Opieka socjalna matek z dziećmi w Anglii

http://www.smog.pl/txt_gfx_audio/10328/manifest_teletubisia/

Moze ktos wie,albo sie spotkal z takim problemem i cos doradzi. moze Ty cos wiesz? Zamawiajac bilety dla 16 letniego syna,na terenie Polski spotkalam sie z uwaga iz syn musi miec pozwolenie na wyjazd rodzicow,pomimo iz jedzie z pelnoletnia corka.W zeszlym roku dwukrotnie przekraczal granice bez takiego pozwolenia,i nikt nawet nie pytal czy takowe posiada.W tym roku jest wymog by takie pozwolenie posiadl. Pytanie moje brzmi: czy ktos wie jak ma wygladac takie pozwolenie,jak zalatwic cos takiego na tereie Anglii bo tu wlasnie przebywam? internet przeszukalam,ale nic konkretnego nie znalazlam,poza tym ze takie oswiadczenie zgody na wyjazd jest potrzebne podpisane przez oboje rodzicow.Uwazam ze to bzdurny przepis,bo rodzice juz raz podpisuja zgode przy wydaniu paszportu,a dokument wylacznie sluzy do przekraczania granicy.Wiec po co dodatkowe dokumenty? Wiecie cos moze na ten temat,bo syn sie martwi,ze jeszcze go do mnie nie puszcza?

z tymi guzkami to moje zdanie jest takie ze jak juz one sie pojawily i jest to tylko narosl to faktycznie lepiej je zostawic ja tez mam taka narosl pod piersia ale pod skora juz okolo 15 lat i lekarz w Polsce tez powiedzial ze jesli mi to nie przeszkadza to nie ruszac moja dobra kolezanka ma to od dziecka czyli gdzies 30 lat na czole i tez nikt tego nie rusza mimo ze jest to widoczne moge rzucac takimi przykladami ale to nie ma sensu w kazdym razie moj ojciec gdy zostal pobity przez jakis pijakow to takie cos mu peklo a tez mial i to wielkosci malego jajka na czole to zaczely sie problemy to tzw kaszaki w tym miejscu zbiera sie taki tluszcz i jest to nie grozne ale jak sie to wycina bo tez tak mozna to roznie z tym jest taka dostalam odpowiedz od lekarza dawno temu i jednak zdecydowalam sie zostawic tak jak to jest i poprostu zapomnialam o tym do teraz tak ze moja rada jest taka jak nie przeszkadza to nie ruszac chyba ze zobaczysz ze zaczyna sie to robic czerwone bo tez tak moze byc to wtedy musisz interweniowac dokladnie jest tak jak z pieprzykami jak sie ich nie rusza to sie nic nie dzieje ale tez zdaza sie ze ktos je tam usuwa albo sa w miejscu gdzie moze byc narazony na uszkodzenie to wtedy tez lepiej usunac chce tylko cie uspokoic ze to nie jest problem i zebys sie nie martwila

ja tez mialam taki problem w styczniu moj syn konczy 16 lat w 16 lipca ale zadzwonilam do roznych biur podrozy i powiem ci tyle ze napewno zabierze go SINDBAD 4 dni temu on wlasnie polecial samolotem do Polski i nie mialam zadnych problemow i jezdzi sam musisz zapytac u roznych przewoznokow napewno go ktos zabierze a jest w czym wybierac jak jechalam z corka w lutym GLOBUSEM to byl 13 letni chlopak ktory jechal pod opieka obcych ludzi i przy kontroli nie zauwazylam zeby ktos sprawdzal jakies dokumenty oprocz paszportu

EEWULA mampytanie do ciebie czy twoj syn chodzi tutaj w Anglii do szkoly

eewula http://www.londynkg.polemb.net/index.php?document=59 najlepiej zapytac w konsulacie tel. 0207 7291 3900 http://www.londynkg.polemb.net/index.php?document=40

ja również mam pytanko, jakie dokumenty są wymagane do złożenia wniosku o paszport dla 10 miesięcznego dziecka, czy wystarczy tylko NIN czy potrzebny jest również homo office? Czy wniosek mozna wypelnic namiejscu? Z góry dzieki za odp

kalena dzieki za uspokojenie, jednak co do swojego guzka jestem spokojna, martwi mnie natomiast ta nierównośc na głowce. wolałabym to zbadać

dziewczyny, które posiadacie domy socjalne lub z houssing association. czy orientujecie się ile trzeba zapłacicć za wykup ,gdyby się ktoś zdecydował na taki krok??? na pewno wam mówili, że po np. roku można dokonać wykupu. prosze o odpowiedzi!

