Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość amarolka1

ANTYNOWOTWOROWY POST RUDOLFA BREUSSA 42 dni

Polecane posty

czrs1056 : " Kto ci broni uprawiać swój ogródek i będziesz miał BIO ja uprawiam. U mnie obchodzi się bez służby i dużego worka pieniędzy trzeba się tylko przestawić. Wyciskarka co prawda kosztowała sporo ponad 500Euro." :) ziemi mam tyle co w skrzynkach na balkonie :) czyli raczej trudno zrobić sobie uprawę BIO..... no zioła by się zmieściły. czrs1056 : "Myślisz że człowiek to tylko ciało ?? Odp. Wcale tak nie napisałem i nie myślę !!! Nie wkładaj mi do ust tego co nie napisałem. " :).... Ja nic Nikomu nie wkładam. ...... Tylko zadałem pytanie ... (??) :) czrs1056 : " Pytanie? W którym miesiącu jesteś metody NIA i jakie zauważyłeś rezultaty. Czy połączyłeś ją z postem i jakim." Jestem w trakcie 5-tego miesiąca tej terapii ( NIA ) . Rezultatów .... nie widzę. Ale mój problem jest "głęboko ukryty" dlatego obiektywnej oceny będzie można dokonać po wykonaniu rezonansu ( za 1 - 2 miesiące ). Co do diety to wykluczyłem: mięso ( wszelkie ), mleko i wszelkie jego przetwory, cukier i sól. Największym wyzwaniem jest odstawienie soli. Dietę robię pod nadzorem lekarza medycyny chińskiej dlatego dodatkowo piję zaleconą mieszankę ziół. Planowałem po zakończeniu NIA zrobić ponownie Breussa, ale jest to jeszcze kwestia otwarta. Byłem na sesji prowadzonej wg. metody Brandon Bays " The Journey - Podróż". Ciekawe doświadczenie. Aktualnie pracuję nad własną modyfikacją tej metody ( dostosowaną do tego co już znam i używałem). Tego wątku jednak nie będę tu rozwijał bo wykracza daleko poza tematykę tej dyskusji. Film już ściągnąłem i niedługo obejrzę. Dzięki za link do filmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbyszku bylam na diece tylko warzywno owocowej i na sokach przez 9 miesiecy. teraz dodalam czasem wolowine. i lewatywy. jest to diete gersona. rozumiem ze masz raka. jak pozbywasz sie toksyn z organizmu? co to jest NIA?? i jeszcze jedno na warzywa wystarczy 3 zl dziennie i masz za to 2 litry soku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Gabsonik - czyli jest to taka okrojona wersja Terapii Gersona ? Bo jeśli dobrze pamiętam to właśnie tam stosują lewatywy z kawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowotworowa - napisała: " Niedawno dowiedziałam się, że mam raka jelita. Podjęłam się tylko niekonwencjonalnej metody leczenia - zioła. Może doradzicie jeszcze jakiś wspomagacz najbardziej skuteczny przy moim schorzeniu? Nie mam pomysłu jak jeszcze walczyć, a nie spieszy mi się na drugi świat, mam dopiero 24 lata." Ja mam sporo więcej lat ale też jeszcze ( przynajmniej świadomie ) się TAM nie wybieram. Maż już jakiś pomysł ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co najlepiej i najszybciej i najbardziej efektywnie dziala to terapia gersona ktora ja stosuje. Zbyszku 5 kilo marchewki w biedronce to koszt 3,50. warzywa do sokow nie musza byc eko bo wszystkie smieci pozostawaja w wiorkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym czytalam jeszcze ze mowiles cos o uciazliwosci tej terapii i potrzebnej sluzbie. jak nabierze sie wprawy to obranie marchewki na litr soku to czas ok 15-20 min. zrobienie i umycie maszyny tez ok 20 min. razem 1 h rano i wieczorem jezeli ktos chce wypic zalecane 2 litry. lewatywa trwa wraz z przygotowaniem tez ok 1 h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowotworowa
