jakie ubranie podczas 1 razu i później też

jak się kochałam 1X to miałam na sobie tylko skarpetki - białe i grube, bo tak chciał mój chłopak, jego to kręci strasznie ;-). On zupełnie nago. potem zakładałam też miniówę, on ją lubił bardzo podciągać w te i z powrotem. w miniówie to sie kochamy na jeźdźca i na pieska. na górę zakładam taką obcisłą bluzeczkę, po to by moj men mi ją zaraz zciągnął. on jest zawsze zupełnie nago. jak byłście ubrane podczas 1 razu i co lubicie zakładać podczas następnych stosunków????????

on tez

pończochy pas do pończoch stanik bez miseczek albo gorset przeźroczysty, wysokie obcasy

mój facet lubi jak mam białe pończochy samonośne i biła męską koszulę...

ja miałam tylko obuwie marki RELAX bo mojego "MIŚKA" to podnieca :O :O :O

rozebrał tylko od pasa w dół. była zima i robiliśmy to w samochodzie. było cudownie. teraz jest jeszcze lepiej, bo kochamy sie u niego w domu zupełnie bez niczego... no noże prócz gumki;-) lubię czuć chłokapa całym swoim ciałem - jego szorstkość, twardość, to że nie goli całego ciała :-*

:-D:-D:-Dhehehehehe dobre teoria:-D:-D:-D:-D:-DS:-D:-D:-D

no nie ma jak RELAXY :O czasami zakładam tez kalesony mojego dziadka Józefa ale tylko wtedy, kiedy kochamy się z moim \"MIŚKIEM\" w samochodzie :O

myśmy się rozbierali wzajemnie, powoli - do czasu aż nic na nas nie zostało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

MYŚMY tez się czasami rozbieramy tzn mój MISIEK ściąga mi relaxy :O

a my wolimy Sofixy \"Sofix, w tym się chodzi\" i dżinsy Odra.

raz kupił mi takie fajne markowe rajstopy. powiedział żebym zdjęła majtki i włożyła je na goły tyłek, a potem mi wyciął otworek tu i ówdzie nożyczkami, ostrożnie by mnie nie pokaleczyć. potem się kochaliśmy. orgazm był u obojga:-). ale to dziwne - specjalnie dbałam o siebie żeby widział i docenił:-(, a on mi rajstopy założył. oczywiście na górze nic nie miałam

:-D :-D :-D

no to rzeczywiście niezłe WYBAGANIA :O :O

to ma odchyły a nie wymagania :P

to niejako zgodne z zaleceniami pewnego duchownego, tyle, że on zamiast rajstop sugerował koszule nocne z otworem w strategicznym miejscu. masz dobrego, pobożnego chłopa. pozazdrościć.

jak była moda i dziewczyny po ulicach paradowały w kolorowych skarpetkach w poziome pasy to mój kochany powiedział, ze też mam taka być. kazał mi założyć takie kolorowe podkolanówki. ale to było... ho, ho dawno temu... moda przeszła na tę część garderoby i teraz już nago się sobą dzielimy. choć on taki ceremoniał mi z tych podkolanówek robił, zakładał, zwijał, caował mi stopy i kolan, moje nogi kładł na swoje ramiona i wchodził we mnie, to było w sumie miłe. terez mniej uwagi przywiązuje do moich nóżek:-( ale za to więcej do biustu :-))

ja podczas mojego pierwszego razu miałan na sobie gumiaki z filcem i czapke z borsuka:D

sprzedają gumki z filcem? :P ;) hehe tak mi się przeczytało gumki zamiast gumiaki ;)

dwa gumofilce, a po grze wstępnej, jeden gumofilec :-)

mi to utknął w poprzeK, ale różne są techniki obcowania intymnego. PS. Mszczuj Ci w Mupę.

czego to się człowiek nie dowie na kafe:D misie

rude zamszowe kozaki na wysokiej szpili i podwiązka w kolorze oczu :P :D

oj, na wykopkach ziemniaczanych bawiliśmy służbowo :-) w PGR, a tam kołchoźniczki, pączuszki takie, że ssssssssssssssssssssssssss

a obowiazkowo na polu kufajka albo waciak, z rana zimno, z innej beczki , kobieta miała dziurawe spodnie roboczew kroku i akurat dziurawe majtki podczas pracy w kurniku i kura to wykorzystała, diobneła ja w odpowiednie miejsce

Kiedym babe swojo dymoł na troktorze to mioła na sobie ino some gacie barchanowe!