Niedobrze mi

Bylam 2 miesiace z facetem. O wielkiej milosci nie ma co mowic, ale zaangazowalam swoj czas, emocje itp. A potem on okazal sie totalnym kutasem. Nie placze za nim, niech idzie w diably. Ale pozostal niesmak, ze moglam byc z kims takim. Mam czasem ochote sie zemscic, ale czy to pmoze...A zreszta jak?

:P

puknij sie w monitor pomaga Jak się kużwa puknij pisze

Zemsta jest słodka.....

Ale jak sie zemscic?

A za co masz sie mscic?

najlepsza zemsta byloby zostac jego zona ... na bezludnej wyspie

Szczerze? Nie ma się co mścić! Zło zawsze wraca do człowieka, który się go dopuścił (prędzej czy później)! On wkrótce zapłaci za swoje grzeszki! Ponadto, możesz sobie napytać biedy mszcząc się... zemsta nie jest czymś dobrym! :)

mszcząc się tworzysz jakby nowe więzi między sobą a tym na kim się mścisz, więzi emocji, przeżyć... a przecież ty chcesz zerwać i zapomnieć