seks w czasie miesiączki

Jakie macie odczucia, wrażenia dozania podczas kochani się w czasie okresu drogie kobietki i faceci? My nie probowalismy jeszcze seksu w czasie okresu, jakoś nie mogę się przełamać.

jestes wtedy dużo bardziej podatna na infekcje, i trochę głupio się narażać tylko po to żeby pomiziac się na czerwono. Poza tym wystarczy to sobie wyobrazić (faceta ubabranego po pachy w krwi miesiączkowej połączonej z wydzielanymi skrzepami ) i odechciewa sie wszystkiego (a już na pewno seksu i jedzenia. Hej, a może by tak minetkę, hę?

Właśnie głównie ze względów higienicznych nie chcę w czasie okresu się kochać, no ale wiecie jak to czasem jest jak człowiek napalony ;). a czy wtedy może jakoś bardziej boli?

ja sie raz kochałem podczas miesiączki w moją lubą podmyła się przed, na łóżko położyliśmy recznik i chusteczki chigieniczne. było tak sobie jak zawsze tylko wyjąłem calego czerwonego penisa z jej pochwy :-*

a wiesz jak jej było, czy też tak samo jak Tobie?

ona miała trochę mniej przyjemności bo była właśnie trochę przejęta jak to będzie, i troche sie tym denerwowała czy to dobrze wyjdzie może dlatego akurat wtedy nie miała orgazmu

aha, rozumiem, tylko raz próbowaliście?

ej nie podszywaj się pod mój pseudonim!

tak tylko raz niby miłe bo ""doszedłem" w niej ale jednak wolę normalnie wtedy wszystkie pozycje są dozwolone!

nie mozna zaszalec z pozycjami,a poza tym zaprzatasz sobie glowe,jak to wszystko bedzie wygladac (w trakcie i po),zamiast sie skupic na przyjemnosci,a bolec to nie boli,zreszta nie trzeba sie kochac na poczatku miesiączki w czasie najwiekszej \'powodzi\',ale to i tak to nie to...chociaz z drugiej strony to przeciez probowalam i to nie raz :),ale podejrzewam,ze starsza jestem od ciebie wiec az tak sie nie przejmuję,z tym,ze w seksie to lubie full zestaw ;-) i wole poczekac

Ja spróbowałem za namową żony kiedy wróciłem do domu po dłuższej nieobecności. Powiedziała, że możemy się pokochać jeżeli mi nie przeszkadza jej okres. Byłem tak jej spragniony, że bez namysłu w nią wszedłem. Od tamtej pory kochamy się zawsze, dla mnie jest to cudowne przeżycie, sądzę że dla niej też bo nigdy nie muszę jej wtedy namawiać. Nie możemy się doczekać kiedy znowu będzie miała okres. Kochamy się wtedy nawet kilka razy dziennie. Jeżeli chodzi o odczucia są nie do opisania. Jest mokro, ślisko i gorąco co najmniej dwukrotnie tak jak w czasie owulacji, a te doznania decydują o odczuwaniu przyjemności. Radzę więc zdecydujcie się na to jak najszybciej, żebyś później nie żałowała straconego czasu

ty stary zboku , moze wampirami jestescie?

a ja z moim mezczyzna kocham sie zawsze w czasie okresu i on sie we mnie spuszcza.. nigdy nie mialam obfitych miesiaczek wiec tego za wiele nie ma ale wtedy sa dni nieplodne i jest suuuper :) bardzo mokro i fajnie.. minetka podczas okresu tylko z tamponem :) pozdro

ssa zuzyty tampon??? buueeehhhaaahhhh

hehe burek idz lepiej do szkoly dziecioszku czytac ksiazki.. skoro nie wiesz o co chocdzi z tym tamponem to ci wytlumacze.. tampona sie wklada gleboko w pochwe a minetke sie robi lizac lechtaczke i jej okolice wiec wtedy sie nie ssa tamponu bo jest glebokooo dalej od jezyka..

Zupelnie nie przejmuje sie tym czy ona ma okres czy nie Jezeli ona ma ochote na seks a ma wieksze potrzeby w czasie okresu to sie zabawiamy.Jedyny problem to to jak ja doprowadzam do orgazmu paluszkiem to palec klei sie do lechtaczki i sie 'zaciera" wowczas trzeba koniecznie nawilzyc lubykantem .Koniecznie pod pupe podkladamy podpaske zeby nie pobrudzic przescieradla i oczywiscie tylko poz klasyczna

jurek przespisz sie ze mna? chce takiego jak ty!!

a co to lybkant???? skad klikasz jurek????

a co to lybkant???? skad klikasz jurek????

a co to lybkant???? skad klikasz jurek????

i mnie też Jurek...

chyba twoj partner cie nie kocha bo ja nie brzydze sie mojej pani i nie widze zadnego problemu sprawiac przjemnosc jej kiedy ona tego oczekuje

i mnie też Jurek...

a spijasz jezyczkiem jej krew z cipki i z pochwy?

piotruś ma racje:)

Właśnie mam okres i mam ochote na seks i to bardzo i pieszczoty pomoże mi ktoś

nie :)

Ja też sie kocham podczas seksu i jest przyjemnie ;o) Mam ogromnie potrzeby tuż przed i w trakcię wiec wariuje jak on jest zmęczony, spiący lub bóg jedne wie co... ;o) Jesli mezczyzna tego chce to sie kobity nawet nie zastanawiajcie.

nie kocham sie tylko w pierszy i drugi dzień okresu bo bardzo bili mnie brzuch.. w trzeci juz wariuję , a okres mam az przez siedem dni.

Do anii--->>>co do seksu w czasie okresu spróbować mozecie ale ja po własnym doświadczeniu wiem że nie czuje sie tak jak "normalnie". ja czułam o wiele mniej niz zazwyczaj, mój facet zreszta też wiec zrezygnowalismy z seksu w tym czasie. przez 4 dni da sie wytrzymac a nie udany seks konczy sie frustracja z obojga stron:/