Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kachnawielgachna

orbitrek-zalety i wady

Polecane posty

Super dziewczyny,oby tak dalej!! Asterka77 postaraj sie znalesc co innego ,zeby sobie smutki wynagrodzic np.dobry film obejrzec itd. Jutro dzien wazenia i mierzenia,a dzis mam przerwe,tez tak duzo cwiczylam,ale teraz nie bede przesadzac,bo jeszcze dodatkowo karmie i boje sie,ze organizm zacznie magazynowac zapasy zamiast spalac :-/ Dziewczyny zróbcie sobie stopki ze swoja waga , w zakładce moje konto.Beda wyswietlac sie pod Waszym komentarzem.To dodatkowo bedzie motywowac nas wszystkie.Ja jutro dodam tez wymiary.Pozdrawiam !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anełka869
Asterka nie poddaj się:). Wiesz że to przejdzie. 5 nocy spacerowałaś to dopiero schudłaś. Ja tak miałam z moją lalką jak miała trzydniówkę. Zero spania gorączka na okrągło i noszenie. Po tygodniu takiego życia wbiłam się w moje ulubione spodnie z przed ciąży. Teraz chciałabym żeby na mnie wchodziły a nie wbijać się.Dasz radę i nie rzucaj się na czekoladę bo po niej będzie co inne i po efekcie.GŁOWA DO GÓRY. Dzięki asiula82:).Ja też jutro robię sobie przerwę bo boję się tego co tu piszecie że organizm zacznie magazynować tłuszczyk a tego bym nie chciała. Mam nadzieję że moje ćwiczenia nie wpływają na pokarm bo ja też karmie. Gdzieś czytałam że trzeba odczekać półtorej godz po ćwiczeniach wtedy dopiero jest dobry. Ja tak robię. Nie pamiętam która z was karmi. Proszę żebyś napisała jak ty to robisz czy czekasz. Myślę że moje pół godz na razie wystarczy bo właśnie boje się o mleko.Z resztą i tak schodzę cała mokra to nie jest żle. A za was wszystkie trzymam kciuki i piszcie o wynikach bo tak fajnie mi się czyta że to daje efekty i jeszcze bardziej chce się ćwiczyć.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asterka kochana głowa do góry każdej z nas trafia się gorszy dzień lub dni. Nie wchodź na wagę i nie zaprzątaj sobie tym myśli, tym bardziej że okres ci się zbliża. Zresztą jak spacerowałaś 5 nocy to tak jakbyś ćwiczyła więc nie martw się :D Jak już wrócisz do regularnych ćwiczeń wtedy się przeprosisz z wagą. I tak już tyle osiągnęłaś. Anełka Naolala karmi swojego maluszka więc ona pewnie się na tym zna :) Ja dziś ostatni dzień i przerwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xena.21
Asterka77 nie przejmuj się, ja też ten tydzień walczyłam z chorobą swoją i dzieci i już jest w miarę ok. W tamtym tygodniu młodsza córka miałam szczepienie i też mi gorączkowała, więc z ćwiczeń nici, a jeszcze wcześniej pobolewałam mnie prawa stopa.Też mi się zbliża okres, a właściwie już prawie do mnie zawitał,bo mam mieć w niedzielę. Tak więc cała zdarzeń żebym tylko nie mogła ćwiczyć, no ale dzisiaj już nareszcie będę śmigać na orbim. Asterka77 nie poddawaj się, wszystkie się na wzajem wspieramy i damy radę. Najważniejsze to ćwiczyć nawet jak wcześniej w chwilach słabości pożre się tonę tortu lub innych zakazanych towarów :) Trzymajcie się Dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny kochane - dziękuje za wszystkie słowa wsparcia - bardzo to jest miłe:), dziś już mała lepiej, a zresztą weekend to i odpocznę trochę, na wagę wejdę po okresie, bo teraz nie ma sie co dołowac, mąż przyjedzie dziś w nocy to sie