Opieka socjalna matek z dziećmi w Anglii

zabytkowo nic mi nie przyslali dopiero teraz dostalam sprostowanie rodzinnego musisz sama tam zadzwonic a najlepiej przepisac rodzinne na ciebie przeciez to masz do emerytury zaliczone . tam jest czynny telefon w sobote i w niedziele zalatw to ,,, aha czynne do 22 , zalatw wszystkie dodatki na ciebie to bardzo wazne i konto w banku na ciebie .

jeszcze mam jedno pytanie jak bym chciala przepisac to na siebie to co musze zrobic i czy moge prosic o tlumacza bo w tax credit jest tlumacz a czy tutaj tez jest?

jeszcze jedno konto posiadam razem z mezem

zaloz sobie konto to nic nie kosztuje na ciebie jak bedziesz przepisywac rodzinne na ciebie wlasnie po to zeby uniknac takich sytuacji ak teraz czyli ze nic nie chca tobie powiedziec , child tax i working tax tez przepisz na siebie , to ze masz meza nie nie znaczy ze nie masz byc samodzielna , co do tlumacza tez maja zadzwon i sie zapytaj .

zaloz sobie konto to nic nie kosztuje na ciebie jak bedziesz przepisywac rodzinne na ciebie wlasnie po to zeby uniknac takich sytuacji ak teraz czyli ze nic nie chca tobie powiedziec , child tax i working tax tez przepisz na siebie , to ze masz meza nie nie znaczy ze nie masz byc samodzielna , co do tlumacza tez maja zadzwon i sie zapytaj .

Planuję w czerwcu wyjechać z dziećmi do Anglii. mój mąż pracuje tam już od kwietnia.boję się tylko czy dzieci sobie poradzą w szkole i wśród dzieci. uczą się angielskiego w szkole, córka ma 12lat i chodzi na dodatkowy angielski i jest już na poziomie gimnazjum, syn jest dopiero w drugiej klasie ma 8lat i uczy się krótko. może ktoś z WaS był wtakiej sytuacji.

ludzie krew mnie zalewa!!! wyjezdzacie to tej anglii prawie wylacznie po benefity.wezcie juz nie przyjezdzajcie bo juz maja dosc takich jak wy ktorzy zyja na garnuszku brytyjskiego rzadu.ja bede miala dziecko z brytyjczykiem mezem i nie sramy tak za benefitami.wstyd przynosicie tylko.

A w Polsce komu rząd pomógł? Dlaczego wyjechałaś skoro było ci tak dobrze. A co do socjali - też możesz skorzystać jeśli takie masz możliwosci.Chyba że zarabiasz tak jak anglicy a nie minimum..

wyjechalam za moim chlopakiem.i nie dla benefitow.wstyd mi za takich ktorzy przyjezdzaja z calymi rodzinkami i tylko aby cos wyzebrac od obcego panstwa.ja nie musze starac sie o jakies wielkie benefity bo nas stac bez benefitow na zycie.

A ja wyjeżdżam za moim mężem i ojcem moich dzieci. Dlaczego mam nie korzystać z dodatków które należą się prawnie. A może spróbowalibyście żyć w polsce za minimum. ciekawe czy dalej obstawalibyście przy swoim,ze od rządu nic nie powinno się dostawać.

Jeszcze jedno!!! jeśli stać was na wszystko bez benifitów, bo masz męża anglika i pewnie zarabia świetnie i ty na pewno też to nie wtrącaj się do opinii tych co mają 200f na tydzień!!!!

ale wyjezdzasz za polakiem a nie za anglikiem.juz brytole maja dosc polakow ktorzy poluja na benefity ich rzadu.i wasze dzieci sa polskie w 100% a moje chociaz w polowie brytyjskie.do polski mozemy sie przeniesc smialo nawet o tym myslimy ale nie chce zeby moj maz sie nudzil z powodu braku jezyka.kase mamy i za minimum na pewno bysmy nie zyli.po prostu jest mi wstyd za polakow.i nie chce zeby moje dziecko kiedys w brytyjskiej szkole oberwalo w leb za to ze ma matke polke.

To wyrzućmy z Polski wszystkich obcokrajowców!!!! Masz bardzo rasistowskie poglądy!!!

jakbym miala rasistowskie poglady to bym nie byla z obcokrajowcem.uazam po prostu ze troche polacy przeginaja z benefitami.juz uslyszalam od niektorych brytoli ze \"wy tu po benefity przyjezdzacie glownie\" i jak tu sie nie wkurwiac i nien wstydzic!! naleza sie pieniadze od rzadu ale dla obcokrajowcow polakow i innych mniej powinno byc.

Więc uważasz że nie powinnam wyjeżdżać za mężem? Że dalej powinnam tęsknić i żyć jak słomiana wdowa a dzieci mają tatusia raz na trzy miesiące na kilka dni...

Angole to debile ... odprowadzamy podatki i to duze i benefity nam sie naleza, duzo tutaj na forum panienek ktore o benefitach moga pomarzyc wiec sie nie zrazaj ... masz do tego wszystkiego prawo i nie czuj sie gorsza nie musisz , to anglicy naciagaja benefity nie polacy!!!!

ale zrozum chlopie anglicy sa u siebie nich se naciagaja ile chca.maja od swoich.chociaz ja osobiscie nie znam takiego ktory by naciagal albo tak mi sie wydaje ze nie znam.nam od polskiego rzadu tez sie nalezy chocby nie wiadomo co.ale do obcego rzadu to trzeba jakos z umiarem podchodzic.