Dzięki:) Zastanawiam się nad Gersonem, ale nie bardzo mam ku temu mozliwości, bo po pierwsze pracuję i nie miałabym czasu na przygotowywanie soków i lewatywek, nie mówiąc o stosowaniu ich w pracy:D Po drugie - nawet nie wiem czy bym mogła robić te lewatywy skoro zioła, które stosuję mają własnie działać na jelita, więc pewnie bym sobie je wypłukiwała. Po trzecie ważę tylko 43kg i gdybym jeszcze trochę schudła, to nie wiem czy miałabym siły by funkcjonować w miarę normalnie Tak więc, suma sumarum, dalej jestem w kropce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowotworowa
tak gabsonik, nie chcę. Chcę umrzeć na raka, bo przecież to tak fajnie umrzeć za młodu pozostawiając atrakcyjne zwłoki... Wiesz, prócz walki o życie muszę jeszcze walczyć o przetrwanie, nikt mi nie da pieniędzy, sama muszę się utrzymywać, a jak nie będę pracować, to nawet nie będę miała za co się leczyć. Nie wszyscy mają taki komfort, że po usłyszeniu diagnozy mogą zostawić pracę i liczyć na wsparcie innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabsonik !? .... PRZEGINASZ Nie znasz Kobiety, a na podstawie kilku zdań oceniasz , wydajesz werdykt. Moi lekarze ponieważ nie dałem sobie dotychczas pokroić głowy ( mimo że szpital który zaproponował zabieg jeszcze nigdy czegoś takiego nie robił) mają podobne zdanie - "Pacjent nie chce si ę leczyć". Ponieważ nie dałem się pokroić firma ubezpieczeniowa stwierdziła, że nie wypłaci mi odszkodowania ( jestem ubezpieczony na wypadek powstania poważnej choroby ). Do Nowotworowej : jestem istotnie w nieco lepszej sytuacji. Choroba uniemożliwia mi wykonywanie mojego zawodu , więc wylądowałem na czasowej rencie. Nie muszę walczyć o byt. W Twojej sytuacji : post Breussa ( który mógłby dać dobre rezultaty - ja wyleczyłem żołądek i nadżerki w przewodzie pokarmowym) raczej odpada. Ja w czasie postu zjechałem o 14kg ale nadal miałem jeszcze w zapasie 61kg - czyli znośnie. Na temat Gersona się nie wypowiadam bo moja wiedza jest oparta o to co znalazłem w Internecie. Czy jest ona skuteczna ? - nie wiem . Po Breussie stosowałem Budwig. W mojej ocenie jak również lekarza medycyny chińskiej którego niedawno odwiedziłem był to błąd, który zwiększył jedynie za śluzowanie organizmu. Miałem ten problem wcześniej ale Budwig podkręciła to na maksa. Aktualnie stosuję terapię NIA. Według Autora metody jej skuteczność w przypadku raka jest 100%. Brak jednak jednoznacznych dowodów, wkrótce może się to zmienić bo coraz więcej osób stosuje tą metodę. W moim przypadku obiektywnej oceny będzie można dokonać w ciągu najbliższych 2-ch miesięcy ( po wykonaniu kontrolnego rezonansu ). Jeśli nie czytałaś o tej metodzie to można zrobić to tu: http://lekarstwonaraka.com.pl/index.htm Wiedzę praktyczną w zakresie (co i jak) NIA mam sporą ( jestem w trakcie 5-tego miesiąca tej terapii) więc jakby co możesz pytać - najlepiej na e-mail lub na Forum które jest na w/w stronie. Jestem pod wrażeniem lektury książki w języku polskim : Brndon Bays - The Journey Podróż. http://www.nieznany.pl/The-Journey-Podroz-pbi-4827.html?zenid=84d1242663893179a9bdff4f8faddce2 Napisała ją Kobieta która gigantycznych rozmiarów nowotwór wyleczyła z pominięciem medycyny akademickiej w ciągu ... 6-ciu tygodni. Poszła jednak dalej , zadała sobie trud i opracowała metodę rozwiązania tego problemu przez każdego człowieka samodzielnie. Leczenie które zmienia świadomość. Ponieważ kilka lat temu sam doświadczyłem uleczenia przewlekłych problemów z gardłem nieco podobna metodą , szykuję swoją "tajną broń" na wzór tej metody. Niedługo zacznę to testować ( na sobie oczywiście : ) ). Nowotworowa - zapewnij sobie opiekę lekarza z "otwartą głową" żeby monitorować "zmiany w środku" ( na lepsze oczywiście ). Nie przeskakuj z metody na metodę bo to droga w dół. Stosuj metody które się uzupełniają. DBAJ O PSYCHIKĘ bo to może być największy przyjaciel, ale ..... może być też twoim bezwzględnym wrogiem. Od Ciebie i TYLKO od ciebie zleży jakimi myślami będziesz JĄ napełniać. Dlatego do stosowania "na lenia" dla wsparcia psychiki, z czystym sumieniem mogę polecić: Samouzdrawianie - CD - Leszek Żądło http://sklep.tarotnet.pl/product_info.php?products_id=34601

