orbitrek-zalety i wady

Cześć dziewczyny ,ależ przybyło nowych ,super,coraz nas więcej.Witam wszystkie.Ja wczoraj przerwę miałam ,dziś zaraz idę,ale coś się źle czuję.:(

o udało mi sie stopkę zrobić ,no to widać ile mam do zrzucenia:))

Byłam przed chwilą sie ważyć i waga znów w dół ,ale się cieszę,mimo że niedziela bez ćwiczeń,a dziś mnie boli żołądek i chyba dopiero wieczorem ,pójdę poćwiczyć.A i wiecie albo się źle zmierzyłam ,ale w pasie mam 3 cm mniej.:)

A na jakim stopniu ćwiczycie? Na jakim jest najlepiej? Bo wczoraj ćwiczyłam na jedynce. Dziś też niedługo zamierzam skorzystać z orbi:) Najlepiej chyba ćwiczyć regularnie w godzinach....? Mi najbardziej pasuje 19.00 ew jeszcze w dzień jak znajdę chwilę. Ale czy godzina 19.00 to nie za późno? Teraz mam luz w ten tydzień więc i więcej czasu:). Robicie w weekendy wolne od orbi? Aj trochę pytań,ale może ktoś odpowie:) Pozdrawiam

Cześć dziewczyny :) Właśnie przeczytałam artykuł gdzie napisali, że przy odchudzaniu najlepiej wyrzucić wagę na pół roku. Wahania wagi w przeciągu doby moga sięgać nawet 3kg i wtedy czowiek się zniechęca i zazwyczaj porzuca dietę. A to wielki błąd. Napisali że najlepiej jest siebie mierzyć centymetrem lub patrzeć po ciuchach. Dlatego dziewczynki nie ważymy się tylko mierzymy :D

gosian7727 Gratulację:) Czytając takie wpisy to niezła motywacja dla innych! Mam nadzieję,że wytrwam. Nie mam nie wiadomo jakiej nadwagi,po ciąży wręcz przeciwnie ładnie ważyłam(szybko schudłam po przez same spacery,brzuszki i wodę piłam),ale minęło 3 lata od ciąży, no i trochę poszło kg w górę co za tym idzie boczki,brzuszek itp....:) A wiadomo każda z nas chciałaby wyglądać jak najlepiej i czuć się dobrze. A czy orbi pomaga w zrzuceniu troszkę oponki po cesarce? Pomógł komuś?:)

Lenka każda z nas ćwiczy wtedy kiedy ma na to czas. Niektóre ćwiczą z rana przed pracą czy szkołą inne jak dzieci idą spać w dzień a jeszcze inne (jak ja) ćwiczą gdy dzieci już idą spać. Mówią, że najlepiej byłoby ćwiczyć z rana przed śniadaniem wtedy najbardziej napędzasz metabolizm i spalasz tłuszcz. Wiadomo, że jak nie możesz z rana to każda pora jest dobra byleby robić to regularnie 4-5 razy w tygodniu. Jeżeli zależy Ci na spaleniu tłuszczu powinnaś ćwiczyć na najniższych obciążeniach minimum 30 minut (po około 20 minutach organizm zaczyna spalać tłuszcz). Czytałam też, że jak ćwiczysz wieczorem (to żeby mieć lepsze efekty ) nie należy już nic jeść po treningu.

asiula82 Dziękuje za odp:)

Cześć laseczki,LENKA ja też biore przykład z ASIULI,jadę na najniższym obciążeniu od 1do 3 maksymalnie.A ćwiczę zreguły rano ,bo mam na to czas,a wieczorem też bo zamiast leżeć przed telewizorem to wolę teraz ćwiczyć.Ja ćwiczę ok 1-1,5.I chodź kcal spalam coś mało jak na ten czas ale efekty już widać po dwóch tygodniach,także warto:))))polecam.

nie wiem jak trzeba ćwiczyć jak niektóre dziewczyny piszą że tracą po 700,lub więcej cal,może na wyższych obciążeniach,ja tez bym chciała:(

Gosian nie przejmuj się kaloriami. Każdy sprzęt pokazuje inaczej. Jestem tego pewna. Mój poprzedni orbitrek przy 60 minutach na 2 obciążeniu wskazywał że spaliłam 250 kcal a obecny przy 60 minutach na 2 obciążeniu pokazuje że spaliłam 500 kcal więc o połowę więcej. Nie wiem może to zalezy od koła zamachowego??? A może tak już jest że każdy pokazuje inaczej. Właśnie się zmierzyłam i mam -6cm nw talii :D na wadze tylko nieco ponad 2 kg ale cm lecą w dół :D

Cześć dziewczyny - kurcze ja już chyba nie wiem kiedy poćwicze - ledwo mała wyszła, teraz mnie angina dopadła a już z temperaturą to nie dam rady:( odpowiadając na pytanie o moj spadek wagi to dieta taka, że nie jem słodyczy nie pije słodkiego i nie jem po 18 i tyle a wiczyłam do tej pory 45 min na orbim i 20 min hula hop - teraz to na wage nawet nie wchodze, żeby sie nie dołować, bo jestem okresowo nabrzmiała:) pozdrawiam wszystkie ćwiczące

