Czego kobiety oczekujecie od idealnej drogerii/perfumerii.

Prosze o dalsze iformacje chętnie wykorzystamy.

próbki? Bo jeśli mam zapłacić 30- 50 zł za próbkę, która może mi się nie spodobać to co mi z tej dużej pojemnośći ?dla mnie jest to wyrzucenie sporej kwoty. Wolałabym już kupic zwykłą próbkę za grosze.

Wycieczkę? Hmm... Jeśli na mój koszt miałaby być podróż i tylko wstęp miałabym mieć umożliwiony, to nie bardzo bym chciała. Oni dla mnie mają fabrykę na drugim końcu Polski.

Dla mnie najważniejszym wyznacznikiem jest miła i fachowa obsługa:) wolę chodzić do malutkiej drogerii na drugim końcu miasta, gdzie sa uprzejme panie, które w dodatku potrafią doradzić - mądrze i szczerze, często dołączają jakiś drobiazg gratis Wkurza mnie gdy ekspedientki w samoobsługowych chodza za mną krok w krok, szczególnie grupowo, plotkując Wkurza mnie nadęta mina, odrzuca mnie od razu . Co do cen to wiadomo, jesli kupuję coś stale np podpaski - to kupuję tam gdzie najtaniej Ale kiedy ide po jakiś kosmetyk - od razu wybieram drogerię gdzie moge się dowiedzieć konkretów, moge nawet zapłacić taniej, ale uważam, ze za miłą osbługe warto:)

miało być "moge nawet zapłacić drozej"

A ja czasem zapłacę trochę drożej jeśli obsługa jest miła.Kupuję ostatnio wyłącznie w małej osiedlowej drogerii.Dlaczego: bo mi fachowo doradzą(a nie wcisną mi czegoś w kolorze w którym widać,że mi nie dobrze!) dostanę próbki(sami mi proponują) sprzedają polskei kosmetyki(a Rossmann nie ma pełnej oferty) Aha....i nie prawdą jest,że w Rossmannie jest najtaniej :( Są takie kosmetyki,które są aż 25% droższe tam niż w osiedlowych drogeriach... Mnie w drogeriach brakuje polskich kosmetyków.Owszem Ziaja jest,ale wcale nie są to kosmetyki rewelacyjne.Kosmetyki z najniższej półki powinny też być (jak Pollena Ewa np),te średnie cenowo(Eris,Soraya-świetne podkłady!,może AA). Ja lubię również wspomniane wcześniej pokazy makijażu,nawet w najmniejszej drogeii się odbywają.

Zapraszam do perfumerii Millor

wlasnie co do tematu tych nieszczesnych probek,nigdy perfumow nie kupuje w polsce,mam akurat taka mozliwosc ze za granica i nawet taniej,i probki to normalka,chociaz by ostatnio,kupilam perfum dla mojego parntera,i dostalam dla niego i dla siebie probki.

A mnie najbardziej razi brak fachowej obsługi! Nie ma nic gorszego w momencie, gdy wchodzę do sklepu a tam stoja takie nadęte pindy i mierzą mnie od stóp do głów oceniając czy wogóle opłaca im się do mnie podchodzić, ewentualnie, gdy nie przychodze odpicowana - czy im przypadkiem czegoś nie podpieprzę ze sklepu, do tego porozumiewawcze spojżenia i usmieszki - no kurwica normalnie mnie bierze!!! Ale jak o coś sie pytam w temacie jakiegoś kosmetyku to juz księżniczka zasrana jedna z drugą wtedy zapomina języka w gębie i nic nigdy nie wie. Ochroniarze w drogeriach (jak i w większości sklepów) to już wogóle targedia... :O

Ja uważam że ważne jest też (pomijając rozsądne ceny,nie odbiegające drastycznie od cen konkurencji) żeby drogeria nadążała za nowościami i starała się mieć w ofercie to co akurat wkracza nowego na rynek kosmetyczny.Różnorodność firm-tańsze, droższe też jest elementem przyciągającym, bo każdy znajdzie coś dla siebie i drogeria zyskuje klientów z różną zasobnością portfela.Poza tym istotna jest wspomniana już tutaj wiele razy jakość obsługi,swoboda przede wszytkim,żeby klient nie odnosił wrażenia że jest niemile widziany tylko dlatego że nic w danej chwili nie kupuje tylko przyszedł się rozejrzeć.Ja osobiście lubię \"chodzić\" koło kosmetyku który mam upatrzony i w którymś momencie zawsze po niego wracam. W Sephorze mam zawsze \"szczeście\" tego typu, że jak się bardzo śpieszę i wiem już konkretnie co chcę kupić tylko mam potrzebę zapytać o coś-akurat ani żywej duszy w pobliżu albo panie konsultantki zajęte totalnie.Kiedy wchodzę tak, ot,pooglądać sobie zwyczajnie,podchodzi do mnie 5 naraz-prch czy przypadek? Poza tym mam mieszane uczucia co do ubsługi Sephory.Zauważyłam że starają się wciskać aktualne nowości,na czym się przejechałam.Chciałam matująco-kryjący podkład Clinique o oczywiście pani poleciła mi najnowsze odkrycie firmy.Pytałam 3 razy czy napewno kryjący bo o to mi przede wszystkim chodzi,ona 3 razy \"Tak\",w końcu kupiłam ale okazało się w domku że nie kryje absolutnie nic także ten pozorny,wyuczony profesjonalizm jedno a życie drugie bo wydaje mi się że dobry sprzedawca podchodzi bardziej indywidualnie do klienta a tam jakby wszystko tylko top trendy. pozdrawiam