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi mi raczej o determinacje. ja pracuje i to duzo. sama musze robic wszystko kolo siebie i jestem na gersonie. nie jest to trudne jezeli tylko sie chce. tez nie dalam sie pokroic. i wszyscy ludzie prawie uwazali mnie ze idiotke. postawilam na swoim i ciesze sie z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli masz rka jelita to gerson jest odpowiedni bo wchlanianie pokarmu nie odbywa sie przez jelita. pokarm w formie sokow wchlaniany jest bezposrednio do krwi co odciaza jelita. ja po tym jak schudlam na poczatku a zawsze bylam chuda przytylam teraz 10 kilo. nigdy jeszcze w zyciu nie bylam taka 'normalna' nie boj sie nie schudniesz na gersonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w celu odnalezienia wlasnego ja, odnalezienia Boga i pogodzenia sie ze swiatem polecam 2 ksiazki ktore niezwykle mi pomogly. pierwsza to radykalne wybaczanie autor tipping, mozna znalezc na necie w formie ebooka, a druga to ksiazka deepaka chopry, 7 duchowych praw sukcesu. zgadzam sie ze Zbyszkiem ze najwazniejsza jest psychika i miejsce Boga w naszym zyciu. w tym celu najlepiej odbyc oczyszczajaca spowiedz i pielgrzymke w fajne miejsce, duzo kontaktu z przyroda, znalezc cos co bardzo lubisz robic i sprawia ci ogromna radosc. w moim przypadku to malarstwo i szydelkowanie. nalezy tez radykalnie przebaczyc ludziom i sobie wszystkie krzywdy, dlatego ze wedlug gnm to psychika wyzwala taka chorobe, i dzieki psychice mozna sie jej calkowicie pozbyc. wystarczy zmienicswoje zycie, odciac sie ostatecznie od zlych i wrednych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowotworowa
Dzięki za zainteresowanie i dobre rady, przyjrzę się temu co tutaj polecacie. Jak narazie dalej jestem zainteresowana gersonem ( nie wykluczam, że może to się zmnienić po sprawdzeniu metod, które opisujecie), bo mam maksymalnie zatruty organizm, ale boję się, że wpędzę się w poważne tarapaty ze względu na i tak już istniejącą w tej chwili niedowagę. Zaniedługo będę się konsultować z moim lekarzem, który leczy mnie ziołami i podpytam w razie czego, co o tym sądzi. Acha- jeśli chcielibyście kontakt do mojego lekarza, to mogę podesłać. Kobieta jest lekarzem z wykształcenia, z tym, że leczy ziołami sprowadzanymi z odległych zakątków świata,przepisuje je każdemu indywidualnie w zalezności od wyników badań krwi i moczu i tego, co zobaczy(widzi więcej niż zwykły śmiertelnik, mam na to dowód:) i wiem, że już niejeden nowotwór wyleczyła, bo rozmawiałam z jedną z takich osób i o kilku słyszałam. A w ogóle to chyba przepisała mi też coś na wyśmienity humorek, bo odkąd wiem, że jestem chora, to, o ironio, jestem w znakomitej kondycji psychicznej lepszej niż za czasów, gdy nie byłam swiadoma choroby, a jak sami piszecie psychika jest bardzo ważna. Trzeba tylko mocno wierzyć, że się uda i to się spełni. Tak na marginesie ten się nazywa samospełniające się proroctwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skad jest ta babka? jak chcesz to moge ci udzielic paru wskazowek odnosnie gersona bo go stosuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowotworowa
Z małopolski. To jak masz czas,to poproszę tak ogólnie o jakieś wskazówki. Ja narazie się wstrzymuję z podjęciem terapii, poczekam do momentu konsultacji z lekarzem. A poza tym wczoraj okazało się, że mam też problem z wątrobą, więc nie wiem czy gerson będzie wskazany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak najbardziej wskazany. na poczatek kup ksiazke 'terapia doktora gersona' kup zestaw do lewatyw w aptece. z butla minimum 1 litr, z zamykana rurka, i dziurka do powieszenia. do sokow najlepiej prasa do sokow. np. norwalk juicer ale to koszt ok 2000 do 7000 zl. jezeli sie zdecydujesz na zwykla sokowirowke, to kup dobrej firmy bo zwykla sie zaraz rozwali koszt to ok 400 zl. jezeli mozesz zalatwic sobie pomoc np rodzine lub z kosciola lub obojetnie to na pewno bedzie to wskazane. nie wiem czy sama dasz rade zwlaszcza na poczatku. na miesiac kuracji jezeli bedziesz robic lewatywy 3-4 razy na dzien to 3 kilo kawy organicznej. najwazniejsze jednak na poczatek to chdzenie w bialej bawelnianej bieliznie, nie stosowanie kosmetykow zwyklych, zarnych szamponow lub antyperspirantow. do wszystkiego szare mydlo. sa kosmetyki veganskie nawet szminki i pudry ale nie w naszym kraju. musisz jesc jedynie nieprzetworzona zywnosc, zadnego miesa, mleka czy jaj. zadnego cukru i soli. i pamietaj to co pisze to jest z tej ksiazki i innych publikacji na temat tej metody. pamietaj ze ja ciebie nie namawiam. sama musisz tego chciec i byc zdeterminowana. sama podejmij decyzje a potem kup ta ksiazke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garbsonik zacznij w końcu przykładać się do studiowania i podpowiadania ludziom jak postępować . Odnośnie prasy to masz rację .To jest koszt.Ale odnośnie sokowirówek to jesteś nieuświadomiony i nie uczący się facet.W twoim wieku taki doradca jak ty powinien wiedzieć że soki robione w sokowirówkach są utleniane i mało pomocne.Lepiej kupić maszynkę która wygląda jak maszynka do mięsa kosztuje powyżej 200 zł zapomniałem jakiej firmy musiałbym poszukać link na allegro kiedyś była sprzedawana.Mój kuzyn ją używa! Mycie tej maszynki jest bardzo proste i o wiele szybsza. Jak mam tej samej firmy kombajn który wyciska soki i zastanawiam się mad kupnem tego małego cacka .Duży kombajn jest pracochłonny w myciu i trzeba dokładnie składać gdyż może ulec uszkodzeniu ślimak.Mi to problemów nie sprawia a mojej kobiecie tak. Człowiek ma w ustach naturalną prasę do soków :zęby jak ktoś potrafi żuć to ma świetny sok który mu pomaga i nie jest utleniony.jest inny smak soku wyciskanego a inny smak soku z sokowirówek!! I oczywiście inne efekty lecznicze tych soków!! Do nauki kolego i nie wprowadzaj ludzi w błąd. Kuracji antynowotworowych jest tak dużo że tylko każdy wybiera tą która mu najbardziej odpowiada W JEGO SYTUACJI ŻYCIOWEJ!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałem dodać odnośnie marchwi czy innych ważyw z których jest sok wyciskany. Garpsonik ważywa czy owoce się myje lub szczotkuje a się nie obiera bo pod skórką każdy to wie że jest największa ilość potrzebnych minerałów i enzymów dla człowieka.A więc szczoteczką myjesz marchewkę gdzie zyskujesz czasna pracochłonnym obieraniu.i masz mniejsze straty w zawartości potrzebnych minerałów i enzymów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowotworowa
Dzięki! Gabsonik------ czemu piszesz, że mogę nie dać sama rady zwłaszcza na początku, bo nie rozumiem o co Ci chodzi. Pisałaś, że też pracowalas i się leczyłaś. Powiedz mi jak dałaś radę robić tyle lewatyw dziennie? Ja całe dnie spędzam w pracy i nie wyobrażam sobie pogodzić jedno z drugim. czrs1056-------poszukałbyś nazwy firmy?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowotworowa
Dzięki! Gabsonik-------czemu napisałaś, że nie wiesz czy sama dam radę zwlaszcza na początku, bo nie rozumiem o co Ci chodzi. Pisałaś, że pracowałaś w trakcie kuracji.Napisałaś też o 3,4 lewatywach dziennie.Jak udało Ci się to zrobić? Ja spędzam całe dnie w pracy i nie potrafię sobie wyobrazić jak miałabym połączyć jedno z drugim. czrs1056------------- poszukasz nazwy maszynki?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowotworowa
Dzięki! Gabsonik-------czemu napisałaś, że nie wiesz czy sama dam radę zwlaszcza na początku, bo nie rozumiem o co Ci chodzi. Pisałaś, że pracowałaś w trakcie kuracji.Napisałaś też o 3,4 lewatywach dziennie.Jak udało Ci się to zrobić? Ja spędzam całe dnie w pracy i nie potrafię sobie wyobrazić jak miałabym połączyć jedno z drugim. czrs1056------------- poszukasz nazwy maszynki?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowotworowa
Dzięki! Gabsonik-------czemu napisałaś, że nie wiesz czy sama dam radę zwlaszcza na początku, bo nie rozumiem o co Ci chodzi. Pisałaś, że pracowałaś w trakcie kuracji.Napisałaś też o 3,4 lewatywach dziennie.Jak udało Ci się to zrobić? Ja spędzam całe dnie w pracy i nie potrafię sobie wyobrazić jak miałabym połączyć jedno z drugim. czrs1056------------- poszukasz nazwy maszynki?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowotworowa
Dzięki! Gabsonik-------czemu napisałaś, że nie wiesz czy sama dam radę zwlaszcza na początku, bo nie rozumiem o co Ci chodzi. Pisałaś, że pracowałaś w trakcie kuracji.Napisałaś też o 3,4 lewatywach dziennie.Jak udało Ci się to zrobić? Ja spędzam całe dnie w pracy i nie potrafię sobie wyobrazić jak miałabym połączyć jedno z drugim. czrs1056------------- poszukasz nazwy maszynki?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowotworowa
sprawdzam tylko coś.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz po pierwsze nie mam raka. po drugie przygotowywalam sie do terapii przez 1,5 roku. nie pracuje 8 godz dziennie. i robie tylko 1 lewatywe. a naprawde zapierniczam ze wszystkim az sie kurzy. pije tez tylko litr soku dziennie. wiem ze gdybym cofnela sie w czasie do poczatku moich problemow to nie wiem czy dalabym rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nazwa maszynki jest tutaj ale jej cena wzrosła dwukrotnie http://www.vitajuice.pl/produkty/sokowyciskarki/z-star.html a 2 lata temu kosztowała 260zł i możesz połączyć tą kurację wraz z metodą NIA ja ją nazywam ANI tak się lepiej słyszy http://www.youtube.com/watch?v=TNmjBx9NhkE możesz sobie ją obejrzeć składa się z wielu odcinków i jest tam druga edycja .Ta pierwsza pokazuje tą kurację w praktyczny sposób druga natomiast może się doczeka. Obejżyj obie edycję a zrozumiesz wogle o co tak chodzi.Obejrzyj także na googlach wideo to to zrozumiesz z czym toczysz walkę a walkę toczysz tak naprawdę z chemią dodawaną do diety człowieka link http://video.google.com/videoplay?docid=-2305973265509284580# możesz oberzeć Cud terapi Gersona http://www.youtube.com/watch?v=tY-HsoJ0gr0&feature=player_embedded# trzeba czasu na to aby zapoznać się o co chodzi.A jak zrozumiesz że chodzi tylko o kasę to zrozumiesz w imię czego człowiek truje człowieka dla pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zainspirowany waszymi rozważaniami o sprzęcie do wyciskania soku, zacząłem zastanawiać się co kupić ? Najfajniej prezentuje się : http://www.vitajuice.pl/produkty/sokowyciskarki/greenpowergold.html tylko cena ( pewnie uzasadniona ) nieco mniej fajnie. To co wskazał czrs1056 ciekawe,cena sensowna .... tyle że trzeba robić za silnik. Przerabiałem to w czasie postu Breussa i jakoś nie bardzo mi się to podoba. Mam maszynkę do mięsa Zelmer 586.5 + szatkownica 986.7 http://www.tanieje.pl/product_info.php/products_id/398 i znalazłem w necie coś takiego: http://megastore.wprost.pl/zelmer-wyciskarka-do-soku-9869000-biala.html Tu jest do pobrania instrukcja ( Wyciskarki -> prawie na samym dole strony : instrukcja obsługi 986.9000.pdf ) http://www.zelmer.pl/instrukcje_obslugi/sprzet_kuchenny/ Kupię i przetestuję. Wielkie dzięki za inspirację :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×