Co do spalonych kalorii to potwierdzam słowa Asiuli. Każdy sprzęt pokazuje inaczej, tak więc nie można porównywać. Asterka doskonale Cię rozumiem, sama miałam problemy ze stopą, gorączkowanie po szczepieniu dziecka, ząbkowanie, chorobę dzieci i moją i na koniec okres.Już nie mogłam się doczekać żeby zacząć ćwiczyć, aż płakać mi się chciało. Trzymaj się i potraktuj to jako odpoczynek organizmu od ćwiczeń. Dzisiaj jeszcze nie ćwiczyłam, czekam aż mi dzieci zasną., ale strój sportowy już mam ubrany :)

xena21 Dzięki wielkie, ale kurczę, ja mam teraz tyle wydatków. STUDNIÓWKA mi się kłania..a i na to chcąc nie chcąc muszę wydać ponad 500 zł. więc gdzie ja kolejne tyle znajde na orbiego. Tego chciałam wziąć na raty, nie chce teraz na zimę obciążać rodziców. Ale znów czytałąm, że te raty na allegro są bez sensu i robią ludzi w konia.(wiecie coś na ten temat) Jestem bezradna ;/ i bede musiała czekać, aż znajoma mamy mi z niemiec sprowadzi .

Asterka rozumiem,to wlasciwie taka dieta jak moja,ja jeszcze pieczywo zmienilam na Wase i ziemniakow nie jem :-) zdrowka zycze,ja wlasnie tez koncze katar i moje male zakonczyly chorowac,ale zostalo zabkowanie...takze wczoraj wieczorkiem na 30 minut wskoczylam i tak jak sie uda,ale mam zamiar wiecej rano cwiczyc. Zolzia ja cwicze na 2 obciazeniu, a jesli chodzi o spalane kalorie to ja patrze na moj pulsomierz,bo tam mam wszystko ustawione odnosnie mojego wieku,wagi itd,a spalone kalorie wlasnie od tych czynnikow zaleza,wiec orbim nie ma sie co zbytnio sugerowac ;-) Asiula82 pieknie tracisz centymetry ;-)))) ja tez czytalam na profilu facebookowym Ewy Chodakowskiej sa cenne informacje dotyczace odchudzania itd i miedzy innymi o nie wazeniu sie tylko mierzeniu itd,polecam jej profil jak ktos ma FB :-) Pozdrawiam

Nareszcie ponownie aktywnie uczestniczę na forum. 60minut mam za sobą :) Dobranoc

Witam wszystkie laseczki i te nowe też.Jakoś tak mi zleciał weekend bez komputera i nie zaglądałam do was. Ale dziś już musiałam bo byłam ciekawa co u was słychać. I aż mi fajnie na sercu jak przeczytałam jak wam cm lecą i waga też. Cieszę się bo może w końcu i ja też niedługo napiszę dobre wieści. Na razie nie oczekuję cudów bo po kilku dniach to wiadomo. ale już ćwiczę po 45 minut i 5 do tyłu!!!. Jestem sama w szoku bo myślałam że długo będę tak po parę minut. Ale idę ćwiczyć z uśmiechem nie że muszę. To do jutra kochane ja dopiero zeszłam z orbiego i idę się ochlapać wodą bo cieknie ze mnie pa

Ja tez dzis wieczorem cwiczylam, tez tak jak anelka cwicze zawsze parr minut do tylu, a niedawno jeszcze to bylo niemozliwe nawet minute he he i mimo,ze potrafilam do przodu pedalowac i z poltorej godziny :-D Ja sie juz za bardzo nie poce na orbim i to mnie zastanawia,co powinnam zrobic,zwiekszyc obciazenie do 3??? Jak myslicie?? Bo dziwne,zeby jezdzic 45 minut czy godzine i sie nie spocic :-/ jedynie pod neoprenem ,ale tez nie jakos strasznie.Ostatnio nie cwicze dzien w dzien, a mimo to nie odczuwam jakiegos zmeczenia :-/ czy to dobrze???poradzcie

No super dziewczyny :D Wy ćwiczycie a ja miałam przymusową przerwę wczoraj. Moja mała co chwilę się budziła i bez sensu było co 5 minut przerywać ale dziś nadrobię obiecuję ;) Naolala ja też to zauważam, że coraz mniej się pocę ale to wcale nie oznacza że mniej spalasz. Twój organizm zwiększył swoją wydajność i to dlatego. Ja czasami sobie zwiększam na np 15 minut na wyższe obciążenie. Co do jazdy do tyłu także z początku ledwo co mogłam 5 minut a teraz śmigam i 10 minutek. Co do Ewy Chodakowskiej wczoraj sobie oglądałam i czytałam. Fajna sprawa. Naolala ćwiczyłaś z nią??? Zaintrygował mnie też program P90X coś niesamowitego jakie ludzie mają efekty. Szok. Tylko te ćwiczenia trzeba robić codziennie 7 dni w tygodniu przez 90 dni. Ale efekt jest powalający... Zastanawiam się nad tym poważnie. Zbaczcie same : http://www.youtube.com/watch?v=4z85Ik8bAcA