pozwolę porozpieszczać i na pewno będzie mi lżej, dzięki jeszcze raz - miłego weekendu wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asterka77 ależ ci zazdroszczę tego męża w domu, mój dopiero 10 grudnia będzie :( Jeszcze w dodatku biganina po lekarzach mi się zaczęła i skończyć się nie chce. A to szczepieni, ortopeda, lekarz sportowy, dentysta... Jak na złość. Zaliczyłam dziś 50 minutek, jutro odpoczynek. Też jestem przed okresem więc spałaszowałam miskę płatków czekoladowych :( no ale nic więcej (no i dwie gumy rozpuszczalne - córci przysmak ). Jak mi się podoba że się tak wspiermy, aż miło. Asterka a Twoja stopka daje takiego kopa :D od razu nie chce mi się robić przerw heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anełka869 ja karmię teraz juz nieco rzadziej,bo mojej małej leci juz ósmy miesiąc i rano jak ćwiczę to pózniej długo jej nie karmie,bo je w tym czasie jakis deserek czy kaszke,a w nocy jak sie zbudzi to bywa bardzo róznie,czasem się budzi niedłóugo po moich ćwiczeniach i karmię,ale nic się nie dzieje. Kiedys tez miałam obawy,naczytałam się,ze wysiłek moze miec wpływ na pokarm,ale jakos pozniej mialam przerwe i byłysmy w Pl,a teraz własnie jest juz starsza to inaczej :-) asterka77 to co Ty za diete stosujesz ,ze az tyle schudłas w miesiąc???!! szok... asiula82 my to mamy wszystkie niezle pod górkę,zeby móc swobodnie ćwiczyć i dążyc do wymarzonej figurki,prawdziwy tor przeszkód!! he he buziaczki dziewczyny trzymajcie sie cieplutko ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xena.21
Miałam wczoraj ćwiczyć, ale dostałam szybciej okres więc dzisiaj i pewnie jutro też odpuszczę :) Kurczę a tak się cieszyłam, że już będę ćwiczyć. Przez te przerwy czuję się jak narkoman na odwyku i tylko odliczam ile to już minęło od przymusowego zaprzestania ćwiczeń. Dobrze, że Wy Dziewczyny ćwiczycie, dzięki temu mam motywację do ponownego rozpoczęcia walki o ubytek cm. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny,smutno jak maluchy chorują ,ja już mam takie nocki nie przespane za sobą,moje już większe to też i inaczej przechodzą choróbska.:(Współczuję Wam .Ja dziś nie mogłam z rana iść poćwiczyć ,al teraz idę ,a jutro przerwa.ALe nie wiem czy coś robię nie tak czy mój orbi źle odczytuje.Przejeżdżam 1,5 godz,na małym ociążeniu 2,tętno między 120 a122,a kcal jak mi pokazuje raptem 250.Mało nie? co myślicie.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anełka869
Naolala moja niunia m 7 m-cy to mamy prawie takie same dzieciątka:). Ja jej daję jeść i dopiero zaczynam ćwiczyć. wczoraj tylko 18 minut bo się budziła i płakała to zrezygnowałam i poszłam leżeć przy niej:(. Dziś przerwa. Ale jutro rano już zaczynam szaleć. Dodam jeszcze że ćwiczę z moim synusiem 13 letnim. Także mamy wesoło jak czasami ja ćwicze a on opowiada jakie słodkości byśmy sobie zjedli(oczywiście żartujemy). I jest wtedy wesoło:).Ja też chciałabym założyć ta stopkę ale też nie wiem jak to zrobić wczoraj próbowałam ale nie wychodziło.Trzymajcie się wszystkie cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finka911
