Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kachnawielgachna

orbitrek-zalety i wady

Polecane posty

Gość xena.21
Ja jeszcze nie stosowałam balsamu pod neopren, czy folie.Skoro napisałyście, o efektach to chyba tez spróbuje. Myślałam, że wczoraj nie dam rady poćwiczyć. Po 15minutach biegania mała mi zaczęła bardzo płakać (zęby jej wychodzą), na szczęście narzeczony się nią zajął i sobie zasnęła, a ja dobiegłam do 60minut :) Fajnie, że widzicie efekty :) Ja mam teraz takie wrażenie, że nic nie chudnę, ale spodnie, które były na mnie za małe , dopiero teraz zaczynają wchodzić mi na tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xena.21
Pankracytrloololo nie mam pojęcia konkretnie jaki model był by dla Ciebie dobry. Musisz prześledzić allegro i znaleźć jeden z najwyższych i najdłuższych, no i pewnie taki o jak jak największym kole zamachowym. Ja mam 175cm i mój orbi ma 16kg koło. Mój facet ma około 180cm i też by na takim dał radę poćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pankracytrloololo ja polecam Kettlera, jest dużo droższy ale za to posłuży ci ładnych parę lat a i będziesz mieć gwarancję że się nie rozwali po miesiącu (jak mój pierwszy). Mam koło 14 kg ale im większe tym lepsze. Mój mąż ma 194 cm i też na nim śmigał bez problemu (ma regulację długości kroku). Może więc lepiej wziąść na raty??? Dziewczyny chudniemy tylko nam ciągle wydaje się, że nie. Nawet jak waga stoi to i tak tłuszczyk się wypala. U mnie zawsze moja mama mi mówi: kochana odchudzasz się bo schudłaś i wtedy wiem na 100 % ,że tak jest. Dlatego nie poddaje się. Naolala spróbuję tego balsamu co ty masz :) Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny właśnie się zmierzyłam i jestem zachwycona w talii zgubiłam 9cm miałam 86cm a teraz 77cm :D W udzie 2 cm i w biodrach 3 cm więc chudnę :D Kochane a macie może jakiś sprawdzony kosmetyk na rozstępy??? To mój problem :( Nie chodzi mi o stare bo tych wiem że nie zlikwiduje ale o nowe (pojawiły się na udach :( ) Moja skóra jest straszna pod tym względem niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kate27 nie chcę cię załamywać ale ja miałam dokładnie taki sam przed Kettlerem. Faktycznie mało miejsca zajmował i śmigałam na nim codziennie ale po miesiącu się zepsuł :( co prawda jak go oddałam do serwisu to naprawili ale teraz nie chodzi tak jak przedtem. Zresztą trzeszczał już w drugim tygodniu użytkowania. Więc nie wiem czy warto, ja bym go drugi raz nie kupiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xena.21
Witam wszystkich, niestety nie udało mi się wczoraj ćwiczyć. Dzieci mam znowu chore, dzisiaj nie śpię już od godziny 3. Mam nadzieję, że jak pośpię z dziećmi trochę w dzień, to wieczorem już nie odpuszczę i sobie pobiegam. Trzymajcie się ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurczaczek ! Nie spodziewałam się tak szybko mojego orbiego, a dzisiaj kurier był u mych drzwi, brat złożył. I trochę deptałam, i czułam jak nogi pracują ;) Ale jestem szczęśliwa, przed snem jeszcze podeptam żeby się przyzwyczaić. a od jutra jestem już z wami. Dzisiaj miałam bilans i ważę znów 60kg. ale wzrost 154.. ;o a ja myślałam że 157;p więc do zrzucenia mam ok 8 ;) ale Tym się nie przejmuję. Dla mnie liczy się wygląd, a nie waga, chce dobrze czuć się we własnym ciele. Pozdrowionka ! Miłego wieczoru !