Postinor,ciąża

Mam pytanie w zeszłym tygodniu kochałam się z chłopakiem,pękła nam gumka,po chwili kochaliśmy się drugi raz bez zabezpieczenia do końca.Postinor wzięłam po 13 godz,3 dni pózniej dostałam krwawienia trwało 1 dzien.Okres powinnam mięc za tydzien.Jakie jest prawdopodobienstwo ciąży??

A jakie to były dni, płodne czy nie? Postinor rozregulowuje cykl, wziełam go wcześnie także powinno nie być wpadki. ile masz lat?

21 dni płodne:(

aha. brałaś już kiedyś postinor? ja nigdy nie kocham się bez zapezpieczenia, także poryw porywem, ala radzę Ci panować nad emocjami.

Brałam raz jakos rok temu,ale nie miałam takiej akcji jak teraz.

To jak wtwdy zadziałał, to jest spora szansa, że i teraz zadziałała. Wiesz Postinor, to jest środek, który powinno się brać w wyjątkowych sytuacjach, rzadko, np.jak peknie gumka, tak jak pisałaś. ale trochę nie rozumiem dlaczego się zdecydowaliście drugi raz bez zabezbieczenia kochać. masz regularne cykle?

hej mi tez pekla gumka po ok. 12 godzinach wzielam postinor po kolejnych 12 druga tabletke oczywiscie.i teraz sie troche martwie bo w ulotce pisze ze postinor dziala tylko wtedy kiedy nie doszlo do zaplodnienia, a jaka ja moge miec pewnosc ze przez te 12 godzin do zaplodnienia nie doszlo??pisza tez ze jesli zje sie postinor do 24 godzin po stosnku to jest skuteczny w 95% i ze dziala w kazdym dniu cyklu niezaleznie czy plodne czy nieplodne. wydaje mi sie ze mialam plodne bo kilka dni przed pechowym stosunkiem bylam na USG dopochwowym i gin powiedzial ze mam juz w jajowodzie gotowe jajeczko, ktore z reszta bylo tam o tydzien za wczesnie bo byl to 7 dzien cyklu:/ dodal tez ze ono moze byc stare i niewyzucone przez jajnik bo poprzedni cykl mialam bezowulacyjny, ale wracajac do tematu co myslicie o moim prawdopodobienstwie ciazy??po postinorze czulam sie noramalnie zadnego plamienia czy krwawienia nie mialam, ale to chyba niczym nie swiadczy?? pomozcie napiszcie cos pozdrawiam

mam pytanie jakie gumki Wam pekają? bo my też używamy. Baci brałaś już kiedyś wcześniej postinor? jak po 12h od srosunku, to chyba dość wczesnie taże powinien zadziałaś, ale to na pewno też zależy od indywiualnej płodności kobiety. masz regularne cykle?

Ja nawet nie wiedziałam że nam guma pękła.Po drugim razie zapytałam sie chłopaka co on wogóle zrobił a on sie zaczął cieszyć ze juz najwyższy czas na dzidziusia a ja byłam w szoku i nie kapowałam wogóle co on wygaduje.Rano pojechał prywatnie do gina wział recepte i kupił mi Postinor...

Miśka oj to trochę mało poważne takie wasze zachowanie. często się kochacie bez zabezpieczenia?

Po jaką cholere zakładać nowy topik skoro o Postinorze jest napisane w temacie POSTINOR.Tam wypowiadają sie kobiety które przeżyły doświadczenia różnego rodzaju po wzięciu tego świństwa więc wystarczy tylko poczytac