Kochane dziewczyny. Dzisiaj rano miałam dzień "prawdy"-ważenie i mierzenie. Porażka - coś nie tak ze mną. Wy wszystkie tracicie wagę, a ja nie. Po czerech tygodniach biegania na orbim...45 min, schudłam tylko 1 kg!!!!!!!!!!! Jak to możliwe???? Schodzę z orbiego cała mokra. To fakt , że w talii zmniejszyło mi się o 10 cm, ale co z kilogramami? Poradźcie! może ja coś źle robię. Jem normalnie, raczej mniej niż więcej, ale też nie trzymam żadnej drakońskiej diety. I co dalej? Jestem podłamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
finka kochana ty się nie załamuj !!! Przecież jeżeli lecą ci cm w dół to jest wszystko jak najbardziej ok. Pamiętaj, że ćwicząc wyrabiasz sobie mięśnie a mięśnie ważą więcej niż tłuszcz. Czytałam na jakieś stronie, że jak się wykonuje aerobowe ćw na spalanie tłuszczu to podstawą odczytywania postępów powinna być miara a nie waga. Serio!!! Głowa do góry, zobaczysz że za miesiąc możesz mieć kolejne 5 kg mniej. Zresztą czasami organizm się broni i kg stoją w miejscu, a potem jak się ruszy to ich nie zatrzymasz. Więc nie poddawaj się. Dziewczyny żeby dodać stopkę to trzeba wejść na swój profil (tylko dla dziewczyn zarejstrowanych a więc wyświetlających się na czarno) i wtedy tam na dole jest stopka i tam wpisujesz dane i zapisujesz. Ja dzisiaj przerwa i piwkuje ;) buziaki dla Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Kochane,tak jak asiula82 napisala trzeba sie zarejestrowac i wejsc u gory strony w zakladke ' Moje konto' ,tam w okienko stopka wpisujecie dane i zapisujecie,a przy nastepnym Waszym poscie juz bedzie widoczne ;-) Ja dzis tez mialam wazenie i waga jak na razie leci :-))) Asiula82 ja jak osiagne pierwszy cel do 4 grudnia 4-5 kg to dzien moich urodzin i wtedy tez sie piwka lub winka napije ;-D Finka nie przejmuj sie ,upewnij sie,ze cwiczysz na najnizszym obciazeniu i powoli do celu.Moze jesli nie stosujesz diety to waga bedzie spadac wolniej.Ja karmie piersia dziecko i mysle,ze to mi pomaga dosc szybko tracic kilogramy.Nawet jak czasem nie cwicze to mala ze mnie wyciaga ;-P U mnie cm tez spadaja ladnie, w talii juz 10 cm , w biodrach 3 cm,w gornej czesci uda 4 cm.Ciesze sie i na pewno tym razem nie porzuce diety,nawet jak pozniej juz kilogramy nie beda spadac z hukiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaznaczam,ze waga wyjsciowa u mnie mogla byc wyzsza niz 69 kg,poniewaz padly mi baterie w wadze i dokladnie nie wiem,ale raczej wiecej niz 69 kg,nie mniej :-D Anelka896 to super,ze syn juz taki duzy i cwiczy razem z Toba :-) a i faktycznie sie wzielysmy za siebie w tym samym czasie tzn ja juz wczesniej probowalam bez diety,ale jakos rzucilam , a glupia teraz zaluje,bo juz dawno bym byla laska! Poddalam sie,bo czekalam az skoncze karmic i bede brac suplementy tak jak kiedys,ale to by bylo bez wysilku i nie wiem ile jeszcze musialabym czekac az mala z cyca zrezygnuje. Stwierdzilam ,ze nie ma co czekac i lepiej powoli do celu niz tyc jeszcze bardziej objadajac sie i nie cwiczac :-/ Pozdrawiam i czekam na Wasze stopki i efekty ;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naolala pięknie Ci ta waga spada no i wymiary :) Gratuluje :) finka zgadzam się lepiej wolno a na zawsze pozbyć się tych kg :) Zobacz jak pięknie cm ci spadły - 10 cm to jest extra wynik więc głowa do góry !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finka911