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was serdecznie :) Czytając Wasze wypowiedzi również postanowiłam podzielić się z Wami moim doświadczeniem z orbitrekiem i zrzucaniem zbędnych kilogramów. Na początku listopada wyznaczyłam sobie cel zdrowego i rozsądnego odchudzania, czyli dieta+ ćwiczenia. nadwagi nie mam bo na początku ważyłam 64 kg przy wzroście 169 cm jednak sflaczały i odstający brzuch nie dają mi spokoju. Uwielbiam słodycze i to one tutaj stanowią podczas tego wyzwania największy problem. Potrafię ich nie jeść przez jakiś czas, ale w końcu przychodzi dzień kiedy zjadłabym je w każdej ilości. Moja dieta opiera się na zasadzie MŻ i zdrowo się odzywiać. Jem 4 czasami 5 posiłków dziennie. Oczywiście największa kaloryczność przypada na śniadanie i obiad, a reszta to małe przekąski. No ale wracam do orbitreka bo to właśnie on jest głównym tematem tego forum :) Początkowo ćwiczyłam na nim raz dziennie po godzinie, a czasami nawet 2 razy dziennie i tak wytrwałam 1,5 tygodnia. Następnie zachorowałam więc przestałam też ćwiczyć. Dlatego też po raz drugi od poniedziałku 26.11 rozpoczęłam swoje wyzwanie. Ćwiczę 2 razy dziennie ponieważ założyłam, że każdego dnia muszę spalić na orbitreku 1000 kcal. Rano ćwiczę zazwyczaj 1h a wieczorem 1,5. Wyposażyłam się również w pulsometr (ten na orbitreku jest zepsuty) i mój średni puls utrzymuje się podczas "treningu" na poziomie 130. Wspomagam się fat burnerem i l- carnityną. Będę się dzielić z Wami moimi doświadczeniami co z pewnością doda mi mobilizacji do dalszych ćwiczeń :) W poniedziałek 26.11 ważyłam 63,1 kg a kolejne planuję w następny poniedziałek. Życzę Wam jak i sobie wytrwałości w działaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze, że w pewnym stopniu uzależniłam się od orbiego :) dzień bez ćwiczeń na nim jest dniem straconym, czegoś brakuje :) chociaż nie ukrywam, że nieraz lenistwo bierze górę, ale trzeba z nim walczyć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i dołączam od dzisiaj do wspólnego z Tobą odchudzania. Przy wzroście 170 cm ważę 61.5 kg. Jak na mamę trójki dzieci zawsze uważałam że nie jest źle, ale latka lecą, słodycze uwielbiam a spalanie jest coraz gorsze. Cwiczymy razem i razem meldujemy o swoich osiągnięciach? Od dzisiaj zaczynam jeździc na orbitreku, który do tej pory służył jedynie mojemu małżonkowi. DO STARTU GOTOWI ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JUSTYNA 40 cieszę się, że jest ktoś kto zaczyna razem ze mną :) Jestem pełna podziwu, że po urodzeniu 3 dzieci ważysz tak niewiele :) A co do orbitreka to gwarantuję Ci, że szybko się do niego przyzwyczaisz a nawet tak samo jak ja uzależnisz :) Podczas ćwiczeń nagle znikają wszystkie problemy i możesz wyrzucić z siebie całą nagromadzoną "złą" energię. Ja w poniedziałek z pewnością pochwalę się Wam spadkiem mojej wagi po tygodniu ćwiczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja zaczynam razem z wami ;) dzisiaj przyzwyczajam się, ale jak już próbowałam to tak samo do tyłu jak i do przodu idzie mi dobrze ;) . Jestem zapalona na to i będę wytrwale ćwiczyła ;) Dobra muzyczka, pozytywne nastawienie i do dzieła moje drogie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waterrr:)
Kochane pomocy !! ja juz swiruje mam wachania wagi takie ze masakra w tamtym tyg wazylam 66,8 dzisiaj wchodze na wage jest 68,5 ja nie wiem czy waga sie popsula miesiaczke bede miala za 8 dni czy to mozliwe ze juz 8 dni przed woda mi sie w organizmie zatrzymala chce rzcucic 7 kg i prawie 2 kg wachanie wagi to tragedia kurcze;/ i co ja mam o tym myslec domyslacie sie pewnie ze motywacja spada na łeb dodam ze ja nie objadam sie jem normalnie duzo warzyw zup warzywnych kaszy itd pracuje wiec caly dzien jestem w ruchu, cwicze jak tylko mam chwilke najczesciej 3 razy w tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe koleżanki, i serdecznie pozdrawiam starą gwardię :) waterrr najlepiej wyrzuć wagę do kosza bo ona nie jest wyznacznikiem tego czy naprawdę schudłyśmy. Tak pisze wiele trenerów. Nigdy nie waż się przed okresem to tylko cię zdołuje niepotrzebnie. Wahania wagi w organiźmie sięgają nawet 3 kg w przeciągu doby. Więc głowa do góry!!! Dziewczyny trzymam mocno kciuki za Was, sama pamiętam jak zaczynałam a to już 3 miesiące zleciało nawet nie wiem kiedy ... Pozdrawiam Was kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waterrr:)