Ja dalej draze tamat przyjazdu 16-latka do Anglii.Dzwonilam do konsulatu i pytalam czy weszly jakies nowe przepisy.Nie nic nowego nie wyszlo to nadgorliwosc przewoznikow.Kalena mialas racje.To jakies wewnetrzne przepisy przewoznika,ktory chce zdjac z siebie jakos odpowiedzialnosc za pasazera.Zreszta ambasada sie z tym zgodzila.Poza tym nie dzwoncie na ten nr telefonu podany wyzej jest do optyka.Kalena moj syn wlasnie konczy gimnazjum w Polsce jeszcze nie chodzi do szkoly tutaj i musze Ci powiedziec ze jest sceptyczny na pomysl chodzenia tutaj do szkoly,chce w Polsce kontynuowac nauke i bardzo sie upiera przy tym.Dzieki za zainteresowania sprawa.pozdrawiam

SORKI ZA NUMER , O JEDNĄ 7 ZA DUŻO

Trudno,nic sie nie stalo dodzwonilismy sie do optyka.

DO BEZ NIKU czy mozesz powiedziec wiecej o tej nierownosci na glowce dziecka i ile dziecko ma lat byc moze jest to spowodowane tym ze dziecko spi na jednej stronie i tu trzeba szukac powodu dlaczego tak jest bo czasem jest tak ze dziecko spi na jednej i dlowka sie deformuje ale najpierw napisz jak to wyglada a byc moze bede mogla ci cos doradzic

co ile jest wyplacany child benefit kiedy wy dostajecie w jaki dzien?

chb mam wyplacany raz na m-c po dniu w ktorym sie urodzila czyli po 5 w poniedzialek

z tego co kojarze to mozna samemu wybrac sobie czy chcemy miec wyplacane co miesiac czy co dwa tygodnie mozna nawet na kwartal ja mam wyplacane co 4 tygdonie wiec data sie zmienia ale zawsze jest to wtorek

dokładnie co 4 tygodnie - chybA że wypada święto to przed terminem w ostatni roboczy dzień

ale dziewczynki odpowiedzcie , jak wiecie ile może kosztowac wykup socjalnego. chyba coś ktoś słyszał??

YOUR CHILD BENEFIT AWARD YOUR UK CHILD BENEFIT CLAIM HAS BEEN ALLOWED FOR ANI END MONIKA 29.15 A WEEK FROM 30 OCTOMBER 206 END AT 30.20 A WEEK FROM 9 APRIIL 207 WE WILL SEND YOU A LETTER TELIIING YOU MORE ABOUT THIS WE CANNOT PAY YOU BEFORE 30 OCTOBER 2006 BECAUSE YOUR WAS MADE ON 29 JANUARY 2007 THIS IS OUTSIDE THE LIMIT FOR CLAMING CHILD BENEFIT THE LAW SAYS WE CANNOT PAY MORE THAN THREE MONTHS BEFORE THE DATE YOUR CLAIM WAS RECEIVED IN ONE OF OUR OFFICES , IT ALS O SAYS IT DOES NOT MATTER WHAT CAUSED THE DELAY w maju dostalam wyrownanie za trzy miesiace i jest czerwiec i nic mimo dzwonienia do nich a juz jest 5 tygodni kto tak mial?

Witam MAm problem otóz właśnie dostałam się do nowej pracy i jestem na 6-mies. okresie próbnym. Dokładnie pracuję trzeci dzień. Ale zrobiłam właśnie ciążowy tes i wyszedł pozytywny. I co teraz? Jak mam to owiedzieć pracodawcy? Poczekać trochę? Nie wiem sama ... Jesśli znacie takie przypadki lub wiecie co powinnam zrobić to czekam. Pozdrawiam

mala ja mysle ze sie wstrzymaj z powiedzieniem o ciazy... takie jest moje zdanie a jaka masz prace ciezka jakas ??

