kolczyki w pępku.........

mam nadzieje że będzie ok. dzięki;)

Ja też ;) powodzenia

Witam. Ja przekłuwałam pępek i przyznam szczerze że tylko pierwsze kilka minut czułam lekki ból. Kilka godzin później normalnie robiłam brzuszki. :) Rozejrzę się za takimi kolczykami klipsami :) Pozdrawiam:) xxx

Ja mam kolczyk w pępku. Szczerze mówiąc to tylko pierwsze kilka minut mnie trochę bolało, jeszcze w ten sam dzień normalnie robiłam brzuszki:) rozejrzę się za tymi klipsami do pępka jak coś znajdę to na pewno dam znać :)

hey , ja mam taki problem moze ktos mi pomoze bo nie wiem co zrobic , mam kolczyk w pepku od poczatku pazdziernika i wiem ze teoretycznie jeszcze sie goi , na poczatku wszystko bylo ladnie pieknie prawie zero zaczerwienienia itp a od paru dni mam problem, nie moge nim wogole ruszyc tak jakby sie przyrósł czy cos , a jak juz cos probuje to strasznie boli, oczywiscie przemywam i dbam o niego , po przemyciu jest ok a zaraz potem znow to samo ... ;/ POMOCY!!

ale jest spuchnięty czy coś?

spuchniety nie ale lekko zaczerwieniony pod mniejsza kulka

Witam ponownie Was wszystkie:) Ja mam taki zwyczaj, że jak śpię to mam ręce na brzuchu:) I już ładne kilka razy mocno zachaczyłam o kolczyka (aż z bólu się przebudziłam:)), zaczęła wydobywać się ropka i przy górnej kuleczce miałam zaczerwienione mocno, ale kupiłam OCTENISEPT i już jest w porządku. Ogólnie przemywam solą fizjologiczną 3 razy dziennie noi potem psikam tym w/w preparatem. WODA UTLENIONA WYKLUCZONA.

Ostrożna20-bardzo dobrze piszesz ;) na zaczerwienienie-rumianek na opuchliznę-soda oczyszczona na ropienie-sól fizjologiczna nie przemywać wodą utlenioną ani spirytusem (najlepsze-trybiotyc i octenisept)

Ty też Mon widzę, że znasz się na rzeczy:) Ja musiałam wszystkiego się dowiedzieć przed zrobieniem tego kolczyka;) Pozdrawiam...

Hej! Mam taki problem- otóż- chcę sobie ponownie zrobić kolczyka w pępku. Raz już miałam (jakieś 5 lat temu ale jak go wyjęłam zrobił mi się zrost) do tej pory mam ślad po obu stronach a u góry po kolczyku jest mała dziurka- zaznaczam że nie noszę tego kolczyka 3/4 lata. Czy jest jakaś możliwość pozbycia się zrostu i śladów na skórze? Bardzo mi na tym zależy nawet dla samego estetycznego wyglądu. pozdrawiam!:)

BA 90 Myślę, że napewno nie powinnaś pozbywać się tego sama, ani iść do kosmetyczki:) Poszukaj jakiegoś profesjonalnego salonu, który się zajmuje percingiem i tam to zobaczą i Ci doradzą. Jeśli jesteś z Wawy, mam taki super salon. Pozdrawiam..

Niestety nie Warszawa. Hm czyli lepiej iść z tym do salonu ? Bo jakiś czas zastanawiam się nad wizytą u dermatologa ale nie wiem czy to odpowiednie miejsce na taką sprawę. Chce się tego pozbyć śladu.

Ale chcesz się pozbyć śladu, czy chciałabyś spowrotem mieć kolczyka?? Bo jeśli kolczyka to proponuję salon (napewno by Ci coś doradzili, pomogli), ale jeśli chcesz się pozbyć tego śladu to do lekarza. Moja kolerzanka niestety musiała robić to chirurgicznie:(

W pierwszej kolejności chcę pozbyć się śladu i zrostu, potem może kolczyk jeśli wszystko było by ok.