Dziekuje za odp:) spojrzalam na Twoja stopke i w tamtym roku mialam taka sama wage startowa schudlam do 67 i nizej nie moge zejsc moja waga ciagle wacha sie 66-67-68 hmm no i wage docelowa mamy taka samą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waterrr nie sugeruj się wagą do końca. Patrz na ubytki w CM. ja ważąc obecnie 60 kg widzę, że przez swój tryb życia mam mniej w obwodach a we wadze nie bardzo. Tez puchnę przed okresem.. i wtedy nie lubię na siebie patrzeć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak wogóle to czasami waga lubi stać w miejcu jak organizm się broni i wtedy trzeba to przeczekać, wiele dziewczyn z forum tak miało ja także. Potem jak się ruszy to już na dobre. Trzeba to przetrzymać a wiele osób rezygnuje na tym etapie. Więc głowa do góry !!! Ja dziś mam lenia, córcia nie chciała zasnąć a teraz mi się już nie chce ... Ale jutro nadrobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate27
To może polećcie mi jakiś orbiterek tak do 600 zł, nie wierzę że każda z Was ćwiczy na sprzęcie za 2 tyś... Jeśli ćwiczycie na tańszych i są w porządku to zdradźcie jaki to model, bo ja już kręćka dostaję. Tutaj jedna użytkowniczka powiedziała że ten jest nie bardzo, a prawie się na niego zdecydowałam bo ma dobre opinie W Internecie: http://allegro.pl/orbitrek-magnetyczny-eagle-kolo-7kg-pas-odch-v2-i2793903623.html POMÓŻCIE wybrać coś sensownego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jestem po pierwszym treningu. jechałam godzinę przejechałam 7 km. Mój mąż jest w szoku. Nie dośc że poszłam cwiczyc to jeszcze kazałam mu polożyc spac najmlodszą córkę. szkoda że nie widziałyście jego miny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waterrr: nie wiem jak Tobie, ale mi przed okresem bardzo spowalnia metabolizm, a z dniem jego dostania wszystko wraca do normy, więc może u Ciebie też to ma jakiś wpływ na wagę. A z resztą tak jak dziewczyny mówią najważniejsze są cm. :) tak więc głowa do góry i nie poddawaj się! :) asiula82: jestem pod wrażeniem tego, że Twoja przygoda z orbitrekiem trwa 3 miesiące. Mam nadzieję, że ja też kiedyś będę się mogła takim wynikiem tutaj pochwalić. Nawet kiedy osiągnę już swoją wymarzoną sylwetkę to trzeba dalej nad sobą pracować żeby nie wrócić do stanu poprzedniego, a o to bardzo łatwo w przeciwieństwie do gubienia kilogramów. kate27: ja niestety Ci nie pomogę za bardzo bo mój orbitrek był kupowany jakies 5 lat temu, a może nawet więcej przez mojego brata. Firma Thorn, ale model nie mam pojęcia jaki. Nie wiem ile kosztują orbitreki Thorna, ale są żywotne jak widać :) (chociaż ten był juz dwa razy naprawiany). Ja jestem właśnie po ćwiczeniu, a jutro w planach mam godzinkę rano jeszcze przed śniadaniem. Podobno organizm szybciej przechodzi do pobierania energii z tłuszczu. Macie z tym jakieś doświadczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waterrr
Ja kupiłam moj sprzecior z drugiej reki.. kobietka kupila go sobie za 2,5 tys ale ze słuzył jej za wieszak wiec jej mąż wystawił go za 600 zl na tablicy jeszcze utargowałąm 50 zl i za mam swojego yorka za 550 zł.. orbi ma rok wiec mysle ze zrobilam dobry interes jak narazie..(tfuu) wszystko dziala cud miod:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waterrr
tak wogole to sie zastanawiam czy nie zbadac sobie tarczycy w letnim okresie (maj, czerwiec,polowa lipca) cwiczylam inensywnie 5X w tyg po ok godzince i schudlam uwaga : cały 1 kg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xena.21
