Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie moge sobie z tym poradzic

pękające kąciki ust

Polecane posty

Gość to prawda..
aga_11315_86 - ma rację... właśnie czytałam wszystkie wpisy i szukałam takiej rady na pękające kąciki... mnie też było ciężko się przekonać do dotykania ust śmierdzącym zmywakiem, ale o dziwo - pomaga!!! podejrzewam, że ma to związek z pleśnią która się tam rozwija... bo w moim przypadku mama chowała ten zmywak (taki z gazy) do szafki pod zlewem na dzień - żeby sobie w tej wilgoci i ciemności poleżał i dopiero wtedy nim przecierałam ranki - wiem - obleśne, ale naprawdę skuteczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia34
Na zajady pomaga też zwykła wazelina kosmetyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia34
Mi pomaga zwykła wazelina kosmetyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polankama5
kurcze ja tez mam ten problem!!!:(Czasami mam na 4 miesiące spokój a nagle się pojawi i znowu koszmar:( ostatnio zauważyłam ze jak kupiłam pomadkę do ust taką z Rossmana perłową i zaczęłam ją uzywać to właśnie problem powrócił. Teraz przestałam jej używac i jest ok:) Zauważyłam też że problem ten u mnie powraca jak jem cytrynę w duzych ilościach tzn nie jem jej samej ale lubię dużo do herbaty:)wiec jeszcze spróbuje brac żelazo tak jak piszecie bo cytryna przecież na bank zabija krwinki czerwone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajada
KWAS FOLIOWY I ŻELAZO |!!! ciągle miałam kłopot z zajadami i pęknięciami. nie pomagało nic. ani babcine wycieranie ust gorącym zmywakiem, ani tony wit.B i Humavitu (kompleks wit.grupy B na bazie drożdży).Dopiero gdy zaczęłąm przygotowywać się do ciąży i regularnie łykam FOLIK, zajady zniknęły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo witamony b12 trzeba jesc, mi też mocno pękają, ale juz na szczęscie da sie jakoś nad tym zapanowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha pomoże
słyszałam o nałożeniu smalcu na pękające usta i kąciki .własnie wyprobowuję ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geraneta
Miałam ten sam problem,kąciki pękały a ja to zlekceważyłam.Po roku zrobiłam morfologie i się okazało że mam anemię.Czyli brak żelaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie pomogła maść
Lips bez recepty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudoslava
dupę sobie zmywakiem umyj!!!!!!!!!!!co za debilka!!!!!!!!! ciekawe skąd pokolenia przed twoją babcią zmywak miały.... obleśnym zmywakiem z bakteriami usta sobie wycierać..fuuuuj zajady najczęściej pojawiają się przy ogólnym osłabieniu organizmu,polecam CHLORCHINALDIN W MASCI ALBO PIMAFUKORT bo zazwyczaj zajady są od grzybów lub bakterii....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgaXYZ
Popieram zdanie poprzedniczki. Dzisiaj lekarz także doradził mi maść Pimafucort na pękajace kąciki ust, zajady (nie mam anemii).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :))))))))*
A mi tez pękały przez 3długie lata. żarłam witaminki zdrowiej jadłam ale jakby temat powracał Dopiero jak zaczełam po kielonku z rana lnianego oleju budwigowego łykać popijając jogurtem problem znikł a przy okazji znikły też inne problemy zdrowotne-widocznie musiałam mieć jakieś kosmiczne niedobory nienasyconych kwasów tłuszczowych. A mówią że są w rybach-chyba jednak nie bo jadam a niedobory miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :))))))))*
Mi lekarz tez powiedział że zajady przy osłabieniu i że za zajady odpowiada to samo co za półpasiec ta sama bakteria czy coś tylko na mniejszą skalę-to znaczy że jakbyś osłabła jeszcze troszkę to półpasiec by sie tobą zajoł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :))))))))*
człowiek zbudowany jest z komórek a komórki budują nienasycone kwasy tłuszczowe-jak masz niedobory podstawowego budulca to powoli stajesz się marną podróbką dawnej siebie, aż w końcu wysarczy na ciebie kichnąć żebyś była gotowa śmiertelnie zachorować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmywak!!! kilka razy dziennie przecierac kaciki ust. jestem w szoku przeczytalam to na forum i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Solte
Też mam ten problem. Ale gdzieś czytałem, że zajady ust są wynikiem niedomagania dwunastnicy. Dlatego tak trudno to leczyć suplementami diety( witaminy,mikroelementy).To można leczyć różnymi metodami. Ziołami, a nawet tak wymyślnymi jak BSM czy jakieś jeszcze inne metody naturalne. Trzeba jednak uświadomić sobie tę pierwotną przyczynę, czyli chorobę dwunastnicy. Często to już po tym inteligencja naszego ciała już sama sobie z tym poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie cos mam tylko od oralnego ale uzywam Larnix kosztuje 25 eur w aptece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób morfologię bo może być anemia ... polecam lek tardyferon fol + wit B12 i kwas foliowy :) po 3 dniach mi przeszlo ... a jak nie pomoze to pic suszone buraki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam podobny problem, wyschnięte, spierzchnięte usta i popękane kąciki ust. Przez miesiąc się z tym męczyłam do czasu aż odkryłam że to przez pastę Colgate!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monaturalnie
Ja bym równiez dodala, ze moze brakowac Ci zelaza. wiecej info: mo-naturalnie.blogspot.com/2013/02/zelazo.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZELAZO ZELAZO ZELAZO ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak najbardziej zgodzę się z olejkiem pichtowym do stosowania zewnętrznego (ok.8zł), jednakże pomaga też maść "Lips maść na zjady i problemy skóry ust" od wytwórni Pharmacy. Ta maść zawiera wit B2, ekstrakt szałwii lekarskiej i cynk (ok.14zł)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba smarować usta kocim łojem - mi pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wazelina, krem nivea albo maść witaminowa :) mozna tez zrobic maseczke na usta z miodu ale osobiscie nie probowalam choc mam podobny problem, zwlaszcza zima

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia922
Na pękające kąciki i zmiany skórne ust, proponuję użyć żelu Cimmerin. Łatwa aplikacja żelu pozwala zachować usta w dobrej kondycji oraz zapobiega ponownemu pękaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BasiaWasia
na pękające kąciki polecam sztyft lips :) niezbędnik w każdej torebce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Victoria H
Szczerze? Kobiety pod tym względem mają nieco łatwiej. Zajady najlepiej pocierać... Wewnętrzną stroną ramiączka od stanika. Już tłumaczę dlaczego: jak wiadomo, każdy ma swoją własną florę bakteryjną, ułatwiającą gojenie, wydzielającą nasz specyficzny zapach, utrzymującą naszą skórę w dobrym stanie. Owa flora bakteryjna poprzez dotyk zbiera się także na częściach ubrania. Dlaczego stanik a nie bluzka? Cóż... Stanik od wewnętrznej strony ma nieco chropowatą strukturę, co pomaga zdzierać martwy naskórek, a przy okazji przenosi florę bakteryjną i ułatwia gojenie ;) Zmywak też jest dobrą opcją, jednak nie wszystkich może przekonywać. Rada dla facetów: zawsze możecie pożyczyć stanik lubej ;) Choć nie jestem pewna, czy to na 100% pomoże. Mimo wszystko flora bakteryjna każdego człowieka nieco się różni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×