Cześć dziewczyny,wczoraj coś sie nie mogłam zebrać na ćwiczonka rano i dopiero wieczorem,godzinkę pojeździłam.ALe dziś już się zmotywowałam,ale powiem Wam że poczytałam trochę odnosnie tętna i podwyższyłam sobie na 133/140 ,bo 120 /125 to mi jakoś mało sie wydawało ,wyczytałam że na spalanie tkanki tłuszczowej 70%-80% z górnego tętna oczywiście po odjeciu wieku.Pojeżdżę na tym z tydzień i zobaczę czy jest inaczej,chociaż na liczniku więcej przejeżdżam kilometrów i spalam więcej kcal.Także może to być to.:)))Pozdrawiam WAS i wasze maluchy.:)

Wydaję mi się, że organizm się już trochę przyzwyczaił i ma już o wiele lepszą wydajność. Też tak miałam, że się mniej pociłam, ale po tej przerwie ponownie jestem cała mokra. Asiula super ten filmik :)

no ,no filmik daje do myślenia ,faktycznie,super wyglądała laska,ależ to trzeba dużo ćwiczyć:)sueper

Asiula82 zaraz obejrze ten filmik co proponujesz,a z Ewa cwiczylam tylko raz,bo ja to planuje robic po polgodzinnej jezdzie na orbitreku,wtedy bedzie najlepszy i szybszy efekt. Zaczelam od skalpela. U Ewy w profilu jest mase motywujacych zdjec!:-) Wieczorem to moja mala tez lubi sie budzic.Rano moj sie nie zajmuje,wiec mam wieksze szanse. Zaraz kawka i zabieram sie za cwiczonka :-))) milego dnia wszystkim !

Obejrzalam filmik :-) jeszcze nie slyszalam o tej metodzie,ciekawe efekty,ale widac babka walczyla ostro he he wspolczuje jej sasiadom :-D fakt faktem,jak sie chce to mozna,ja chcialabym sprobowac ,choc 3 razy w tyg pocwiczyc z Ewa , zdjecia przed juz mam ;-P pozdrawiam

Naolala no ja chyba też z Ewą poćwiczę tylko boję się o kolano. Dlatego też chyba zrezygnuję z P90X bo widzę że nieźle dostają w kość wszystkie stawy. Ale swoją drogą chciałabym tak od czasu do czasu dać sobie w kość. Może wybiorę tydzień w misiącu gdzie będę takie ekstremalne ćw robić. Mam nadzieję że moje kolano to wytrzyma. Najgorsze jest to że moja córcia już nie chce spać w dzień i teraz to już napewno w dzień nie poćwiczę :( A tu są dalsze efekty dziewczyny z filmiku : http://malywielkiswiatewla.wordpress.com/czym-jest-p90x/ Szok kusi może kiedyś jak kolanko wyzdrowieje na 100 %

Bardzo ciekawa strona. Aż kusi:)

a może któraś z was ma na sprzedaż orbitreka ? Dzisiaj mi taka świetna licytacja przepadła ;| Ech.. chęci są.. a ze sprzetem lipa jak nei wiem. Zazdroszczę wam tych wyników. Wasze spadki są naprawdę świetne !Oby tak dalej.

Hej dziewczyny, anełka, asiula,naolala i wszystkie obecne na tym forum. Macie cudowne wyniki i duży zapał. Bardzo dużo daje takie wspólne wspieranie się i doping. To jest duża motywacja dla mnie. Zaczynam czuć mój wysiłek na orbitreku po ciuszkach. Jest dużo luźniej. Ale cały czas schodzę z niego cała mokra. W sobotę znów się zmierzę..... Nie umiem do tyłu pedałować... boję się. Buziaczki dla wsystkich.

Dziewczyny, waga stoi mi w miejscu centymetry spadają no i chyba tłuszczyk maleje. Zakupiłam wagę z pomiarem tkanki tłuszczowej, mięśni, wody w organiźmie i kości. Jeszcze tydzień temu miałam tłuszcz na poziomie 33 % a dziś jak weszłam tłuszcz mam na poziomie 30 % a mięśnie mam na wyższym poziomie ponad 32 % (a było odwrotnie). Wody w organiźmie mam na poziomie 50.8% Cały czas czuję się jak balon gdyż miałam dostać @ ale nie dostałam (moje zaburzenia hormonalne niestety jeszcze się nie uregulowały :( ) No i ogólnie wygląd ciała się poprawił.Ale to jeszcze nie to!!! Tak sobie myślę czy za dużo węglowodanów nie pochłaniam :( Niby jem mało i trzymam 1200kcal ale są to prawie same węgle więc pewnie dlatego tak wolno schodzi ze mnie :(

Byłam dzisiaj na spacerze tak dwie godzinki , a teraz mam już za sobą 60 minut. Pozdrawiam