Witam nowe koleżanki i "stare" wyjadaczki :) Wagą się nie ma co przejmować, ja już jej nie używam chyba od 2 miesięcy. Justyna-40 jestem pewna podziwu, że pierwszy raz biegłaś tak długo.Mój partner często zajmuje się dziećmi jak idę ćwiczyć i łachy nie robi :) Jak chcą mieć laski, to niech nam pomagają :) Pauletkaaa też o tym słyszałam, że rano jest najlepiej, ale niestety większość z nas nie może o tej porze.Też mam orbiego firmy thorn i jestem bardzo zadowolona. Jeżeli będziesz systematycznie ćwiczyć, to Twoja przygoda z orbitrekiem na 100% będzie trwała długo. Mi pod koniec lutego już minie rok ćwiczeń na tym sprzęcie i i jeszcze mi się nie znudził. Ruszam pupę z łóżka i idę ćwiczyć. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe kolezanki :-) Pauletka na pewno osiagniesz szybki efekt,poniewaz stosujesz podobne triki co ja,poza spalaczami, moim spalaczem jest dziecko ,ktore karmie ;-P a jesli chodzi o cwiczenie rano faktycznie jest tak jak pisalas,ja z tego korzystam i staram sie cwiczyc rano o ile mi starczy sily po srednio przespanej nocce... Water natomiast Tobie proponuje jakis spalacz i duuuzo wody,jak sie wypocisz bedziesz tracic cm i kilogramy ;-) Asiula82 dokladnie,ja tez widze,ze cm szybciej leca niz kilogramy. Dzis juz prawie weszlam w moje spodnie przed ciazy!!!! Jupiiii Pozdrowionka ;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kate27 ja też się naczytałam pozytywnych opinii na necie i go zamówiłam, byłam przeszczęśliwa nawet sama go złożyłam. Tylko rozwalił się po miesiącu więc nie wiem czy 600 zł warte jest tego??? To tak jak byś wyrzuciła je w błoto... Nie wiem może akurat mój był pechowy, teraz używa go moja mama ale trzeszczy jej i nie za bardzo po naprawie można ustawić opór. Więc ze szczerego serca odradzam lepiej kupić na raty albo z drugiej ręki takie firmy jak Thorn, Kettler czy York (one są nieśmiertelne). Poszukaj może akurat coś trafisz, dużo pań kupuje a potem sprzedaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kate27 tu masz linki do używanych : http://allegro.pl/listing.php/search?buy=5&change_view=1&sg=1&string=orbitrek+kettler http://allegro.pl/listing.php/search?string=orbitrek+thorn&category=0&buy=5&sg=1&change_view=1 http://allegro.pl/listing.php/search?string=orbitrek+york&category=0&buy=5&sg=1&change_view=1 zawsze możesz coś dla siebie znaleźć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez kiedys mialam orbitreka zwyklego od znajomego,trzeszczal na maxa,pozniej zaczal spadac jeden " pedal" w trakcie jazdy ...to chyba nie byl nawet orbi magnetyczny :-/ komfort miedzy nim a kettlerem nie do porownania! Tez bym teraz wolala kupic uzywany z dobrej firmy niz jakis badziew :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa.pl
witam wszystkich fajnie ze nas już tak dużo mnie bardzo motywują wasze wpisy przynajmniej nie jestem sama z walka z kilogramami ale jak mówicie nieważne kl ważne cm u mnie -2 w pasie i - 2 w biodrach :) a kilogramy raz w dól raz w górę :)do tego zatrzymał mi się okres i chyba przez to teraz mam 2 kl w górę :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jestem załamana. U mnie dzisiaj jakiś kryzys. Nie chciało mi się zupełnie ćwiczyć. No, ale dla motywacji zobaczyłam kilka zdjęć pięknych i chudych dziewczyn, więc tym samym wskoczyłam w strój i fru na orbitreka. Ale to co się na nim działo to przechodzi ludzką wyobraźnię. Każda minuta była dla mnie wiecznością. Nie miałam w ogóle siły i odliczałam czas żeby zleciała chociaż ta godzina. Pierwszy raz mam taką sytuację, bo nawet jak mi się nie chciało to jak już zaczęłam ćwiczyć całe lenistwo znikało i wracały chęci i siły do działania. Nie wiem czy dzisiaj wieczorem będę ćwiczyć. Może mój organizm domaga się odpoczynku. Chciałam jednak ten tydzień wykorzystać na ćwiczenia dwa razy dziennie bo od poniedziałku kończy mi się wolne i już nie będę miała takiej możliwości. Wieczorem zamelduję wam czy dałam radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×