coś Wam powiem

-Powiem Wam, jak ją kocham Kocham ją w słońcu. I przy blasku świec. Kocham ją w kapeluszu i w berecie. W wielkim wietrze na szosie i na koncercie. W bzach i brzozach, i w malinach, i w klonach. I gdy śpi. I gdy pracuje skupiona. I gdy jajko roztłukuje ładnie - nawet wtedy, gdy jej łyżka spadnie. W taksówce. I w samochodzie. Bez wyjątku. I na końcu ulicy. I na początku. I gdy włosy grzebieniem rozdzieli. W niebezpieczeństwie. I na karuzeli. W morzu. W górach. W kaloszach. I boso. Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą. I wiosną, kiedy jaskółka przylata. -A latem jak ją kochasz? -Jak treść lata. -A jesienią, gdy chmurki i humorki? -Nawet wtedy, gdy gubi parasolki. -A gdy zima posrebrzy ramy okien? -Zimą kocham ją jak wesoły ogień. Blisko przy twoim sercu. Koło niego. A za oknami śnieg. Wrony na śniegu.

Pieknie szkoda ze sam tego nie wymysliles ;)

gdybym umiał sam coś takiego wymyślić to pewnie Ona byłaby moja

opowiedz o niej:P coś sie wymyśli w kwesti zdobycia:P

jeżeli jest mało rozgarnięta, uwierzy, że to twój wiersz :-)

nic się nie wymyśli za słaby jestem herbatnik żeby ją zdobyć chyba jej nie pociągam fizycznie i nie chce przez to poddać się urokowi mojej osobowości

długo się znacie:)?

jest bardzo rozgarnięta misiu

1,5 roku pracujemy razem a raczej niedaleko siebie

wykorzystaj moc plotki. opłać kilka jej koleżanek, żeby opowiadały o tobie odpowiednio spreparowane informacje. w końcu ciekawość zwycięży.

ciężko zdobyć kobiete samym wygladem wic na to ani nie licz ani sie nie przejmuj:P

skup sie na strategii psychicznej hehe

e tam - wygląd.... najsexowniejsza częścia ciała meżczyzny jest jego mózg, więc kombinuj... a czy ona jest singlem?

strategia psychiczna to brzmi groźnie

jest singlem, ale fałdki na moim mózgu nie przypadły jej do gustu

można można rozkochać w sobie tylko trzeba mieć odpowiednie podejście. Bądz przy niej w każdym ważnym dla niej momencie, słuchaj jej, wspieraj ją, bądź dla niej czuły troskliwy, niech wie że przy Tobie może się czuć bezpieczna:), rozśmieszaj ją;). Czy to takie trudne??

od tego właśnie zacząłem ale teraz podejrzewam, że to przez to zrobiła się taka oschła

tak jej powiedz Nie chcę cię dotknąć Boję się Boję się twego bólu Chcę ci zostawić twą samotność A swą obecność zamienić w czułość Jesteśmy inni Każde z nas Ma swoje tajemnice ciemne Kolczasty Dziki Suchy chwast Nadzieje nadaremne Spotkali się Któryś tam raz Śpiąca królewna ze ślepym królem Chcę dać ci to Co mogę dać Czule Czulej Najczulej

powyższy tekst był skierowany do bumbarumby a odpowiedz dla \"każdej kobiety\" zaraz sformułuje

i jeszcze cos ci powiem Trzeba kochać po majowemu, Jak najgłupiej i jak najprościej, Cierpieć, ginąć, nie wiedząc czemu, Nie dla ciebie, lecz dla miłości. Zaplątany w zabawę bzową, Musisz w gąszczu wikłać się rośnym I roztrącać węszącą głową Zgiełk i trzepot wesołej wiosny. Nocą długo kochać w ogrodzie, Potem spacer w mrok samotności, Wolno, smutno, bo tak się chodzi Za pogrzebem swej młodości. I tak krocząc za karawanem Umajonym szczęściem zielonem, Mruczeć głupstwa nieporównane, Głupstwa niczym niezastąpione.

