czy jest szansa ze jeszcze urosne?

mam 21 lat ....tak tak wiem wiem za pozno sie obejrzalam...jak to sie mowi lepiej pozno niz wcale...marzy mi sie ok 4,5 cm ...czy jest to mozliwe?moze jakies cw rozciagajace by zadzialaly? bo o hormonie wzrostu troszke sie naczytalam i ....chyba moglabym urosnac wszez ;) bardzo prosze o jakies porady osob znajacych sie w temacie :)

ale ja urosłam (nie wiem kiedy) niecałe 1,5cm co jest dla mnie szokiem, bo myślałam, że przestałam rosnąć w wieku 17 lat zawsze miałam jakieś 167,5cm, a teraz 169cm:) a mam 28 lat oczywiście wcale nie przeszkadza mi te dodatkowe 1,5cm , a wręcz cieszy:D

A ja mam 170 cm wzrostu a marzy mi się tak 165 cm :(

Szczerze watpie, bo ja mam 23 lata i u mnie sie zatrzymalo kilka lat temu na 160 cm (niech to szlag :() Zeby chociaz jeszcze ze 3 cm...

to ja naprawdę muszę być ewenementem, a sprawdzałam to w kilku miejscach, bo uwierzyć nie mogłam, że taka stara jestem, a jeszcze urosłam;)

do kolezanki wyzej ;) powiedz prosze czy bralas jakies witaminy?czytalam Twoje posta ale zapomnialam tematu bo chetnie bym sobie odswiezyla pamiec :) podobno bralas wit D?czy dobrze pamietam? i cwiczylas cos?jakies rozciagajace?prosze napisz bo to dla mnie niezmiernie wazne :)

Jeśli pytanie było skierowane do mnie to musiałaś mnie z kimś pomylić, bo ja nie brałam żadnych witamin, niczego nie ćwiczyłam po prostu żyłam sobie w błogiej niewiedzy (ile mam cm wzrostu) aż do pewnej imprezy (jakieś 2 miesiące temu), gdy gadka przeszła na to kto ile ma wzrostu i stanęło na tym, że każdy musiał stanąć pod ścianą by zostać zmierzonym no i okazało się, że jestem wyższa jakieś 1,5cm:) a byłam pewna, że przestałam rosnąć w wieku 17-tu lat:)

wow to mimo wszystko zazdroszcze:)

Ja mam 162 cm :( tak z 5 jeszcze by się przydało ale chyba nie mam już szans.......

a ile masz lat? ja czytalam jakies rok temu na forum SFD taki chlopak zamiescil temat wlasnie o tym i opisywal doakldnie jedna metode ze podobno mozna sie wyciagnac ok 5 cm w ten sposob ze przywiesza sie butelki z woda(prosze sie nie smiac ;) ) do nog i to tak ciagnie w dol nogi(trzeba lezec na brzuchu a stopy zwisaja poza lozko) tylko ze teraz nie moglam odnalezc tego posta to bylo tak dawno temu :(

Podpowiedziałabym ci, bo chyba wiem co to jest, ale że mój temat nie cieszy sie popularnością, żadna z egoistek nie chce mi pomóc to i wam kij w oko - tu również tobie.

jaki temat?podaj linka to zajrze :) ja ten temat mam wklejony wiec tylko jego otwieram ....i dlatego po innych nie skacze ;)

witam mam wzrostu 153 i wiek 22! nie rosne juz od podstawowki! mozna iscdo lekarza prosic o chormon wzrostu >Bylam, ale lekarz mi odradzil moga byc skutki uboczne znam historie chlopaka ktory umarl za duzo urusl!!!!!

ja Wam chetnie odddam pare cm- bo mam za duzo ;)

ewka1984- ale w moim wieku rowniez sadzisz ze mozna?ze ten lek zadziala? bo mi sie zawsze wydawalo ze to tylko w okresie wzrostu... odpisz

a ja mam 175 a chcialabym 170. ubiore obcasy i mam prawie 180 lipa straszna hehe

przede wszystkim, to (do tej dziewczyny co urosla po 17 roku zycia), jesli nawet uroslas, to nie mozesz byc pewna kiedy sie to stalo, jesli tak dawno sie nie mierzylas, poza tym, moze wczesniej bylas mierzona np. u lekarza na takiej wadze lekarskiej, ktora ma dokladna miarke, a tak w domu, przy futrynie czy scianie nie osiaga sie tego samego rezultatu, bo miarka miarce nierowna wiem, ze sa specjalne zabiegi (fizykoterapeuci o tym wiedza), ktore pozwalaja sie kregoslupowi "wyciagnac", nie jest to duzo, dokladnie nie wiem na czym to polega, ale mam ciotke fizykoterapeutke i ona mi robila rozne zabiegi, potrafi nawet przesunac kregi, na tym to polega mniej wiecej, powiedziala, ze po tym mozna miec nawet 1,5 lub 2 cm wiecej

i te 2 cm to max?

czyli tylko tułów sie wydluza?nie nogi?

Mozesz sobie nogi przedluzyc chirurgicznie, poprzez przedluzenie kosci, slyszalam, ze nawet 10 cm mozna przedluzyc, ale okupisz to bolem i miesiacami rehabilitacji, a mozliwosc powiklan jest ogromna. Nie rozumiem czemu chcecie tak urosnac? czy te 2, 3, a nawet 4 cm robia roznice? ja mam 154 cm, jestem niziutka i nie narzekam, wiem, ze nie moge nic na to poradzic, za to jestem wielka optymistka w zyciu i nie potrzebuje wysokiego wzrostu, by zyc szczesliwie :) po prostu, dziewczyny, powinnyscie zaakceptowac to, ze macie tyle wzrostu, bo w Waszym wieku juz naprawde nie urosniecie naturalnie, a jesli to minimalnie :(

nie nie,ta operacja odpada nie moglabym tak :(zreszta to masa kasy i powiklan,blizn ...balabym sie szczerze mowiac a jakeis wyciagania sie?na drazku i obciazania ciezarkami?nie ma zadnej metody?:(:(:(

Nie wiem czy zauważyłyście ale jak się mierzymy rano to zazwyczaj jesteśmy odrobinkę wyżsi niż wieczorem. Rano kręgosłup jest wypoczęty rozciągnięty od leżenia a wieczorem jeat zmęczony i jesteśmy bardziej zbici, przygarbieni.

to ktora miara powinnam sie sugerowac?