Jak jest z uzyskaniem emerytury w anglii dla pracujacych polaków?

vauga Angole sa u siebie ... wiesz ilu naprawde Brytyjczykow tutaj mieszka????? co za frazesy opowiadzasz .... Angole uciekaja z UK bo tutaj stopa zyciowa czyt zasilki sa mniejsze niz w Australiii !!! , wiec przestancie bo to nudne , pracuje w Urzedzie i znam ich stosunek do polakow i benefitow a murzynow czy hindosow !!!!!wiec juz dosyc tej demagogi !!!!!to zenada .....

Do vauga A kto by za anglików odwalał tę czarną robotę co robią polacy?????Anglik to leń!!!Sama znam kilku

jakich ty lilipo anglikow znasz jak mieszkasz jeszcze w polsce? akurat tych kilku jest leniami moze.ja nie uwazam brytyjczykow za leni.niektorzy maja po 70 lat i pracuja bo lubia swa prace a polak w wieku 40 lat tylko kombinuje jak tu przejsc na wczesniejsza emeryture.

anglik po 70 roku zycia ktory pracuje to znaczy ze cale zycie sie bawil kurwil itd to znaczy ze ma 20 funtow podstawowej emerytury i musi pracowac by zyc wiem o tym na 1000 & wiec przestan .... tacy po 70 maja 4 dzieci brali rodzinne bo to im sie liczy do emerytury ...ha ha ale niestety na starosc trza zapierdalac !!!!!!

gowno wiesz.obracasz sie wsrod polockow i myslisz ze wszystko o bryryjczykach wiesz.ja znam bogatych brytyjczykow ktorzy mimo wieku pracuja.mojego znajomego ojciec ma firme i nadal ja prowadzi.inna znajoma starsza brytyjka pracuje jako social worker bo lubi dzieci.przykladow jest wiecej.

vauga zazwyczaj nie wdaje sie w tego typu dyskusje,bo wole sluzyc dobra rada niz oceniac,ale nie zgadzam sie z tym co wypisujesz o Polakach,ktorzy biora benefity. Jak piszesz masz swietna sytuacje materialna,wiec nie wiesz jak to jest zyc za minimum... Zycie jest rozne..i nie wiesz czy kiedys i Tobie nie przyjdzie wlasnie tak zyc...Oczywiscie nie zycze Ci tego.. Polacy to pracowici ludzie i ja akurat spotykam sie z pozytywnymi opiniami na ich temat..w kazdym spoleczenstwie zdarzaja sie ludzie nieuczciwi..ale nie sadze by w Naszym polskim bylo ich wiecej niz w innych. Pozdrawiam.

to ciekawe skad niektorzy brytyjczycy maja takie zdanie o nas? ja slyszalam o polakach ktorzy nie chca pracowac po 2 latach i dostaja po 1000 £ miesiecznie i jeszcze na dzieci zebraja.a do pana powyzej troche szacunku do chlebodawcow.holahola.jak ci sie nie podoba to do polski wracaj bo nas tu o wiele za duzo.

lize dupe angliko,.. firma i volontariat ales dala przyklad !!!!!! spadaj gowniaro......

do vauga skoro nie starasz sie o benefity to dlaczego tu zagladasz, gdybys sie nie starala to by tutaj ciebie nie bylo, przeczytaj sobie naglowek tego forum. Pracujemy i nalezy nam sie cos tak samo jak brytyjczykom to w koncu my napedzamy ich rynek. takze dziewczyny jesli cos Wam sie nalezy to starajcie sie o to. Nawet jesli nie zarabiacie minimum to i tak warto nie robicie tego dla siebie tylko dla waszych kochanych dzieci

weszlam z ciekawosci zeby zobaczyc jak pazerni sa moi rodacy niestety.to jest wlasnie postawa poloczkow-NAM SIE NALEZY.tylko ze brytyjczycy pracowali setki i dziesiatki lat na swoj dobrobyt a tu nagle przyjechali poloczki po benefity.ja bede miec tylko na dziecko child benefit kazdy to dostaje bez wzgledu na zarobki.tylko ze moje dziecko ma ojca brytyjczyka brytyjskie nazwisko i obywatelstwo.poza tym moge zajrzec do kazdego topiku ja mi sie podoba.wstyd by mi bylo brac cos na dziecko gdybym miala je z polakiem.

vagula czy jak ci tam,to sie nie dziwie,ze wyjechalas z Polski,skoro znalas tylko takich Polaków,którzy w wieku 40 lat kombinują aby nie pracować. A słyszałaś o ludziach z wyższym wykształceniem,profesorach?są na emeryturze a pracują , bo praca to ich pasja? nie slyszalaś,polecialas na kase tego angola,i nawet cie nie obchodzi,ze wzial sie za polkę,bo jest tak brzydki , że angielki go nie chcą. Teraz zazdroscisz tym matkom,ktore starają sie o benefity,jakby tego bylo duzo. Polacy nie dostaną tyle co napisałaś. 300f to wszystko, ale pod warunkiem,ze sie pracuje. za darmo te kobiety nic nie dostają. Zrozum kobietko z małym rozumkiem,ze za darmo nic nie dostanesz

vauga wracaj do polski na ulice,moze cie wychaczy jakis australijczyk z wiekszą kasą hehehe