Dziękuję Naolala i Asiula, podtczymałyście mnie na duchu. Będę nadal uparcie ćwiczyć, ale teraz będę się mierzyć co tydzień. Ja też pokombinuję z tą stopką. Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,ale tak sie teraz zastanawiam,ze jak juz dojde do wymarzonej wagi i zachowam dobre nawyki oraz nadal pare razy w tygodniu bede cwiczyc to chyba nie bede miala efektu jojo, nawet jesli chudlabym to kilo tygodniowo?? Przy karmieniu piersia,cwiczeniu i dobrych nawykach zywieniowych to jest calkiem mozliwe,taka szybsza utrata wagi.Pozniej nawet jak juz przestane karmic to waga przy cwiczeniach spokojnie utrzyma sie...co o tym myslicie?? Oczywiscie dotyczy to nas wszystkich, pisalam o sobie przykladowo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xena.21
Cześć Dziewczyny Gratuluje wam wyników :)Aż chce się ćwiczyć i też osiągać takie sukcesy w domowym zaciszu:) Też będę musiała tą stopkę zrobić, bo tak fajnie widać postępy. Naoala wydaje mi się, że dzięki wyszczuplaniu ciała ćwiczeniami nie grozi nam masakryczny efekt jojo.Ważne żeby nie katować się drakońskimi dietami, pozwolić sobie czasami na małe grzeszki, ale w godzinach najlepiej rannych i oczywiście tak jak napisałaś dalej systematycznie uprawiać sport, ale już z mniejszą częstotliwością. To, co teraz robimy, czyli starania o wdrążanie do naszych jadłospisów zdrowego, nietłustego jedzenia, dbanie o skórę ciała, systematyczny wysiłek fizyczny, to nic innego jak zdrowy tryb życia, który jest wręcz zalecany dla wszystkich, nawet szczupłych osób. Pomimo tak długiej przerwy w ćwiczeniach, nie zauważyłam nic niepokojącego odnośnie rozmiaru ubrań, tak więc po dojściu do upragnionych wymiarów właśnie takim aktywnym sposobem nie grozi nam powrót do sadełka. Dla przykładu dodam, że po pierwszym dziecku ważyłam 36kg więcej. Karmiłam piersią i praktycznie codziennie chodziłam na minimum 3godzinne marsze, bo dziecko uwielbiało spać na dworze.Kilogramy nie wróciły po zaprzestaniu tych długich spacerów. Pozdrowionka dla wszystkich Dziewczyn jutro ja też już aktywnie do Was dołączę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie tak mi sie wydaje,ze teraz majac w domu orbitreka to zaden efekt jojo nie powinien miec miejsca :-))) super,ze to potwierdzilas Xena :-)))) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka;)
Hej wszystkim:) Od dzisiaj chciałam się bardziej przyłożyć do codziennych ćwiczeń na orbim:) Wcześniej ćwiczyłam,ale nie regularnie....aj chyba są takie co próbowały podejść do tego kilka razy...:D Dzisiaj jedną godzinkę mam za sobą, chcę jeszcze wejść wieczorkiem. Mam nadzieję,że wytrwam, jak czytam wasze osiągnięcia, to zazdroszczę:) Na jakim obciążeniu ćwiczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny to jak mozna i ja sie dolacze , trenuje nie tylko na orbitreku,ale i normalne cwiczenia na silowni, dodatkowo zumba, step. po utracie wagi chce by skora byla eastyczna a nie by wisialo wszystko jestem po leczeniu hormonalnymi do zrzucenia mam okolo 15 kg . jestem dobrej mysli mam trenera , ktory pomaga mi dojsc do formy sprzed leczenia. z checia do was dolacze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Planuje niebawem zakup zwykłego orbitreka. Mam nadzieje, że nie pożałuję. Mam 19 lat. jestem niska no i taki pączuś ze mnie. Mam ułożoną dietę przez dietetyka, ale ze względu na obowiązki (matura) nie mam czasu na bieganie. Bo