gdyby można było kogokolwiek zmusić do miłości, to za mną latałby juz brad pitt czy inny banderas... obawiam się, ze jeśli nie zwabiłes jej dotąd ani wyglądem, ani intelektem, to.... no właśnie, co? jestem tutaj ostatnią osobą, która odbiera marzenia. "choćby niebo zmęczyło się błekitem, ty nigdy nie trać promyka nadzieji" - niech to bedzie twoje motto. ja nadal wierzę, ze się brad w końcu zreflektuje, ze na niego czekam ;)

albo tak Noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu) nigdy się z nim nie rozstaję (gdzie idę ty idziesz ze mną; cokolwiek zrobię samotnie jest twoim dziełem, kochanie) i nie znam lęku przed losem (ty jesteś losem moim) nie pragnę piękniejszych światów (ty jesteś mój świat prawdziwy) ty jesteś tym co księżyc od dawien dawna znaczył tobą jest to co słońce kiedykolwiek zaśpiewa oto jest tajemnica której nie dzielę z nikim (korzeń korzenia zalążek pierwszy zalążka niebo nieba nad drzewem co zwie się życiem; i rośnie wyżej niż dusza zapragnie i umysł zdoła zataić) cud co gwiazdy prowadzi po udzielnych orbitach noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu)

Jak to stosujesz to rozkochasz ją w sobie:).Wiesz kobiety, wiem sama po sobie potrafią doskonale kamuflować swoje uczucia;)A wyznałeś jej wprost co do niej czujesz?Może warto zaryzykować?Wiesz może ona myśli, że Ty traktujesz ja jak koleżankę, przyjaciółkę i nie chce się narzucać, albo boi się sama wyznać Tobie pierwsza że coś czuje

albo i nie sformułuje idę spać to i tak nie ma sensu niektóre Wasze rady są może i mądre ale cały problem we właściwym ich zastosowaniu to jest cała sztuka, w której jeszcze się muszę podszkolić

to jest gdzies na poczatku lub tego nigdy nie bedzie Szukam wiatru w polu, zapomnianych słów, śladu łez w kąkolu, przedwczorajszych bzów. Szukam wiatru w polu, jak to trwa i trwa, chociaż oczy bolą, szukam w niebie dna...

Bądź z nią szczery i wyznaj jej to co do niej czujesz:), może ona tylko na to czeka?:)

skopiowalem przyda sie po klutni hehe

dowiedz się, co jest dla niej ważne. spreparuj sobie stosowną listę. przekup kilka jej przyjaciółek, żeby niby mimochodem sprzedawały jej kolejne informacje z listy. np. Ona głosowała na Lepcia. jej przekupiona przyjaciólka mówi: \"a wiesz, znam takiego jednego, co też głosował na Lepcia, a nawet zna się z nim osobiście\" np. Ona ceni kolekcjonerów etykiet z Biedronki. jej przekupiona przyjaciólka mówi: \"a wiesz, znam takiego jednego, co ma ogromną kolekcję etykiet z Biedronki, a nawet komplet etykiet promocyjnych draży kokosowych z lat 2000 - 2006, prawdziwy pasjonat\" Ciekawość zwycięży :-)

no z ta uprzejmościa i troska to bez przesady - wyjdzie na mdłego klucha:O intryguj, zaskakuj, rozśmieszaj, bądz odrobine niedostepny: to lubie:D

nie każda lubi niedostepnego:O, wiele kobiet UWIELBIA JAK SIĘ O NIE STARA, JAK SIĘ JE ZDOBYWA I POKAZUJE, ZE MA SIĘ WIELKĄ OCHOTĘ JE ZDOBYĆ. TO KOBIETA POWINNA BYĆ BARDZIEJ NIEDOSTĘPNA. MNIE OSOBIŚCIE TAKIE ODWRÓCENIE ROLI SIĘ NIE PODOBA, I ZAMIAST NIEDOSTĘPNOŚCI MYŚLĘ SOBIE, ŻE JUŻ MU NA MNIE NIE ZALEŻY. ZŁA RADA:o