Solarium...jak to jest właściwie z czasem opalania się?

Od jakichś 2 tygodni chodzę regularnie na solarium ... pierwszy raz byłam na 7 min, potem jeszcze raz na 7 min, za trzecim razem byłam na 8 min w kabinie o mocniejszych lampach i wszystko było w porządku :) Ale we wtorek byłam na 10 min i poparzyłam sobie lekko niektóre części ciała (np.brzuch, pośladki) ... Jak to jest z czasem opalania się na solarium? Myślałam że skoro byłam już kilka razy i nic mi się nie stało to jak pujdę na 10 min to też będzie dobrze, tymabardziej że miałam już skórę ładnie brązową :(... a teraz skóra mnie szczypie i boję się że te wszystkie wizyty w solarium będą na darmo bo i tak opalenizna razem ze skórą mi zejdzie :(

Powinnaś stopniowo- sama napisałaś ze na mocne lampy.Mnie na mocnych przypaliło a byłam na 7 minut :) Najlepiej zapytać w solarium jakie są lampy i na ile . Te osoby sie nieco znają już ;))

Ja chodze na solarium od 3 lat ... Przewaznie ide na Turbo czyli mocniejsze lampy na 12 - 15 minut a wychodze i tak tylko muśnięta brązem. Oczywiscie raz w tygodniu ... po takim tygodniu jestem spowrotem bladziuka... Czasem zaluje ze moja mama nie wyszla za latynosa... ile pieniazkow bym zaoszczedzila i czasu :) A teraz na powaznie... Jak moj mozdzek rozumowal jeszcze kiedys, ze po solarium skora sie starzeje i kobieta wyglada na stara babe ... mialam problem z krostkami na dekoldzie i plecach, poza tym w lato, gdzy wychdozilam z odkrytymi ramionami cyz plecami zawsze dostalam zaczerwienienia czasem poparzenia, gdy sie zmniejszalo nie bylam nawet brzoskwiniowa tylko biała... Poszlam z tym wszystkim do dermatologa, ktory powiedzial mi zebym zaczela stopniowo chodzic na solarium, wszystkie problemy skorne znikna oraz moja skora bedzie na sloneczku brazowiec.... i eureka :) Co do poparzen na solarium... stosuj przed wejsciem na lozko, preparatow do opalania w solarium- ja tam zaczynalam. Po solarium polecam 100% Balsam brązujący z Kolastyny.