Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cała Ona

Jak mam to zrobić?

Polecane posty

Gość Cała Ona

Ja już go chyba nie kocham.... Irytuje mnie jego zachowanie, wcale się nie cieszę z jego obecności. W sumie sam siędo takiego stanu przyczynił, bo strasznie mnie zaniedbywał, bywało tak, że czułam się jakbym była sama przez kilka tygodni. I chyba przez to się oziębiło w związku, a ja nie mam teraz żadnej szczerej ochoty go reanimować... a na siłę raczej nie ma sensu. Przynajmniej tak mi się wydaje. Poza tym w czasie kiedy on mnie olewał, bo miał milion ważniejszych spraw, poznałam kogoś, kto ubiega się teraz o moje względy. To pewnie tylko potęguje moją niechęć do chłopaka. Bo poznany chłopak jest całkiem inny, niż ten "mój"... Ale mam problem. Nie umiem zerwać, skończyć związku po 3 latach powiedzieć "koniec". Tym bardziej, że on teraz ciągle się przymila... jakby wyczuwał, że się oddalam i chciał mnie przyciągnąć. Ale jak go znam to jak przyciągnąłby - wróciłby do starego systemu... Wiem, że ciężko pomóc komuś, jak nie jest się w takiej sytuacji. W sumie to nawet mi ulżyło jak się rozpisałam. Ale może ktoś ma jakieś pomocne doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra rada radzi
wyslij mu smsem ze koniec albo majlem, napisz list jak nie umiesz w 4 oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o nie!!! zaden e-meil ani sma !!! 😡 wam sie chyba w glowach poprzewracalo przezb tą technike 😠 szczera i tylko szczera rozmowa...trzeba sie przemoc i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zdanie
po 6 latach powiedzialam dosc. cos sie wypalilo, irytowal mnie okropnie, przestal o mnie dbac. pewnie moja wina tez w tym byla. przez pare miesiecy krecil sie kumpel kolo mnie. i teraz jestesmy razem:) nie zaluje... jesli zalezy Tobie na chlopaku porozmawiaj z nim, powiedz co lezy na sercu. bez tego ani rusz! badz szczera. chyba tego samego wymagasz od ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeniesienie
18:45 ojoj Ratuj sie poki jeszcze czas.Powiedz koniec i bądz szczęsliwa.Nie męcz sie bo będziesz żałować,tym bardziej że skoro on wczesniej miała wazneijsze sprawy od Ciebie ,to pewnei kiedys znowu sie wypnie na Ciebie i tak wkółko.Im szybciej odejdziesz tym lepiej.Najlepszego i dużo miłości w nowym związku 18:56 powiedz mu że potrzebujesz roche czasu na pobycie samej uewnienie się że tęsknisz etc powinien uszanować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cała Ona
Rozmawiałam z nim już o tym, że czuję się zaniedbywana, że mnie olewa, że mam dość. Podziałało na tyle, ze zrobił sie zbyt opiekuńczy, sztuczny na krótki czas, a potem wrócił do swoich zwyczajów. Nie chcę zrywać przez sms czy e-mail, wolałabym mu to powiedzieć... ale nie umiem sie przemóc, bo on za każdym razem mi powtarza, że kocha, że jestem wszystkim dla niego... choć wątpię w to, bo nie widzę tego po jego zachowaniu. Troche mi szkoda tych 3 lat...ale z drugiej strony... już nie ma motylków, nie ma radości na jego widok, nie ma tego co jest przy zakochaniu... nawet zrozumienia między nami ostatnio nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie mam to samo z moim facetem.. też mnie olewa w pewien sposób, wiem że mnie kocha. spotykam się z innym, żonatym.. nie wiem co mam z tym już robić. przecież nie można kochać obu naraz, poza tym nie chce rozbijać jego rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nobel
Nie no wy baby uwielbiacie i kochacie facetów którzy Was olewają?A gdzie Wasze poczucie godności,jakiś honor,ambicja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sto
Tak, to okropne, myśłę, że następną osobą wyniesioną przez benedykta XVI na ołtarze powinna być....kobieta :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nobel
Szlak mnie trafia gdy czytam takie pierdoły : "facet ma mnie w dupsku,olewa mnie i nie szanuje ale co ja mam zrobić skoro go tak kocham? buuuuuuuuuuuu" A kopnąć go w dupe i znalezc sobie innego a nie robić z siebie idiotke!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z nikad
to lezy w naszej naturze ze kochamy drani... wrzuc mu przez okno kamien z kartką "koniec"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×