pies-szczeniak a niemowle-jak to sie przedstawia u was?

moja kumpela ma gildena i siersci duzo:)ale mniej niz przy malamucie. Za to mialam tez dalmatynke(teraz mieszka z mama) -wszedzie mnostwo ostrych igielek ktorych tez ciezko sie pozbyc-chyba nawet gorzej niz tej \"waty\". ale mamy fajny temat:P:P:P:P trzeba by sobie kupic chinskiego grzywacza-to taki brzydalek caly lysy z irokezem:P:P przynajmniej jest niewielki problem z linieniem:P:P

Daffodile//:D Tylko jak takiego ,,irokeza,, przygotować na spacerki zimowe? :O Chyba zostaje kuweta w domu... :P Ja poprszę o podanie rasy, która nie gubi sierści :D

zawsze można kupic psa, który ma włosy a nie sierść ... ja mam sznaucera i poprostu tego problemu nie ma, na dywanie, meblach, fotelach itp, nie widać, że w domu jest pies :)

Ja mam małego pieska chihuahua. Jest przyjazny i łagodny, jednak jak przychodzili znajomi z dziećmi on oszalał i zaczyna do dzieci skakać ale nie żeby je ugryźć ale "jeździ" na nich jak na suce...Teraz jestem w ciąży i martwię się co to będzie. Jak go tego oduczyć?

a oprócz prześlicznych sznaucerków, jest jeszcze jakaś rasa z włosiem?

na pewno yorki, ale to bym raczej nie polecała przy małym dziecku, z tego co pamiętam, to chyba też pudle, ale pewna nie jestem ... więcej nie wiem, bo ja akurat interesowalam się sznaucerem konkretnie :)

ja mam berneńczyka - wspaniały pies jeśli chodzi o kontakt z dziećmi, ale kłaków niestety masa!!!:) i tak go kocham;-)

hym... za yorki dziękuję, chociaż też są cudne... które nie są, tak swoją drogą... no muszę zweryfikować opinię na temat tych ,,łysych,, bo widzę, że moja niewiedza sięgneła jeśli chodzi o sierść :O

Może wrócę do tematu topiku chociaż w pewien sposób i zapytam się jak ze spacerem? Wózek + pies na smyczy...

no z tymi spacerami to dodatkowy problem:(moj psiak -kundelek-prawie roczny-jak tak to idzie ładnie ale jak tylko zobaczy innego psa to po nim ciagnie na oslep a z jaka siła!!sam wazy ze 12 kg wiec niby niewiele ale jak szarpnie czasem to ja dziekuje do tego jest troche rozpieszczony i wymaga uwagi jak dziecko-teraz mi piszczy zeby mu misia rzucac!! podpowiedzcie doswiadczone kobietki -kiedy on z tego wyrosnie?ja rodze za 4 m-ce-myslicie ze sie jeszcze ułozy do tego czasu?

Moje trochę cięższe wagowo, ale też jakoś sobie nie wyobrażam takiego spacerku z wóżkiem i psem, bo o dwóch to w ogóle nie ma mowy...