej byłej żonki i dlatego tak robi

magda, trzymaj sie jakos, postaw sprawe na ostrzu noza jesli trzeba. masz byc szczesliwa w zwiazku a nie płakać i sie zamartwiac!!!

jeszcze od niej nie wrocil?????????

Mam pytanie czy daleko mieszka od waszego mieszkania? Bo może faktycznie nie mógł wziąć taksówki. Wy od razu zakładacie ,że zdradził. Ale jeśli wypił , nie mógł jechać.

dobrze Ci radzi - trzymam za Ciebie kciuki !!!!

każdy może powiedziec swoje zdanie ,jak dziewczynie bedziecie słodzic ze wszystko jest w porządku to bedzie żyła w kłamstwie atak może sobie rozważyc wiele wypowiedzi i nie napisałam tego złośliwie i nie jestem byłą żoną

Nie rozumiem tylko tego po co się ranić , nie chce być ze mną , niech powie o tym , nie zatrzymam go na siłe , nie przywiązę do kaloryfera . Po co tak robić , co to daje. Jesli ma ochotę niech do niej wróci. Mnie zawraca głowę , pewnie jej też ....

magda gdyby moj facet spal u swojej bylej zony to juz bylby dla mnie tylko bylym facetem to jest chore i nic go nie tlumaczy, mogl zamowic taksowke trzymaj sie