Więc jeśli chcesz mieć spowrotem ślicznego kolczyka:) to udaj się do jakiegoś profesjonalnego salonu najpierw i niech Ci doradzą co masz zrobić:) Jeżeli powiedzą, że najpierw powinnaś skonsultować to z lekarzem to zrób to:) Życzę powodzenia i mam nadzieję, że pomogłam..

Pewnie że tak:) Dzięki, mam nadzieje że w salonie mi doradzą;)

No to bardzo się cieszę:) Daj znać jak już będziesz po wizycie i czegoś się dowiesz..

Słuchajcie dziewczyny, tak czytam to, co piszecie o przemywaniu pępków i ręce opadają. Od przekłucia pępka co najmniej 2 tygodnie powinno się 3 razy dziennie przemywać solą fizjologiczną. Za 5 malutkich buteleczek zapłaciłam 1,50 i jest bez recepty oczywiście + okłady z szałwii lub rumianku. Jeżeli będzie się paprało to dopiero wtedy Tribiotic lub podobne, ponieważ to jest antybiotyk, który można stosować 7 dni. Jeżeli będziecie go stosować jak sól fizjologiczną to organizm się od niego uodporni i jak będzie potrzebny naprawdę to organizm nie będzie na niego reagował. ŻADNYCH spirytusów, wódki i wody utlenionej, bo woda utleniona tylko wysusza skórę, ona nic nie pomoże tylko zaszkodzi. I blokuje te dziurki przy kulkach od kolczyka. A największą głupotą jaką tu przeczytałam jest... przemywanie wodą z mydłem!!! Dziewczyny nie wolno tego robić, tak samo po przekłuciu trzeba zrezygnować z kąpieli i przerzucić się na prysznic żeby żadne chemikalia jakie są w mydłach, płynach i szamponach nie dostały się do świeżej rany!!! Mam nadzieję, że pomogłam.

hej kobietki, nie mam kogo zapytać więc pytam tu, Was;) nie wiecie z jakiego powodu kolzyk może po prostu odpadac/wypadać z ciała?? 3 razy juz przebijałam, raz u kosmetyczki, 2 razy koleżanka która przebiła juz ok. 20 dziewczynom i sobie i im sie trzyma i jej tez. a mi po ok 3 miesiącach wypada, na poczatku mi sie papra, a potem z czasem coraz mniej skóry, aż jest tylko taki suchy strup i kolczyk sam odpada, a blizna zostaje...;/ nie wiecie czym to może byc spowodowane. wiem ze kosmetyczki zle przebijają, ale przebijałam z kol, która ma go do tej pory. i raz przemywałam wodą utleniona, za 2 razem smarowałam tribiotykiem. i juz nei wiem co mam robic, a kolczym mi sie strasznie podoba... prosze Was o rade

Monika, pępek trzeba przemywać przez 3 miesiące a nie 2 tygodnie..Ja stosuję sól fizjologiczną, ale można też go przemywać mydłem antybakteryjnym(choć dla mnie sól jest lepsza).. Ala i Maksiu widzę, że bardzo kombinujesz z tym kolczykiem:) Żebyś z czasem bardzo tego nie żałowała. Twojeciało może poprostu inaczej reagować na kolczyka niż ciało koleżanki. Ja Ci radzę żebyś poszła do jakiegoś salonu z percingiem, a nie do żadnej kosmetyczki. Uwierz mi, że tam Ci napewno doradzą i pomogą. Jeśli jesteś z Wawy to mogę Ci podać adres świetnego fachowca. Pozdrawiam

Monika, pępek trzeba przemywać przez 3 miesiące a nie 2 tygodnie..Ja stosuję sól fizjologiczną, ale można też go przemywać mydłem antybakteryjnym(choć dla mnie sól jest lepsza).. Ala i Maksiu widzę, że bardzo kombinujesz z tym kolczykiem:) Żebyś z czasem bardzo tego nie żałowała. Twojeciało może poprostu inaczej reagować na kolczyka niż ciało koleżanki. Ja Ci radzę żebyś poszła do jakiegoś salonu z percingiem, a nie do żadnej kosmetyczki. Uwierz mi, że tam Ci napewno doradzą i pomogą. Jeśli jesteś z Wawy to mogę Ci podać adres świetnego fachowca. Pozdrawiam