Ja tez bym sie wstrzymala przynajmniej na jakis czas w koncu jestes na okresie probnym.Roznie bywa z pracodawcami niestety i roznie bywa z ciaza/choc nie zycze ci zle -nie zrozum mnie zle/.Nie piszesz jaka prace wykonujesz?czy ciezka? moze lekka i nie bedzie miala wplywu na ciaze.Ja bym sie wstrzymala przynajmniej 3 m-ce ale wszystko zalezy co robisz.Poza tym ciaza to nie choroba i jesli nie ma zadnych przeciwwskazan to sie pracuje.

nie przejmuj sie tutaj kobiety w ciazy sa pod bardzo dobra ochrona w pracy. Nie moga Cie zwolnic wiec nie musisz sie obawiac czy im o tym powiedziec czy nie. Nawet lepiej bedzie jak sie pospieszysz to wtedy nie zdazy Ci sie skonczyc okres probny. Tylko daj szefowi do podpisania i sama wez kopie ze on wie ze jestes w ciazy i kiedy go o tym poinformowalas.

Witam! Dziewczyny proszę o radę mój mąż wyjeżdźa za dwa tygodnie do UK, jest tam już moja siostra która pomoże mu w załatwieniu pracy ja natomiast z moimi dzieciaczkami ( dwóch synów w wieku szkolnym i córeczka 7-mc) mamy dojechać we wrześniu. Z tego co pisałyście muszę się postarać i NIN a po jakim czasie będę mogła starać się o dodatki na dzieci? Czy dwa miesiące pobytu tam i pracy to nie za mało? Prawdopodobnie zostanę z dzieciakami w domu, jak załatwić szkołę i czy któraś z Was ma dziecko w tym wieku? jak szybko się aklimatyzują dzieciaki w szkole? rozumiem że rozpoczną naukę od podstaw czyli najmłodszej klasy, czy mogą później "przeskoczyć" wyżej? Proszę o radę jak najszybciej urządzić się w UK, chodzi mi o sprzęty potrzebne w domu (gdzie? co kupować?) Zwracam się do Was też z pytaniem co może załatwić mój mąż przed naszym przyjazdem? czy waszym zdaniem możemy starać sie o mieszkanie socjalne, czy lepiej wynajmować niezaduży dom? proszę doradźcie! Bardzo wszystkim z góry dziękuję za pomoc, pozdrawiam

po roku czasu mozesz sie starac o tym co piszesz !!

Dominiko zadalas mase pytan.W wiekszosci odpowiedzi na te pytania znajdziesz na tych 40 stronach.Od siebie powiem,ze poczatki bywaja trudne wszedzie i nie trzeba sie zrazac.Jedyna rzecza jak mozecie wziasc z kraju to jezyk,bo nie piszesz najwazniejszego jak stoicie z jezykiem.Samo zatrudnienie meza tutaj troche potrwa musi zalatwic HO /pozwolenie o prace/ i NIN /ubezpieczenie/a sa to najwazniejsze dokumenty.Na podstawie tych dokumentow dopiero moze sie starac o zasilek rodzinny dla dzieci/child benefit/.O inne swiadczenia jak working i child tax credit moze sie starac dopiero kiedy juz bedzie z nim.Nie musi przepracowac roku by o te swiadczenia sie starac.Jesli chodzi o mieszkanie socjalne to po roku pracy. Jesli chodzi o szkole to mam 7-letniego syna,ktory chodzi do szkoly angielskiej tradycyjnej.Chodzi juz rok i ani on ani my nie narzekamy.Choc szkolnictwo jest tutaj inne niz w polsce.Duzo polskich dzieci chodzi do szkol katolickich ale trudno sie tam dostac.W szkolach tych mozna znalezc nie tylko dzieci polskie ale i nauczycieli.Miejsca w szkolach szuka sie w lutym,marcu ja kiedy szukalam w sierpniu nie mialam wyboru.I zostal skierowany do najblizszej szkoly miejsca zamieszkania.Ale jak pisze jestesmy zadowoleni,jest jedynym polakiem w tej szkole,postepy jezykowe sa duze.Jezyka nie znal nic - dzis nie zle sobe radzi.Pierwszy dzien szalalam z niepokoju jak sobie rade da,a on wyszedl usmiechniety i zadowolony.Pisac by o tym duzo,caly rok uczylismy sie jak sobie radzic w szkole,jak mu pomoc,by sie oby tylko nie zrazil. Jesli chodzi o mieszkanie to najlepiej wynajac przez agencje.Na pewno trzeba bedzie zaplacic na poczatku bond /przwaznie jedno miesieczna opalata za czynsz/to duzo jak na poczatek,ale takie maja warunki.Wszystko zalezy gdzie jedziecie,jak duze mieszkanie/dom/ bedziecie chcieli wynajac.Mieszkania czy domy na ogol sa wyposazone.Ale trzeba dopytac zreszta kazde mozecie obejrzec wczesniej. Proponuje takze by wziasc z soba karty szczepien dzieci to wazne by kontynuowac szczepienia dzieciom.kalendarz szczepien tutaj jest bardziej rozbudowany niz w Polsce,szczepien jest wiecej ale widocznie jest taka potrzeba.Jest masa stron w internecie gdzie mozesz doczytac sobie wiecej na ten temat.Pisz jesli cos chcesz wiecej wiedziec to sa bardzo podstawowe informacje.