jak wracam ze szkoły często już jest ciemno. Dieta działa na mnie dobrze, bo chudnę. Teraz chce trochę poskakac na skakance, pokręcić hulahopem , na orbim poćwiczyć(jak zakupię) i brzuszki porobić. Czy ćwiczenia na orbitreku pomagają też w wcale z cellulitem ? Kuzynka mi mówiła, ze ćwiczenia na nim bardzo rozbudowują nogi... Największym moim problemem jest brzuch, dupcia i uda ? Ale czy to mi się udaaa ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka, Dowi, Zołzia witajcie :D Ćwiczenia dają efekty zarówno na całe ciało jak i na cellulit. Trzymam kciuki za Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiula82 dzięki !;) Czyli przy mojej diecie i intensywnym wysiłku (orbi, skakanka hh, brzuszki) do 12 stycznia powinnam się wylaszczyć ?:P A cycki też mi zmaleją ?;> Ostatnio po zwykłym bieganiu i diecie.. coś mi się mniejsze zrobiły ;xx Ile minimum powinnam ćwiczyć dziennie na orbim ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt kupuje po najtańszej linii oporu sprzęt, ale mam teraz tyle wydatków.. że nie wiem skąd mam te pieniądze brać :( Który lepszy ? http://allegro.pl/orbitrek-mechaniczny-z-pomiarem-pulsu-i-lcd-17dp-i2792887667.html http://allegro.pl/orbitrek-magnetyczny-z-pomiarem-pulsu-i-lcd-et550-i2769551348.html czym różni się mechaniczny od magnetycznego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zołzia pamiętaj, że nie możesz się przetrenować bo organizm przełączy się na tryb oszczędnościowy i będzie magazynował tłuszcz. Wtedy metabolizm może spowolnić nawet 300 % a przecież nie o to chodzi. Urozmaicaj sobie np 2 - 3 razy w tygodniu biegaj na orbitreku (na najmniejszych obciążeniach minimum 30 minut) a kolejne dwa dni w tygodniu skakanka i hula hop. Najlepiej zrobić dwa dni w tygodniu przerwy. Ćwiczyć 4-5 dni w tygodniu. Co do orbitreków, z całego serca odradzam ci mechaniczny. Moja bratowa ma taki i ciągle musi go dokręcać a skrzypi niesamowicie. Nie tyle co skrzypi co po prostu hałasuje. Więc zdecydowanie lepiej jest kupić magnetyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xena.21
Witam nowe dziewczyny :) Złozia lepszy jest ten magnetyczny, bo ma trochę większe koło zamachowe . Orbitrek mechaniczny: jak chcesz zmienic obciążenie np. z 1na 7 to musisz kręcić pokrętłem w czasie ćwiczeń i to jest nie wygodne. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xena.21
Oj przepraszam coś mi sie pomyliło z tym mechanicznym :) W mechanicznym koło napędza jakaś taśma, a w tym drugim jest magnetyczny opór i jest cicho. Złozia, tak pomyślałam, że za ten orbitrek z przesyłką zapłacisz 400zł. Zobacz ten orbitrek:http://allegro.pl/orbitrek-magnetyczny-al5-9-kolo-do-150-kg-i2776278840.html. Razem z przesyłką kosztuje 530zł i jest o niebo lepszy, głównie dla tego, że ma 9kg koło zamachowe. Jeżeli masz zamiar dużo ćwiczyć na orbim to może lepiej troszeczkę dołożyć i kupić coś lepszego. W tych, które pokazałaś te rurki na których stoją stopy są przymocowane na samym środku koła zamachowego, a gdzieś czytałam, że to nie jest zdrowe. Na początku też taki miałam i jak spróbowałam ćwiczyć na siostry sprzęcie, to swojego się od razu pozbyłam.Różnica nie do opisania. Pozdrawiam Jutro już się biorę za robotę :) :) cieszę się jak dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×