Nie przemywa się przekłucia wodą utlenioną! Woda utleniona tylko wysusza skórę i ją złuszcza dlatego prawdopodobnie Ci wypada. Po drugie kosmetyczki nie są od piercingu ani koleżanka, naprawdę na takich rzeczach lepiej nie oszczędzać tylko iść do studia piercingu i tatuażu oni się na tym znają i wszystko Ci powiedzą. Jeśli jesteś z warszawy lub okolic mogę dać Ci namiar na bardzo dobre studio i niedrogie. Pozdrawiam ;]

Ostrożna20, ja nie wypisuję bzdur z forum, tylko to, co mówił mi koleś ze studia, w którym ja przekłuwałam. Powiedział ze 2 tyg to trzeba minimum. Moje przekłucie nie jest czerwone, nic z niego nie leci tylko mnie boli przy schylaniu.

Ja nie wypisuję bzdur, tylko prawdę. 2 tygodnie to za krótko, ja stosuję się do zaleceń faceta, który zrobił mi kolczyka i nic nie boli, nie jest czerwone, nie ropieje.. Bolał tylko przez 2 godziny po przekłuciu. Naprawdę 3 miesiące trzeba przemywać, bo to się wolno goi.. To tkanka tłuszczowa, a nie ucho czy coś...

Ja nie mówię, że Ty piszesz rzeczy z kosmosu, tylko tez napisałam to, co powiedział mi koleś ze studia. A w którym studio robiłaś i kiedy jeśli mogę zapytać? ;]

Spoko:) Robiłam 14 stycznia na Al.Jana Pawła.. Nie chcę się sprzeczać, ale naprawdę 2 tygodnie to za króciutko na wygojenie się.. Już minie miesiąc i stosuję się do jego zaleceń, szybki prysznic, staram się żeby do kolczyka nie dostawała się woda, żel itd. Powinnam przemywać 3 razy dziennie, ale robię to 2 razy:) i jest ok:) Zaczął mi jakiś czas temu ropieć, bo się kilka razy mocno uderzyłam przez sen ręką, ale psikałam raz dziennie OCTENISEPTEM przez 5 dni i jest super w porządku:))

On powiedział mi, że minimum 2tyg. Ja robiłam w studio na Wilczej. Tez szybki prysznic żeby żadne chemikalia mi się nie dostały, bardzo o to dbam i uważam. Przemywam 4 razy dziennie solą fizjologiczną i tak jak już mówiłam jest tylko bardzo lekko zaczerwienione przy górnej kulce, nic mi z niego nie cieknie tylko boli przy schylaniu. Codziennie ten ból jest mniejszy mam nadzieje, że niedługo nie będzie już boleć w ogóle i wszystko będzie z nim dobrze:) pozdrawiam ;*

ja za pół godziny idę robić kolczyk i trochę się boje, ale dobra . znając mnie zrezygnuję w ostatniej chwili ;DD

uff już nareszcie po wszystkim. strasznie się denerwowałam, a jak usłyszałam, że będzie bez znieczulenia to miałam ochotę wyjść, ale jakoś su\ię udało i już jestem szczęśliwą posiadaczką kolczyka ;D bolało jak cholera, jak wbijała mi tą igłę to strasznie szczypało, ale i tak najgorsze było pierwsze ukłucie szczypcami, nieprzyjemne bardzo. jeszcze się dodatkowo nakręciłam ponieważ koleżanka która robiła razem ze mną zemdlała , a później po dwoch godzinach mi było strasznie słabo. teraz jeszcze boli, ale jutro juz powinno być lepiej. no i oczywiście krew, nienawidzę widoku krwi : / a leciała strasznie. ale żyje i mam się dobrze ;D