A jeszcze jedno;pytasz czy dziecko moze przeskoczyc klase.Tak polowe roku uczono moje dziecko jezyka,a potem zaraz go przeniesiono do klasy odpowiadajacej jego wieku.Jest to metoda bardzo czesto stosowana i wiele razy slyszalam wsrod matek polskich,ze tak mialy ich dzieci.Dzis juz moj synek chodzi do klasy prawidlowo,ma dodatkowe 2 godziny dziennie z angielskiego/indywidualnie/.Ale o to zadbala sama szkola i pani dyrektor,ktora bardzo troszczy sie o swoich uczniow.

u mnie w miescie o mieszkanie można sięstarać, jeśli się tu mieszka więcej niż pół roku

eewula, bardzo dziękuję za odpowiedź :) szukam różnych informacji na różnych forach i czasami informacje te są tak wykluczające się nawzajem...że nie wiem co jest prawdą! właściwie to nie wiem o co jeszcze powinnam zapytać?! może o to co jeszcze oprócz dokumentów powinnam zabrać ze sobą do Anglii, czy ma sens zabierać ze sobą jakieś sprzęty czy lepiej kupić to na miejscu? z tego co się zorientowałam na mieszkanie socjalne różnie się czeka raz przyznają szybko a raz trwa to długo, ale z tego co czytałam raczej nie odbiega to cenowo od wynajmu domu ( a jednak komfort jest niezmiernie większy) nie ukrywam że jestem pełna obaw, wyruszam w "tą" podróż z bagażem w postaci trójki dzieciaków a moim najważniejszym celem jest zapewnić im bezpieczeństwo i komfort :) żywię jednak nadzieję ze te dwa miesiące wystarczą mężowi na załatwienie wszystkich formalności pytałaś jak u nas z językiem..tu będę szczera ja jestem totalna "noga" tyle co poznałam przez rok w szkole a to niedużo..mąż jest samoukiem więc na poziomie średnio komunikatywnym...wiem ze to mało ale możemy liczyć na pomoc mojej siostry i znajomych którzy są już tam od przeszło dwóch lat ( niestety nie mają dzieci...stąd moje pytania) pozdrawiam serdecznie, jeszcze raz bardzo dziękuję :) PS. jedziemy do Loughborouch...

Rzeczywiscie mozna spotkac rozne opnie dlatego zerozni sa ludzie,rozne sytuacje i kazdy ma jakies inne doswiadczenia.Ale to dobrze ze ludzie chca sie dzielic swoimi spostrzezeniami.Ale chyba kazda pani domu ci powie,ze nie warto brac zadnego sprzetu do domu tutaj.Sa tu inne wtyczki do kontaktu i choc mozna pokupowac przejsciowki,to nie warto ich przywozic.Sprzet gospodarstwa jest tutaj tani,i wszystko mozna zakupic za bardzo przystepne ceny.Rzeczy dla dzieci tez sa tanie oczywiscie tylko trzeba troche pobigac za nimi.Ja osobiscie uwielbiam wyprzedaze,lubie lazikowac i wybierac i zawsze cos znajde dla siebie,dziecka i meza.Ogromnie ciesza mnie zakupy kiedy za 2 czy 3 funty kupuje firmowe ciuchy dla synka gdzie w Polsce nawet po wyplacie nie mozna bylo. Pytasz co wziasc:napewno dokumenty,akty urodzenia,akt malzenstwa,karty szczepien,slowniki,zapisac gdzies swoj NIP,zrezygnowac z zasilku rodzinnego w Polsce.Co jeszcze:optymizm i wiare ze musi sie wam udac.Potrzeba troche czasu by sie zaaklimatyzowac Tobie i Twoim dzieciom,bedziesz im bardzo potrzebna,bo dla nich to zupelnie inny swiat.Zycze powodzenia eewula